Przyłowy 2019

[niedzielski]

Taki głodny.

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[Darek Koralewski]

Ostatnio mój przyłów był fajny ale to co się wydarzyło dziś...

Zauważyłem przy burcie rzeki ładne okonie 35-30cm więc sobie porzucałem na 20m i tak dłubałem. Nagle po niezaciętym braniu okonia i dość szybkim zwijaniu przynęty z głębszej wody wypłynęła troć/łosoś i zwinęła moją jaskółkę na moich oczach. Najgorszy w tym wszystkim był mój sprzęt...

Gunki Reinbo 1.5-5g

Shimano stradic CI4 + 1000HG

Spider Wire 0.06mm

Fluorocarbon 0.17mm

 

Odjazd na kilkadziesiąt metrów, potem powrót i znowu odjazd i tak przez 10min aż w końcu udało mi się podebrać ładnego samca.

 

Ryba złowiona w Szwecji

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[wilczybilet]

Ryba piękna, gratulacje. Tylko ten beton pod rybą nie pasuje. Wystarczy, że zacznie szaleć, rzucać się w tym podbieraku na betonie i pewnie na zdrowie jej nie wyjdzie.

[K-Pon]

Ryba piękna, gratulacje. Tylko ten beton pod rybą nie pasuje. Wystarczy, że zacznie szaleć, rzucać się w tym podbieraku na betonie i pewnie na zdrowie jej nie wyjdzie.

Kosz podbieraka sztywno w górze więc nie leży na betonie i Kolega raczej ma nad nim kontrolę, dodatkowo gdzie miał zrobić fotkę ? Widzisz otoczenie na zdjęciu ...

[Darek Koralewski]

Niestety w mieście nic innego niż beton nie ma

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[wilczybilet]

Kosz podbieraka sztywno w górze więc nie leży na betonie i Kolega raczej ma nad nim kontrolę, dodatkowo gdzie miał zrobić fotkę ? Widzisz otoczenie na zdjęciu ...

A Ty jesteś adwokatem kolegi i razem byłeś z nim na łowisku ?

Nie będę się rozwodził nad terenem, ale w 99% zawsze w pobliżu wody jest kawałek ziemi, czy trawy, ale każdy postępuje według własnego uznania. Jeśli kolega miał nad wszystkim kontrolę, to super, ale czasami można się spóźnić lub zagapić i ryba się poobija...

[Darek Koralewski]

Niestety w obrębie 500m masz sam beton.

Tak jak kolega napisał, zdjęcie jest w napiętym podbieraku więc kontakt z ziemią był nieznaczny.

Następnym razem specjalnie dla Ciebie będę szedł z rybą przez pół miasta żeby znaleść trawę. Pewnie będzie to lepsze dla zdrowia ryby niż szybka fota i wypuszczenie mimo betonu

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[wilczybilet]

Niestety w obrębie 500m masz sam beton.

Tak jak kolega napisał, zdjęcie jest w napiętym podbieraku więc kontakt z ziemią był nieznaczny.

Następnym razem specjalnie dla Ciebie będę szedł z rybą przez pół miasta żeby znaleść trawę. Pewnie będzie to lepsze dla zdrowia ryby niż szybka fota i wypuszczenie mimo betonu

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nie chodź z ryba pół km. Jak nie możesz w bezpieczny sposób jej zrobić zdjęcia, spróbuj nad lustrem wody. Najwyżej ryba odpłynie bez szkody dla niej. Zdjęcia robimy nie za wszelką cenę.

Edytowane 31 Października 2019 przez wilczybilet

[Darek Koralewski]

Tam do wody jest około 1.5m więc nie da się zejść do tafli. Zrobiłem wszystko co mogłem żeby ryba trafiła bezpiecznie do wody

[spinn76]

Kolejny wypad na królową okazał się strzałem w 10tke. Z bratem ramię w ramię pognałem za przygodą. Znowu myśłałem że mam w końcu fajną mamuśkę a tu znowu zdziwienie. Tym razem klasyka okazała się górą. Równe 80cm samca na wahadłówkę tym razem z opaski.Oczywiście C&R Woda cały czas bardzo niska i trudno zlokalizować lub nawet namierzyć rybę. Zaliczam też ładnego kopa w wahadłówkę ale ryba po chwili się wypina. Pozdrawiam.

[Karas06]

Uderzył jak rasowy drapieżca????

[wesol]

Beczka smalcu 

[Karas06]

Ale zabawa była pewnie????

[wesol]

Taa, sprawił że przyspieszylem troszeczkę podczas tego przeciągania linki☺ tym bardziej ze mial gdzie w zaczep wejsc.

[mishka]

Kolejny wypad na królową okazał się strzałem w 10tke. Z bratem ramię w ramię pognałem za przygodą. Znowu myśłałem że mam w końcu fajną mamuśkę a tu znowu zdziwienie. Tym razem klasyka okazała się górą. Równe 80cm samca na wahadłówkę tym razem z opaski.Oczywiście C&R Woda cały czas bardzo niska i trudno zlokalizować lub nawet namierzyć rybę. Zaliczam też ładnego kopa w wahadłówkę ale ryba po chwili się wypina. Pozdrawiam.

Pewnie wsadzę przysłowiowy "kij w mrowisko" ale przedstawiasz sytuację tak, jakbyś specjalnie kolejny raz nastawiał się na taki przyłów.

Sorry, ale pomimo tego, że ryby piękne nie będę gratulował. Mi to wygląda na świadome polowanie i jeszcze oczekujesz poklasków.

Okres ochronny, to okres ochronny... A to czy wypuszczasz, czy nie - nie ma nic do rzeczy w takim przypadku.

Sytuacja podobna jakoś bardzo do trollingowania przez niektórych "sumiarzy" na mazowieckiej Wiśle.

Źle się dzieje w państwie duńskim....

[Gość DAWIDspinn]

Polecam się doszkolic jak się komuś zwraca uwagę. Troc wedrowna w Wiśle poniżej zapory we Włocławku, czyli na odcinku gdzie łowi w/w kolega ma okres ochronny od 1 grudnia.

 

Cytat z Rapr :b/ na odcinku rzeki Wisły od zapory we Włocławku do jej ujścia od 1 grudnia do końca lutego; w okresie od 1 marca do 31 sierpnia obowiązuje zakaz połowu w piątki, soboty i niedziele;

[FRS1985]

Główeczka 2g robaczek na haku i taaaaaka płoć cieżka kwadratowa , zdjęcie nie oddaje , trafiały się też liny i niezłe łopaty,

[Darek Koralewski]

A spinning z naturalną przynętą nie jest zakazany?

[SID]

@Darku

Nikogo nie mam zamiaru bronić, lecz ze względu na to, że jest to forum min. spininngowe to przeczytałem, iż ten robaczek był sztuczny.

[Darek Koralewski]

Jeżeli tak to spoko, sam używam ochotki berkley na bialoryb

[FRS1985]

Piszac robaczek mialem na mysli 4cm worma. Zywego ostatni raz nabijalem z 15 lat temu jak jeszcze siadalem z gruntowka.

[ezehiel]

Jesteście przewrażliwieni.

 

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

[wesol]

Pan a może Pani linek.

[jachu]

Pan a może Pani linek.

A to akurat dosyć proste rozróżnienie, bo dymorfizm płciowy u linów wyraźny. Płetwy brzuszne Pana lina sięgają poza odbyt, wchodząc na płetwę odbytową, ich promienie są masywniejsze, twardsze niż samiczki, a rozłożone są zaokrąglone. Tu ewidentny Pan lin. https://es.wikipedia.org/wiki/Tinca_tinca#/media/Archivo:Tinca_tinca_Prague_Vltava_3.jpg

[wesol]

A to akurat dosyć proste rozróżnienie, bo dymorfizm płciowy u linów wyraźny. Płetwy brzuszne Pana lina sięgają poza odbyt, wchodząc na płetwę odbytową, ich promienie są masywniejsze, twardsze niż samiczki, a rozłożone są zaokrąglone. Tu ewidentny Pan lin. https://es.wikipedia.org/wiki/Tinca_tinca#/media/Archivo:Tinca_tinca_Prague_Vltava_3.jpg

O widzisz, od razu człowiek mądrzejszy dzięki