piotro82 Opublikowano 27 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2014 Project Manager usiadł w samolocie obok małej dziewczynki. Manager zagadał do dziewczynki czy ma ochotę trochę z nim porozmawiać. Dziewczynka zamknęła spokojnie książkę którą czytała i powiedziała:- Ok. Bardzo chętnie. Więc o czym będziemy rozmawiać?Manager na to :- Może o logistyce?- OK - odpowiedziała - to bardzo interesujący temat. Mam jednak pytanie:Jak to się dzieje że koń, krowa i jeleń jedzą to samo, czyli trawę. Jeleń wydala małe suche kuleczki, krowa duże, płaskie, rzadkie placki, a koń wysuszone klumpy. Może potrafi mi Pan wytłumaczyć co jest tego przyczyną?- Nie mam pojęcia - odpowiedział manager po chwili zastanowienia.Na to dziewczynka:- Czy czuje się Pan zatem naprawdę wystarczająco kompetentny by rozmawiać o logistyce skoro temat zwykłego gówna przekracza pańskie możliwości? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
iwedkuje Opublikowano 27 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2014 (edytowane) http://www.youtube.com/watch?v=jpRIegCJsL4 Pewnie spora część ludzi już to widziała ale ten śmiech jest naprawdę zaraźliwy I mały kawał, też pewnie nie pierwszej młodości. Małżeństwo wybrało się autem na polowanie. Z racji tego, że we dwoje byli myśliwymi to 2 flinty. Zaparkowali obok lasu i idą na ambonę. Mąż przypomniał sobie, że zostawił otwarte auto, więc wrócił się je zamknąć. Żona weszła na ambonę.Gość zamyka drzwi i słyszy buum, strzał. Myśli, pewnie żonka już powaliła jakiegoś jelenia lub dzika. Nic idzie dalej. Znowu strzał! Podjarany dobiega do ambony i co widzi? Żona mierzy ze sztucera, 100 metrów dalej na łące klęczy facet i mówi:- tak proszę Pani, tak to jest Pani jeleń, tylko czy ja mogę zabrać siodło... Edytowane 27 Stycznia 2014 przez iwedkuje 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anpart Opublikowano 27 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2014 (edytowane) Mąż zabrał żonę na pierwszą w jej życiu partię golfa. Pierwsze uderzenieżony i piłka rozbija okno domku stojącego obok pola. Mąż trochę się zdenerwował: - Mówiłem, żebyś uważała, a teraz trzeba będzie tam iść, przepraszać i może nawet zapłacić.Idą do domku i pukają do drzwi. Miły głos mężczyzny zaprasza do środka.Wchodzą. Rozbite szkło, zniszczona stara waza i siedzący na kanapie facet. - Czy to wy zbiliście szybę? - Przepraszamy bardzo. - Właściwie to nie ma za co. Jestem dżinem, który był uwięziony w tej wazie kilkaset lat. Teraz powinienem spełnić trzy życzenia. Nie obrazicie się, jak spełnię wam po jednym, sam zostawiając sobie jedno na koniec? - Nie, tak jest świetnie - mówi mąż. - Chciałbym dostawać milion dolarów co roku. - Nie ma problemu. Do tego gwarantuję, że będziesz bardzo długo żył. A ty, młoda kobieto? - Chciałabym mieć ogromny dom w każdym państwie. Z najlepszą służbą na świecie. - Mówisz, masz - odpowiada dżin - Do tego obiecuję ci, że do żadnego z nich nikt się nigdy nie włamie. - A jakie jest twoje życzenie, dżinie? - pyta małżeństwo. - Ponieważ tak długo byłem uwięziony, nie marzę o niczym innym, jak o seksie z tobą - zwraca się do kobiety. - I co ty na to, kochanie? - pyta mąż. - Mamy tyle kasy i domy... Ja się zgadzam.Żona kolesia idzie z dżinem na pięterko... Całe popołudnie kochają się. Dżin jest wręcz nienasycony. Po czterech godzinach nieustannego seksu dżin złazi z kobiety, patrzy jej prosto w oczy i pyta: - W jakim wieku jesteście? - Oboje mamy po 35 lat. - Pieprzysz... 35 lat i wierzycie w dżina?! W kolejce stoją: 6-letni syn i ojciec. Przed nimi stoi gruba kobieta,tak ze 150 kg minimum. Synek mówi do ojca:- Tato, patrz jaka ta baba jest ogrooomnaaaa...Facetowi zrobiło się głupio, zaczerwienił się i mówi:- Synku, nie można tak mówić o ludziach.- Wiem, tato, ale naprawdę nie widziałem takiej olbrzymiej baby nawet w telewizji.- Synku, to niegrzeczne. Może ona ma kłopoty z przemianą materii.- Może tatusiu, ale naprawdę jest ogromna.W tym momencie dzwoni komórka kobiety: ,,Pi, pi, pi, pi''.A synek z przerażeniem:- Tato! Uważaj! Będzie cofać! Edytowane 28 Stycznia 2014 przez anpart 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skiner Opublikowano 27 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2014 spotyka się dwóch kolegów, jeden mówi do drugiego- kupiłem żonie futro za 25 000zł- i co?- no żona już 3 tygodnie się do mnie nie odzywa- co, nie spodobało się?- nie, bo tak się umówiliśmy 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anpart Opublikowano 28 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2014 (edytowane) Pewna kobieta wpadła na pomysł, żeby kupić mężowi na urodziny zwierzątko.Udała się w tym celu do sklepu zoologicznego.Wszystkie fajne zwierzaki były niestety dla niej za drogie.Zrezygnowana pyta się sprzedawcy:-Macie tu jakieś tańsze zwierzaki?-Z tańszych mamy tylko żabę po 50 zł.-50 zł, za żabę?! Dlaczego tak drogo?-Bo ta żaba to, proszę pani, jest całkiem wyjątkowa.. Ona potrafi świetnie robić laskę!Kobieta nie zastanawiając się długo kupiła żabę, licząc że ta ją wyręczyw tej nieprzyjemnej dla niej czynności. Gdy nadszedł, dzień urodzin kobieta wręczyłażabę mężowi i opowiedziała mu o jej niesamowitych zdolnościach.Facet był, nieco sceptyczny, ale postanowił swój prezent wypróbowaćjeszcze tego samego wieczora. Grubo po północy żonę obudziły dziwnedźwięki dochodzące z kuchni.Wstała i poszła sprawdzić co tam się dzieje.Gdy weszła do kuchni zobaczyła męża i żabęPrzeglądających książkę kucharską.Wokół, nich porozstawiane były przeróżne garnki i patelnie.Zdumiona kobieta spytała:- Dlaczego studiujecie książkę kucharska o tej godzinie?- Jak tylko żaba nauczy się gotować, wypitalasz do mamusi. Spotkalo się dwoch facetow: Francuz i Rusek. Francuz, ciekawy swiata, pyta:- Wania, a ty gdie ziwiosz?- Ja ziwu wo Wladywostokie.- Hm... a eto dalieko ot Moskwy?- Nu dalieko, tri tysiaczi wiorst.- Nu dalieko...- A ty, Fransua, gdie ziwiosz?- Ja ziwu w Paryzie.- Pariz, Pariz... eto dalieko ot Moskwy?- Nu dalieko, czietyrie tysiaczi wiorst.- Czietyrie tysiaczi wiorst? Jej Bohu, kakaja glusz! Lekcja w szkole muzycznej.- Dziś będziemy omawiać utwory Beethovena. Ale żeby było ciekawiej to jedno z was namaluje na tablicy obrazek, a reszta będzie zgadywać jaki to utwór Beethovena.Do tablicy podchodzi Marysia i rysuje wielki księżyc. Dzieci krzyczą: Wiemy, wiemy - to "Sonata księżycowa".- Brawo!! - mówi pani.Następnie do tablicy podchodzi Zosia i rysuje wielki pastorał. Dzieci krzyczą - wiemy, wiemy - to "Symfonia pastoralna".- Świetnie!! - mówi pani.Następnie do tablicy podchodzi Jasio i maluje wielkieeeeeeego penisa. W klasie cisza. Pani: Jasiu, co to ma znaczyć? Przecież to nie ma nic wspólnego z utworami Beethovena. Na to Jasio z pretensją w głosie:- "Dla Elizy"?!! Edytowane 28 Stycznia 2014 przez anpart 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zwierzu Opublikowano 28 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2014 Mąż wraca do domu i zastaje żonę w niedwuznacznej sytuacji z przyjacielem. Zaczął awanturę, poleciały wyzwiska, a żona na to:- Sam sobie jesteś winny!- Jak to ja jestem winny?- Kawę wypiłeś, cały alkohol wypiłeś, no to co ja mu miałam zaproponować?! 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anpart Opublikowano 28 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2014 (edytowane) Rzeżnik miał syna, mało rozgarniętego, ale jedynego wiec chciał muprzekazać dorobek życia.Prowadzi go do fabryki i mówi:- Zobacz tu jest maszyna, wkładasz do niej barana, wychodziparówka,kapujesz?- Nie- No, k..wa, co tu do nierozumienia, baran, maszyna, parówka - kapujesz?- Nie- No ja pierd... - patrz tutaj: tu wkladasz barana.Chodz na druga stronę - widzisz, wychodzi parówka. Kumasz ?- Nie, ale tato, a jest taka maszyna gdzie wklada się parówkę a wychodzibaran?- Tak, k..wa, twoja matka! Rozmawia dwóch mnichów, młody ze starszym na temat zbiorów znajdujących sięw tamtejszej bibliotece.- Mistrzu, wybacz, że pytam, ale co by się stało gdyby mnich przepisującyksięgi się pomylił i jakieś zdanie przepisał błędnie?- Nie, to niemożliwe, nikt się nie myli.- No, ale jakby się ktoś pomylił, to co by się stało?- Mówię ci, że nikt się nie myli, znasz tekst biblii na pamięć? Przyniosę cijedna z pierwszych kopii i zobaczysz, że nic, a nic nie odbiega od tej zktórej i ty się uczyłeś...- Mnich poszedł po ów tekst i nie ma go godzinę, dwie, trzy... w końcu młodymnich zniecierpliwił się i poszedł szukać mistrza. Znalazl go w bibliotecesiedzącego nad dwoma tekstami biblii (jeden z którego się wszyscy uczyli, adrugi ten jeden z pierwszych kopii najbliższych oryginałowi) i płacze...- Mistrzu co się stało?!?- W pierwszym tekście jest napisane "będziesz żył w celi bracie", a wkolejnych kopiach "będziesz żył w celibacie"... Edytowane 28 Stycznia 2014 przez anpart Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
5384 Opublikowano 28 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2014 Cześć Zobaczcie jaka okazja Chyba ktoś się pomylił o 6 tysięcy http://allegro.pl/jaxon-wedka-cantara-tele-allournd-3-90m-10-40g-we-i3874482653.html Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fish28 Opublikowano 28 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2014 Cześć Zobaczcie jaka okazja Chyba ktoś się pomylił o 6 tysięcy http://allegro.pl/jaxon-wedka-cantara-tele-allournd-3-90m-10-40g-we-i3874482653.html PozdroNie jest tak zle, zawsze można to cudo na raty kupić. Jedyne 199,97 zł :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek88 Opublikowano 28 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2014 A weź tak kliknij niechcący to może się sądzić, że towar zakupiony i oczekuje zapłaty. Była w tv już taka sprawa chyba o samochód się rozchodziło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meth666 Opublikowano 28 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2014 http://www.youtube.com/watch?v=qr--zN-UUQY 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anpart Opublikowano 28 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2014 (edytowane) Modlitwa kobiety pokornej Panie Bożeproszę Cię o mądrość,żebym mogła zrozumieć swojego mężczyznę,o miłość-bym mogła mu przebaczyć,o cierpliwość-bym mogła znieść jego wyjazdy na ryby.Nie proszę cię o siłę,.bo bym go zaj..ała Pewne małżeństwo zostało zaproszone na bal przebierańców, jednak tego wieczoru żonę rozbolała głowa i nalegała, aby jej mąż poszedł sam. Mąż długo się sprzeciwiał, ale w końcu uległ i poszedł.Żona położyła się do łóżka, jednak po godzinie obudziła się bez bólu głowy. Ponieważ jej mąż nie wiedział dokładnie jaki strój kupiła sobie na bal, zdecydowała się pójść na zabawę i go po szpiegować. Szybko go tam wypatrzyła. Tańczył ze wszystkimi kobietami, całował po rączkach, szyjach, szeptał na uszko, podszczypywał, niby przypadkiem dotykał "tu i ówdzie". Ponieważ należała do zgrabnych osób, szybko została zauważona i poproszona do tańca przez rozbawionego mężusia. Spodziewała się niezłej zabawy, on przecież nie wiedział, że podrywa własną żonę. Po paru tańcach zaproponował jej "zwiedzenie pięterka", ona się zgodziła bez oporu (bo to przecież był JEJ mąż!) Postawiła jednak warunek, że nie zdejmą masek z twarzy. Było im razem wspaniale, jak nigdy dotąd. Byli anonimowi względem siebie, więc bez skrępowania spełniali swoje najbardziej ukryte marzenia erotyczne. Jednak po n-tym numerku, ona szybko pobiegła do domu, żeby oczekiwać męża i zadać mu kilka pytań.Gdy już wrócił pyta go (rzecz jasna z dziką satysfakcją w głosie):- No i jak się bawiłeś, Skarbie. Dużo tańczyłeś?- Nie tańczyłem ani razu i bawiłem się kiepsko. Spotkałem Zenka, Wieśka i Tadka, moich kolegów ze studiów i całą noc graliśmy w pokera na pieniądze. Ale powiem ci, że kumpel, któremu pożyczyłem kostium, podobno bawił się rewelacyjnie! Facet lekko na bani wraca do domu. Żona od razu, że pijak... tylko wódka mu w głowie... Facet sięga do kieszeni, wyciąga kartkę i mówi: - Ok, przyniosłem test, zaraz zobaczymy, jaka ty obeznana i kulturalna jesteś! - Zobaczymy, czytaj! - Pytanie pierwsze. Podaj jakieś dwie waluty... - Heh, no chociażby dolar i euro! - Dobra, podaj dwa typy środków antykoncepcyjnych! - Jejku, mogę ci co najmniej 10 podać. - Wierzę. Pytanie trzecie. Podaj mi 2 rzeki w Islandii... - ... - Czemu milczysz? Aha, wiedziałem! Oprócz szmalu i seksu, żadnych zainteresowań! Do sypialni wpada mąż i woła do leżącej w łóżku żony: - Ubieraj się szybko! Pożar !!! Z szafy przerażony męski glos: - Meble! Ratujcie meble! Edytowane 28 Stycznia 2014 przez anpart Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meth666 Opublikowano 28 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2014 Kowalski poszedł z żoną na imprezę, a tam okazało się że jest to seks grupowy. Zgasło światło .... mija 10 ... 15 ... 20 minut. W końcu Kowalski zapala światło i mówi:- Stop, k*rwa, stop! Trzeba ustalić jakieś zasady, trzeci raz pod rząd robię loda!!! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anpart Opublikowano 28 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2014 (edytowane) Niedzielny poranek, czterech żonatych mężczyzn łapie sobie rybki. Przykolejnym rzucie jeden z nich mówi:- Nie macie pojęcia co musiałem przejść, żeby dzisiaj z wami jechać na ryby.Musiałem obiecać żonie, że w przyszły weekend pomaluję cały dom.Na to drugi:- To jeszcze nic, ja musiałem obiecać, że wykopię w ogródku basen...Trzeci:- I tak macie dobrze... ja będę musiał przejść całkowity remont kuchni...Czwarty wędkarz nie odezwał się ani słowem, ale oczywiście pozostali niedali mu spokoju:- A ty czemu nic nie mówisz? Nie musiałeś nic obiecać żonie żeby ciępuściła??- Nie - odparł czwarty - ja po prostu nastawiłem budzik na 3:30 rano, gdyzadzwonił, to szturchnąłem żonę i spytałem: "Seksik czy rybki ??" Wodpowiedzi usłyszałem: "Odp..rdol się, kije są za szafą..." Edytowane 28 Stycznia 2014 przez anpart 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mdziam_78 Opublikowano 29 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2014 Anpart szczerze to fajne piszesz kawały, szkoda tylko, że niektóre żywcem kopiowane z wcześniejszy stron Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anpart Opublikowano 29 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2014 (edytowane) Wiekszość kawałów jest kopiowanych z róznych stron, ten wątek ma 181 stron, tak że trudno jest je przeglądać i sprawdzać czy już wcześniej był ten sam dowcip. Na pewno nie kopiuję je ze stron Jerkbaita.Ja osobiście 90 % kawałów w tym wątku już gdzieś słyszałem, chociaż lubię sobie je przypomnieć.Jeżeli ci to przeszkadza to zrób wpis np: było lub suchar, a zastąpie go innym dowcipem. Korzystając z okazji skopiuję trochę sucharów, żeby nie zaśmiecać wątku. Spięcie na drodze. Wkurzony facet:- Kobieto, robiłaś kiedyś prawo jazdy?!- Więcej razy od Ciebie, debilu!------------------Bankier z Cypru, aby nie zbankrutować - otworzył burdel. Wchodzi pierwszy klient:- Ile?- W d... 300, w usta - 200 euro.- A tradycyjnie?- Nie da rady. Na razie jestem sam.--------------------------Przychodzi facet do seksuologa. Ten go pyta:- Kiedy miał pan ostatnio stosunek?- Doktorze, tak dawno, że nie pamiętam.Zadzwonię do żony, może ona wie.Wykręca numer i mówi:- Zosia, kiedy ostatni raz uprawialiśmy seks?- A kto mówi?----------------------------------Para w łóżku:- Patrz! - Stanął mi!!- No to już, szybciutko przybliżaj się tutaj do mnie!- Ciiiicho głupia, żeby Cię nie poznał po głosie!!Pewien Żyd z Żydówką wzięli ślub. Poweselu czekała na nich nocpoślubna. Kobieta pierwsza położyłasię do łóżka żeby poczekać nakochanka.Wchodzi do sypialni małżonek, klękaprzy łóżku i mówi:- Woli swawoli czy pani pozwoli użyćswego przyrodzenia do dziecirozmnożenia...Kobieta pomyślała "no świr jakiś" isię odwróciła. Małżonek nie dostałpozwolenia więc wyszedł z sypialni ispał sam.Kolejnej nocy sytuacja się powtarza.Przychodzi mąż i mówi:- Woli swawoli czy pani pozwoli użyćswego przyrodzenia do dziecirozmnożenia...Reakcja żony była taka sama jakprzedtem, także mąż znowu nie spałz żoną.Następny wieczór, mąż przychodzi,klęka i mówi:- Woli swawoli czy pani pozwoli użyćswego przyrodzenia do dziecirozmnożenia...Żona na to:- Woli swawoli niech pan p**rdoli a zmojej piczki nie robi kapliczki... Edytowane 29 Stycznia 2014 przez anpart Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartsiedlce Opublikowano 29 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2014 Nie przejmuj się @anpart, wrzucaj kolejne. Nawet, jeśli coś powtórzysz, nikomu nie zaszkodzi uśmiechnąć się raz jeszcze. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seiken Opublikowano 29 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2014 Ale wena kupić nie kupić poczytać trzeba http://allegro.pl/oni-juz-ogladac-byli-a-ty-audi-a3-i3912061987.html 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
staszek Opublikowano 29 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2014 genialne......... :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anpart Opublikowano 29 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2014 33 powody na to że nie zrozumiesz kobiecej logiki http://filing.pl/33-dowody-na-to-ze-nigdy-nie-zrozumiesz-kobiecej-logiki/ 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek_W Opublikowano 29 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2014 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacekp29 Opublikowano 29 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2014 PAN ZENEK 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gofer2005 Opublikowano 29 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2014 Niezły "gwizdek" http://archiwumallegro.pl/piekny_malutki_czajnik_z_gwizdkiem-181136448.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartsiedlce Opublikowano 29 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2014 Tak, fota pierwsza klasa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagon Opublikowano 29 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2014 Czajniczek, na malusie filiżanki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.