Tomrusz Opublikowano 13 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2015 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek_W Opublikowano 13 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2015 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek_W Opublikowano 14 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2015 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
argrabi Opublikowano 14 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2015 To pomału staje się przerażające.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek_W Opublikowano 14 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2015 To pomału staje się przerażające.... Powiem więcej. Sposób w jaki zachowuje się w takich momentach jak ten "Stronnictwo Pruskie" świadczy o tym, że mają 100% gwarancji swobody działania, ze strony USA i Rosji w sprawie roszczeń terytorialnych jakie zostaną wysuniete w stosunku do Polski w decydującym momencie. Czy fizycznie odbędzie się to w ramach działania ustawy o bratniej pomocy, czy też poprzez "wsparcie" wojsk w ramach sojuszu (NATO) jest wtórne. A w zeszłym roku o tej porze wszyscy pukali się w czoło. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
minecjusz Opublikowano 14 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2015 Do hotelu w Rosji późną porą przybył podróżny:- Poproszę o pokój na jedną noc.- Niestety, mamy tylko wolne jedno miejsce w pokoju pięcioosobowym.- Może być, w końcu to tylko jedna noc - odpowiedział podróżny i pomaszerował do wskazanego pokoju. Ułożył się wygodnie i zamierzał zasnąć, ale współtowarzysze grali w brydża, opowiadali sobie kawały o Putinie i co chwila wybuchali głośnym śmiechem. Podróżny ubrał się i zszedł do recepcji:- Poproszę 5 herbat na górę za jakieś 10 minut.Wrócił do pokoju i mówi:- Panowie tak swobodnie opowiadacie sobie dowcipy, śmiejecie się z prezydenta, a przecież tutaj może być założony podsłuch!- Co pan! W hotelu?- Możemy to łatwo sprawdzić- Panie kapitanie! Poproszę 5 herbat pod 14-stkę.Rzeczywiście, w tym momencie przynoszą herbatę. Współtowarzysze z lekką obawą kładą się spać. Rano podróżny wstaje i widzi że prócz niego w pokoju nie ma nikogo. Schodzi do recepcji:- Co się stało z moimi współlokatorami?- Rano zabrała ich policja.- A mnie dlaczego nie zabrali?- Bo kapitanowi spodobał się ten dowcip z herbatą. 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Losos24 Opublikowano 14 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2015 Do hotelu w Rosji późną porą przybył podróżny:- Poproszę o pokój na jedną noc.- Niestety, mamy tylko wolne jedno miejsce w pokoju pięcioosobowym.- Może być, w końcu to tylko jedna noc - odpowiedział podróżny i pomaszerował do wskazanego pokoju. Ułożył się wygodnie i zamierzał zasnąć, ale współtowarzysze grali w brydża, opowiadali sobie kawały o Putinie i co chwila wybuchali głośnym śmiechem. Podróżny ubrał się i zszedł do recepcji:- Poproszę 5 herbat na górę za jakieś 10 minut.Wrócił do pokoju i mówi:- Panowie tak swobodnie opowiadacie sobie dowcipy, śmiejecie się z prezydenta, a przecież tutaj może być założony podsłuch!- Co pan! W hotelu?- Możemy to łatwo sprawdzić- Panie kapitanie! Poproszę 5 herbat pod 14-stkę.Rzeczywiście, w tym momencie przynoszą herbatę. Współtowarzysze z lekką obawą kładą się spać. Rano podróżny wstaje i widzi że prócz niego w pokoju nie ma nikogo. Schodzi do recepcji:- Co się stało z moimi współlokatorami?- Rano zabrała ich policja.- A mnie dlaczego nie zabrali?- Bo kapitanowi spodobał się ten dowcip z herbatą.Tak prawdziwe, że aż śmieszne tak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anpart Opublikowano 15 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2015 (edytowane) Edytowane 15 Lutego 2015 przez anpart 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arek1990 Opublikowano 15 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2015 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spinnigista Opublikowano 15 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2015 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anpart Opublikowano 15 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2015 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagon Opublikowano 15 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2015 Za to prawdziwi romantycy pielęgnują uczucie na każdym kroku. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anpart Opublikowano 15 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2015 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomrusz Opublikowano 16 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2015 A mówił dziadek żeby nie zaczynać - Kochanie, poszłabyś ze mną na siłownię?- Myślisz, że jestem gruba?!- OK, jak nie chcesz...- I do tego leniwa?!!- Uspokój się.- Wmawiasz mi hiserię?!!!- Wiesz, że nie o to chodzi!- Teraz twierdzisz, że przeinaczam prawdę?!- Nie! Po prostu nie musisz ze mną nigdzie iść!!!- A dlaczego tak Ci zależy, żeby iść samemu...? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lupazoom Opublikowano 16 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2015 - Taka odważna jesteś?- Przecież betonowe mosty się nie palą... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DelTor0 Opublikowano 16 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2015 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomrusz Opublikowano 16 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2015 - Dzień dobry, jest Marysia?- Dzień dobry. Słyszałem, że zabierasz moją córkę na walentynkową randkę.- Tak, proszę pana.- Gdzie zamierzasz ją wziąć?- W moim aucie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tofik Opublikowano 16 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2015 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek_W Opublikowano 17 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2015 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomrusz Opublikowano 17 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2015 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anpart Opublikowano 17 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2015 (edytowane) Przychodzi syn do rodziców i mówi:- Tato, mamo chcę zmienić płeć.Na to ojciec:- Bez jaj. https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=4iGO2zrkVaM Edytowane 17 Lutego 2015 przez anpart Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anpart Opublikowano 17 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2015 Idzie turystka przez wieś i widzi bace, mówi do niego:- Baco ale wy macie duże kierpce.- Ano mom, bo jakie kierpce taki interes.-Jjakoś wam nie wierzę.- To chodźcie panicko za stodołę to wom pokazę.Mija pół godziny, wychodzą zza stodoły, a turystka do bacy:- Oj a te kierpce baco to was chyba strasznie gniotą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomrusz Opublikowano 18 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2015 Ekspedycja naukowa z Oxfordu przedziera się przez afrykańską puszczę. Nagle z zarośli wypadają uzbrojeni w dzidy i łuki ludożercy z kolczykami w nosach, wymalowani w barwy wojenne. Otaczają podróżników ciasnym kręgiem. Dowódca wojowników w narzeczu hula-gula zwraca się do przewodnika :- Wkroczyliście na nasze tereny i musicie umrzeć. Jednak jeśli pokażecie nam coś czego jeszcze nie widzieliśmy to was puścimy wolno.Wśród członków ekspedycji zapanowało poruszenie. Po chwili wyszedł przed szereg jeden z profesorów, wyjął z kieszeni zapalniczkę, "pstryknął" i wyskoczył z niej ogień.- Szszszszsszsz - rozległo się w szeregach czarnoskórych- No dobra - powiedział wódz - jesteście wolni. Idźcie dalej.Po godzinie - rozmowa członków ekspedycji:- Widzicie, jakie wrażenie na dzikusach robią osiągnięcia naszej cywilizacji - mówi do kolegów profesor.Po dwóch godzinach - rozmowa w chacie szamana:- ........ No i musiałem ich, cholera jasna, puścić, słowo się rzekło. Nikomu z nas nie udało się w życiu odpalić żadnej cholernej zapalniczki za pierwszym razem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anpart Opublikowano 18 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2015 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anpart Opublikowano 19 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2015 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.