Skocz do zawartości
  • 0

Jak należy mierzyć długość przynęty


grzegorz197503

Pytanie

Koledzy jak interpretujecie poniższy zapis (może był już podobny temat-ale nie znalazłem)

"3. W okresie os 1 stycznia do 30 kwietnia obowiązuje na wszystkich wodach zakaz połowu na żywą i
  martwą rybę oraz przynęty spinningowe dłuższe niż 5 cm."

Tu nasuwają mi się pytania:
Jak należy mierzyć długość przynęty?
Czy w przypadku przynęt gumowych na główkach jigowych sama ołowiana główka zalicza się do przynęty? a co z czeburaszką?
Czy w przypadku przynęt gumowych na główkach jigowych typu "Twister" długość przynęty należy mierzyć ze zwiniętym czy z rozwiniętym ogonkiem?
Czy w przypadku woblerów do długości przynęty należy zaliczyć również tylną kotwicę?
Czy w przypadku blaszek obrotowych długość należy liczyć z kotwicą? to samo pytanie dotyczy blach wahadłowych

 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Co okręg to interpretacja. Może na nową PZW powinien zdefiniować co to jest przynęta itp.

 

 

Jak zwykle w naszym kraju nie ma precyzyjnie ustalonych przepisów. Na dobrą sprawę jak ktoś będzie chciał kombinować, to będzie to robił. Od nas samych - wędkarzy zależy, czy odpuścimy spotkania lub postaramy się je ograniczyć do minimum z poszczególnymi gatunkami ryb szykującymi się do tarła, czy też kombinując, z premedytacją będziemy podrzucać im mniej lub bardziej "dozwoloną" przynętę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Mylisz się, jeśli przepis mówi, że długość mierzona z kotwicą, to jedyne co pozostaje, to odpięcie kotwicy. Podwinięcie jej pod korpus nic nie da, bo ona jest, więc podlega pomiarowi.

daje:) mierzysz z kotwicą, ale nie ona zwiększa długości przynęty... najprosciej: dł woblera z kotw = dł woblera bez kotw

niżej masz przykład:

post-49552-0-93710800-1548839967_thumb.jpg

 

u mnie jeszcze nic takiego na szczęście nie wymyślili:)

Edytowane przez czarny1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

daje:) mierzysz z kotwicą, ale nie ona zwiększa długości przynęty... najprosciej: dł woblera z kotw = dł woblera bez kotw

niżej masz przykład:

attachicon.gif DSC03220.JPG

 

u mnie jeszcze nic takiego na szczęście nie wymyślili:)

To może łamańce będziesz jeszcze zaginąć?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Tutaj kłania się etyka wędkarska. Jak ktoś ma ciśnienie na "mięso" będzie próbował najróżniejszych technik zmniejszania, zaginania, czy jeszcze innego kombinowania, żeby łowić "legalnie" ;). (żeby nie było nieporozumień, do nikogo tu nie pije)

Tak jest. Będą tacy, którzy widząc w oddali strażnika zdążą zmniejszyć sobie gumę, z 10cm na 5cm nożem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Tutaj kłania się etyka wędkarska. Jak ktoś ma ciśnienie na "mięso" będzie próbował najróżniejszych technik zmniejszania, zaginania, czy jeszcze innego kombinowania, żeby łowić "legalnie" ;). (żeby nie było nieporozumień, do nikogo tu nie pije)

przy takim podejsciu pamietaj o wyprostowaniu (moze nawet naciągnięciu ;) ) ogonka twisterów do pomiaru... no i koniecznie pamietaj o mierzeniu razem z agrafka i krętlikiem - bo to taki sam element przynety jak i kotwiczka...

łowienie niewymiarowych pstragów (a takie zwykle biorą) na 2-3 cm woblerki moim zdaniem nie ma wiele wspólnego z etyką... zwłaszcza zimą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Tak jest. Będą tacy, którzy widząc w oddali strażnika zdążą zmniejszyć sobie gumę, z 10cm na 5cm nożem.

Taka jest prawda, w ostateczności jak ktoś z premedytacją używa niedozwolonych przynęt, a np. widzi, że zbliża się kontrola, może również odciąć, bądź odgryźć linkę i pozbyć się przynęty. Ostatnio spotkałem nad jeziorkiem "ćwoka", który zapytał się mnie jak się rozpakowywałem, czy na szczupaka przyjechałem...Odpowiedziałem, że jest przecież okres ochronny i każdej rybie należy się chwila odpoczynku. On był innego zdania, odpowiedział, że większego można zabrać, małego najwyżej wypuścić. Facet pod 60 lat, ale myślenie małego dziecka. Ważne tu i teraz, a nie co będzie z danym jeziorem i rybostanem jutro, czy za rok. Zapłacił przecież za kartę około 200 zł, to musi się zwrócić i to najlepiej z nawiązką... 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

przy takim podejsciu pamietaj o wyprostowaniu (moze nawet naciągnięciu ;) ) ogonka twisterów do pomiaru... no i koniecznie pamietaj o mierzeniu razem z agrafka i krętlikiem - bo to taki sam element przynety jak i kotwiczka...

łowienie niewymiarowych pstragów (a takie zwykle biorą) na 2-3 cm woblerki moim zdaniem nie ma wiele wspólnego z etyką... zwłaszcza zimą...

Nie łowię pstrągów, więc się nie wypowiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

przy takim podejsciu pamietaj o wyprostowaniu (moze nawet naciągnięciu ;) ) ogonka twisterów do pomiaru... no i koniecznie pamietaj o mierzeniu razem z agrafka i krętlikiem - bo to taki sam element przynety jak i kotwiczka...

łowienie niewymiarowych pstragów (a takie zwykle biorą) na 2-3 cm woblerki moim zdaniem nie ma wiele wspólnego z etyką... zwłaszcza zimą...

Dlaczego łowienie pstrągów na 3cm wobleki jest bee?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

przy takim podejsciu pamietaj o wyprostowaniu (moze nawet naciągnięciu ;) ) ogonka twisterów do pomiaru... no i koniecznie pamietaj o mierzeniu razem z agrafka i krętlikiem - bo to taki sam element przynety jak i kotwiczka...

łowienie niewymiarowych pstragów (a takie zwykle biorą) na 2-3 cm woblerki moim zdaniem nie ma wiele wspólnego z etyką... zwłaszcza zimą...

I tu jest cały problem przepis jest ok, ale jakiś mądrala go wprowadził na wszystkie wody w Okręgu co powoduje że należy go stosować nawet na górskich odcinkach no kill co jest kompletnym nonsensem. Małe woblerki czy mikro gumki jakie teraz wędkarze są zmuszeni stosować na wodach górskich spowodują że wiele małych zachłannych pstrągów może zginąć okaleczonych głęboko łykniętym "paprochem". Zasada że większa przynęta jest bardziej selektywna w tym przypadku jest potwierdzona

 

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Kombinatorzy są w każdej dziedzinie życia i pewnie znajdą się tacy co to przepisy PZW bedą miały gdzieś.

Ile to ludzi przed 1 mają wyrusza na łowy niby za drobnicą, a jak się okazuje, gdy tylko delikwent jest gdzieś sam, to jak tu nie założyć czegoś na szczupaka.

 

Nie przestrzegają limitów, okresów ochronnych, to i pewnie z przynętami bedą kombinować.

Trzeba trzymać kciuki za strażników, co by takich jak najwięcej chwycili i odpowiednio ukarali.

 

Wystarczy popatrzeć co się dzieje na polskich drogach, jak tacy potrafią igrać z życiem i zdrowiem swoim, a przede wszystkim innych, to co to takiemu jakąś tam gume mierzyć sufmiarką.

 

Tu potrzeba zmiany mentalnośći u ludzi i zdrowego rozsądku, by zrozumieli w końcu, że robi się krzywde samemu sobie i innym łowiąc co popadnie i jak popadnie.

Bo za jakiś czas, to bedzie się tylko łowiło nawrzucane śmieci do wody. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Panowie, temat zmierza w kierunku g....burzy.

Jedno jest pewne, jeśli regulamin wyraźnie określa w jaki sposób mierzyć przynętę, to dyskusja na ten temat jest czcza. Jest napisane ze sterem i kotwiczką, to jeśli wobler posiada ster i tylną kotwiczkę, to mierzymy ze sterem i kotwiczką. Jeśli regulamin wymaga mierzenie wyłącznie korpusu, to mierzymy tylko korpus. Jeśli dodadzą długość agrafki i krętlika, to i tę głupotę trzeba będzie uwzględnić. Nie pierwszy i nie ostatni głupi przepis i nie ma znaczenia czy przepis jest mądry, logiczny, czy nie -  dura lex sed lex.

Edytowane przez Alexspin
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Mądrego to aż miło poczytać ;)

 

Jak się komuś regulaminu na ten rok nie podobają to może przez rok nie opłacać składek bo to jest dobrowolne ;)

 

każda przynęta kaleczy ryby. Kiedyś nie było C&R więc ryby raz skaleczona była prawdopodobnie zjedzona. Teraz jest C&R i osobiście jak już mam wypuszczać to wolę teraz Pstragi, nawet 20cm jak się uczepi, wabić 7cm woblerem a nie 2cm, może maluch atakując większego woblera nie trafi w kotwice. Taka mam wyobraźnię wędkarską :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

No cóż, a ja uważam że jest sens dyskutować nad trafnością przepisów, bo już w niektórych okręgach nie wolno spinningować do 1 maja wcale, za chwile usłyszymy że już w listopadzie można szczupaka złowić z ikrą, więc dla pewności zakażmy i łowienia w tym miesiącu i tak aż w końcu będziemy mogli łowić jeden miesiąc w roku za 400zł składki. Mam to szczęście że nie łowie w mazowieckim więc żadne bzdury o długości przynęt mnie nie dotyczą, tak samo na Wiśle w moim okręgu można spinningować cały rok, ale już na nizinnych nie, bo ktoś wpadł na pomysł że pan co łowi okonie na robaka jest lepszy niż ten co łowi na spinning. A po co to wszystko? Po to żeby garstka tych którzy przepisy przestrzegają, jak my miała gorzej, reszta i tak robi swoje bo nie ma kontroli. PZW nie potrafi po prostu w żaden sposób egzekwować przepisów i stąd cały problem. Zdecydowana większość ludzi łowiących z premedytacją szczupaki w styczniu czy lutym to ludzie którzy napychają lodówki rybami, oni ich nie wypuszczają, więc wystarczyłyby regularne kontrole nad wodą, zamiast mierzenia przynęt czy innych cudów. Nie wspominając już o tym że za chwile będzie trzeba chodzić do radcy prawnego żeby wiedzieć czy akurat tego dnia moge połowić na tą konkretną przynętę, w tym konkretnym miejscu i o tej konkretnej godzinie.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

No cóż, powtórzę to co pisałem w innym temacie chyba ze dwa lata temu.

Sprawę rozwiązałoby wprowadzenie "No Kill" na wszystkich wodach PZW. Pozwoliłoby na likwidację okresów ochronnych, wymiarów ochronnych, limitów i innych ograniczeń, których i tak nie da się w większości egzekwować. Wówczas tytuł REGULAMIN AMATORSKIEGO POŁOWU RYB miałby sens. I tak większość zakazów stoi na granicy możliwości ich stosowania:

- okres ochronny - nie uniknie się przyłowu ryb okresowo, lub stale chronionych;

- wymiar ochronny - nie uniknie się przyłowu ryb niewymiarowych;

- limit ilościowy - złowiłem 2 sandacze, zmieniam zestaw pod okonia, ale łowi się szczupak...

Cóż z tego, że "przyłowy" i "przełowy" wypuszczę (ciekawe ilu mięsiarzy to robi jeśli ma blisko do bagażnika auta) i tak przez chwilę jestem przestępcą, a ryba będzie skaleczona.

 

Wiem, za chwilę zostanę opluty, skopany i zlinczowany, ale takie są moje poglądy, a co moje, to mojsze… :P

Edytowane przez Alexspin
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

No cóż, powtórzę to co pisałem w innym temacie chyba ze dwa lata temu.

Sprawę rozwiązałoby wprowadzenie "No Kill" na wszystkich wodach PZW. Pozwoliłoby na likwidację okresów ochronnych, wymiarów ochronnych, limitów i innych ograniczeń, których i tak nie da się w większości egzekwować. Wówczas tytuł REGULAMIN AMATORSKIEGO POŁOWU RYB miałby sens. I tak większość zakazów stoi na granicy możliwości ich stosowania:

- okres ochronny - nie uniknie się przyłowu ryb okresowo, lub stale chronionych;

- wymiar ochronny - nie uniknie się przyłowu ryb niewymiarowych;

- limit ilościowy - złowiłem 2 sandacze, zmieniam zestaw pod okonia, ale łowi się szczupak...

Cóż z tego, że "przyłowy" i "przełowy" wypuszczę (ciekawe ilu mięsiarzy to robi jeśli ma blisko do bagażnika auta) i tak przez chwilę jestem przestępcą, a ryba będzie skaleczona.

 

Wiem, za chwilę zostanę opluty, skopany i zlinczowany, ale takie są moje poglądy, a co moje, to mojsze… :P

Jasne... Okręg Mazowiecki woda górska Rządza cały od i ek jest no kill a i tak ograniczenie długości przynęty obowiązuje. Po co?

 

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jasne... Okręg Mazowiecki woda górska Rządza cały od i ek jest no kill a i tak ograniczenie długości przynęty obowiązuje. Po co?

(…)

Gdzieś niedawno właśnie pisałem: "idiotów nie sieją, sami się rodzą"...

 

Ps

Broń Boże, proszę nie doszukiwać się w powyższym polityki... :ph34r:

Edytowane przez Alexspin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...