Skocz do zawartości

Jerkbait sie śmieje :)


benito

Rekomendowane odpowiedzi

Z życia wzięte.

Wychodzi zapalony wędkarz na forum wędkarskie, a tam gołe cycki i jerkbait się śmieje.

 

 

 

 

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Bo w dzisiejszych czasach fajne cycki złapać na urok osobisty to takie samo wzywanie jak solidnej wielkości rybkę ????

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taka historia:

"mieszkam w wielkim wieżowcu w dużym mieście

codziennie wiele razy windą jeżdżę, góra, dół, góra, dół...

postawiłem zabawić się przyciskiem alarmowym w kabinie i powkurzać ochronę

napakowała się cała winda, jedziemy na dół, co jakiś czas ktoś wsiada, wysiada

staję przy guzikach windy, naciskam guzik alarmowy, dzwonek

za chwilę głos ochroniarza:

- pasażerowie windy w klatce VI, coś się stało?

mówię grobowym głosem do mikrofonu:

- kod 873

chwila ciszy i ochroniarz głosem Terminatora:

- procedura samozniszczenia windy uruchomiona!

jak winda dotarła na poziom 0 to jeszcze nigdy takiego sprintu pasażerów nie widziałem

ochroniarze też lubią pożartować"

;-)

Edytowane przez Konstanty
  • Like 13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przychodzi pijany małżonek do domu. Żonę to bardzo "ucieszyło", więc wściekła jak 100 choler pyta:
- Będziesz jeszcze pił ?
Mąż siedzi cicho, więc żona powtarza:
- Będziesz jeszcze pił ?
Mąż dalej nic.
- Odpowiedziałbyś w końcu, czy będziesz jeszcze pił ???
Na co mąż z wysiłkiem:
- ooooossssssssszzzzzzzzzzz, kurna, doobraaaaaaa, naleej...

 

 

 

 

Wspomnienia Taternika:

"Podczas jednego z obozów wspinaczkowych w Tatry pojechaliśmy w rejon Morskiego Oka.
Dotarliśmy pod ścianę. Nasz instruktor (jako, że byliśmy przygotowani na wyprawę pod każdym względem) zaproponował, żebyśmy sobie strzelili po jednym - "żeby nam się ściana trochę położyła - będzie się lepiej wchodzić". Towarzystwo nie namyślało się długo i zaczęli "kłaść ściany" dosyć intensywnie, z czasem flaszki zaczęły topnieć jedna po drugiej i skończyło się na kompletnym uboju. Gdy grupa ocknęła się równo ze świtem zauważyli, że brakuje wśród nich prowodyra libacji - instruktora..."
I tutaj następuje wersja GOPR-owców:
"Zapieprzamy gazikiem, wyjeżdżamy zza zakrętu a tu jakiś facet na środku drogi idzie na czworaka, wbija haki w asfalt i asekuruje się liną..."

 

 

 

Turysta w Zakopanym wchodzi do knajpy, siada przy barze i pyta:

- Barman, co polecisz dziś do picia w ten deszczowy dzień?
- Ano, panocku, drink "Góracy"! Odpowiada barman.
- Jak to "Góracy", co to jest?!
Barman na to:
- Widzicie, biezemy sklanecke wina...no moze być dwie...góra cy i wlewamy do garnka. Potem biezemy sklanecke piwa...no może być dwie...góra cy i wlewamy do tego samego garnka.
Następnie sklanecke wódecki...moze dwie...góra cy i wlewamy do tego samego garnecka.
Na koniec biezemy sklanecke koniacku...no moze dwie...góra cy i wlewamy do garnecka.
Garnek stawiamy na ogniu i miesając, gzejemy cas jakiś. Później nalewamy i pijemy sklanecke... moze dwie...no góra cy. Po wypiciu wstajemy...robimy krocek...moze dwa...no, góra cy!

Edytowane przez anpart
  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewa w raju nie usłuchała zakazu Stwórcy i za namową węża zerwała jabłko z drzewa. Za ten czyn została wraz z Adamem wyrzucona za bramę raju. Na odchodne Ewa usłyszała głos z góry:
- Za ten czyn zapłacisz krwią!
Po kilku dniach Ewa natknęła się na tego samego węża, który ją namówił do zerwania jabłka i mówi:
- Przez Ciebie teraz będę musiała płacić krwią!
- Oj, nie marudź! - mówi wąż. - Wynegocjowałem Ci to w dogodnych miesięcznych ratach.

 

 

Archeologom udało się całkowicie odszyfrować napis na płytach darowanych Mojżeszowi. Okazało się, że przykazanie było tylko jedno:

"Nie z czasownikami pisze się osobno. Na przykład: nie zabijaj, nie kradnij, nie cudzołóż, itd."

 

 

Autostopowiczka łapie stopa.

Kierowca:
- Czy pani nie boi się tak podróżować, gwałcą, itd.?
- Eee, lepiej mieć 15 centymetrów w du*ie, niż 30 kilometrów w nogach.

Edytowane przez anpart
  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dave wchodząc do baru zauważył Johna siedzącego przy stoliku uśmiechniętego od ucha do ucha.
- John, coś ty taki zadowolony?
- Wczoraj woskowałem łódź, tylko woskowałem... i nagle podeszła do mnie ruda piękność... mówię Ci, stary... z taaakim biustem. Stanęła i spytała: "Mogę popływać z Tobą łodzią?" Powiedziałem: "Pewnie, że możesz." Wziąłem ją więc ze sobą, Dave. Odpłynęliśmy dość sporo od brzegu. Wyłączyłem silnik i mówię do niej: "Albo sex, albo płyniesz do brzegu wpław." I wiesz co, stary? Ona nie umiała pływać, Dave. Rozumiesz? Nie umiała pływać!
Nazajutrz Dave wchodzi do baru i widzi Johna jeszcze bardziej zadowolonego niż wczoraj.
- Widzę, że humor Cię nie opuszcza...
- Ech, stary... muszę Ci opowiedzieć... woskowałem wczoraj łódź, tylko woskowałem... i podeszła superblondyna, z ... no wiesz... z taaakim biustem... Spytała, czy może popływać ze mną łodzią. "Jasne" - mówię. Odpłynąłem jeszcze dalej niż ostatnio. Wyłączyłem silnik i mówię do niej: "Albo sex, albo płyniesz do brzegu wpław." Stary... nie umiała pływać, ta też nie umiała pływać!!
Parę dni później w znanym już nam barze Dave znowu spotyka Johna, tym razem jednak widzi, że John sączy piwko i popłakuje.
- Hej, John, coś Ty dzisiaj dla odmiany taki smutny?
- Ech, Dave, wczoraj znowu woskowałem swoją łódź, wiesz, tylko woskowałem... i nagle staje przede mną ponętna brunetka... piersi... stary! Taaakie miała. No i pyta, czy może popływać ze mną łodzią. Więc jej mówię: "Jasne, że możesz." Popłynęliśmy daleko, jeszcze dalej niż poprzednio... Wyłączyłem silnik, popatrzyłem na jej biust i powiedziałem: "Albo sex, albo płyniesz wpław do brzegu." Ona ściągnęła figi... Dave!!! Ona miała członka! Miała ogromnego członka, stary! A ja... ja nie umiem pływać. Rozumiesz? Nie umiem pływać!!!

 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otwarcie Castoramy we Włocławku i darmowe wiaderka :ph34r:

 

https://img8.dmty.pl//uploads/202002/1582846695_zisaaq.mp4

 

Ja zdziwiony nie jestem. To jest pokłosie 123 lat zaborów, 6 lat pod okupacją sowiecko hitlerowską i 45 lat sowieckiej kurateli. Społeczeństwo w genach przenosi dar kombinowania i zawłaszczania, zwłaszcza mienia publicznego :( My wędkarze znamy to doskonale. Przecież co na haku to w plecaku. I tyle  :unsure: 

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale po co komu tyle wiaderek. Chyba że za chwilę pojawia się na allegro

Jak to mówią "jeść nie chcą" , więc się przydadzą!

Najpierw się bierze,a później szuka zastosowania,bo jak by się człowiek zastanawiał, to by dla niego już zabrakło!

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właściciel cyrku poszedł do baru, a tam wszyscy skupili się przy stole, gdzie odbywało się małe przedstawienie. Na stole stał przewrócony do góry dnem garnek, a na nim tańczyła kaczka. Właściciel cyrku był tak zachwycony, że postanowił kupić kaczkę od jej właściciela. Po pewnym czasie pertraktacji ustalili kwotę 10 tys. dolarów za kaczkę i garnek. Trzy dni później wraca wściekły właściciel cyrku:
- Twoja kaczka to oszustwo! Postawiłem ją na garnku przed całą publicznością, a ona nawet nie zrobiła jednego kroku!
- No - rzekł właściciel kaczki - a pamiętałeś, żeby zapalić świeczkę pod garnkiem?

 

 

Wyłowił wędkarz starą butelkę. Patrzy, a w środku siedzi Dżinn.

Zaczyna więc pocierać szkło. Trze, trze i nic.
Nagle słyszy przytłumiony głos:
- Korek wyciągnij, debilu!

Edytowane przez anpart
  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z życia wzięte.

Wychodzi zapalony wędkarz na forum wędkarskie, a tam gołe cycki i jerkbait się śmieje.

 

Dla wszystkich milosnikow - cycki po hiszpansku

 

Ostrzegam-nie da sie odzobaczyc

 

https://m.youtube.com/watch?v=IJLfH1JNhw8

Edytowane przez madmatt
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Z życia wzięte.

Wychodzi zapalony wędkarz na forum wędkarskie, a tam gołe cycki i jerkbait się śmieje.

 

Dla wszystkich milosnikow - cycki po hiszpansku

 

Ostrzegam-nie da sie odzobaczyc

 

https://m.youtube.com/watch?v=IJLfH1JNhw8

 

W 3 sekundzie coś mnie tkło i uciekłem.

A już myślałem, że będą takie cycusie jakie się grzały na plaży gdy byłem na wakacjach na Costa del Sol... mmmmmmmm

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ame="madmatt" post="2719874" timestamp="1583007135"]

 

 

 

W 3 sekundzie coś mnie tkło i uciekłem.

A już myślałem, że będą takie cycusie jakie się grzały na plaży gdy byłem na wakacjach na Costa del Sol... mmmmmmmm

Szpagat Cię ominął - niezapomniane wrażenie :D :D :D

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobieta wchodzi do domu:
- Kochany, jesteś w domu?
- Tak, jestem. Dobrze, że już wróciłaś. Postanowiłem się tobie oświadczyć. Jutro pójdziemy do jakiejś fajnej restauracji, a wcześniej kupię ci pierścionek z brylantem.
- No, w końcu! A czemu ty taki pijaniutki jesteś? Jutro rano wytrzeźwiejesz i jeszcze się rozmyślisz?
- Nie, nie!!!
- Na pewno się nie rozmyślisz?
- Na pewno nie wytrzeźwieję...

 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...