Skocz do zawartości

Okonie 2019


michal7709

Rekomendowane odpowiedzi

Jaki Nick, taki i rozumek... :(

 

@zuraw16, napisałem, że okoń 1 klasa i mam nadzieję, że Ty zrozumiałeś żart... :D

Dokładnie tak jak napisałeś [emoji4]Dobrze że mamy tak mądrych i etycznych jak ty... Jb. Pl dzięki Tobie jest ocalone. Co do nicku to może być w tym co piszesz odrobina prawdy za to w Twoim nie ma jej za grosz [emoji6]

 

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tytułem wstępu to byłem na nieznanej mi wodzie i większość zasług należy się koledze jeśli chodzi o lokalizację ryb i ich aktualne preferencje. Odpowiem jak to wyglada z mojej perspektywy. Nie chce wyjsc na znawce(bo na codzień nie łowie na takich głebokosciach) czy buca i odpowiadać w poniższy sposób, ale naprawde dzień dniu nierówny i trzeba się dopasować w aktualne widzimisie oksów. W owym dniu łowiem od 6 do 17gr plus guma 3-4 cale i te najcięższe najlepiej działały, choć wstępne założenia(przypuszczenia kolegi co do preferencji oksów) były mylne bo na echo ryby były w więkoszości przyklejone do dna i nie było w okolicy drobnicy i myślałem(w zasadzie myśleliśmy)że ryby będą mało aktywne-okazało się odwrotnie co akurat było moim spostrzeżeniem. Drugą kwestią było dla mnie dość ciekawe, że trzeba było mocno odchudzić fluocarbon i wydłużyć jego długość(z przyzwyczajenia załozylem 0,25, co było zdecydowanie za grubo-przy 0.18 było ok). To akurat spostrzeżenie kumpla;))mi to przypomniało troche stare czasy i pewna analogia gdy byłem, zapalonym wyczynowcem(spławikowcem) i trzeba było czasem założyć najmniejszy haczyk np 24 i baaaardzo cienki przypon 0,06mm żeby łowić grube leszcze. Normalnie nie założyłbym takiego lekkiego zestawu na płotki, a leszcze inaczej nie reagowały. Podsumowując mój przydługi wywód-moim skromnym zdaniem-nie można łowić schematycznie i trzeba reagować na zmienne nastroje ryb. Wiadomo, jak biorą to i na marchewkę weźmie, a jak nie....to inwencja twórcza łowcy;)))

 

Edytowane przez bartsiedlce
  • Like 11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mały epilog do poprzednich oksów.

Tylko jeden do zdjęć z parogodzinnego wyjazdu.

Tym razem okonie zachowały się.znowu odwrotnie do przypuszczeń. Napływamy w rewir połowów, kilkanście minut poświęconych na zdiagnozowanie co i jak. Zapowiada się zajefajnie. Okonie ustawione do żarcia, dużo dużych sztuk przy ławicach drobnych ryb. No i to na tyle, bo rzeczywistość okazała się zgoła odmienna. Ryby niewspołpracowały praktycznie w ogóle. Wyciągniete po dwa stykacze forumowe, jedna ucinka dobrego szczupaka i jedna spinka, no i niemal na sam koniec....taadaamm! Nowa życioweczka;))

Przyjmijmy, że 48cm.(zbrakło 2mm, ale na matmie uczyli, że zaokrągla się w górę;))2bf56f9186a309857c6939311bf88d25.jpg

 

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

  • Like 45
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,

Patrzę na Wasze fotki i szczerze Wam zazdroszczę :)

Macie jakieś patenty na okonie ?

Wczoraj byłem na jeziorze gdzie są duże sztuki, niektóre podpływały mi prawie do końca za obrotowka ale nie atakowały :(

Może zle prowadzę przynęty, macie jakieś sugestie jak prowadzić przynętę lub jakiego typu przynęt stosować .

 

Kombinuje jak się tylko da ale bywa ciężko :P

Edytowane przez Mateo90
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o obrotówkę, spróbuj zwijać ją w szybszym tempie. Prawdopodobnie łowiąc obrotówką obławiasz środkową lub nawet podpowierzchniową partię wody a tam, przynajmniej u mnie nic nie dorównuje prowadzonym w toni jaskułkom.

Jakaś konkretna markę możesz polecić ?:)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


 

Jeżeli chodzi o obrotówkę, spróbuj zwijać ją w szybszym tempie. Prawdopodobnie łowiąc obrotówką obławiasz środkową lub nawet podpowierzchniową partię wody a tam, przynajmniej u mnie nic nie dorównuje prowadzonym w toni jaskułkom.

Przepraszam, oczywiście miało być jaskółkom...

Co do marki trzeba kombinować, ja osobiście łowię tylko na własne wytwory :)

Jeden przykład , ta z ogonkiem akurat to nie jaskółka ale tak samo ją prowadzę.

 

 

post-50993-0-43474000-1552295237_thumb.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o jaskółki to polecam fin-s fish od Lunker city i powerbait minnow od berkleya... warto mieć te i te bo mimo, że wyglądają podobnie, to Lunkery są zrobione z twardej gumy a berkleye z miękkiej i przez to inaczej pracują :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarzucasz, czekasz aż opadnie mniej więcej do oczekiwanej głębokości, podrywasz na raz, na dwa na trzy i na napięte lince czekasz aż znów opadnie do podobnej głębokości. Ja tak robię i jakieś tam rybki zawsze złowię. Sposobów na prowadzenie jaskółeczki i przynęt jej podobnych jest pewnie tyle ilu na nie łowiących...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...