Jerkbait sie śmieje :)

[Konstanty]

Piłka nożna. Właśnie dowiedziałem się, że liderem w III grupie lubelskiej klasy A jest "Błękit Cyców"    (druga "Perła Mełgiew")

 

mój ulubiony klub to "Izolator Boguchwała"

;-)

http://www.zksizolator.eu

[BOB1]

Kiedyś jak jechałem na Wytyczno, robiłem zakupy w Cycowie. Pani za ladą musiała być fanką lokalnego klubu ... oooogromne błękitne oczy    

[witeg]

 

Nic śmiesznego, ale wyjaśnia filmiki z serii wrzuca gostek do dziury w ziemi mentosy, leje Colę, a po chwili wyskakują ryby.

[Artek]

[pszzz]

Kiedyś jak jechałem na Wytyczno, robiłem zakupy w Cycowie. Pani za ladą musiała być fanką lokalnego klubu ... oooogromne błękitne oczy    

Bob, ale Ty masz pamięć do kolorów!

[5384]

Piłka nożna. Właśnie dowiedziałem się, że liderem w III grupie lubelskiej klasy A jest "Błękit Cyców"    (druga "Perła Mełgiew")

 

Przepraszam ale wytłumacz mi co jest tak śmiesznego w tym twoim zdaniu, że aż wylądowało to w tym wątku?

[md30]

Kiedyś jak jechałem na Wytyczno, robiłem zakupy w Cycowie. Pani za ladą musiała być fanką lokalnego klubu ... oooogromne błękitne oczy    

widocznie cyców nie miała skoro na oczach się skupiłeś    

[hudy76]

https://www.chamsko.pl/82138/Nielisz_cycow_niemce

[BOB1]

widocznie cyców nie miała skoro na oczach się skupiłeś    

Ech wy młodzi 

[Sławomir]

Ech wy młodzi

. Nie rób się taki stary, bo pomyślą żeś stary

[BOB1]

Jestem stary co nie znaczy być starym

[Artek]

[mav3rick]

[emoji16]

 

[robert7704]

Edytowane 19 Grudnia 2020 przez robert7704

[hudy76]

Ja też.

[Krzysztof]

Pasażer taksówki klepnął kierowcę żeby się o coś zapytać.
Tamten jak oparzony podskakuje pod sufit i traci panowanie nad
samochodem
- Panie, co pan taki nerwowy - pyta pasażer
- Przez 25 lat byłem kierowcą karawanu...

[Krzysztof]

Mama do Jasia:
- Wiesz, ta dziewczyna, którą przyprowadziłeś, jest bardzo ładna i miła, ale wysyłając cię po osiemnastkę miałam na myśli śmietanę.

 

Prawdziwa kobieta potrafi z niczego zrobić dwie rzeczy:

zupę i awanturę

[Krzysztof]

Pewnego dnia, podczas mszy, pojawia się znienacka Szatan, patrzy wielkimi ślepiami po ludziach, uśmiecha się szyderczo i siada na ołtarzu. Ludzie uciekają z kościoła i tylko jeden staruszek się nie rusza i patrzy na Bestię. Wreszcie Szatan podchodzi do niego i pyta:
- Czy nie wiesz kim jestem?
- Oczywiście, że wiem.
- I nie boisz się mnie?
- Ani trochę.
Szatan lekko się zdziwił.
- Mnie się wszyscy boją, a ty nie? Dlaczego się nie boisz?
- Jestem żonaty z twoją siostrą od 48 lat

[Krzysztof]

Przychodzi kobieta do ginekologa. Ten rozpoczyna badanie i pyta:
- Ilu pani miała partnerów?
- Pięciu. No może sześciu?
- To nie tak znów wielu.
- Cóż, weekend był słaby?

[12345]

...

 

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[Maja 2]

Mnie też chcieli tak oszukać, ale żona się zorientowała...

[DelTor0]

[domeldoom]

[domeldoom]

Zebrał wódz indiański "Siedzący Pies" całe swoje plemię na naradę wojenną:
- Czerwonoskórzy! Jesteśmy wielkim narodem?
- Taaaaak!
- To dlaczego nie mamy własnej rakiety z ładunkiem nuklearnym?
- Taaaa... Zbudujemy? Huurraaa!!!
Ścięli tomahawkami największą sekwoję w okolicy, wydrążyli ją w trudzie i znoju, według starej, indiańskiej recepty wyprodukowali proch, napchali do wydrążonego pnia, zapletli linę z lian i jako lont wyprowadzili na zewnątrz rakiety.
- Gdzie ją wystrzelimy?
- Na Erewań!
- A dlaczego na Erewań?
- Innych miast nie znamy...
Napisali na rakiecie "Na Erewań", zbili się w gromadę i podpalili lont. Jak nie pieprznęło!!! Prawdziwy Armagedon! Dym, swąd, wszystkich rozrzuciło w promieniu kilkunastu metrów... Wódz bez nogi, bez ręki otrzepuje się z kurzu i mówi:
- Ja pierd*lę!!! Wyobrażacie sobie, co się dzieje w Erewaniu???

[Nika]