Skocz do zawartości

Grzyby 2019


Night_Walker

Rekomendowane odpowiedzi

Byniu te w słoiku to ogórki  ;) 

 

W Bieszczadach "wysokich" w tamtym tyg b.dużo robaczywych prawusów. Kolega w nowosądeckm bagażnikiem zwozi z lasu prawdziwki..

To fakt trzeba było mocno przebierać, bo jeszcze robal gości mocno. Mam nadzieję, że będzie po upałach, przyjdą chłodne noce, wskazane trochę deszczu i będą piękne borowiki.

P.s.

W niedzielę kolega uzbierał 2 kosze, ale bardzo dużo wyrzucił.

Mówił mi że spotkał kolonię ok 30 sztuk, ale nawet ich nie ruszał tylko fotkę zrobił...

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówił mi że spotkał kolonię ok 30 sztuk, ale nawet ich nie ruszał tylko fotkę zrobił...

I bardzo dobrze że nie ruszał, niech dorosną w spokoju. Skończą szkołę, zaczną pracować i wtedy... . Fotkę też mógł sobie darować :lol: .

A w temacie. U mnie w okolicy tak sucho, że nie ma nawet o czym myśleć, pewnie i we wrześniu niczego nie będzie. Jakoś widok prawdziwków i rydzów w poszyciu leśnym mnie rusza najbardziej, nieco jeszcze kanie i zielonki, ale reszta już nie bardzo. Kozaki czy podgrzybki nie robią wrażenia.

Edytowane przez Z.Milewski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzygodzinny spacer z żoną w lasach niedaleko Ostródy

post-54847-0-45483400-1566978001_thumb.jpg

post-54847-0-29130500-1566978012_thumb.jpg

 

Takich i podobnych było mnóstwo, niestety wszystkie straszliwie robaczywe, nawet te najmniejsze. Po jakimś czasie przestaliśmy je zbierać, tylko podziwialiśmy widoki.

Edytowane przez ŁYSY0312
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby ktoś był skłonny dać cynk o sytuacji w okolicach Rzeszowa, to też bym podziękował :) człowiek niema czasu się podrapać po nosie, ale chociaż na trzy godzinki w niedziele bym wyskoczył ...

Przy Krośnie coś jest B) 8bc451eb7de39d405f7dbf73747af22d.jpga91f27c779a67d2d7854979b646415a0.jpg

 

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wspominałem, ale powtórzę. Wyżej wymienione cudo, nie dość że nie wygląda apetycznie, to zawiera śladowe ilości arszeniku. Widzę, że niektórzy koniecznie chcą spałaszować każdego napotkanego grzybka. Radziłbym poprzestać na koźlakach, podgrzybkach i prawdziwkach, a jak w lesie susza i nie rosną, zaspokojcie apetyt kotletem albo plackami ziemniaczanymi. Szkoda zdrowia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wspominałem, ale powtórzę. Wyżej wymienione cudo, nie dość że nie wygląda apetycznie, to zawiera śladowe ilości arszeniku. Widzę, że niektórzy koniecznie chcą spałaszować każdego napotkanego grzybka. Radziłbym poprzestać na koźlakach, podgrzybkach i prawdziwkach, a jak w lesie susza i nie rosną, zaspokojcie apetyt kotletem albo plackami ziemniaczanymi. Szkoda zdrowia.

Panie popatrz lepiej na opakowania tego co sprzedaje się w sklepach. Tam więcej chemii i szkodzących zdrowiu ciekawostek niż te znikome ilości arszeniku w grzybie.

Trzeba by uświadomić jeszcze kawał śiata, żeby nie jedli nic, co to zawiera śladowe ilośći toksycznych rzeczy.

 

O rybach na talerzu nawet nie wspominam, bo gdyby każdy wiedział dokładnie co je, to by musiał na wodzie żródlanej przeżyć życie. ;]

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy ma swój punkt widzenia. Chodziło mi o postawę w stylu: rośnie grzyb, nie wiem jaki, ale bym zjadł. Z charakterystycznych i rozpoznawalnych grzybów jadalnych można zrobić mnóstwo pysznych potraw (poza wyrazistym smakiem są bez wartości odżywczych). Dziwi trochę ta chęć eksperymentowania. Na forum grzybiarzy potrawy z czerwonych muchomorów i wszyscy podjarani. Babka forumowe guru chwali się, że w wieku sześciu lat obsunęła sromotnika i ledwo ją odratowali, to teraz jada całą resztę. Specyficzna forma freetarianizmu. Tak jakby nie można było poprzestać na duszonych kurkach w śmietanie, marynowanych rydzach, panierowanych kapeluszach suszonych prawdziwków smażonych na maśle... Przepraszam, ale idę otworzyć słoiczek. Z zeszłego roku. Zapasy są dobre na wypadek suszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy ma swój punkt widzenia. Chodziło mi o postawę w stylu: rośnie grzyb, nie wiem jaki, ale bym zjadł. Z charakterystycznych i rozpoznawalnych grzybów jadalnych można zrobić mnóstwo pysznych potraw (poza wyrazistym smakiem są bez wartości odżywczych). Dziwi trochę ta chęć eksperymentowania. Na forum grzybiarzy potrawy z czerwonych muchomorów i wszyscy podjarani. Babka forumowe guru chwali się, że w wieku sześciu lat obsunęła sromotnika i ledwo ją odratowali, to teraz jada całą resztę. Specyficzna forma freetarianizmu. Tak jakby nie można było poprzestać na duszonych kurkach w śmietanie, marynowanych rydzach, panierowanych kapeluszach suszonych prawdziwków smażonych na maśle... Przepraszam, ale idę otworzyć słoiczek. Z zeszłego roku. Zapasy są dobre na wypadek suszy.

Kolega zapytał czy jest to dobry grzyb i czy można go jeść.

Był ciekaw i zadał pytanie.

 

Nie ja ani nie Ty nie jesteśmy od tego, żeby oceniać kto tam na co ma ochote.

 

Ludzie ns śiecie jewdzą niby niejadalne rzeczy (ryby też) i ryzykują życiem płacąc przy tym ogromne sumy.

 

Jeden ogranicza się w jedzieniu i zagęszcza krąg rodzaii jadła, a drugi szuka nowych smaków.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma sprawy. Przyjmijmy, że każdy jest dorosły i wie co robi. Wedle upodobań. Wszak zdarzają się i wielbiciele smażonego bolenia. Wczoraj nad Bugiem sam takiego spotkałem. Gusta i guściki. Ja grzyby najbardziej lubię fotografować. Inny zbierać, jeszcze inny jeść. I git. W różnorodności siła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...