Skocz do zawartości

Jerkbait sie śmieje :)


benito

Rekomendowane odpowiedzi

Na spacerniaku we więźniu w Białołęce rozmawia dwóch osadzonych:
- Stefan, ależ u was w pawilonie wczoraj wrzaski były. Kuźwa, kto się tak darł?
- Otóż, Klaudiuszu, zrobili my wczoraj taki skecz. Wzięli my jednego nowego, zdjęli my mu majtasy. Potem nagięli my łacno gostka i przystawili my jego dupę do celi homosiów-gwałcicieli. Drzwi leciutko uchylone...
- I co, młody się tak darł?
- Nie... Istotą skeczu jest szybkie zamknięcie w drzwi w odpowiednim momencie.

 

 

 

Pewna blondynka kupiła sobie w aptece podpaski. Chwilę po wyjściu zauważyła jednak, że opakowanie jest podobne lecz rodzaj nie zgadza się z tymi, które zawsze stosuje. Wraca do apteki i pyta...

- Czy może mi pan wymienić?
Młody farmaceuta, zaczerwieniony po uszy odpowiada:
- Pani wybaczy ale nigdy tego jeszcze nie robiłem!

 

 

Przychodzi facet do apteki po prezerwatywy, a tam młoda i ładna aptekarka. Facecik stremowany mówi nieśmiało:

- Poproszę palto, ale wie pani nie na mnie całego, ale takie mniejsze...
Aptekarka podaje paczuszkę i mówi:
- Jeśli potrzebuje pan futrzany kołnierzyk to kończę pracę o godz. 20..

 

 

Dawno, dawno temu, za poprzedniego reżimu, kiedy to sklepy świeciły pustkami, pustawe bywały również apteki. Do takiej apteki wchodzi facet straszliwie zachrypnięty:

- Ma pani Akron?
- Niestety
- A chlorchinaldin?
- Przykro mi
- To co mi pani może polecić?
- Niech panu żona jajka ukręci
- Pani jest bez serca. Do widzenia pani!

Edytowane przez anpart
  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myśliwy upolował wielkiego dzika

prawdziwy kaban, ze 200 kg

podjechał terenówką, ale jak tu go załadować na pakę...

aż tu nagle z krzaczorów wychodzi nadleśniczy i pyta:

- dzień dobry, pozwolenie na odstrzał jest?

- o cholera... zapomniałem...

- no to ładujemy dzika i pakę i jedziemy na policję

załadowali we dwóch dzika i nagle myśliwy mówi:

- o kurczę, mam, mam - przypomniałem sobie, w kamizelce mam pozwolenie

;-)

  • Like 11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znam ludzi, którym najlepiej smakowało mleko z przydrożnej bańki około 5 nad ranem bo im policja z opon powietrze pospuszczała aby przypadkiem nie wpadli na pomysł powrotu rowerem, a że naściemniali, iż do domu mają "parę metrów" to stróże się zabawili ????

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez totalny bałagan i przypadek w PKOL na listę olimpijczyków wpisano Jasia, który trochę zapasy trenował. Chciał czy nie chciał Jasiu na olimpiadę pojechał. Pierwsza walka turnieju - rywal Jaśka się nie oczekiwanie rozchorował, więc Jaśko do drugiej rundy awansował. W drugiej rundzie rywal Jasia wbiegając na matę przy aplauzie kibiców skręcił nogę i odpuścił walkę, więc Jasiek już w trzeciej rundzie. W półfinale przed kolejną walka przeciwnik dostał sraczki i też się wycofał. Tym sposobem Jasiu dotarł do finału gdzie czekał na niego potężny rosyjski zawodnik, który wszystkich wcześniejszych rywali pokonał przed czasem, a potem łapał w pół i zwijał w trąbkę dla beki ku uciesze publiczności. Zaczęła się walka Jaśka i zgodnie z przewidywaniami ruski Jasia powalił i zaczął w trąbkę zwijać ... Trener Janka ręcznik na głowę zarzucił, żeby nie widzieć tego co się zaraz wydarzy. Nagle ktoś trenerowi zdziera ręcznik z głowy i wszyscy do naszego trenera podbiegają z gratulacjami, a Jasia na rękach niosą !!! Szok totalny ! Już po werdykcie w drodze do szatni trener pyta Jasia

-Jak to się stało ? Widziałem jak Iwan cię już w trąbkę zwijał, zasłoniłem oczy aby nie widzieć co się będzie dalej działo ... No nic nie rozumiem ...

-To było tak. Jak mnie ruski już w tą trąbkę prawie zwinął to mi oddechu brakło, ale sobie pomyślałem, że chociaż może ostatni raz powietrza zaczerpnę i na ten świat spojrzę. Otworzyłem oczy, patrze, a tu przede mną jajka ! No to w akcie desperacji pomyślałem ugryzę najmocniej jak tylko mogę. A trener nie ma nawet bladego pojęcia jakiego "powera" człowiek dostaje jak się we własne jajka mocno ugryzie :D :D :D

Edytowane przez Sławek Nikt
  • Like 16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przychodzi babcia do apteki: poproszę dwie prezerwatywy, babciu a wam na co, a od bólu głowy, jak że to ?

A no jak wnuczka idzie na dyskotekę i ja jej dam dwie sztuki, to mnie głowa nie boli.

 

 

Przychodzi facet do lekarza: panie doktorze czy są już moje wyniki, tak są ale niestety nie mam dla pana dobrych wiadomości.

Panie doktorze mój organizm już jakiś czas mi sygnalizuje że koniec już jest blisko.

Ja mam do doktora taką prośbę, jak już odejdę z tego świata niech doktór mi wpisze że umarłem na AIDS.

Ależ proszę pana jak to tak, panie doktorze po1 jeszcze nikt u nas na wsi na to cholerstwo nie umarł, no to ja będę pierwszy.

Po 2 do mojej Zośki nikt nie pójdzie.

Po 3 ten co już był to se teraz jajca utnie!

 

pozdrawiam byniek

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mały Mosze poszedł po raz pierwszy do szkoły

zgodnie z wiarą rodziców - do szkoły hebrajskiej

słabo się uczył, rozrabiał, bił dzieci, wagarował - dyrekcja szkoły wywaliła go

rodzice zapisali go do drugiej żydowskiej szkoły

to samo: awantury, problemy, wzywanie rodziców; w końcu znów wywalili go

poszedł do trzeciej, czwartej, piątej szkoły - to samo...

w końcu w mieście zabrakło hebrajskich szkół i rodzice musieli go zapisać do katolickiej

pierwsze zebranie rodziców: najlepszy uczeń w klasie - Mosze, same piątki, wzorowe zachowanie, pomaga innym, sportowiec z sukcesami

szok!

ojciec wraca do domu i pyta syna:

- Mosze, ja niczego nie rozumiem... o co tu chodzi?

- tate, posłuchaj: oni już pierwszego dnia w szkole zaprowadzili mnie do takiego wielkiego pomieszczenia, mnóstwo ludzi, organy, muzyka, dym, świece, a niektórzy przebrani na czarno; i ci przebrani pokazywali krzyż, a na nim wiszący człowiek, i wiesz co mówili?

- no?

- że to był Żyd - i wtedy zrozumiałem, że nie czas na wagary i żarty...

;-)

  • Like 12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...i wtedy przed żołdem bywała bieda...tak więc starczyło nam tylko na kilka butelek owego trunku...Poddałem się po drugiej butelczynie, w przeliczeniu "na łeb"

Za moich czasów żołd wynosił 120 złotych a wino albo 21 albo 23, Okęcie, Kordiał albo "patykiem pisane". Można było też wódkę ale przy cenie ponad 60 złotych żołd na dwie nie wystarczał. Nie wiem czy organizm miałem mniej odporny czy płyny podłej jakości ale wtedy kac był nieodłącznym towarzyszem ew. tzw. "zespół dnia trzeciego" jeśli picie trwało dwa dni. Na początku lat 80 robiłem w instytucie badawczym i kieliszków nie używaliśmy, piliśmy ze szkła laboratoryjnego. Kiedyś nie umyliśmy i rano do poziomu nalania i przechyłu zlewka była jakby wysmarowana kredą, była to wódka Baltic. Ależ człowiek miewał kace w tamtych czasach :rolleyes: .

Teraz albo się uodporniłem albo piję płyny o lepszej jakości. 2 butelki wina białego nie powodują kaca podobnie jak powyżej 0,5 litra o mocy 40% .

 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe czasy nastały: Burger King doszedł do wniosku że pleśń może być piękna- bo to "Piękno bez żadnych sztucznych konserwantów":
Burger King informuje, że usunął wszelkie sztuczne dodatki z Whoppera na większości rynków europejskich

post-65245-0-26930400-1582310684_thumb.jpg

Może będę mógł tego spróbować  :)



 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz albo się uodporniłem albo piję płyny o lepszej jakości. 2 butelki wina białego nie powodują kaca podobnie jak powyżej 0,5 litra o mocy 40% .

Też się nad tym zastanawiałem. Kaca nie miewam od lat. Może to właśnie inne trunki (wina ani kolorowych nie pijam????) albo organizm się przyzwyczaił????

40% albo więcej w rzemieślniczych wyrobach, to jest to????

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też się nad tym zastanawiałem. Kaca nie miewam od lat. Może to właśnie inne trunki (wina ani kolorowych nie pijam) albo organizm się przyzwyczaił

40% albo więcej w rzemieślniczych wyrobach, to jest to

Wino pijam, kolorowe też ale kolorowe nie znaczy np. "żołądkowa gorzka"

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...