Shimano - suche od nowości?

[Dawid.K]

W sklepowym zamieszaniu nie bardzo słychać . Ale jak wjedzie akcja fotel no to... Ech ja już chce na ryby.

[fish28]

Ja też ????

A jeśli chodzi o taki test "który dłużej kręci" , to moim zdaniem normalny "świadomy" wędkarz, nie robi takich głupich testów, no bo niby jak ma się to przekładać na łowienie ryb????

Szum, to jednak szum, na rybach może dokuczać, a jak broń Boże,jak ryby nie biorą to słychać już wszystko, zwłaszcza siedząc w zimowy ciemny dzień w domu????

[J-O-K-E-R]

Skoro tak twierdzisz:

(...)
Po to jest gwarancja i nie ważne czy ktoś sam serwisuje sobie czy nie.
Stwierdziłeś że jest coś nie tak , oddajesz na gwarancje i głowa spokojna.
Co do działania serwisu Shimano to wreszcie to dobrze działa w przeciwieństwie do poprzednika.
(...)

to przytaczam pierwszy lepszy wpis z ostatniej strony wątku "Serwis kołowrotków shimano":

 

Adasio 19 styczeń 2019 - 21:43

Jakiś czas temu kupiłem multiplikator shimano curado 201 hg. (...)

Któregoś dnia otworzyłem panel boczny żeby ustawić bloczki, wypadł z niego kawałek cieniutkiej plastikowej podkładki, reszta sterczała dalej w panelu. Widać było gołym okiem. Oddałem go na gwarancję...

Tu zaczyna dziać się magia. Serwis shimano stwierdził, że nie brakuje żadnych elementów i wszystko jest w 100% sprawne ( poszarpaną podkładkę widać gołym okiem Mało tego, stwierdzili że sprzęt był rozkręcany i tracę gwarancję.

Wychodzi na to, że Pan serwisant stwierdził, że otwarcie panelu bocznego w celu regulacji bloczków, to jest właśnie rozkręcenie multika i podstawa do utraty gwarancji. Podsumowując Dostałem z powrotem nienaprawiony sprzęt. A jako bonus, straciłem gwarancję.

Wychodzi na to, że lepiej kupić na ali, bo polska gwarancja Shimano nadaje się do rozpalenia ogniska, albo i nie. 

Edytowane 24 Stycznia 2019 przez J-O-K-E-R

[fish28]

JOKER, nie doczytałeś do końca tematu. Sprawa została załatwiona pozytywnie.

[J-O-K-E-R]

Przepraszam. Proszę o usunięcie mojego poprzedniego posta, jak i bieżącego.
Temat miał być próbą wybadania czy Shimano rzeczywiście często nienależycie smaruje kołowrotki, albo niedokładnie kalibruje podkładkami luz przekładni.

[przemow]

W tym przypadku to sklep zawinił bo źle opisał reklamację a Shimano nawet w weekend temat załatwiło :-)

[Kadet]

Sprawdzajcie swoje nowe maszynki. Rozkęciłem nowego TP PG i tak wyglądało koło zębate, żałują smaru. Jeden ze sposobów aby skrócić żywotność kołowrotka i kupić następny.

Edytowane 17 Lutego 2019 przez Kadet

[Jozi]

Sprawdzajcie swoje nowe maszynki. Rozkęciłem nowego TP PG i tak wyglądało koło zębate, żałują smaru. Jeden ze sposobów aby skrócić żywotność kołowrotka i kupić następny.

Od dawna o tym mówię i piszę .

[miramar69]

BO KTO NIE SMARUJE , DALEKO NIE ZAJEDZIE ......   

Edytowane 18 Lutego 2019 przez miramar69

[J-O-K-E-R]

To faktycznie pokazuje w jakim bantustanie żyjemy. Dla nas Polaków 1300 zł na kołowrotek Twin Power to zazwyczaj znaczna kwota, którą mocno trzeba planować w domowym budżecie (często w jego tajnej, wędkarskiej części). Jeśli już wydajemy te pieniądze - oczekujemy wyjątkowej obsługi, aksamitnej pracy i nie wiadomo jakiego dopieszczenia. Tymczasem w Japonii praca jest bardzo droga, a w Europie zachodniej 1300 złotych to raptem trochę ponad 300 euro. Biorąc pod uwagę porównanie zarobków u nas i tam, to tak jakbyśmy my musieli wyłożyć 4x mniej! Niemiec kupując średniopółkowe Shimano kupuje kołowrotek, kręci, używa. My - słuchamy, wyczuleni na każde niepożądane cyknięcie. Na ryby jeździmy zaś z zauberowatym "zapasem", żeby nie męczyć przekładni ukochanego Vańka, Twinka, czy czego tam. To trochę jak trzymanie pilota do TV w worku.
Teraz odpowiedzmy sobie na pytanie, czy kupując Dragona za 300 zł oczekujemy od niego tego samego co od TP za 1300? No właśnie. A taki zamożny obywatel Zachodu oczekuje, że ma kręcić, równo nawijać, nie psuć się, pod spodziewanym obciążeniem oddawać linkę... i tyle!

Życzę wszystkim zamożności Norwega, luzu Włocha, pragmatyzmu Niemca i japońskiego poziomu ucywilizowania
 

[wobo]

Japończycy mają specyficzną cywilizację - ja wolę naszą....

 

A co do kołowrotków - po raz kolejny powtarzam, że nie ma żadnego logicznego uzasadnienia tak wysokich cen na te produkty z "górnej półki".

 

https://allegro.pl/oferta/rower-wyscigowy-rama-focus-izalco-team-sl-7826670473

 

Jakiś tam rower... czy mniej skomplikowany i mniej nowoczesny od topowych kołowrotków????

[NOMAK BBI]

Witam. Przeczytałem ten temat z wielkim zainteresowaniem i nasuwa mi się jedna myśl https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Planowane_postarzanie_produktu

Rozmawiałem kiedyś z kolegą obeznanym automatykiem i opowiadał mi jakie "cuda" można wyczyniać z urządzeniami a już szczególnie z elektroniką.

Wielu koncernom a szczególnie tym ogólnoświatowym takie praktyki pasują i raczej nie zaszkodzą w najbliższym czasie ich pozycji.

[fox mulder]

Witam. Przeczytałem ten temat z wielkim zainteresowaniem i nasuwa mi się jedna myśl https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Planowane_postarzanie_produktu

Rozmawiałem kiedyś z kolegą obeznanym automatykiem i opowiadał mi jakie "cuda" można wyczyniać z urządzeniami a już szczególnie z elektroniką.

Wielu koncernom a szczególnie tym ogólnoświatowym takie praktyki pasują i raczej nie zaszkodzą w najbliższym czasie ich pozycji.

Tu jest nawet filmik o tym:

[danek]

Witajcie, nabyłem nowego vańka, jednak szumi jak stary- ponoć one wszystkie nadają się do smarowania.

 

Pisałem do Pana Leśnika jednak cisza - jaki smar byście polecili żeby go uzdrowić.

 

Dzięki za info

[popper]

Witajcie, nabyłem nowego vańka, jednak szumi jak stary- ponoć one wszystkie nadają się do smarowania.

 

Pisałem do Pana Leśnika jednak cisza - jaki smar byście polecili żeby go uzdrowić.

 

Dzięki za info

Ty tak na serio? Rozkręcać nówkę, bo Japończyk na kropli smaru zaoszczędzić musiał?

[Kadet]

Nie dał smaru żeby czasem kołowrotek za długo nie pochodził, a następnie wyłożyć kasę na drugi. Jak dobrze posmarują interes będzie się słabo kręcił.

Edytowane 10 Czerwca 2019 przez Kadet

[woblery L.E.]

Obawiam się iż to nie Japończyk tylko maszyna aplikująca smar.Zapewne proces produkcji w dużej mierze jest z automatyzowany.

[Andru77]

Obawiam się iż to nie Japończyk tylko maszyna aplikująca smar.Zapewne proces produkcji w dużej mierze jest z automatyzowany.

Tym bardziej,że często smaru jest sporo wewnątrz, nie koniecznie tam gdzie być powinien.

[woblery L.E.]

W stelli poza tym naprawdę nie trzeba nawalić nie wiadomo ile smaru aby chodziła.Ja wręcz smaruje zawsze tylko jeden element stykowy(przykładowo smaruje przekładnie a pinion już nie,podobnie zębatki które razem współpracują.)Jak damy dużo smaru zbędny powypływa poza poszczególne elementy. W starszych konstrukcjach bardziej budżetowych trzeba było zawsze dawać ciut więcej tego smaru a przede wszystkim nauką prób i błędów dobrać odpowiednią konsystencję smaru. Shimano  w latach 90" najprawdopodobniej dawało inny smar do kołowrotków.Przynajmniej ja nie znalazłem jeszcze takiego o takiej gęstości( wszystkie shimano DG mają inną gęstość i inną barwę), może ktoś podpowie czy coś takiego jeszcze jest? bo wg. mnie jest to jedno z najlepszych smarowideł.

[danek]

Toście Panowie pomogli, może nich się wypowiedzą użytkownicy tych kołowrotków,

Smarować czy co.

[Guzu]

Toście Panowie pomogli, może nich się wypowiedzą użytkownicy tych kołowrotków,

Smarować czy co.

 

A lowiles juz nim ?

 

Kupiony w PL czy import ?

[danek]

Danielu, imienniku

 

Tak, z dwa wypady przy okoniówce , już na pierwszym pod obciążeniem cos mnie szumiało .

 

Kupiłem Tu na forum od kolegi @ mathew.stepnicki

 

Jak Twierdzi,

 

Gwarancja jest w EU bo pochodzi on z dystrybucji Uk a Shimano polska ma każdy sprzęt zakupiony poza polską gdzieś. Latam do pracy co miesiąc w UK więc gwarancja nie jest problemem. Posiadam łączna fakturę zakupu kilku sztuk, które kupowałem dla siebie i dwoch znajomych.

 

Kupiłem w tym czasie stradica ci 4 3000 i jest cichszy od tego vańka

Edytowane 12 Czerwca 2019 przez danek

[Guzu]

Danielu, imienniku

 

Tak, z dwa wypady przy okoniówce , już na pierwszym pod obciążeniem cos mnie szumiało .

 

Kupiłem Tu na forum od kolegi @ mathew.stepnicki

 

Jak Twierdzi,

 

Gwarancja jest w EU bo pochodzi on z dystrybucji Uk a Shimano polska ma każdy sprzęt zakupiony poza polską gdzieś. Latam do pracy co miesiąc w UK więc gwarancja nie jest problemem. Posiadam łączna fakturę zakupu kilku sztuk, które kupowałem dla siebie i dwoch znajomych.

 

Kupiłem w tym czasie stradica ci 4 3000 i jest cichszy od tego vańka

 

Otwieraj i smaruj zatem. 

Sugerowalbym zdjac gniazdo szpuli, zdjac rotor. Nie ruszac oporowki. Odkrecic gorna pokrywe obudowy. Wacikiem nasaczonym benzyna wytrzec elementy blyszczace sie od jakiegos mazidla. Odczekac chwile.

Naniesc w rozsadnej ilosci smar.

A jak nie masz smaru to mozesz kupic od Mefisto czy gdzies indziej, jak masz po drodze.

Tych DG Shimano nie znam, wiec nie wiem ktory "numerek" polecic.

 

Alternatywnie moze sie okazac, ze smaru w srodku dostatek, ale lezy porzucony w rogu obudowy

 

Pozdr

[danek]

Ok, a jaki smar polecisz ?

 

Jest gdzieś w necie jakiś filmik jak to cos rozkręcić żeby nie popsuć?

[Guzu]

Ok, a jaki smar polecisz ?

 

Jest gdzieś w necie jakiś filmik jak to cos rozkręcić żeby nie popsuć?

 

Tu masz wszystko krok po kroku.

Ale radzilbym zachowac umiar i nie rozbierac na pojedyncze puzzle. Tak jak Ukraincy na filmie.

 

https://www.youtube.com/watch?v=fU1Yoj2TDI8

 

Smaru osobiscie uzywam IoS. Ale to trudno dostepny specyfik i trzeba samodzielnie z Japonii sciagac.

Sa watki na forum o smarach Shimano. Tam na pewno poradza, ktory DG wziac by bylo GIT.

 

Powodzenia