Skocz do zawartości

Jerkbait sie śmieje :)


benito

Rekomendowane odpowiedzi

Idzie Jasio z ojcem na spacer. Nagle ojciec potyka się i mówi pod

nosem:****a.

- Co powiedziałeś tatusiu - pyta Jasio.

- Aaaa... powiedziałem.... duduś - odpowiada ojciec.

- tatusiu, a co to jest duduś

- Aaa, wiesz synku duduś to takie zwierzątko

- Tato, a jak on wygląda?

- A, ma takie rączki i nóżki....

- Tatusiu, a cojedzą dudusie?

- Mmm. Jedzą warzywa owoce....

- A tato, a czy dudusie mają dzieci?

- Noo, tak

- To znaczy, że dudusie się rozmnażają?

- Tak

- A jak się nazywają dzieci dudusia?

- Eee...dudusiątka.

- A jak wyglądają dudusiątka?

- Też mają rączki i nóżki.... tak samo jak dorosłe

- A co jedzą dudusiątka?

- Eeee..... mleczko piją...

- Tato, a gdzie mieszkają dudusie?

- ****A!!!!!!!! POWIEDZIAŁEM ****A!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troszeczkę zbereźne teraz :D

 

Koleś wziął zaskórniaki i poszedł do domu uciech i rozpusty,

-Panie, za to to tylko kaczke mogę Panu dać

-no dobra, tak jestem napalony, że może być

-pokój po lewej na piętrze tu po schodach

facet poszedł, z kaczką zrobił co miał zrobić i wyszedł

Na drugi dzień przychodzi, rozmawia z innych kierownikiem i mówi, że ma tylko dychę a dalej nie rozładował napięcia :D

- och, ciężko za dychę będzie ale w numerze 10 coś dla Pana czeka...

koleś wchodzi a tam kilka telewizorów i podglądy co się dzieje w innych pokojach, po godzinie wychodzi i spotyka tego co go tam wysłał

-i jak ?

- a dobrze, fajnie tu Was i niezłe laseczki macie

- Panie, jakby Pan wczoraj był to by Pan widział co z kaczką można zrobić :lol:

 

Dajmy na to temu samemu typkowi zostało już tylko 5złotych tylko i znów udał się do domu potocznie zwanym burdelem.

- mam tylko piątke, a chce pobaraszkować- powiedział do kierownika

- nie ma problemu, pokój numer 17- rzekł

koleś wchodzi do pokoju a tam napis - SAMOOBSŁUGA :mellow:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja słyszałem o trochę innej sprawie, ale w tym samym temacie. Przychodzi facet do, noo do burdelu i też mówi, że ma tylko piątkę. Chętnych panienek nie ma, w końcu jedna mówi, że za piątkę to może mu nasikać w kapelusz. Facet, po chwili zastanowienia mówi OK. No więc bierze ten kapelusz, wychodzi z owego przybytku, idzie za róg, wyciąga interes i mówi; pij, pij zupkę malutki bo na mięsko nie starczyło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Marzec 1968 r w jednej z polskich szkół. Aronek puścił bąka na lekcji i zdenerwowany nauczyciel kazał mu opuścić za karę klasę. Spaceruje sobie więc po boisku kiedy spotyka go dyrektor szkoły. „Dlaczego nie jesteś na lekcji”, pyta. „Bo puściłem bąka i nauczyciel kazał mi wyjść. Teraz oni siedzą w tym smrodzie a ja sobie spaceruje po świeżym powietrzu”.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Ależ Robercie . Nie rżyjmy tak ostentacyjnie z kanonów socjotechniki , czyli pożywki demosu . Przecież on nie chce wiedzieć , że nie galopuje stylowo i postępowo przez świat i życie , na pięknym i światłym koniu , tylko właśnie rucha go stajenny .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...