Shimano - suche od nowości?

[woblery L.E.]

DG06 https://www.mefistofishing.pl/shimano-ship-0-dg06-smar-serwisowy-p-1777.html

[danek]

Dziękuję Panowiee, za rady

[popper]

Tym bardziej,że często smaru jest sporo wewnątrz, nie koniecznie tam gdzie być powinien.

Każdy nadmiar zostanie wyciśnięty na zewnątrz. Żebyś nie wiem ile dał, to nadwyżka zostanie "poza". 

Ale, co ja tam wiem 

Nie jestem mechanikiem ale logika mi wskazuje, że im bardziej/lepiej spasowana przekładnia, tym mniej smaru między "trybami".

[Andru77]

Nie o to chodzi, że smar jest wypchany z miedzy trybow, tylko gdzies na obudowie zalega jego kupa ktora nawet przez sekunde nie lezala na elementach pracujacych.

[cinn]

Ładować dużą ilość smaru też nie dobrze.

Jakiś czas temu przeglądałem swojego stradica ci4 i faktycznie sucho strasznie w nim było.

Rozłożyłem, wymyłem, wyczyściłem, nasmarowałem , poskręcałem. Pięknie chodzi.

Do czasu dłuższego kręcenia.

Po jakimś czasie zaczął ciężej pracować. Rozłożyłem jeszcze raz z myślą że za dużo smaru dałem.

Wyciągnąłem większość smaru z kołowrotka, poskładałem i dalej ciężko kręcił.

Po dalszych wojażach z kołowrotkiem, gdzie chęć wzięcia młotka była duża, zauważyłem że zbyt duża ilość dostającego się z koła przekładni na oś prowadzącą szpulę. 

smar z ośki "wciskany, wkręcany" był między pinion a ośkę i z dlatego kołowrotek ciężko pracował.

Po wyczyszczeniu i daniu mniejszej ilości smaru w przekładnię i troszkę oliwy na ośkę problem znikł. 

[Guzu]

To faktycznie sporo tego mazidla poszlo do stradica, jak taki efekt sie zrobil

[cinn]

Nie ładowałem smaru po "korek" tylko troszkę więcej jak było.

No i wyszło jak wyszło

[byku121]

Tu masz wszystko krok po kroku.

Ale radzilbym zachowac umiar i nie rozbierac na pojedyncze puzzle. Tak jak Ukraincy na filmie.

 

https://www.youtube.com/watch?v=fU1Yoj2TDI8

 

Smaru osobiscie uzywam IoS. Ale to trudno dostepny specyfik i trzeba samodzielnie z Japonii sciagac.

Sa watki na forum o smarach Shimano. Tam na pewno poradza, ktory DG wziac by bylo GIT.

 

Powodzenia 

 

Też kiedyś rozbierałem na części pierwsze. A teraz wacik i delikatnie benzyną części przekładni, co najwyżej główne koło wrzucam do benzyny i nie widzę potrzeby rozbierać co do śrubki. Chodzą mi już w ten sposób ósmy rok i nawet nie widać żadnego zużycia. 

[cinn]

Taki zabieg rozebrania całego kołowrotka robię gdy kupię kręcioła z drugiej ręki i nie wiadomo co się z nim działo wcześniej.

A różne przypadki widywałem. 

Kiedyś miałem stradica FC i ledwo kręcił. Po otworzeniu jego oczom mym ukazały się wszystkie kolory smarów jakie ktoś miał pod ręką łącznie z towotem 

Edytowane 13 Czerwca 2019 przez cinn

[Andru77]

Czasem wacik może nie wystarczyć.

 

TP pełnoletni, ani razu nie był serwisowany.

[cinn]

Tak to czasami wyglądało...

[venom_666]

Pełnoletni??

Nieserwisowany??

I mimo wszystko się kręcił ??

No wręcz niemożebne, żeby nie powiedzieć "imposiblne"   

 

 

A tak poza konkursem, to nie dociera do mnie fakt, że Żaksą czy inna Okuma kręci bez serwisowania, a kołowrotek za który mozna rzeczonych wyżej kupić kupić kontener za jednego, wymaga od razu serwisu...

[jachu]

A pamiętasz Marian sprawę kobitki z Berlina, która wyjechała z polskiego salonu SLS-em na ulicę i wysiadł?  Aktualnie reklamują u mnie w telewizji program o starych Mercach. Facet przejechał ich cięzarówą 6 milionów kilometrów! Aż nie chce się wierzyć.  A dzisiaj?Jak mi odpowiedział kiedyś człowiek z innego niemieckiego koncernu: Szczerze? Nas interesuje kupujący nasze auto o tyle, że latami będzie kupować nasze części do niego. On lub ten,  który go odkupi od niego.

Analogie narzucają się same.