jacekp29 Opublikowano 14 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2019 Trudne , nieufne stykacze[emoji20] Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka 14 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pescador_de_caña Opublikowano 14 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2019 (edytowane) Z dzisiejszego południa... dwa fajne oksy na dwóch Edytowane 14 Grudnia 2019 przez Pescador de caña 13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 14 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2019 (edytowane) Ja też ostatnio okonkow połowilem, największy 115kg . Przemyśle temat jak moderacja się zgodzi, ale jak pojawi się jeden zbędny komentarz kasuję fotę. Na pewno będzie na fejsie bo myślę że zagranicznym wędkarzom dynda jaką metodą złowiony, tym bardziej że te kolosy po prostu tak się łowi. Wystarczy popatrzeć na filmy z łowienia tych ryb jak najlepsi je łowią. Na spinning biorą ale przeważnie mniejsze, a mając 6 dni łowienia i płacąc niemała kasę to ja się słucham miejscowych. Owszem na spinna tez połowiliśmy, ale mniejsze sztuki. Mieliśmy duże ryby ok 40kg, ale szły w dno nie do zatrzymania w silnym nurcie i przecierały linki o skały. Na 6 dni łowienia na 8 osób padła tylko jedna taka mega ryba. To wielki wyczyn i w sumie fuks, ludzie którzy łowią tam po kilkanaście lat nie dobijają nawet do 80-tki. Idę spać bo dzisiaj wróciłem.pozdrawiam Edytowane 19 Grudnia 2019 przez bartsiedlce 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacekp29 Opublikowano 15 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2019 (edytowane) Dzisiaj okonie w przemiłym towarzystwie . Jeszcze nie kończę [emoji6] Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka Edytowane 15 Grudnia 2019 przez jacekp29 20 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszekd Opublikowano 15 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2019 40cm z Drwęcy 20 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławomir Opublikowano 15 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2019 (edytowane) Może ja się wypowiem troszkę na temat Drwęcy jako wychowanek i zarazem uczeń wędkarstwa z tej wody. Kiedyś w tych pięknych latach nie było trudności ze zlowieniem takiego garbusa. Największy którego złowiłem to 54 cm ale i widziałem jeszcze większego który przepływal co chwilę w swoim rejonie na wodzie około jedynego metra , niestety wszelkie próby skuszenia ryby do brania spełzły na niczym . Drwęcę jak i każdą inną wodę trzeba poznać i wiedzieć gdzie i o jakiej poże uderzyć , nie wszędzie można złowić piękny okaz o który teraz nie jest łatwo złowić . Czasami wyskocze na stare tereny ale to już nie jest to co kiedyś , mam nadzieje że złowie jeszcze większego Edytowane 15 Grudnia 2019 przez Sławomir 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszekd Opublikowano 16 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2019 Drwęca to latem standard 15-25cm pojedyncze 30-staki. Dopiero późną jesienią i w zimę trafiają się większe. Czasem kilka Brań przez cały dzień. W moim przypadku tak to wygląda. Pozdrawiam 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drag Opublikowano 16 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2019 Może ja się wypowiem troszkę na temat Drwęcy jako wychowanek i zarazem uczeń wędkarstwa z tej wody. Kiedyś w tych pięknych latach nie było trudności ze zlowieniem takiego garbusa. Największy którego złowiłem to 54 cm ale i widziałem jeszcze większego który przepływal co chwilę w swoim rejonie na wodzie około jedynego metra , niestety wszelkie próby skuszenia ryby do brania spełzły na niczym . Drwęcę jak i każdą inną wodę trzeba poznać i wiedzieć gdzie i o jakiej poże uderzyć , nie wszędzie można złowić piękny okaz o który teraz nie jest łatwo złowić . Czasami wyskocze na stare tereny ale to już nie jest to co kiedyś , mam nadzieje że złowie jeszcze większegoOkoń 54.Mateczko.Grubo powyżej granicy marzeń.Zdjęcie jakieś jest? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alexspin Opublikowano 16 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2019 (edytowane) (…) Największy którego złowiłem to 54 cm ale i widziałem jeszcze większego (…) Rekord Polski wagowy: 2,69 kg o długości 50 cm złowiony w ciepłym kanale w Gryfinie.Pobrano z https://pl.wikipedia.org/wiki/Oko%C5%84_pospolity Okoń Rekord Polski: 2.69 kg - 50 cm, rok 2011 - Grzegorz Wieczorek Pobrane z http://wedkarstwo.klodzko.pl/rekordy-polski-mainmenu-57 Bez komentarza. Edytowane 16 Grudnia 2019 przez Alexspin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacekp29 Opublikowano 16 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2019 Zamiast opowiadać o potworach z głębin , szable w dłoń i na ryby[emoji6] Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka 13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kokot Opublikowano 16 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2019 (edytowane) W tym roku na zawodach na Zbiorniku Rybnickim złowiono okonia 51 cm.Nie kojarzę tylko czy do rekordu Polski liczy się wymiar czy waga? Edytowane 19 Grudnia 2019 przez bartsiedlce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobo Opublikowano 16 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2019 WW preferuje długość i wagę, WŚ tylko długość. To co podałeś Alku to oficjalny rekord, ale to nie znaczy, że nie łowiono większych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
K-Pon Opublikowano 16 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2019 Ja mam medale i za wagę i za długość ryb. Co ciekawe zgłaszane za dzieciaka, teraz większych nie zgłaszam;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DAMIR Opublikowano 16 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2019 Na jeziorze w okolicach Człuchowa (nie podam nazwy z wiadomych względów) co roku ,,specjalisci" łowia okonie 50+ i raczej ich nie zgłaszają .... aby uniknąć najazdu leśnych dziadków .... 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławomir Opublikowano 16 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2019 (edytowane) Okoń 54.Mateczko.Grubo powyżej granicy marzeń.Zdjęcie jakieś jest? Niestety zdjęcia brak , było to w latach dziewiędziesiątych i wtedy nikt nie myślał żeby zabierać jaki kolwiek pstykacz nad wode , był tylko pomiar i do wody . Była to piękna samica z ogromiastym brzuchem której niezapomnę chyba do końca swoich dni . Wtedy popełniłem błąd niezgłaszając tego połowu tym bardziej ze miałem świadka , starszego jegomościa który tak samo jak i ja nie widział wcześniej tak dużego garbusa . Drwęca ma kilka starorzeczy przy których zbierają się dość liczne ilości okoni które przy większej wodzie przeważnie z wiosny po roztopach wchodzą tam aby tam doczekac tarła . Niestety tego oknia jest coraz mniej co nie trudno zauwazyć po ilości jak i wielkości zabieranych przez dziadęgi siedziące codziennie nad wodą Edytowane 19 Grudnia 2019 przez bartsiedlce 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radekc1991 Opublikowano 16 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2019 No to tak otorzyłem październikowe gonitwy za okoniami Nowa życiówka !!50cm !Atomowy strzał w Ukleje 7 i mega piękny hol 42 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drag Opublikowano 17 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2019 (edytowane) Niestety zdjęcia brak , było to w latach dziewiędziesiątych i wtedy nikt nie myślał żeby zabierać jaki kolwiek pstykacz nad wode , był tylko pomiar i do wody . Była to piękna samica z ogromiastym brzuchem której niezapomnę chyba do końca swoich dni . Wtedy popełniłem błąd niezgłaszając tego połowu tym bardziej ze miałem świadka , starszego jegomościa który tak samo jak i ja nie widział wcześniej tak dużego garbusa . Drwęca ma kilka starorzeczy przy których zbierają się dość liczne ilości okoni które przy większej wodzie przeważnie z wiosny po roztopach wchodzą tam aby tam doczekac tarła . Niestety tego oknia jest coraz mniej co nie trudno zauwazyć po ilości jak i wielkości zabieranych przez dziadęgi siedziące codziennie nad wodą Żeby była jasność.Mój wcześniejszy post z pytaniem do kolegi @Sławomira o zdjęcie nie był żadną złośliwością.Wierzę że takie ryby są nadal łowione.Moje okoniowe PB to 48cm i ma około 25lat,a w tym właśnie roku,po tylu latach miałem spotkanie z okoniem którego nie udało mi się wyjąć a którego oceniam na spokojne 50+.Także moje największe klenie nie mają żadnych zdjęć,bo łowione były w czasie kiedy o zdjęciach ryb w ogóle się nie myślało.Rozumiem więc w pełni to co kolega napisał powyżej.Po prostu byłem ciekaw,miło byłoby zobaczyć zdjęcie takiego okazu . Edytowane 19 Grudnia 2019 przez bartsiedlce 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 17 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2019 Rok do roku na łowiskach europejskich padają dziesiątki ryb, których i długość i masa znacznie przekracza oficjalny rekord Polski. Żeby się o tym przekonać, wystarczy obserwować Internet. W Polsce okoń ma zapewne nie gorsze warunki do wzrostu, tyle że jest skutecznie tępiony przez wędkarzy. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartek Opublikowano 17 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2019 W Polsce też się takie ryby łowi tylko nikt przy zdrowych zmysłach się tym nie chwali. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nowwwak Opublikowano 17 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2019 Moje ostatnie grudniowe pasiaczki Taśmowego łowienia nie było, brania pojedyncze, ale tez bardzo małe sztuki też się nie trafiały Ot fajny niedzielny poranek... Wszystkie rybki na minimaster pintail 41 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radekc1991 Opublikowano 18 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2019 Myślałem że to się w Polsce nigdy nie wydarzy ale jednak Udało się !3x 40 + i to jednego dnia w ciągu kilkudziesięciu minut 45cm, 44,5cm i 41 cm 42 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Włóczykij Opublikowano 18 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2019 Nieprawdopodobne dla mnie w PolsceZważywszy ile lat musiały rosnąć jak uniknęły siat gospodarstwa rybackiego(nawet jak średnio zaciągi co 2 lata to kilka razy musiały się szczęśliwie zabunkrować)Tak piszę ...ale z wody PZW to chyba niemożliwe?Tu jest odpowiedź na pytanie ile lat może mieć medalowy okoń. https://m.youtube.com/watch?v=QwXxDt0wTmE Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszekd Opublikowano 19 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2019 Szybki wypad na 40 min po pracy na Drwęce. W pierwszym rzucie branie z dna, niestety po chwili spięty fajny okoń. Po 20 min melduję się Okonek 23cm, I 2 rzuty później koleżka że zdjęcia 31cm na jaskołeczke podaną na czeburaszcze 5g. 13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FRS1985 Opublikowano 19 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2019 (edytowane) Pogoda nie rozpieszcza. Okresy zerowania tak krutkie , ze trudno o dwa czy trzy kontaktu. Kilka rybek najwiekszy bardzo odpasiony w karczychu 45tak. Sprzetowo red arc 2000 , savage mpp2 do 10g , j-braid x4 9lb i jaskula 10cm na koncu. Edytowane 19 Grudnia 2019 przez FRS1985 23 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wilczybilet Opublikowano 21 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2019 Piękna słoneczna pogoda ma swój urok, ale jeśli chodzi o spinning, osobiście nie lubię takiej żarówy i prześwietlonej wody. Jednak, jak pojawiła się możliwość, żeby wyskoczyć z wędką, długo się nie zastanawiałem. Na początku po kilku rzutach miałem obcinkę ogona gumy, a po chwili po założeniu innej przynęty sprawca został namierzony, sprowokowany do brania i wyholowany. Po wypuszczeniu pistoleta, długo nic się nie działo i postanowiłem zmienić miejscówkę ze sporo głębszą wodą. W drugim rzucie w nowym miejscu piękne branie w opadzie na 6-7 metrach głębokości i zameldował się waleczny, fajny pasiak 39,5 cm. Po wypuszczeniu zrobił koziołka i spokojnie odpłynął . 27 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.