Darek Koralewski Opublikowano 23 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Września 2019 2g główka i prowadzę jak obrotówkę, kilka obrotów i pauza na sekundę. Zacząłem łowić na tego twistera bo obrotówka jakoś dziwnie pracowała a nie miałem innej. To moje pierwsze ryby z tego odcinka rzeki która jest bardzo przełowiona więc może to otworzy mi tutaj wodę Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adrian Tałocha Opublikowano 23 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Września 2019 Pisałem do Gnata, twister jest chyba najprostsza przynęta do sprawdzania czy w wodzie są pstrągi. Tylko główka nie może być za ciężka i trzeba na niego trochę polowić. Biały i czarny calowy z cienkim ogonkiem sprawdza się wszędzie czasem nawet bez tego ogonka. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gnat Opublikowano 23 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Września 2019 Ja próbowałem na 1,5g + twister i nigdy nie złowiłem żadnego. A 500 złowię na obrotówkę czy mini-wahadełko. Ostatnio fajnie mi się sprawdzała przynęta Needle Real Fry w kolorze 204. Miałem to gdzie w pudełku (kupiłem z rok wcześniej) założyłem i ryby bardzo fajnie ją brały. Okonie bardzo łatwo ją zasysają z uwagi na bardzo miękką gumę. Pstrągi to samo. Ale co rzuciłęm twisterka nigdy nic nie brało, dziwna dla mnie też sytuacja. Wiadomo klasyka wędkarstwa - biały twister z relaxa. Kuźwa, a u mnie pstrąg nie dotknie, dlatego tak pytałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mateush Opublikowano 23 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Września 2019 Końcówka sezonu w UK . Dziadki i pradziadki pochowały się już dawno temu , nie wiem o co chodzi w tym roku z kropasami Raczej ryby małe i takie średniaczki się trafiają . Zostały mi jeszcze dwa wyjazdy do końca miesiąca więc może jakiś stary pstrąg ruszy dupsko 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mateush Opublikowano 24 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2019 15 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
osiak Opublikowano 15 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Października 2019 Kilka większych z zakończonego sezonu 25 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawlik832 Opublikowano 16 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Października 2019 Tym razem nie spinningowo bo to już po sezonie. Ale ciągnie człowieka nad rzekę, chociażby z muchówką. 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Guzu Opublikowano 21 Października 2019 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Października 2019 (edytowane) Pstragowych podsumowan czas. To byl, w moim skromnym wykonaniu, wyjatkowy sezon pstragowy.Zaliczylem najwiecej dni nad rzekami.Zlapalem najwiecej ryb, tych, ktore licze.... i pewnego letniego dnia, wbrew jakiekolwiek logice i prognozom trafilem zyciowego pstraga. Czesc z tych przygod opisalem tu w watku, czesc na swoim blogu : http://jerkbait.pl/blog/18/entry-552-telefon-od-babci/ http://jerkbait.pl/blog/18/entry-549-technicznie-jak-romario/ http://jerkbait.pl/blog/18/entry-525-zmiana-warty/ Co, by nie bylo, ze wpis taki kompletnie bez konkretow, to dwie fotki ryb z tego sezonu 2019, ktorych jeszcze w watku nie publikowalem . Pan Bogumil, 68 cm . i niedoscigniona Babcia Baldwina.Czyli moje nowe PB - 78 cm. Pozdrawiam i powodzenia w wypuszczaniu Pstragow w 2020 roku ! Edytowane 21 Października 2019 przez Guzu 56 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andru77 Opublikowano 23 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Października 2019 Ciekawe ile taka "Babcia" ważyła by w lecie gdyby żyła w Wieprzu, lub innej podobnej wodzie? 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DominikSy. Opublikowano 23 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Października 2019 (edytowane) Ciekawe ile taka "Babcia" ważyła by w lecie gdyby żyła w Wieprzu, lub innej podobnej wodzie?Myślę ,że wystarczy wstawić przecinek między 7 a 8 a tak realnie? ktoś miał do czynienia z takim klocem w wersji heavy duty ?Guzu , na widok samego pyskaTwojej ryby drobnica musi sztywnieć ze strachu Jeszcze raz gratulacje ,gruby sezon : ) Edytowane 23 Października 2019 przez DominikSy. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xnt@ Opublikowano 23 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Października 2019 Miałem do czynienia z takim klockiem kiedyś w sierpniu, powergrip 6-12g, żyła 0,22. Stanął w nurcie i ruszyć go nie mogłem, było dużo miejsca na harce. Od tej pory zawsze sam podbieram a miałbym rekordzik i to nie byle jaki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andru77 Opublikowano 23 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Października 2019 Myślę ,że wystarczy wstawić przecinek między 7 a 8 a tak realnie? ktoś miał do czynienia z takim klocem w wersji heavy duty ?Guzu , na widok samego pyskaTwojej ryby drobnica musi sztywnieć ze strachu Jeszcze raz gratulacje ,gruby sezon : ) Tak jak Marcin napisal, taka ryba robi co chce. Widzialem kilka takich 65+ z Wieprza ze stycznia czy lutego. Byly to ryby w okolicach 3 I wiecej kg. Latem zadnej tej wielkosci nie bylo mi dane zobaczyc. Kiedys w ostatni weekend sierpnia mialem na kiju pstraga ktory na 0,25 byl nie do zatrzymania.Poszedl w gore w strone zwaliska i po jakis 20 metrach spadl. Ownery niestety nie wytrzymaly. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mysha Opublikowano 23 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Października 2019 (edytowane) Myślę ,że wystarczy wstawić przecinek między 7 a 8 a tak realnie? ktoś miał do czynienia z takim klocem w wersji heavy duty ? Grube, letnie trocie (77-83 cm), które zlowilem miały 5,5-6,2 kg. Mój największy krajowy potok miał 68 cm. Z żyznej rzeki. Zlowiony 31.08. Gruby samiec. Na oko ze 3-3,5 kg. 78 cm w wersji HD to moim zdaniem ok.5,5 kg. Edytowane 23 Października 2019 przez Mysha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Opublikowano 18 Listopada 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2019 (edytowane) Z cyklu posezonpwegoowego odgrzewania kotletów ☺. Ciekawe jaki będzie przyszły sezon ☺ Edytowane 18 Listopada 2019 przez Sławek 21 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elendil Opublikowano 18 Listopada 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2019 A skoro już mowa o pstrągach to w okresie posuchy warto wybrać się na pstrągi.....bez wędki może z nowym pokoleniem wędkarzy ???? Fajne widoki, oby więcej takich było. 15 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 18 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2019 (edytowane) Troszkę późno, ale przydałoby się małe podsumowanie.W kwietniu, pod koniec miesiąca znów byłem na Piasecznie. Z rodziną.Jak było? Podobno pobiłem jakiś tam rekord i mój wynik już jest nie do powtórzenia Zbiegło się kilka czynników. Ustabilizowana pogoda, dobrze przyjęta strategia, niedawne zarybienie oraz dobra aklimatyzacja, tarło części płoci.Przez pierwsze 3 dni złowiłem grubo ponad 100 ryb. Większość 60+, trochę 70+. Zdjąłem flurocabony. Zestaw to żyłka 0,22 i 8cm guma różnych wykonawców. Płotkopodobna.Wyobraźcie sobie łowienie. Rzut, opad branie. Zacięcie i hol, albo czekam, pstrąg puszcza, zwijam 3s, kolejne branie zacięcie hol, albo zwijam i kolejne branie. I tak przez cały dzień.Przerzuciłem masę przynęt. Na przykład boleniowe topwatery.Potem zmiana warunków, znów cienki fluro i smużaki w trollu.Córka złowiła swoje 11 pstrągów. Podczas pierwszego wypłynięcia jednego (ok 65). Przy drugim wypłynięciu już 10 w ciągu godziny. Inni wędkarze 3 w ciągu dnia. Zawstydziła. Potem jeszcze okonia z pomostu. W pierwszym rzucie.Synek też jednego. W trollu na dużą gumę. Padał deszcz. Jeszcze nie potrafił zwijać, ale ciągnął przez łódkę podbierak. Wiedział, że będzie potrzebny. Pstrąg duży, guma Janusza Widła 10cm, ukleja.Rekordu nie pobiłem, nie miałem ryb 80, czy też jak cicho liczyłem 90+. Zabawa super jednak. Szczerze polecam oraz pozdrawiam Natalię i Artura.PSDzieci zrobiły armagedon w restauracji Edytowane 18 Grudnia 2019 przez korol 15 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.