Skocz do zawartości

Jerkbait sie śmieje :)


benito

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem czy w tym przypadku śmiać się, czy płakać trzeba. Jeden taki miś ostatnio zablokował Kanał Sueski i ni kuku. Ani wewte, ani w tamte.

PS. Jak paczka z Kitaja się opóźnia, to już wiesz dlaczego.

post-59093-0-38452500-1616866115_thumb.jpg

post-59093-0-41120000-1616866264_thumb.jpg

Edytowane przez vako
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy w tym przypadku śmiać się, czy płakać trzeba. Jeden taki miś ostatnio zablokował Kanał Sueski i ni kuku. Ani wewte, ani w tamte.

PS. Jak paczka z Kitaja się opóźnia, to już wiesz dlaczego.

https://www.youtube.com/watch?v=eNGB0wNLk2I

Paczki z Ali nie są transportowane drogą morską [emoji6] to obsługują linie lotnicze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paczki z alli są obsługiwaną pocztą lotniczą...to kuźwa długo te ich samoloty w powietrzu wiszą

Ten ich tracking można sobie w d..e wsadzić. Ile to już takich paczek miałem które są już doręczone, ale wg śledzenia nadal gdzieś latają, albo są ciągle w ocleniu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luty otulił ziemię bieluchną rubaszką,
przysypał resztki jadła, Głodno! Zimno! Straszno!
Wróbelek na podwórku przycupnął przy studni,
kiszki marsza mu grają, że aż w łebku dudni.

Przemarznięty nieborak jest do szpiku kości.
Myśli: „nadchodzi koniec mojej doczesności”.
Naraz, jako że pora na pojenie była
przez podwórko, ku studni, krowa przechodziła.

Przystanęła na chwilę i… patrzajcie, dzieci –
pac, pac, pac; ciepły szpinak na wróbelka leci.
Wróbelka to przygniotło, mocno zaskoczyło,
zbaraniał. Lecz mu naraz ciepło się zrobiło,

wstrząsnął łebkiem, rozejrzał się po świecie szparko,
patrzy – w szpinaku leży kukurydzy ziarnko,
jedno, drugie i trzecie – kukurydza słodka
omdlałe ciałko szybko rozgrzała od środka

i wróbel, co na księżą oborę już zerkał
najedzony, rozgrzany, radośnie zaćwierkał.
To było naturalne, Czy mądre? – Nie powiem!
Skończyło się cokolwiek fatalnie, albowiem

wracając od sąsiadów, u których barłożył,
bury kot ćwierkające śniadanie wnet spożył.
Z bajki tej niech ci morał w główce się kolebie:
„Nie zawsze jest ci wrogiem, kto nasrał na ciebie”.

Morał drugi – byś mądrość życiową osiągnął:
„Nie zawszeć przyjacielem, kto z gówna wyciągnął”.
Morał trzeci, stosowny jak szeroki nasz kraj:
„Zdarzyło się wpaść w gówno – przynajmniej nie ćwierkaj”.

Edytowane przez biturbo
  • Like 12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...