Riqelme Opublikowano 29 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Października 2013 Bardzo fajna animacja. Polecam 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
makamba Opublikowano 29 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Października 2013 http://www.youtube.com/watch?v=uE_EYxSURlkPodobne patenty były już znane.http://www.google.com.pa/patents/US5890314 http://www.freepatentsonline.com/6941695.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagon Opublikowano 29 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Października 2013 (edytowane) @Makamba - albo masz wiedzę o przynętach przekraczającą możliwości pojmowania przeciętnego wędkarza, albo jesteś geniuszem przeglądarki. Szacun. Pan od YT pewnie by się załamał, gdyby wiedział....A może wie? Edytowane 29 Października 2013 przez Dagon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tofik Opublikowano 29 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Października 2013 Makamba ,jak możesz,przecież wszystkie przynęty i patenty wymyślili Polacy............którzy już to gdzieś widzieli 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Popeye Opublikowano 30 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Października 2013 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagon Opublikowano 30 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Października 2013 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dienekes Opublikowano 30 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Października 2013 Jedi Mind Trick :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seiken Opublikowano 30 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Października 2013 Czterech kumpli spotyka się po wielu latach. Jeden z nich poszedł zamówić coś do picia, natomiast pozostali zaczynają rozmawiać o swoich synach. Pierwszy mówi: - Jestem taki dumny z mojego syna. Zaczął pracę jako goniec, wieczorowo skończył studia. Po paru latach został dyrektorem, a następnie prezesem firmy. Stał się tak bogaty, że swojemu przyjacielowi na urodziny podarował super luksusowego mercedesa. Drugi opowiada: - Ja też jestem bardzo dumny z mojego syna. Zaczął pracę jako steward w samolocie. Po niedługim czasie stał się pilotem. Założył spółkę z paroma wspólnikami i otworzył własne linie lotnicze. Dzisiaj jest tak bogaty, że swojemu przyjacielowi na urodziny podarował mały samolot dwusilnikowy Cessna. Trzeci opowiada: - Nie wyobrażacie sobie, jaki ja jestem dumny z mojego. Studiował inżynierię. Otworzył firmę budowlaną i zarobił miliardy. Pomyślcie, że na urodziny swojego przyjaciela podarował mu cudowną willę z basenem Tymczasem wraca czwarty kumpel i pyta, o czym rozmawiali. Opowiadają, że o synach, pytając go jednocześnie o jego syna. - Mój syn jest gejowym żygolakiem. Utrzymankiem bogatych gejów. W ten sposób zarabia na życie! Przyjaciele: - Biedaczek, jakie nieszczęście! - Jakie tam nieszczęście, cudownie mu się żyje! Wyobraźcie sobie, że w tym roku na urodziny od swoich trzech klientów gejów dostał: mercedesa, prywatny samolot i willę z basenem. A wasi synowie co robią ciekawego? Pewnego dnia stary rzeźnik postanowił nauczyć swojego tępego syna swego fachu by ten mógł po nim odziedziczyć rzeźnię: - Widzisz tę maszynę Jasiu? - Taaak. - Popatrz z tej strony wkładasz barana, a z drugiej wychodzą parówki. Rozumiesz? - Eeeee, nie bardzo. - No, popatrz – ojciec wziął barana wsadził do maszyny, a drugiej strony wyjechały parówki – teraz rozumiesz? - Eeeee, no, mmm… - Do jasnej cholery, złap tego barana, taaak, wsadź tego barana, taaaak, a teraz popatrz z drugiej strony wychodzą parówki, teraz już rozumiesz?! - Aaaaaaaaa, noooo, tato a czy jest taka maszyna, w którą wkłada się parówkę, a wychodzi baran? - Tak, k**wa Twoja matka! 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotro82 Opublikowano 30 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Października 2013 Dwie blondynki kłócą się, na co pójść do kina:- Chodźmy na "Matrixa".- Nie, lepiej na "Aniołki Charliego".- Lepiej na "Matrixa"!- Nie, na "Aniołki"!Wtrąca się brunetka:- To może pójdziecie na kompromis?!Blondynki:- Fajnie, a gdzie grają? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skiner Opublikowano 31 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Października 2013 co znaczy mieć sprawny silnik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fish28 Opublikowano 1 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2013 Nieśmiertelny https://www.youtube.com/watch?v=-jtPZW1M2Js 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bjpol Opublikowano 1 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2013 ... historia inaczej Gen. Wasilewski dostarczył Stalinowi teczkę z donosami na gen. Czerniachowskiego, w której większość donosów dotyczyła niemoralnego prowadzenia, czyli licznych kontaktów z licznymi kobietami. Stalin zapytany o to zrobić z rozwiązłym generałem, odpowiedział :"Co zrobimy, co zrobimy ? Zazdrościć będziemy." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EMMS Opublikowano 1 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2013 Z cyklu łowcy talentów kontratakują: http://www.youtube.com/watch?v=KkKaTeWI3KM Prawdziwa petarda zaczyna się w okolicach 0:40 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 3 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2013 Zasłyszane od syna: Dlaczego kobiety więcej mówią? Bo mają więcej warg. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EMMS Opublikowano 3 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2013 Był sobie kiedyś Murzyn, który nade wszystko kochał grę na gitarze. Przez wiele lat realizował swoją pasję z sukcesami, aż do momentu, kiedy stracił w wyniku wypadku 2. i 3. palec prawej ręki. Zrozpaczony przychodzi do chirurga i prosi o pomoc. Lekarz przyjrzał mu się i mówi, że jedyny ratunek to przeszczep obu palców, ale są dwa problemy: będą one pobrane od zwłok i niestety nie mają właściwego koloru na stanie. Murzyn mimo wszystko ucieszył się, umówił się na zbieg i po kilku dniach obudził się z nowymi palcami. Po udanym zabiegu, postanowił wrócić tramwajem do domu. Obok niego stał żulek i przyglądał się przez moment jego dłoni, po czym pyta: "EEEE, panie kominiarz! A co to, wraca się od dziewczyny?" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robas Opublikowano 4 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2013 dzisiejszy kwiatek 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Popeye Opublikowano 4 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2013 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagon Opublikowano 4 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2013 (edytowane) Pierwszy stereotyp jest strasznie, boleśnie wręcz aktualny, zwłaszcza biorąc pod uwagę życie wirtualne niektórych wędkarzy internautów.Inne też niczego sobie, ja odnalazłem swój - "the rage monster" . Edytowane 4 Listopada 2013 przez Dagon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meyger Opublikowano 4 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2013 (edytowane) -Koledzy umówili się w październiku o godz. czwartej na wyjazd nad jezioro na jesienne szczupaki.Oczekujący na przyjazd kolegi, już wcześniej spakowany wyszedł na ganek i stoi. Wiatr wieje, deszcz leje - pogoda pod psem. Po półgodzinnym oczekiwaniu, gdy już zaczęło trząść zimno, pomyślał - kolega zrezygnował i na pewno nie pojadą .Zziębnięty wrócił do domu, rozebrał się i wsunął się w ciepłe łóżko do żony.Żona pyta: Co, zimno?Mąż: No.Żona: Leje i wieje?Mąż: No.Żona: A ten mój stary dureń pojechał na ryby. -Wraca wyczerpany mąż z niby nocnego łowienia, żona pyta. Złapałeś coś? Mąż. mam nadzieję że nic -Mało doświadczony w trudnych sytuacjach dyrektor kopalni jedzie powiadomić o tragicznym wypadku na dole. Dzwoni do drzwi, otwiera kobieta. Dyrektor pyta:- Wdowa po Kowalskim?- Nie, żona Kowalskiego!!- A założymy się? Edytowane 4 Listopada 2013 przez meyger Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bigrafi Opublikowano 6 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2013 (edytowane) Edytowane 6 Listopada 2013 przez bigrafi 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagon Opublikowano 6 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2013 Sama prawda. Przeczytałem i zamiast wesoło to jakoś mi się smutno zrobiło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bigrafi Opublikowano 6 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2013 Dokładnie miałem takie same odczucia. Ale niestety tamte czasy już nie wrócą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
staszek Opublikowano 6 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2013 A te zabawy w indian , czy czterech pancernych (hehe - raz nawet byłem Szarikiem a to było dla nas coś bo uwielbialiśmy tego psa) . Karol May, Niziurski, Nienacki , Szklarski itd. byli dla nas bogami ......... . Jakichś nóż i kawałek sznurka jak się miało to wtedy z tym można było wszystko zrobić: i łuk i toporek i strzelbę i pióropusz .Dawaliśmy radę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spy Opublikowano 6 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2013 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sacha Opublikowano 6 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2013 Ale niestety tamte czasy już nie wrócą.W latach 70 przed wyjazdem na obóz harcerski należało wypełnić kartę i jakieś tam badania przejść, chyba krew i mocz badali.Byliśmy nastolatkami w szkole średniej i należeliśmy do drużyny żeglarskiej ZHP i takie badania były konieczne. Do laboratorium na Nowogrodzkiej wybralismy się całą grupą, każdy w jakiejś małej buteleczce miał ze sobą mocz do analizy ..........oprócz kolegi Krzycha. Znaczy miał tak jak wszyscy ale dodatkowo zabrał butelkę 1,5l po "Mazowszance" pełną słabej herbaty. Próbowął wcisną w półokrągłe okienko w rejestracji ale bez szans. Pielęgniarka w ambulatorium zaś powiedziała mu że za dużo tego jest. Krzysiek odkrecił i pociągnął z gwinta tak 1/3 flaszki. Pielęgniarka najpierw miała bardzo zdziwioną minę a później ......... puściła pawia . Zupełnie nie nadawał się w/g mnie na pielęgniarkę-za mało odporna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.