Okonie 2019

[zandermafija]

Dzisiaj, niestety znowu szybki wypad 2 godziny oraz testy Tsuri Emotion. Okonie są bardzo wybredne i bardzo często wymuszają zmianę przynęt. Jeden lub dwa okonie i przestają. Zmiana przynęty i meldują się kolejne. Dzisiaj największy 35cm i 31cm reszta drobna.

 

Edytowane 24 Listopada 2019 przez zandermafija

[mirko filipovic]

Ino dwa

[Olo1970]

Kanibal na canibala [emoji3]

 

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[FRS1985]

U mnie ostatnio okonie sa tak trudne , że masakiera , bywa połowione dużo ale średnia 20+ , bywa wcale i jeszcze ciężej o takie lepciejsze grooobe w karkach

Edytowane 24 Listopada 2019 przez FRS1985

[osiak]

[Taps]

Rzadko łowię na gumki. Na boczny trok jeszcze rzadziej. Ale na próbę kupiłem kilka nowych gumek FishArrow (imitacji tobiaszy) Łowią:

[Alexspin]

Okoniom pewnie kojarzą się z piskorzem, lub kozą.

[karkoszek]

Kolejny czterdziestak

[kubazmech]

... i kolejny 

[Norbert 78]

Bużański amator Cannibal Shad 10 cm w kolorze White and Black.

 

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka

[jacekp29]

Dzisiaj się działo. Mały fragment z dnia[emoji6]

 

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[K-Pon]

Wczorajszy wypad na 2h zaowocował kilkunastoma okoniami

 

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Edytowane 30 Listopada 2019 przez K-Pon

[jacekp29]

Dzisiaj było naprawdę ciężko , 7 godzin dłubania. W sumie troszkę drobnicy i dwie wisienki 36 i temu nastroszonemu jak zwykle zbrakło jedynki do 40[emoji23]

 

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[mirko filipovic]

Ino jeden

[SlawekNikt]

Kilka okonków z lubelskich rzeczek. Ostatnie foto to okonek z Żerania

 

      

 

      

 

      

 

[Rowino]

Pogoda w weekend nie rozpieszczała, w sobotę sypało śniegiem z deszczem, dzisiaj zmroziło i przez dwa dni dobrze wiało ale łowisko "tajna woda" darzyło. Tradycyjnie nastawiałem się na okonie - ilościowo bez szału (złapałem dosłownie z 5 sztuk) ale trafił się pięknie wybarwiony rodzynek 33 cm. Za to szczupaki w rozmiarach 30-40 cm dopisały w ilościach "hurtowych". W porównaniu z wodami pod "zarządem" PZW to jakbym łowił w innej galaktyce.

[Olo1970]

Jest woda PZW, gdzie trudno złowić okonia mniejszego niż 30 cm, ale ta woda ma od kilku lat status "no kill". Wyjątek potwierdzający regułę. To co oddasz wodzie, ona da tobie.

 

Edytowane 9 Grudnia 2019 przez bartsiedlce

[jacekp29]

Trzy trzy i trzy siedem po walce z lodem i zimnym wiatrem , jak się zrobiło ciepłej lipa[emoji3526]Zmarzłem niemiłosiernie [emoji20]

 

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Edytowane 5 Grudnia 2019 przez jacekp29

[jacekp29]

Dzisiaj tylko jedno fajne branie a 5 godzin na czysto.

 

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[bartosz311287]

Narazie większych nie umieju złowić [emoji846]

 

Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka

[leszekd]

1 z 10 wymeczonych dziś. Brania bardzo delikatne.

[skilos]

32 najmniejszy i po dwa 34, 35 , 37 

 

 

[Pescador_de_caña]

C&R zaowocował.

Okoń złowiony dziś po południu a poniżej zdjęcia link do jego poprzedniej sesji zdjęciowej w wątku (nawet miejsce to samo i przynęta)

 

 

http://jerkbait.pl/topic/120517-okonie-2019/?p=2651565 

 

 

 

[leszekd]

Wiało padało ale 3 (27, 30, 32cm) udało się skusić do brania plus 1 spięty. 5 gr. Czeburaszka I gumka jak na foto. Pozdrawiam z nad Drwęcy.

[malinabar]

Już niemal zapomniałem , jak wygląda okoń na końcu zestawu  . Tylko w tym pasiastym wątku podziwiać mogę i ciamkać , i zazdrościć po cichu ... Tym bardziej ucieszyła ryba z początku tygodnia . Twardy i płytki sandaczowy blacik . Woda ma około 1,3 st.C . Szczupaki i sandacze biorą w ten specyficzny dla tych warunków sposób , uwieszając się po prostu na przynęcie i pojawiając się walczącym ciężarem na haku . Jest całkiem miło , choć zdjęciowych ryb brak . Tym razem branie całkiem inne . Wyraźne pyknięcie tuż przed wylądowaniem gumy na dnie . Niezbyt mocne , ale na tyle zdecydowane , żeby kopnąć nieco prądem na zimnym wietrze  . Tuż po zacięciu od razu wiadomo , kto telegrafuje na drugim końcu linki . Fajna rybka i bardzo waleczna . Miło było znowu powalczyć z pasiakiem , który mimo całkiem "poważnej", dziesięciofuntowej M1-ki podoginał ją całkiem żwawo . Czterocalowy ES w sandaczowym zdecydowanie kolorze cały zniknął w paszczęce . Dalsze obławianie rejonu w poszukiwaniu pasiastych towarzyszy nie przyniosło już żadnych efektów .