Jerkbait sie śmieje :)

[Dagon]

Pozostaje się cieszyć, ze nie biją.

[fish28]

Pozostaje się cieszyć, ze nie biją.

A kto mówi że nie biją

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Żartuje, jeszcze tego by brakowało

[Dagon]

Są takie co biją, trzeba tylko ładnie poprosić.

[fish28]

http://www.youtube.com/watch?v=GGJRlQRiiNw

[bartsiedlce]

I znów muszę bronić mojej rudej. 

Dziś, po usłyszeniu o moim zamiarze wyruszenia jutro o świcie, zadała ważne pytanie - kupić Ci chleb i jakąś kiełbasę na ognisko? Cóż, przytaknąłem. 

[Dagon]

Aż się temat prosił o tego klasyka.    

 

 

Bartku, czyli moja teoria o większej tolerancji na wędkarstwo u pań z płomienną czupryną kolejny raz się potwierdza.

Edytowane 4 Stycznia 2014 przez Dagon

[bartsiedlce]

Teoria teorią, ale ruda nigdy nie miała nic przeciwko mojemu włóczeniu się za rybami. 

Była orędowniczką mojego pierwszego wyjazdu do Mongolii i żyrantem kredytu na tę eskapadę. Mogę tylko chwalić i cieszyć się, że dobrze wybrałem.   

[Dagon]

Szóstka w totka! Nie bym ja źle trafił, ale kredyt na cokolwiek związanego z wędkarstwem, nie - nawet nie chcę myśleć o tym jakie egzorcyzmy musiałbym odprawiać by coś takiego przepchnąć.

[giepol]

Teoria teorią, ale ruda nigdy nie miała nic przeciwko mojemu włóczeniu się za rybami. 

Była orędowniczką mojego pierwszego wyjazdu do Mongolii i żyrantem kredytu na tę eskapadę. Mogę tylko chwalić i cieszyć się, że dobrze wybrałem.   

bartek,chwała Ci za to że trafiłeś...Nie każdy z Nas ma takie szczęście!!!!!

[pisarz]

Trzech kolegów chciało po pracy napić się wódki.Zastanawiali się u którego zrobić sobie przyjęcie. Dwóch wymówiło się tym że w domu żona i teściowa. Trzeci bez problemowo zaprosił  ich do siebie.Po dotarciu na miejsce , drzwi otworzyła żona w asyście teściowej.Obie panie pomogły im się rozebrać i kazały czuć się jak u siebie w domu.Zaczęła się typowa libacja, a panie cały czas ich z uśmiechem obsługiwały.W końcu dwóch zaskoczonych kolegów pyta gospodarza o te dwie cudowne kobiety. Miałem kiedyś psa , mówi gospodarz. Kiedy pierwszy raz mnie ugryzł , ogoliłem go do gołej skóry. Potem ugryzł mnie jeszcze dwa razy i za każdym razem goliłem go do gołej skóry. Kiedy ugryzł mnie po raz czwarty , zarąbałem go siekierą . Zaskoczeni opowieścią koledzy pytają , ale co to ma wspólnego z zachowaniem obu pań.     One są po trzecim goleniu .

Edytowane 4 Stycznia 2014 przez pisarz

[anpart]

[fish28]

Teoria teorią, ale ruda nigdy nie miała nic przeciwko mojemu włóczeniu się za rybami. 

Była orędowniczką mojego pierwszego wyjazdu do Mongolii i żyrantem kredytu na tę eskapadę. Mogę tylko chwalić i cieszyć się, że dobrze wybrałem.   

Ciekaw jestem, czy zafarbowanie na rudo, też zmienia myślenie kobiety na lepsze

Jak tak to musze się delikatnie zapytać czy nie chciałaby zmienić koloru włosów.

Swoją drogą ponoć rude są ostre

[anpart]

Mamy nadzieję że nie wypuściłeś rybek

 

[Kamil Z.]

Swoją drogą ponoć rude są ostre

Stara ludowa mądrość ponoć mówi, że "jak dach zardzewiały, to piwnica wilgotna"

[fish28]

Stara ludowa mądrość ponoć mówi, że "jak dach zardzewiały, to piwnica wilgotna"

A jeśli chodzi o rudych facetów, to ....

Stara ludowa mądrość ponoć mówi...

Że Bóg stwożył rudego, by uważać na niego  

Przepraszam złotowłosych Panów

[skiner]

Podobnie jak ze "złotymi" ma się powiedzenie "na wszelki wypadek".

 

Na wszelki wypadek ksiądz gosposie ma.

[Popeye]

http://joemonster.org/art/26035/_Kung_fu_panga_Karp_Fiction_i_inne_filmy_dla_wedkarzy

[Dagon]

"Staw Wars", "Komu bije dzwonko" i "Jaź Fasola" -     

[anpart]

Każda znajdzie swój rozmiar

 

[anpart]

[anpart]

[francisco scaramanga]

 

Tfu....

Dzieci też tu zaglądają.

 

Gdzie czerwony znak zabraniający patrzeć nieletnim?

 

[anpart]

Właściciel warzywniaka żali się przyjacielowi:

- Wk***iają mnie klienci, co tylko przyjdą, obmacają towar, popatrzą i wyjdą nic nie kupując...
- A co ja mam powiedzieć stary, 4 córki w domu... 

[minecjusz]

[anpart]

Żona do męża:
- Kochanie, chciałabym założyć na plaże coś takiego, żeby ludzie nie mogli oderwać ode mnie wzroku...
Mąż:
- Łyżwy załóż!