Jerkbait sie śmieje :)

[Sławomir]

https://www.chamsko.pl/112890/Dojenie

[vako]

Rok 2036 .... parking przed Biedronką

[meps]

.

[GrzesM]

.

[cyprys19]

[GrzesM]

.

[vako]

Znalezione za granicą(u Koreanczyków)...i miedzą.

[witeg]

Eee...a to nie lepiej zatrudnić się u sadownika do zbioru czereśni? Stawka za kg 1,8-2zł, rekordziści potrafią urwać 400kg, natomiast 200kg nie jest wyczynem, czyli dniówka wychodzi i tak 2x wyższa.

[Gość Drac]

Stawka jest drugorzędną sprawą.

Na legalu, bez adrenaliny - bez sensu

[MarasR]

Eee...a to nie lepiej zatrudnić się u sadownika do zbioru czereśni? Stawka za kg 1,8-2zł, rekordziści potrafią urwać 400kg, natomiast 200kg nie jest wyczynem, czyli dniówka wychodzi i tak 2x wyższa.

 

200kg /dzień to jest nie mały wyczyn i mało kto potrafi tak dzień w dzień tyle zebrać  a 400 kg to jest  mało prawdopodobne .

 

Widziałeś na własne oczy takie wyniki ?  

[Matteoo]

Jemu się czereśnie z jabłkami pomyliły, co się Maras czepiasz.

[maniolo]

Z jabłkami to może nie, raczej z wiśniami.

[Ugly]

[kogut]

@Maras, jeżeli się zbiera czereśnie tak jak Leszek z ,,Daleko od szosy,, to jestem uwierzyć w każdą ilość (nogę)????

[witeg]

200kg /dzień to jest nie mały wyczyn i mało kto potrafi tak dzień w dzień tyle zebrać  a 400 kg to jest  mało prawdopodobne .

 

Widziałeś na własne oczy takie wyniki ?  

200kg jest jak najbardziej do urwania, o 400kg słyszałem, ale tak, to wyczyn. Jest jedno małe "ale", które pewnie robi różnicę, nie piszę o starych wielkich drzewach, na których trzeba szukać owoców czepiając się gałęzi jak małpa, albo wołać strażaków z drabiną, tylko o niskich drzewach z ładnym, gęstym owocem, dniówce 10h i rwaczach znających się na robocie.

[coma]

Priorytety

[GrzesM]

.

[Roofercat]

https://www.facebook.com/100003691014289/posts/2575111192621889/?sfnsn=wa

[Roofercat]

.

[GrzesM]

.

[Roofercat]

.

[GrzesM]

.

[DelTor0]

[Ugly]

Przed laty byliśmy na rybach w tzw basenie słońskim. Teraz jest tam Park Narodowy i nie wolno zdaje się. Było to jesienią w sezonie polowań na gęsi. Spotkaliśmy paru myśliwych. Rozmawiamy  gdy nagle jeden krzyczy: "lecą". Momentalnie rozbiegli się i starli ukryć się w rowie. Ale gęsi cwane klucz rozdzielił się na dwie części i ominął zasadzkę szerokim łukiem. Nie jestem pewien czy na niebie nie pokazało się coś podobnego jak na drugim rysunku  

[Ugly]