KRYSTEKWOLF Opublikowano 7 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2014 Co by nie było monotonii ,na jednym wiadukcie panie ,na drugim panowie -tylko co oni mieli by pokazywać :D :lol: :lol: Problem dyskryminacji i monotonii -równości uprawnień z głowy :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagon Opublikowano 7 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2014 (edytowane) ...na drugim panowie -tylko co oni mieli by pokazywać :D :lol: :lol: Jak to co? To nie wiesz co najbardziej rajcuje kobiety?Wielki, rozpięty pomiędzy obiema rękami i wysunięty mocno do przodu ............... wydruk ze stanem konta. Edytowane 7 Kwietnia 2014 przez Dagon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KRYSTEKWOLF Opublikowano 7 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2014 (edytowane) Jak to co? To nie wiesz co najbardziej rajcuje kobiety?Wielki, rozpięty pomiędzy obiema rękami i wysunięty mocno do przodu ............... wydruk ze stanem konta. No weż sam wydruk ... Zapomniałeś z konkretnym zasobem na koncie Teraz to się nam od kobitek dostanie Dagon ,niech tylko poczytają Chociaż ... anpart bardziej podpadł z fotką huśtawki ,może jego zlinczują . Edytowane 7 Kwietnia 2014 przez Krystekwolf Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagon Opublikowano 7 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2014 Ja mogę rozrabiać, nagrabiłem sobie wczoraj, mam przynajmniej dwa dni totalnej bezkarność, wszystko pójdzie na poczet niedzielnego kwasu. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anpart Opublikowano 7 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2014 (edytowane) Coś mi się zdaje że ten fotoradar byłby bardziej wypadkowy i pedały mogłyby się pomylić z wrażenia.Na Pedałach to ten widok nie robi wrażenia W małym francuskim miasteczkupewien młodzian od dawna marzyło tym aby wykąpać się wkrystalicznie czystym jeziorkupołożonym na tereniemiejscowego klasztorużeńskiego. W końcu pewnego letniegoporanka wziął się na odwagę,przeskoczył wysoki mur,rozebrał się w krzaczkach iuzbrojony jedynie w ręcznikpognał w stronę wody. Paręmetrów od celu usłyszałnadchodzące z porannej mszyzakonnice. Jako, że wkoło nie było żadnegoschowka, chłopak wybrał innątaktykę. Nabrał kilka garści wapna ześcieżki i obsypał nim swojeciało. Następnie zastygł obok ścieżkiw bezruchu. Zakonnice nadeszły i oczywiścienatychmiast zainteresowały sięnowym elementem ozdobnym. Pierwsza zakonnica: "Patrzcie,nowy posąg! Jaki słodki!" Druga: "Jakiś takinowoczesny... O, z tyłu maotwór!" Trzecia: "Może to automat!?Wrzucimy pieniążka?" Nie zastanawiając się długowłożyła w otwór tylny monetę 1frankową... Jako, że nic się nie działopociągnęła dodatkowo za"uchwyt" z przodu. W tym momencie chłopak zwrażenia wypuścił mydło... "Super! To działa!" -stwierdziła siostrzyczka. Druga zaryzykowała 2 franki ipo dwukrotnym pociągnięciu"uchwytu" stała sięwłaścicielką ręcznika. Trzecia zakonnica poszła nacałość i "zainwestowała"biednemu chłopakowi w d*pę 5franków pociągając po tym ze 20razy za "uchwyt". Już po chwilinie mogła ukryć rozczarowania: "Wiedziałam, że to oszustwo! 5franków za troszkęszamponu...!" Edytowane 7 Kwietnia 2014 przez anpart 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KRYSTEKWOLF Opublikowano 7 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2014 Na Pedałach to ten widok nie robi wrażenia No to teraz dałeś :lol: :lol:Mówiąc o pedałach... no wiesz... gaz ,hamulec :lol: Ja się nie chcę narażać mają większą siłę przebicia niż kompania Leopardów Nawet swoją partię w Sejmie mają ,uważaj anpart bo dosięgnie Cię gniew Anny :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anpart Opublikowano 7 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2014 (edytowane) Anna widziała, bardziej bałbym się stanąć tyłem za Biedroniem. Edytowane 7 Kwietnia 2014 przez anpart Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KRYSTEKWOLF Opublikowano 7 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2014 Anna widziała, bardziej bałbym się stanąć tyłem za Biedroniem. Ja to bym żadnego z takich nie chciał mieć za plecami I tu opakowanie nie ma nic do rzeczy ,bo zawartość jest ta sama A nuż się przypomni ,co do czego i że można by i ... dupa zbita :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anpart Opublikowano 7 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2014 (edytowane) Ja to bym żadnego z takich nie chciał mieć za plecami I tu opakowanie nie ma nic do rzeczy ,bo zawartość jest ta sama A nuż się przypomni ,co do czego i że można by i ... dupa zbita :lol: Zbita to pół biedy, gorzej jak będzie zakorkowana jak w kawale - czujesz, czuję, a ruki swobodnyje. Zaciągnął chłopak dziewczynę w parku w krzaki i uprawiają seks. Po chwili dziewczyna wydaje dziwne odgłosy.Chłopak zaniepokojony pyta się, czy coś jej się nie podoba i czy coś źle robi.Dziewczyna na to:- Nie, wszystko OK, ale mógłbyś mnie wciągnąć troszkę dalej, bo mi po głowie rowerami jeżdżą. Edytowane 7 Kwietnia 2014 przez anpart Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sacha Opublikowano 7 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2014 "Wiedziałam, że to oszustwo! 5franków za troszkęszamponu...!"O ile pamiętam 5Ff=1$, faktycznie drogi szampon . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anpart Opublikowano 7 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2014 Ksiądz jechał samochodem, a chodnikiem szła zakonnica,zaproponował że ją podwiezie, a ona się zgodziła.Gdy wsiadła do samochodu, jej habit część nogi odsłonił, a była to nogapiękna i ponętna nadzwyczaj. Wzrok księdza na nodze się zatrzymałi niewiele brakowało, aby wypadek spowodował. Po odzyskaniu kontroli nadpojazdem ręka księdza opadła na nogę siostry, a ona zapytała:- Bracie, czy pamiętasz psalm 129?A on rękę zabrał i przepraszać począł. Jednakowoż, gdy biegizmieniał, ponownie ręka jego na nodze jej spoczęła. A ona ponowniezapytała:- Bracie, pamiętasz psalm 129?A on zawstydził się i ponownie przeprosił. Zatrzymali się u bramklasztoru, a ona podążyła do środka. On zaś Pismo otworzył i przeczytałpsalm 129:"Idź dalej przed siebie i szukaj, w górze czeka Cię nagroda".MORAŁ: Ksiądz, nie ksiądz... Pismo trzeba znać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anpart Opublikowano 7 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2014 Bajka o nowoczesnych rodzicachAntoni i Marianna nie byli szczęśliwymi ludźmi. Ich nowoczesne iotwarte umysły narodziły się w kraju, gdzie królowała ciemnota iprzesądy. Ludzie, zamiast iść z duchem postępu, przystawali gdzieś coi raz, zamyślając się nad przeszłością. Nie patrzyli z optymizmem wprzyszłość, nie chcieli czegoś wciąż zmieniać i eksperymentować.Nawet dobrotliwe przyjęcie ich kraju do światłej Wspaniałej Europy, niepozwoliło całkiem wykorzenić Ciemnogrodu.Dlatego Antoni i Marianna zaraz po ślubie (naturalnie, cywilnym)postanowili, że nie będą mieć dzieci. To przede wszystkim mogłoby ichzwiązek zbliżyć niebezpiecznie do tradycyjnej rodziny, która wedługwszystkich światłych i postępowych ludzi, była kulą u nogi tego kraju.Tak właśnie, „tego kraju”, bo Antoni i Marianna nigdy nie używalijego nazwy, aby nie być posądzeni o nacjonalizm, ani nawet patriotyzm.Lecz któregoś dnia zgłosiła się do nich para kobiet kochającychinaczej i poprosiła o spermę Antoniego. Kobiety te chciały założyćnowoczesną rodzinę, z dwiema matkami, dlatego też Antoni nie mógł imodmówić. Zapłodnienie się powiodło i po dziewięciu miesiącachurodziła się śliczna dziewczynka, która dostała na imię Szwecja, nacześć kraju, który jest bardziej nowoczesny od nowoczesności.Wieść o dobrym sercu Antoniego i Marianny rozeszła się szerokim echemw kręgu ludzi postępowych i światłych. Dlatego kilka miesięcypóźniej zgłosiła się do nich para mężczyzn kochających inaczej izaproponowała, aby Marianna została matką ich dziecka. Antoni i Mariannazgodzili się ponownie, lecz sam akt zapłodnienia nieco sięprzeciągnął. Stało się tak, ponieważ mężczyźni owi, jakozwolennicy pluralizmu i tolerancji, kłócili się przez pół roku, czyjasperma ma stać się ojcem ich dziecka.Gdy już jakoś to ustalili, powstał problem, w jaki sposóbprzeprowadzić prokreację. Wybrany mężczyzna bowiem wyraził chęć, abystało się to metodą tradycyjną. Antoni i Marianna nie protestowaliprzeciw temu, bowiem nie chcieli być posądzeni o zabobonną wiarę wsiłę wierności. Niestety, mężczyzna, którego sperma przegrałarywalizację, okazał się być zazdrosny, co w nowoczesnym świecie jestdozwolone wyłącznie w związkach jednopłciowych. Miał przy tym argumentnie do zbicia, że sposób tradycyjny jest przestarzały i, rzec by można,wsteczny, dlatego nie wolno go propagować. I choć rzeczywiście jestmniej kosztowny, a być może nawet szybszy, to mógłby u dzieckawywoływać niezdrowe odruchy heteryczne. A tego nikt by przecież niechciał.Do zapłodnienia doszło więc w sposób nowoczesny, ale w czwartymmiesiącu ciąży pojawił się nowy problem. Rozkładowi uległ bowiemzwiązek mężczyzn kochających inaczej, gdyż okazało się, żeposiadacz zwycięskiej spermy, potrafi kochać normalnie. Spowodowało to,że miał się również stać ojcem w innym związku, dlatego też dodziecka tkwiącego w łonie Marianny nie chciał się przyznać pod żadnympozorem. Zaś odrzucony mężczyzna był tak zrozpaczony, że zwiedzałwszystkie lokale świata, przeznaczone dla zrozpaczonych podobnie jak on.Antoni i Marianna stali się więc pełnoprawnymi rodzicami małego Olafa(który został nazwany w ten sposób, ze względu na popularność tegoimienia w kraju, który jest bardziej nowoczesny od nowoczesności.)Zresztą, nie tylko jego, gdyż wkrótce wróciła do nich również małaSzwecja. Jej obie matki stwierdziły, że skomplikowała ona ich stosunkipartnerskie, wyraźnie zmniejszając przyjemność doznań erotycznych.Dlatego też muszą teraz obecnie we dwie wyruszyć w podróż dookołaświata, aby poszukać tam siebie, czyli spróbować się odnaleźć.Antoni i Marianna nie mogli robić im w tym względzie przeszkód, gdyżprzenigdy nie chcieliby się okazać nietolerancyjni wobec naturalnychdążeń mniejszości. Pomyśleli przy tym, że nadarza się świetnaokazja, aby zasilić przyszłe światłe i postępowe pokolenie. Dlategoprzyjęli bezstresowy sposób wychowania swoich dzieci, dając im szerokorozumianą swobodę, w ramach partnerskiego zaufania.Lecz życie postanowiło nie rozpieszczać Antoniego i Marianny. Antoniwkrótce został zredukowany, gdyż jego etat został przeznaczony dlaosób pozostających w bardziej nowoczesnych związkach, niżprzestarzałe, sformalizowane relacje damsko-męskie. Wprawdzie po półroku udało mu się znaleźć kolejne zajęcie, ale nie było już ono takdobrze płatne. Antoni i Marianna nie mogli więc sobie pozwolić naopiekunkę do dzieci. Mała Szwecja szła już wprawdzie do szkoły, aledla Olafka zabrakło miejsca w przedszkolu.Dlatego też Antoni i Marianna podjęli jedną z najtrudniejszych decyzjiw swoim życiu. Powierzyli opiekę nad Olafkiem ojcu Antoniego, z którymjuż dawno nie utrzymywali kontaktu, aby nie tworzyć wrażenia, że sązwolennikami tradycyjnej rodziny. I choć dziadek zajmował się nim tylkodwa lata, wywarł na chłopca niebezpiecznie wsteczny wskutek.Nauczyciele w szkole byli przerażeni. Mały Olaf nie chodził na lekcjachpo klasie, nie klął, nie mówił im po imieniu i w ogóle nie wydawałsię być zainteresowany postępem. Jako jedyny z klasy postanowiłuczęszczać nie na lekcję etyki, tylko chciał się zapisać na religię.Przysporzył tym samym dużo kłopotu, bo etat katechety już dawnozlikwidowano, z powodu braku zainteresowania. Wprawdzie pewne nadziejęwzbudził w rodzicach fakt wagarów Olafa, ale okazało się, że chodzi onw tym czasie do kościoła.Antoni i Marianna usiłowali namówić dziadka, aby spróbował odwrócićich dziecko we właściwą stronę. Ale uparty staruszek wciąż odmawiałi nie pomogły sugestie o możliwości poddania go eutanazji. Wciążwidywał się z wnukiem i utwierdzał w nim wsteczne poglądy. SądOstateczny przyjął więc argumenty o konieczności powiększenia majątkupary naszych bohaterów, w celu lepszego wychowania dzieci, i nakazał jaknajszybszą kremację niebezpiecznego osobnika.Po wyprawieniu ojca na tamten świat, Antoni i Marianna wynajęlinajlepszych psychologów dziecięcych, aby pomóc nieszczęsnemu Olafowi.Jednak ich zabiegi nie dawały rezultatu, a najlepszy z nich wybiegłkiedyś z dziecinnego pokoju ze spuszczonymi spodniami i oświadczył, żemalec jest niereformowalny, ponieważ nie pociągają go wcale starsipanowie. Miał chyba rację, bo uparty chłopiec, zamiast zwracać się dorodziców po imieniu, mówił do nich, o zgrozo, „mamusiu” i„tatusiu”. Zupełnie jak w tradycyjnej, rodzinie, którawydawała się już odchodzić do historii!Ale wszelkie granice przekroczył wtedy, gdy oznajmił im, że wprzyszłości pragnie podjąć studia teologiczne i poświęcić swojeżycie Bogu. Rodzice uznali, że należy z nim jak najszybciej poważnieporozmawiać, a jeśli to nie pomoże, umieścić w zakładzie dlaobłąkanych. Zawołali go więc do swojego pokoju, w trakcie, gdy niecowiększa już Szwecja, odbywała za ścianą udany stosunek ze swymaktualnym chłopakiem. Antoni i Marianna, jako postępowi rodzice,oczywiście to akceptowali, wyposażając jedynie młodych w niezbędneakcesoria, zapobiegające niepożądanej prokreacji.Odgłosy orgazmów Szwecji miały stworzyć odpowiednią atmosferę dotego typu rozmowy wychowawczej. Lecz Olafek demonstracyjnie zatkał sobieuszy, aby okazać brak swojej nowoczesności. Rodzice chcieli już głośnowyrazić swą dezaprobatę, gdy nagle z pokoju obok wybiegła Szwecja.- Antek! Mańka! Pękła mu wasza prezerwatywa!Marianna natychmiast sięgnęła do przydomowej apteczki i wręczyłapasierbicy środki wczesnoporonne (Szwecja, ze względów zdrowotnych, niemogła używać pigułek antykoncepcyjnych). Musiała też ją uspokajać,że to w gruncie rzeczy nic strasznego, że ona też już kilkakrotniepozbywała się w ten sposób kłopotu. Olaf w tym czasie ukrył się wswoim pokoju i rozmowa wychowawcza uległa przełożeniu. Rodzicepomyśleli nawet, że ich syn co nieco jednak zrozumiał, bo tydzieńpóźniej, ku ich niekłamanemu zadowoleniu, odmówił chodzenia doszkoły. Dopiero dwa tygodnie potem, gdy Marianna wyrzucała puste jużopakowanie po środkach wczesnoporonnych, zobaczyła, że uległy one przedrokiem przeterminowaniu.Natychmiast zabrała więc Szwecję na odpowiednie badania, któreujawniły jej ciąże. Dziewczynka była mocno przestraszona, ale macochauspokoiła ją ponownie, mówiąc o tym, że ten problem można jeszczezałatwić przy pomocy tradycyjnej (to słowo wypowiedziała cicho, zewzględu na niewłaściwe konotacje) aborcji, która obecnie jest równiestandardowym zabiegiem, jak usunięcie odcisków ze stóp. Zaraz teżzapisała pasierbicę na zabieg, który miał się odbyć za trzytygodnie.Niestety, Antoni i Marianna, ku własnej zgubie, nie zauważyli, że Olafcoraz częściej przebywa ze swą siostrą. Wprawdzie Szwecja ciąglewyrzucała go ze swojego pokoju, ale to tym bardziej uśpiło ichczujność. Byli bowiem przekonani, że jeśli, raczej dotąd zgodnerodzeństwo, zaczyna się kłócić, to łatwiej zrozumie, że nie możnaznaleźć oparcia w tradycyjnej, opresywnej rodzinie.Zabieg udał się znakomicie, ale dwa tygodnie później wyszła na jawstraszna prawda. Otóż mały Olaf namówił Szwecję na udanie się dospowiedzi w jednym z ostatnich kościołów, które istniały zresztą jużtylko w tym kraju. Efektem tego była decyzja dziewczynki o wstąpieniu dozakonu! A działo się to jeszcze w czasach, kiedy nie było to wprostzabronione przez prawo. Lecz już wtedy od wielu lat istniała społecznaumowa, że w ramach tolerancji, należy pozwolić umrzeć ostatnim mnichom,by zakony zniknęły w ten naturalny sposób.Wprawdzie Szwecja miała tylko trzynaście lat, ale rodzice, zgodnie zprawem, nie mogli jej niczego zabronić. Wyjątkiem było jedynieokoliczność, która mogła doprowadzić do uwstecznienia dziecka. Ale iwtedy mogło ono złożyć do specjalnych sądów zaskarżenie, którebyło rozpatrywane w trybie pilnym, czyli od ręki.Sąd w tym przypadku, oczywiście, przychylił się do zdania rodziców.Ale ponieważ zdarzyło się tak po raz pierwszy od pięciu lat, sprawaodbiła się szerokim echem (poprzednio odmówiono synowi, pragnącemuwspółżyć z matką, zaznaczając jednocześnie, że gdyby było to jegomacocha, miałby do tego pełne prawo). Rozgłos dodatkowo powiększyłtemat sporu, również od dawna niespotykany. Wkrótce nie tylko całykraj, ale również Wspaniała Europa, nie mówiły o niczym innym.Zewsząd odezwały się głosy Autorytetów Moralnych, które jednoznacznietwierdziły, że wina tkwi przede wszystkim w rodzicach, oraz w tym kraju,z którego pochodzili.Opinia publiczna w całej Wspaniałej Europie domagała się procesu iprzykładnego ukarania rodziców. Nastrojów nie uspokoiła nawet eutanazjanieszczęsnego spowiednika dziewczynki (na szczęście przekroczył jużwiek, w którym była ona dozwolona w trybie przymusowym) i przekazaniejego świątyni na rzecz prężnie rozwijającej się w tym krajuwspólnoty muzułmańskiej. Nie powiodła się też próba przejściaAntoniego i Marianny z ateizmu na islam, bo uznano, że tak światła inowoczesna religia, nie może być zanieczyszczana przez tak uwstecznioneelementy.Dlatego wkrótce doszło do pokazowego procesu. Choć były z tym pewneproblemy, bo adwokaci bali się podjąć obrony tak ryzykownych klientów.Lecz Autorytety Moralne przekonały wszystkich, że w tym przypadku prawodo obrony nie jest konieczne, gdyż wina Antoniego i Marianny jest zbytoczywista.Oskarżycielem został słynny prokurator, wieloletni obrońca prawdziecka, prywatnie właściciel chóru chłopięcego. Błyskawicznieodszukał on biologicznych współrodziców dzieci, którzy przerażeniogromem zbrodni popełnionych na ich potomkach, zgodzili się świadczyćprzeciw Antoniemu i Mariannie. W trakcie przesłuchań wyznali, żeoskarżeni w podstępny sposób zapewniali ich, iż Szwecja i Olaf zostanąwychowani na porządną lesbijkę i geja. Dlatego oni oddalili się odmiejsca pobytu swych dzieci, aby zgodnie z wymaganiami nowoczesności, mócrealizować siebie. A teraz już nawet nie mogą się zająć Szwecją iOlafem, bo przebywanie z tak uwstecznionymi osobnikami, naraziłoby ichwrażliwość na depresję.Przysłowiowym gwoździem do trumny stało się niniejsze opowiadanie, wktórym autor, mówiąc o parzę głównych bohaterów, jako pierwszegowymieniał zawsze Antoniego, czyli mężczyznę. To świadczyło niezbicie,że ich tradycyjność jest wręcz porażająca i zagraża całemu bytowiWspaniałej Europy.- Jak długo jeszcze – rozpoczął swą mowę końcową prokurator –będziemy w tym kraju pozwalali się szerzyć ciemnocie i zabobonom? Wtrakcie całego procesu wina Marianny i Antoniego, została wykazananiezbicie. Zresztą i sami oskarżeni przyznali się do niej szczerze. Ichoć wyrazili skruchę, my nie mamy prawa być pobłażliwymi...Wkrótce potem ogłoszono wyrok:„W imieniu Wspaniałej Europy, której nowoczesność postępowośći tolerancja są naczelnymi zasadami, wywiedzionymi jeszcze z pism Platonai Arystotelesa, My, Sąd Ostateczny, ogłaszamy co następuję: likwidacjipodlegają wszelkie zakony, kościoły chrześcijańskie, jako siedliskaobłudy i ciemnogrodu. Ich majątek zostaje w całości przekazanytolerancyjnym religiom islamu, hinduizmu, buddyzmu i reiki.Choć zawsze walczyliśmy z nikczemną karą śmierci, to przecieżdotyczyła ona zwykłych przestępców, którzy mogli zabić co najwyżejkilku ludzi. Lecz tu popełniono zbrodnię przeciw tolerancji! A ktopopełnia taką zbrodnię, tak jakby zabijał całą ludzkość! A tego niemożemy tolerować! Oskarżeni, Marianna T. i Antoni W., są w wieku zbytmłodym, by zostać poddani standardowej eutanazji. Zostają więc skazanina karę śmierci w okropnych męczarniach, którą to karę wyjątkowoprzywracamy. Ich majątek w całości, po połowie, przekazujemybiologicznym współrodzicom ich dzieci, jako słuszną rekompensatę, zastraty moralne, jakich doznali w wyniku działania oskarżonych.Córka ich, Szwecja, zostanie w celach resocjalizacyjnych, przekazananajlepszym specjalistom zatrudnionym w Domach Uciech Publicznych. Toostatecznie powinno ja przekonać o nieistnieniu chrześcijańskiego Boga.Olaf zaś wstąpi do chóru chłopięcego z internatem, gdzie otoczonytroskliwą opieką dyrygenta i kolegów, powinien również wrócić dostanu równowagi erotycznej, najważniejszej w życiu każdej jednostkiludzkiej.”Obrońcy Praw Człowieka i Autorytety Moralne nie mogły wyjść z podziwunad Światłością i Mądrością Sądu Ostatecznego. Wszystkie stacjetelewizyjne przeprowadziły transmisję publicznej egzekucji An... o,przepraszam, Marianny i Antoniego. Odbyła się ona poprzez spalenie nastosie. Miało to ich na moment przed śmiercią jeszcze raz oświecić iuwidocznić im zgrozę popełnionych zbrodni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MIGOTKA Opublikowano 7 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2014 smutne co nas czeka jeśli nie oprzytomniejemy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anpart Opublikowano 8 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2014 (edytowane) Pani pyta dzieci :Kasiu kim jest twoja mama ?Moja mam jest tirówką i niczego nam w domu nie brakuje -odpowiada KasiaGrzesiu a kim jest twoi tatuś ?Mój tatuś jest policjantem i kontroluje samochody i nic nam w domu nie brakuje-odpowiadaJasiu a kim jest twój tatuś ?Mój tatuś jest kierowcą i gdyby nie te dwie k....y wcześniej to też niczego by nam w domu nie brakowało - odpowiada Jaś Edytowane 9 Kwietnia 2014 przez anpart Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anpart Opublikowano 9 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2014 (edytowane) http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=toe7vHeHeSM Edytowane 9 Kwietnia 2014 przez anpart 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczypak Opublikowano 9 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2014 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anpart Opublikowano 9 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2014 Policjanci wezwani na miejsce zdarzenia oglądają ciało kobiety w wiekumocno zaawansowanym. Ciało znajduje się w ubikacji - z głową w sedesieprzytrzaśniętą deską klozetową. Policjanci postanawiają przepytaćgospodarza domu na okoliczność zdarzenia.- Czy znał pan denatkę?- Tak, to moja teściowa.- Mieciu, sprawa jasna, pisz! Przyczyna zgonu: śmiertelne zatruciedomestosem podczas czyszczenia toalety.====================================Rysiu wsiadł do tramwaju i przysiadł się do zakonnicy. Bardzo mu sięspodobała i zaczął ją bajerować, ona jednak zgasiła go słowami:- Wybacz, nie mogę oddać się mężczyźnie, ponieważ jestem oddana tylko iwyłącznie Bogu.Na następnym przystanku wysiadła, tramwaj dojechał do pętli, a gdyzdołowany Rysiu wysiadał, tramwajarz zaczepił go mówiąc:- Słuchaj, mogę ci powiedzieć o tej zakonnicy coś, co cię zainteresuje...- Tak, co takiego? - odparł podekscytowany Rysiu- Ona ma taki zwyczaj, ze często o północy można ją zastać samotniemodlącą się i medytującą na cmentarzu.Rysiowi nie trzeba było dwa razy powtarzać.Ubrał się w białą szatę, którą pomalował odblaskową farba, przykleiłsobie sztuczną brodę i o północywyruszył na cmentarz.Było ciemno, ale dostrzegł kształty klęczącejZakonnicy i przemówił do niej:- To ja Bóg - twoje modły zostały wysłuchane, wybrałemCiebie i chcę żebyś mi się oddała.- Och panie, dobrze - odparła zakonnica - ale proszę, zróbmy to analnie,bo w klasztorze matka przełożona przeprowadza rutynowekontrole dziewictwa!Uradowany Rysio zabrał się do dzieła, a po skończonej zabawie zerwał zsiebie szatę i krzyknął z uśmiechem:- Ha! Ha! To ja Rysio!!!...Widząc to zakonnica zerwała sutannę i krzyknęła z uśmiechem:- Ha! Ha! To ja tramwajarz!!! 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anpart Opublikowano 10 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2014 (edytowane) Pozory mylą. http://img.myepicwall.com/2014/04/0740f50082c02f2f96fca43510a123dc.gif Coś na dobry początek dnia dla panów.http://jebzdzldy.pl/obr/184019/kompilacja-seksownych-dziewczyn Edytowane 10 Kwietnia 2014 przez anpart Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ro-sz Opublikowano 10 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2014 (edytowane) https://www.youtube.com/watch?v=UjUZrgG37tg Edytowane 10 Kwietnia 2014 przez ro-sz 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ro-sz Opublikowano 10 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2014 https://www.youtube.com/watch?v=UjUZrgG37tg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anpart Opublikowano 10 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2014 Akademia Medyczna w Lublinie. Egzamin z neurologii zdaje student Leszek (niewysoki, grubawy, rudy, cecha charakterystyczna: brak lewego ucha).- Jeśli rozpozna pan trzy mózgi, będzie piątka - zapowiada profesor. - Czyj to mózg?- Inżyniera, specjalizacja budowa autostrad.- Po czym pan wnosi?- Dużo bruzd, ale wszystkie chaotycznie rozłożone.- OK. A ten?- Bankowiec, specjalizacja - udzielanie kredytów.- Skąd ta konstatacja?- Dużo bruzd, ale wszystkie poskręcane w lewo.- Dobrze, a ten mózg czyj jest?- Żołnierz, podoficer w jednostkach zapasowych.- Brawo, dlaczego?- Prawie płaski mózg, jedna bruzda, na dodatek połączona.- Zdał pan, panie Leszku. Stawiam czwórkę.- A czemu nie piątkę?!- Bo się pan pomylił przy mózgu oficera. To nie bruzda, tylko ślad po czapce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joah12345 Opublikowano 11 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2014 W jakim dziale rosjanie szukają tapety na ścianę ?.......W dziale dywanów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anpart Opublikowano 11 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2014 Trzech kolesi złapało złotą rybkę. Rybka, jak ma w zwyczaju mówi: - Uwolnicie mnie, a spełnię każdemu z was po trzy życzenia. Kolesie pogłówkowali, po chwili mówią - Okiej. Pierwszy zapodaje: - Ja to bym chciał mieć piękny dom w Bieszczadach, do tego konto z 10milionami dolarów i piękną żonę. Rybka mówi:- Done. Drugi mówi: - A ja chcę mieć udziały w wielkim, międzynarodowym koncernie, ekskluzywnąrestaurację w centrum stolicy i 2 mulatki. Rybka odpowiada: - No to masz. Trzeci facet zastanawia się przez chwilę i zaczyna wymieniać: - A ja to bym chciał, żeby lewa ręka mi ciągle wirowała nad głową, prawaręka żeby się gibała wzdłuż ciała a głowa żeby ciągle waliła w przód i wtył. Rybka na to: Stary, mogę to zrobić, ale jesteś pewien? Wiesz, masz trzyżyczenia i możesz prosić o wszystko. Trzeci facet odpowiada: - Taaak, jestem pewien: lewa ręka ciągle wiruje nad głową, prawa się gibawzdłuż ciała, a głowa nap**** ciągle w przód i w tył. Rybka klasnęła płetwami i stało się. Po roku spotykają się ci sami trzej faceci, by poopowiadać. Pierwszy mówi: -Paaaanowie, jest zaj***! Cisza, spokój, dobra i piękna żona, i żyję zprocentów. Drugi opowiada: - A ja mam wch** kasy, jestem wiceprezesem zarządu i dzień w dzień rucham 2mulatki. A trzeci facet, stojąc i wymachując kończynami bełkocze: - K*****, chyba źle wybrałem! 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gabriel Kozdraś Opublikowano 11 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2014 Gdyby ktoś nie zdążył ze spowiedzią przed Świętamihttp://www.ojciec-dyrektor.de/grzechy0.htm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anpart Opublikowano 11 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2014 Rzecz się dzieje na jakiejś tam politechnice w Rosji. Pierwszy rok, wykład z materiałoznawstwa. Profesor pokazuje studentom celofan. -Eta cjełofan. Studenci nic nie kumają. Drapią się w głowy -Kak eta zapomint'? Profesor bierze pierwszego z brzegu studenta i pyta: -U was jest' dziewoczka? -Da. -I szto wy dziełajetie? Wy cjełujeties'. Cjełowat' - cjełofan. -Aaa, kak prosta! Nadeszła sesja. Student idzie na egzamin. Pokazują mu celofan i pytają: -Szto eta? Student nie może sobie przypomnieć. Myśli, myśli, w końcu skojarzył wykład. -Momient, u mienia dziewoczka i szto my dzielajem? Eta jebonit! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.