Daiwa Certate - wszystkie generacje (2004, 2010, 2016, 2019, 2024)

[adrionn911]

A gdybym chciał cenowo zmieścić się do 1500zł ?  bo ta o której piszesz jest u mefisto za prawie 2.5tys...

Edytowane 23 Stycznia 2017 przez Jozin

[rolen]

To poszukaj wersji EU czyli 2510PE-H lub 3012H (270g).

[adrionn911]

Ok, dzięki za pomoc

[rolen]

http://www.fishing-mart.com.pl/sklep/pl/daiwa-certate-g2-a17-p443-k18183.html

[adrionn911]

Cena już dużo bardziej przystępna i mam nadzieję że taki kołowrotek popracuje kilka lat bez problemu

A czy model Certate 13 jest na równi z tym 16 ? Pytam bo na jednym z portali ogłoszeniowych jest nówka leżak 3012h za 1200zł i może nie ma potrzeby dopłacać do tego nowszego.

Edytowane 23 Stycznia 2017 przez Jozin

[slawek_2348]

Z nówkami,  leżakami na portalach to raczej ostrożnie...

[rolen]

Roznica jest na pewno w hamulcu, ale ogolnie to raczej sama kosmetyka (13' vs. 16').

[adrionn911]

Z nówkami,  leżakami na portalach to raczej ostrożnie...

 

Wiem, ale np ta: http://allegro.pl/kolowrotek-daiwa-certate-2510pe-h-i6681285178.html  jest całkiem nowa i kilka stówek w kieszeni

Roznica jest na pewno w hamulcu, ale ogolnie to raczej sama kosmetyka (13' vs. 16').

Dzięki bardzo, to teraz pozostaje mi tylko kwestia tego ile kasy będę chciał wydać

[Guzu]

Wiem, ale np ta: http://allegro.pl/kolowrotek-daiwa-certate-2510pe-h-i6681285178.html  jest całkiem nowa i kilka stówek w kieszeni

Dzięki bardzo, to teraz pozostaje mi tylko kwestia tego ile kasy będę chciał wydać

 

Nie znam sklepu belona67.

Ale jak ktos "pozycza" sobie zdjecia ze strony niemieckiego sklepu i nawet nie usuwa logo tego sklepu .

Wiem, ze nie chcialoby mi sie u takich "pozyczaczy" zostawic moich wlasnych 1375 zlotych...

Oczywiscie, to kwestia kompletnie subiektywnej wrazliwosci na szczegoly

[adrionn911]

Nie znam sklepu belona67.

Ale jak ktos "pozycza" sobie zdjecia ze strony niemieckiego sklepu i nawet nie usuwa logo tego sklepu .

Wiem, ze nie chcialoby mi sie u takich "pozyczaczy" zostawic moich wlasnych 1375 zlotych...

Oczywiscie, to kwestia kompletnie subiektywnej wrazliwosci na szczegoly

To był z mojej strony tylko cenowy przykład  a do 1500zł certate 13 się pojawiają więc coś upoluję.

Nawet szesnastka jest nie wiele ponad budżet więc może i ją kupić się uda  http://allegro.pl/kolowrotek-daiwa-certate-2510pe-h-10407-726-2017r-i6685810272.html

Edytowane 23 Stycznia 2017 przez Jozin

[DelTor0]

YEN idzie w gore, jeszcze pare miesiecy temu te Certaty w FM bylo po 1300zl z malym plusem.

[Guzu]

To był z mojej strony tylko cenowy przykład  a do 1500zł certate 13 się pojawiają więc coś upoluję.

Nawet szesnastka jest nie wiele ponad budżet więc może i ją kupić się uda  http://allegro.pl/kolowrotek-daiwa-certate-2510pe-h-10407-726-2017r-i6685810272.html

 

Jak juz Ci sie znudzi polowanie, to po prostu udaj sie do zrodla :

 

http://www.am-angelsport-onlineshop.de/angelrollen/frontbremse/daiwa-certate-2500-frontbremse-neuheit-2014/

 

Certate 2013 w wersji 2500

[adrionn911]

Na to nie wpadłem...

[adrionn911]

Chciałbym się upewnić czy Certate 2510PE-H ma mniejszą średnicę szpuli niż model 3000/3012H ?

[gajosik]

2510PE-H mniejsza szpula, rotor i body w porównaniu do 3000, gabarytowo jak każdy rozmiar 2500

 

2510rpe-h mniejsza szpula i rotor (jak w każdym 2500 Daiwy) za to body od modelu 3000

[mathew.stepnicki]

Witam

 

Zakupilem w tym tygodniu certate 2500 i 2004 modele 13CT2500 i 13CT2004.

 

Moje pytanie polega na tym, ze dostalem od zony prezent na swieta w postaci twin power c3000 2015 JDM. Nie mam doswiadczenia z tak wysoka polka sprzetu I zastanawiam sie co bedzie lepsze miedzy dwoma producentami.

Do tej pory uzywalem twin power xtr i nadal bede go mial w zapasie.

 

Moje zatosowanie to glownie okonie na ul i nie duze pstragi.

 

Wiem ze pytanie glupie ale jedno co mnie troche odtraca do twin power to brak blokady obrotow wstecznych. Czesto przy brodzeniu w angileskich rzeczkach jest to przydatne.

 

Czy stal juz ktos przed takim dylematem?

 

Pozdrawiam

 

Sent from my K6000 Pro using Tapatalk

Edytowane 1 Lutego 2017 przez mathew.stepnicki

[gajosik]

Miałem mieszane uczucia gdy kupiłem pierwszą Stellę '14 brak blokady wydawała się sporym problemem, nawet chciałem sprzedać z tego powodu. Po kilku wyjściach okazało się że mi to zupełnie nie przeszkadza. Leci już trzeci sezon jak łowię nowymi Shimano z brakiem obrotów wstecznych i nie miałem jeszcze ani jednej sytuacji nad wodą w której musiał bym z niej skorzystać.

 

Bardzo dużo zależny od indywidualnych upodobań. Trzeba połowić i osobiście wyciągnąć wnioski.

Edytowane 1 Lutego 2017 przez gajosik

[coloumb]

Ja uzywam blokady bardzo czesto, przydaje sie przy dopasowywaniu kolowrotka do pudelka ???? A nad woda to jeszcze nigdy.

[huligan77]

Ja uzywam blokady bardzo czesto, przydaje sie przy dopasowywaniu kolowrotka do pudelka ???? A nad woda to jeszcze nigdy.

A co za różnica przy przekręceniu do tyłu czy do przodu??I tak po wędkowaniu i składaniu do pudełka powinniśmy poluzować zawsze hamulec...

[coloumb]

Wybacz, ale przy wkladaniu do kartonika sztuczka z blokada jest najlepsza. Hamulec to luzuje sie po kazdym lowieniu, to oczywista oczywistosc. Natomiast blokady nad woda nie uzywam. Ci od Shimano pewnie tez nigdy nie uzyli, postanowili zlikwidowac ten patent. No i teraz chowanie do pudelek nie bedzie juz takie same ????

[huligan77]

A no sami chcemy mieć coraz lżejsze betoniarki????nie licząc księgowych...

[przemow]

Odpowiedź na tego typu problemy jest w dziale "Jb się śmieje" ( zakup latarki) :-)

[adrionn911]

Panowie, jaka jest normalna cena za używaną Certate 13 np 3000? Używek na rynku jak na lekarstwo i nie mam żadnego odnośnika...

Edytowane 3 Lutego 2017 przez Jozin

[popper]

Panowie, jaka jest normalna cena za używaną Certate 13 np 3000? Używek na rynku jak na lekarstwo i nie mam żadnego odnośnika...

Po roczniku (i przebiegu) raczej samochodowa giełda. W przypadku młynków nigdy nie wiesz (czy cena była OK), póki nie otworzysz przesyłki

[Tomas81]

Ja uzywam blokady bardzo czesto, przydaje sie przy dopasowywaniu kolowrotka do pudelka A nad woda to jeszcze nigdy.

A ja nad wodą jakoś prawie za każdym razem   Otóż zahaczam wabia hakiem za przelotkę, wkładam kija do uchwytu do wędek i często rączka sama podkręca mi linkę, przez niezbyt idealne jej ułożenie. Więc bez wstecznego bym musiał dodatkowo nagiąć wędkę wyciągając linkę z hebla, nie tanich wędzisk, do nienaturalnego zgięcia. Czym to może się skończyć nie napiszę. W szczególności przy twardych topach.

 

Podsumowanie: wsteczny to nie głupi wynalazek. Inaczej, jego brak to pójście na łatwiznę przez producenta. Może też zarazem, mniej części, na wytrzymałość. Ja w każdym razie wolę mieć "wsteczniaka"