wesol Opublikowano 24 Kwietnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2019 Silna, wypasiona ryba na woblerka 4cm w kolorze strzebli. 20 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niedzielski Opublikowano 24 Kwietnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2019 Dunajckie, dzisiaj kolejny dobry dzień, złowiłem około 50 ryb, RÓZGAŚ 30, ale parę fajnieszych, dzisiaj brązka i siwa chodziła - nimfa , klimatycznie było. Kilka fotek z wypadu. Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka 35 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niedzielski Opublikowano 24 Kwietnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2019 https://youtu.be/JSTlZlhIUIkTaka zabawa Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kezmo Opublikowano 25 Kwietnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2019 (edytowane) Dzisiaj wyjazd, z którego człowiek wraca jednocześnie szczęśliwy i wściekły... W pierwszym obławianym miejscu za zwałką, która aż pachnie pstrągiem nic nie wychodzi do wobków, do gumek też nic. Zakładam obrotówkę, którą zrobił mi kolega. Też nic. Obchodzę miejsce i zaczynam łowić na napływie - taka niepozorna rynienka. W pierwszym rzucie bum... i mam na kiju petardę, krótki odjazd z hamulca, młynek i po pstrągu. Oglądam obrotówkę i co widzę...? Rozgięta kotwica... Tak mnie dziś przywitała moja kochana rzeczka... Kilka rybek później było ale w głowie do tej pory tylko to pierwsze branie, po którym trzydziestaki i czterdziestaki nie cieszą w 100 %... Ogólnie udany i piękny dzień nad wodą ale... Dzisiaj wieczór w pracowni - wymiana kotwic w kilku obrotówkach... Edytowane 25 Kwietnia 2019 przez kezmo 25 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kezmo Opublikowano 27 Kwietnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2019 Wcześnie rano, żeby zdążyć przed upałem zrobiłem parę kilometrów nad moim ciurkiem. Pstrągom chyba też upał zaczyna doskwierać bo ryby dziś prawie całkowicie nieaktywne. Zaliczyłem dwa nieśmiałe brania, rybki całkiem fajne, ogólnie poranek nad wodą bardzo przyjemny... 23 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Gołąb Opublikowano 27 Kwietnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2019 U mnie o świcie brać nie chciały, za to żałowałem że zamiast spina nie wziąłem muchówki bo ryby zbierały pojedyncze chrusty.Coś tam jednak się działo . Największy z dziś brał na dwa razy, najpierw powąchał ciernika i wrócił do rynienki. Drugie podanie i nie wytrzymał, zbierając z impetem wobka na płytkiej wodzie. 29 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TOFIX99 Opublikowano 27 Kwietnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2019 Cześć.Taki tam spacerek po rzeczce zaliczyłem. Tak jak u Piotrka, z rana ni "huhu" ????, później jak zaczęło dogrzewać słoneczko pojawiły się skubnięcia.Dużo brań narybku i 30-staków.Tylko jeden "strzał" porządnej ryby: Jak zwykle nie zawiodłem się na Jackowych "żabkach" ????. Tego dnia okazała się "numero uno"!!! ???? 34 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zenitch Opublikowano 28 Kwietnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2019 (edytowane) Jedna miejscówka po 30 minutach dała dwa kropki w przedziale 35-40. Potem w następnym dołku zauważyłem spory kocioł z ciemna podejrzana smuga na piasku. Myslalem ze ryba mnie zauważyła. Rzuciłem dla pewności i sie myliłem :-) 52 po godzinie kolega który poszedł w górę od mostu przesyła pięknego 50taka Edytowane 28 Kwietnia 2019 przez Zenitch 41 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zybi81 Opublikowano 29 Kwietnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2019 Taki kolega się trafił w połowie kwietnia.Sprzętowo bez szału. Kołowrotek daiwa crossfire, wędka robinson cityliner trout 2,26M, 3-18G wobler Krzysztofa Gębskiego, dokładnej nazwy nie znam bo nad rzeką dostałem kilka sztuk. Ponoć nowy model. 29 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wesol Opublikowano 30 Kwietnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2019 Dobry dzień nad woda, ze sporą ilością wyjść do przynęty.Przynętą jig zrobiony na cito przez forumowego kolegę ( Piotr Gołąb )Dwa kropki przypozowały, sporo mniejszych i jeden prawdziwy kaban przyatakował jiga ale niestety nie pocelował.Do łowienia sierściuchami fajnie mi się sprawdza kraag 7lb z kołowrotkiem 2500 i linka 0.20. 32 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rav_id Opublikowano 1 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2019 Kolejny 40-tak na koncie 32 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 1 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2019 (edytowane) Generalizujac, cykl lowienia i ogolnego funkcjonowania mam malo klasyczny.Takze moja tegoroczna majowka z wedka juz sie odbyla.Mialem 2.5 dnia nad pstragowymi rzekami... Bylo roznie. Ale na szczescie nie bylo nudno. Kolejny raz sprawdzila sie zasada : najlepsze co mozesz robic, to lowic najlepiej jak umiesz, a wtedy moze trafisz na MOMENT, albo na miejsce, albo na rybe.Po 8 godzinach lazenia po roznych, naprawde obiecujacych odcinkach i pojedynczych kontaktach, po poludniu wpadlem na pomysl zmiany lowiska. Okazuje sie, ze zmiana zdecydowanie na plus. Zaczynaja sie fajne akcje... w tym podwojna niespodzianka.Teczowy dublet. Najpierw na koncu mocnego wlewu lowie grubaska 50 plus. Pare minut pozniej ze srodka rynny podnosi sie lepszy as.Branie, skoki, mlynki, furia, wariactwo. Fart chcial, ze sie nie spial. Oczywiscie zadnej kontroli nad taka ryba w trakcie walki Ale skoro juz dal sie podebrac i zmierzyc (61) to wiec fotke zrobilem.Tak ogolnie, to nie wiem skad one tam. Jakie zasiedziale czorty ? Od lat na tym cieku nie mialem spotkan z nimi. A tu nagle taka dubeltowka.No ale skoro juz ladowaly w muszke, to przeciez nie bede nie probowal wyholowac Sprzetowo Stc 70 mm od @Yglo, Shimano 2500, zylka PLINE 0.25 i muszka wlasnego wykonania. Pozdrawiam i powodzenia na majowce ! NOMINACJA DO KONKURSU "OPIS MIESIĄCA" Edytowane 7 Maja 2019 przez bartsiedlce 35 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. salmo Opublikowano 1 Maja 2019 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2019 (edytowane) Majówka rozpoczęta!!! B-) Poranny dylemat czy przywitać sezon szczupakowy szybko został wyparty przez chorobę czerwonych kropek:-P Przyjezdzam nad rzekę,warunki ciężkie,woda bardzo wysoka. Przez pierwsze trzy godziny bez kontaktu,pomyślałem...a może jednak trzeba było pojechać na szczupaki. Kolejne dwie godziny i nic:-S Nie poddaje się, postanawiam zjechać 2 km niżej. Pierwsza płań,rzut pod drugą stronę i po wpadnięciu przynęty do wody mocne uderzenie! Jest, siedzi piękny kropas! Świeca nad wodę i luz:-( Pomyślałem,nie pierwszy i nie ostatni. Siadam na brzegu,spalam fajkę i do roboty! Mija 10 minut.Rzut po łuku,przynęta schodzi pod mój brzeg i potężne uderzenie! Jest piękny kaban!!! Ryba szybko schodzi 20 metrów w dół rzeki a ja stoję na wysokim brzegu bez możliwości zejścia za nią. Walka trwa dobre kilka minut. Kaban wyskakuje nad wodę i już wiem ze mam do czynienia z rybą 60+ :-o Jakimś cudem udaje mi się utrzymać rybę na kiju i podciągnąć do góry pod nogi. Ale jak ją podebrać?!!! Stoję na wysokiej skarpie a pode mną ponad metr wody O:) Mam na sobie wodery. Szybka decyzja i zjeżdzam na tyłku do wody. Niestety wodery nie pomogły. Okazuje się ze jest znacznie głębiej i wpadam po same cycki :-S Walczę dalej!!! Kij w górę i luz na wędce. Koniec walki...nie ryba wpłyneła mi pod nogi!!! Szybko zrywam podbierak z pleców i jest!!! Mam!!! Wykładam rybę na brzeg a sam dalej walczę z wodą.Adrenalina pomaga i jakoś udaje się wyleźć na brzeg. Cały przemoczony, ręce się telepią ale jaki szczęściwy!!! :-D Piękny wyżarty król czeka na sesję!!! Szybkie kilka fotek,włączam nagrywanie i wskakuję z królem do wody żeby dać mu odetchnąć po długiej walce. Po chwili nabiera sił i majestatycznie odpływa do swojego królestwa:-) Wychodzę z wody rozbieram się do majtek i siadam na brzegu. Odpalam papierosa i stwierdzam...i jak tu jechać na szczupaki ;-) NOMINACJA DO KONKURSU "OPIS MIESIĄCA" Edytowane 7 Maja 2019 przez bartsiedlce 60 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
salmon1977 Opublikowano 1 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2019 Wypasiony ????Polski? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
salmo Opublikowano 1 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2019 PL 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zielony Opublikowano 2 Maja 2019 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2019 Rzadko wstawiam zdjęcia pstrągów jednak tym razem zrobię wyjątek związany z ciekawą historią potwierdzającą sensowność wypuszczania złowionych ryb. Rok temu w sierpniu złowiłem sporego na 50cm. potokowca. Charakterystyczny ze sporą kufą samiec.W tym roku złowiłem go ponownie. Porównałem na zdjęciu kropki na pokrywie skrzelowej i okazało się że to ta sama ryba, dodatkowo urósł do 57cm. Może go jeszcze spotkam. Pozdrawiam serdecznie Zielony 52 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wesol Opublikowano 2 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2019 Pierwszomajowy kropek z urokliwej rzeczki. Dał się skusić jigiem wpuszczonym z nurtem w podmyte korzenie sporego drzewa. Pierwszy raz udało mi się sprowokować tak dużą rybę wchodząc jej na głowę. 33 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zielony Opublikowano 2 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2019 Przez pomyłkę wstawiłem w poście powyżej zdjęcie klenia. W związku z tym, że nie mogę edytować postu wstawiam fotkę dwa razy złowionego pstrąga tutaj.Pozdrawiam Zielony 36 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miłosz_N/n/Not Opublikowano 2 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2019 (edytowane) Pierwszy maja miał być pod znakiem szczupaka, jednak plany się zmieniły i wylądowałem nad rzeką pstrągową. Pogoda wybitnie nie pstrągowa, "pełna lampa", ale cóż, trzeba łowić. Pierwszy z odcinków wytypowanych na dziś okazał się niewypałem, totalne bezrybie.. po 3 godzinach przenosiny na drugi. W pierwszym rzucie łowię okonka, jest ok. Idę dalej. W kolejnych miejscach cisza, aż nagle piękne branie pstrąga w pół wody, widzę go jak wychodzi, robi "rogala" w wodzie i nie trafia w wobler.. pech. W następnej miejscówce łowię maluszka, 20 kilka centymetrów. Następnie wpada ładniejszy, 32 cm pstrąg. Dzień udany, ale nie odpuszczam. Po około pół godziny obławiania w górę rzeki branie i ryba ostro trzyma się nurtu.. jest naprawdę silna jak na 7g kij. Jeszcze chwila walki i w podbieraku ląduje 36 cm kropek. Super. To największy z dziś, jak się później miało okazać. Łowię jeszcze godzinę, doławiam kolejne kropki, 32 i 35 cm. Zza zakrętu wyłania się jednak grupa kajakarzy, a ja w tym momencie mam potężne branie. Walka z rybą w towarzystwie przepływających kajakarzy nie była łatwa, ale kończy się sukcesem. Kolejny, nie mierzony już kropek.. od razu wraca do rzeki jak reszta. Koniec brań, kajaki zrobiły swoje. Szczęśliwy wracam do domu, co za dzień.. NOMINACJA DO KONKURSU "OPIS MIESIĄCA" Edytowane 7 Maja 2019 przez bartsiedlce 26 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Astral Opublikowano 2 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2019 Dzisiaj mocne wiatry ale było warto, wróciłem na mój ulubiony odcinek. Prawie triplet z jednego miejsca, 30+ jako drugi pod 40 i trzeci 40+ nie trafił. Niestety zaraz wyszedł bóbr, usiadł na przeciwko mnie i bacznie obserwował co robię . Najbardziej sprawdził się budżetowy wobler z neutralną wypornością w przerywanej pracy. Trafiła się rybą z przed tygodnia 40cm trafiona przez zębatego oraz 42cm. Pozdrawiam 25 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. calvuss Opublikowano 5 Maja 2019 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2019 Dwa centy zabrakło do szóstki z przodu,ogień nad ognie i tyle w temacie... 56 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek_C Opublikowano 5 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2019 Nowy kolega - 46cm Shimano Clarus 4-17 + Zauber + Mann's Cherokee 36 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomCast Opublikowano 5 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2019 Dzisiaj bardzo fajny wypad z kumplem na pstrągi. Ja 25 kontaktów z tego wyjętych 5. Kolega 18 kontaktów, wyjętych 4. Mocno trącona woda i spory wiatr nie pomagał. Dodatkowo łowiłem uszkodzonym kołowrotkiem, co bardzo wkurzało, bo nie czułem w ogóle pracy przynęty :/ 34 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TAURUS1989 Opublikowano 5 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2019 Pogoda w Finlandii nie rozpieszcza, śniegu po kostki a jeszcze parę dni temu było 17°. Ryb złowiłem dzisiaj łącznie może 10 w tym 2x60 i reszta 40 z małym plusikiem. Pierwszą sześćdziesione złowiłem na swojego gumisia na 5 gr ołowiu, drugą na waterkinga na 3gr przy użyciu UL. Hol na tak delikatnym sprzęcie takiego pstrąga to czysta przyjemność i każdemu tego życzę 34 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Trouter Opublikowano 5 Maja 2019 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2019 (edytowane) W końcu maj. Rzeczki (te małe) trochę odetchnęły od wędkarzy. Udało mi się jeden majowy dzień spędzić w samotności. Cały boży dzień nie spotkałem żadnego kolegi .. a rybki brały. Jeszcze dobrze nie zacząłem a miałem na kiju rybkę 40+, która się szybko spięła. Kolejna (ok 45cm) się pięknie "odkleiła" od burty za obrotówką i nie trafiła. Kolejna akcja: z wysokiej burty rzut pod nawisy traw na drugi brzeg, spod gałęzi wypływa ryba na piątkę z przodu i uderza. Zacięcie .. jest!! Hol dynamiczny, rybka trochę popływała - pokazała moc. Następnie się uspokoiła .. podbierak miałem już w wodzie, walczyłem już tylko z siłą nurtu .. i "blacha" wystrzeliwuje z pyska. Szok !! Ale ryby na braniu, jeszcze trochę czasu mam .. życie ... idę dalej. Za jakiś czas na wlewie za woblerem wychodzi kolejna ryba 50+ .. odprowadza mi go pod nogi, po czym majestatycznie zawraca. Dwa trzy rzuty .. i znowu ją widzę, ale bez kontaktu. Nawet "muśnięcia". Zakładam obrotówkę: ją odprowadza ze 3 razy ! Gdy już na nią nie reaguje .. mikro jigi. Następnie tweester, znowu woblery. Wychodziła 9-10 razy. W nic nie chlapnęła. Stałem nad tym dołem ze 40 minut. Gdy dotarło do mnie, że nic z tego nie będzie. Siadłem na trochę mokrej trawie - pauza + fajka. Dzwonię do żonki. Opowiadam jej sytuację. Mówię, że była szansa na dwie ryby 50 +, że mam w ogóle dzisiaj wyjątkowego pecha bo ryby na braniu, a ja nic do łapy i że się chyba zbieram bo to co dobre to już mnie chyba ominęło. Się wygadałem i przyszło trochę uspokojenia. Posiedziałem jeszcze parę minut. Ruszyłem dalej. Dostałem w końcu coś do ręki: rybka wydawała się taka mizerna .. pomierzyłem przy wędce: niewiele brakło do 40 cm(może 1 cm może 1,5). Uświadamiam sobie jakie fajne ryby widziałem/miałem kilkadziesiąt minut wcześniej. Tak nietypowo zaczął się jeden z moich najlepszych wędkarskich dni w życiu. W przeciągu następnie godziny dołowiłem rybki 53 i 52 cm (a może obydwie 53: ręce mi mocno drżały jak mierzyłem tą drugą). NOMINACJA DO KONKURSU "OPIS MIESIĄCA" Edytowane 7 Maja 2019 przez bartsiedlce 83 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.