Skocz do zawartości

Sandacze 2019


Mariano Italiano

Rekomendowane odpowiedzi

Znaczy to, że zupełnie mnie nie zrozumiałeś. Przywiązywanie włóczki (bez jakiejkolwiek kotwiczki/haczyka) miało za zadanie tylko informować o niewyczuwalnych braniach (zapewne w początkach "kogutowania" czułość kijów od szczotki daleko odbiegała od dzisiejszych konstrukcji)

Leniwy sandacz potrafi zawinąć włóczkę na kryzę koguta i to była jedyna informacja, że coś się działo ;) . Myślę, że i dzisiaj ten myk warto zastosować.

hej:-)

Spoko, czasami tyle interpretacji ile czytających.

Pierwsze kije do kogutowania raczej nie przypominały kijów od szczotki - bo w tamtych czasach szans na to nie było u nas przynajmniej:-) a bambusami na koguty jeszcze nie łowiono, bo przynęta przyszła później.

Informatorem brań niewidzialnych a nie nie wyczutych na kiju były od zawsze pióra. Ponieważ pióra w momencie ataku przewijały się za hak, lub kotwiczkę :).

Z czego to wynika i czemu kije tu małe znaczenie miały poza faktem, że faktycznie każdy starał się o jak najszybszy i najtwardszy:

Głównie dlatego, że łowiono na żyłki a nie jak obecnie na plecionki. Obserwując zachowanie jej można było określić moment brania, którego na kiju wyczuć nie było można.

Stąd tak popularne stały się żyłki fluo, którymi dzieliliśmy się na trzech z jednej 100m szpulki :D

W sytuacji sporego wiatru, szczególnie bocznego faktycznie były sytuacje, w których brania nie było tak dobrze widać a wtedy właśnie wskaźnikiem, że było stawały się zawinięte za hak lub kotwiczkę pióra, które same z siebie nigdy nie mogły w taki sposób zawinąć.

Kij musiał być dobry i jak najbardziej twardy i szybki i to fakt, ponieważ na długim odcinku pokonanie rozciagliwości żyłki i wbicie w pysk sandacza kotwiczki czy haka samodzielnie ostrzonego 30 razy było dość trudne. Teraz mamy ostrzone laserowo :lol:

Swego czasu Janek Wyderka dostał już graficiaka Jim Granta - z "wyhaftowanymi" danymi:-) i to była prawdziwa szczotka, chociaż szczerze powiedziawszy wolałem mojego Power Gripa z Cormorana.

  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tej jesieni podobnie jak Tadek więcej razy schodziłem na 0 niż coś konkretnego łowiłem.Albo spięcia, albo zerwany sum, a to bolek czasami, a to sumek, ale rzadko ładne.  Dopiero od listopada łowię trochę sandaczy.

Dzisiaj na ,,Zaczarowany Ołówek,, Widły Janusza połakomiły się 4 sandacze w tym 3 ładniejsze. Największy 81cm , to już cieszy, cieszy też , że kilka ryb.

Dziękuję napotkanemu wędkarzowi, który zrobił mi zdjęcie. Mam nadzieję , że też będzie puszczał ryby tak jak ja.

Wszystkich zachęcam do tego, abyśmy mogli za kilkanaście lat dalej łowić fajne ryby

.post-49044-0-82641400-1573336200_thumb.jpg

i ten większy post-49044-0-38219200-1573336340_thumb.jpg

post-49044-0-95852900-1573337082_thumb.jpg

Edytowane przez jerzy6
  • Like 40
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka forumowych stykaczy z przedłużonego weekendu.

post-50879-0-97408700-1573571225_thumb.jpeg
post-50879-0-28004500-1573571248_thumb.jpegpost-50879-0-06485700-1573571277_thumb.jpgpost-50879-0-59828300-1573571291_thumb.jpgpost-50879-0-20761200-1573571304_thumb.jpegpost-50879-0-08157000-1573571327_thumb.jpeg

Rekordy w straconych przynętach na karczowiskach, cała niedziela w deszczu, po powrocie cały garaż zawalony mokrymi przynętami, porozkładanymi do wyschnięcia, ale było warto! Qualia xjbh702m została poddana ostrym testom. Branie i wycięcie ekspres. A potem takie 65plus wyjeżdżają na ogonie, bez zbędnego pitolenia i przeciągania holu.

Edytowane przez rower26
  • Like 36
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W karcze wrzucaj przynęty uzbrojone na offsecie. Mniejsza szansa zacięcia ale urwanych wabików zdecydowanie mniej. Każda zaporówka z karczami zabiera, nam z kolegą zabrała nawet kotwicę. Sznur był bardzo gruby, ale jakoś niefartownie wpadła pod korzeń. Łódkę mogliśmy zatopić a nie puściła. Z różnych kątów i odległości próbowaliśmy szarpać i nic. Teraz to pewnie "świąteczna choinka". Przynęt urwanych jak w sklepie wędkarskim

 

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Offsety też się czepiają a skuteczność zacięć przy sandaczowaniu, spada drastycznie. Staram się parkować zazwyczaj na skraju karczowiska albo szukać gdzie karcze są rzadsze. Na dobrym, bocznym skanowaniu doskonale to widać. Potem szukam "w miarę" bezpiecznych dróg prowadzenia przynęty zazwyczaj jakimś najstarszym padłem z pudełka. Można też sobie bujać nad karczami ale opad wtedy krótki i brań mało. 

W karcze wrzucaj przynęty uzbrojone na offsecie. Mniejsza szansa zacięcia ale urwanych wabików zdecydowanie mniej. Każda zaporówka z karczami zabiera, nam z kolegą zabrała nawet kotwicę. Sznur był bardzo gruby, ale jakoś niefartownie wpadła pod korzeń. Łódkę mogliśmy zatopić a nie puściła. Z różnych kątów i odległości próbowaliśmy szarpać i nic. Teraz to pewnie "świąteczna choinka". Przynęt urwanych jak w sklepie wędkarskim

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Offsety zmniejszają straty w karczowiskach ale wiesz jak się można wkur.... jak po 4-5s holu spada ci naprawdę konkretna ryba bo za słabo była wcięta na tym dobrodziejstwie  :angry: Niestety się przekonałem.Po za tym nie było zle Łukasz ,chyba pobiliśmy niechlubny rekord 40 zerwanych przynęt  ;) Może teraz zedy sie na nie opatrzą i nie będą brały na podobne modele tym którym nie powinny  :D I ja dorzucę skromną rybkę z deszczowej Niedzieli 

post-48456-0-43487000-1573648856_thumb.jpg

  • Like 17
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość DAWIDspinn

Momenty kiedy woda w Wiśle po długotrwałej niżówce idzie w górę pobudzają ospałe drapieżniki do żerowania. Szczególnie jesienią stają się mniej ostrożnie i dają się nam oszukać. Piękny poranek przed pracą, odrazu dzień staje się lepszy :) Piątek, piąteczek, piątunio. Wilczek pobrał Herring Shada w kolorze Redhead.

post-49243-0-01936800-1573820380_thumb.jpeg

  • Like 36
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem od 8 do 11 na Siravie, wyniki zbliżone jak u nas ale średnia wielkość ryb nie powala. Siedemdziesiątka to już na tą wodę duża ryba. Łowisko proste a nawet bym powiedział nudne, łowisz w starym korycie, wysepka i spady od brzegiem. Z Poznania kawał drogi, chyba lepiej było pojechać na Otmuchów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem od 8 do 11 na Siravie, wyniki zbliżone jak u nas ale średnia wielkość ryb nie powala. Siedemdziesiątka to już na tą wodę duża ryba. Łowisko proste a nawet bym powiedział nudne, łowisz w starym korycie, wysepka i spady od brzegiem. Z Poznania kawał drogi, chyba lepiej było pojechać na Otmuchów.

Na Zemplinskiej Siravie łowiłem kilkanaście lat temu, jeden dzień. Ta woda była jeszcze nieodkryta wtedy, praktycznie zupełnie nieznana w Polsce. Sandacze znaleźliśmy w jednym miejscu, brały jak natchnione. W ciągu popołudnia, każdy z kilku nas łowiących Polaków, złowił ich od 10 do 20 sztuk. Towarzyszący nam 2 Słowacy, złowili łącznie jedną rybę. Ale rzeczywiście siedemdziesiątek tam było bardzo mało, w zasadzie 50-70 cm. Mieliśmy dość po jednym dniu, podziękowaliśmy grzecznie za gościnę i wyjątkowe (ilościowo) połowy.

Taka niewymagająca rąbanka na wszystko i w każdy sposób szybko syci, kilka godzin i człowiek ma dość. Dużo ciekawiej było na Oravie, różne-w tym większe ryby i bardzo urozmaicone dno, ilościowo też do przesady dużo. Ale to już historia, jak słyszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie do końca... ponoć "nie trafiliśmy" ale tak jak piszesz rozmiarówka się nie zmieniła. Może to zatrucie PCB jednak ma jakieś skutki. Słyszałem o "rodakach" co łowią i sprzedają fileta u nas, nogi połamać to za mało.

Edytowane przez Robert Dorado
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...