marek25 Opublikowano 23 Stycznia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2019 Wiem że to forum spinningowe ale jak nie tu to nigdzie nie uzyskam miarodajnej opini co dzieje, co może się dziać z kołowrotkiem i do jakich uszkodzeń może doprowadzić zarzucanie z niekiedy dość ciężkim koszykiem na zaklipowanej żyłce. Oczywiście zdaję sobie sprawę że amortyzację przyjmuje wędka, ale i kołowrotek nieżle dostaje ( w mechanizm posuwu szpuli) a może tylko mi się wydaje i klipowanie nie jest w stanie niczego uszkodzić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 23 Stycznia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2019 Wiem że to forum spinningowe ale jak nie tu to nigdzie nie uzyskam miarodajnej opini co dzieje, co może się dziać z kołowrotkiem i do jakich uszkodzeń może doprowadzić zarzucanie z niekiedy dość ciężkim koszykiem na zaklipowanej żyłce. Oczywiście zdaję sobie sprawę że amortyzację przyjmuje wędka, ale i kołowrotek nieżle dostaje ( w mechanizm posuwu szpuli) a może tylko mi się wydaje i klipowanie nie jest w stanie niczego uszkodzić?Moim zdaniem nic się nie powinno stać. Oprócz wędki amortyzuje jeszcze żyłka a poza tym do takiej "zabawy" nie używasz młynków o rozmiarze 1000 czy 2000. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WhiteWillow Opublikowano 23 Stycznia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2019 Uszkodzić raczej nie powinno, ale scenariusz odstrzelenia koszyczka za horyzont jest jak najbardziej prawdopodobny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xeo Opublikowano 23 Stycznia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2019 Na forum SiG chłopaki mają fajny patent na klip z kawałka cienkiego drutu. Gdzie przy dużym przeciążeniu żyłka bez problemu wyskakuje z klipa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek25 Opublikowano 23 Stycznia 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2019 Patent z drutem gumką i przeróżnymi innymi kombinacjami widziałem , ale nie chodzi mi o to co mogę zrobić aby nie zerwać żyłki ,nie stracić ryby w mniejszym lub większym stopniu zabezpieczyć kołowrotek, a o konsekwencje używanie klipa w odniesieniu do możliwości uszkodzenia go. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skalaar Opublikowano 23 Stycznia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2019 (edytowane) Wiem że to forum spinningowe ale jak nie tu to nigdzie nie uzyskam miarodajnej opini co dzieje, co może się dziać z kołowrotkiem i do jakich uszkodzeń może doprowadzić zarzucanie z niekiedy dość ciężkim koszykiem na zaklipowanej żyłce.(...)Mniej więcej to samo co podczas ( a nawet jeszcze bardziej dynamicznego) wyrzutu kijem spinningowym ze splątką pletki czy żyłki wokół szczytówki, przelotki etc.."Odstrzał" koszyka tak jak najczęsciej jerka (ze względu na dużą mase własną) czy też innej przynęty, czasami z ciekawym efektem dźwiekowym.. Czasem złamana szczytówka a gdy kij i linka wytrzymują, wyrwanie i odstrzał najsłabszego ogniwa czyli rzeczonego klipsa ze szpuli.. Nigdy nie uszkodziłem samego mechanizmu kołowrotka (stałoszpulowca).Zależy zapewne też to od jakości młynka.. Edytowane 23 Stycznia 2019 przez Krzysiek P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 23 Stycznia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2019 Mniej więcej to samo co podczas ( a nawet jeszcze bardziej dynamicznego) wyrzutu kijem spinningowym ze splątką pletki czy żyłki wokół szczytówki, przelotki etc.."Odstrzał" koszyka tak jak najczęsciej jerka (ze względu na dużą mase własną) czy też innej przynęty, czasami z ciekawym efektem dźwiekowym.. Czasem złamana szczytówka a gdy kij i linka wytrzymują, wyrwanie i odstrzał najsłabszego ogniwa czyli rzeczonego klipsa ze szpuli.. Nigdy nie uszkodziłem samego mechanizmu kołowrotka (stałoszpulowca).Zależy zapewne też to od jakości młynka..Raczej nie. Z tego co pamiętam z zamierzchłych czasów gdy zdarzyło mi się parę razy łowić gruntówką żyłkę celowo zakleszczamy w klipsie aby rzucać w to samo zanęcone miejsce i w przypadku dobrej techniki i dobrze dobranego sprzętu nie ma się prawa zdarzyć złamana szczytówka, wyrwany klips czy też zerwanie żyłki.Z plecionką nie polecam tego typu rzutów bo ma bardzo małą rozciągliwość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysju Opublikowano 23 Stycznia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2019 Nie zerwiesz koszyka ( lub przynęty) na zaklipowanym zestawie, wtedy gdy wedkę będziesz miał pionowo w momencie gdy koszyk dolatuje do powierzchni wody i delikatnie odchylisz ją do tyłu.Wtedy wędka nawet przy plecionce jest amortyzatorem. Często łowię na koszyki 60 gr z zaklipowaną plećką.Technika rzutu to podstawa.Poodglądaj jakiekolwiek zawody feederowe na youtube i załapiesz w czym rzecz. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skalaar Opublikowano 23 Stycznia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2019 (edytowane) Raczej nie. Z tego co pamiętam z zamierzchłych czasów gdy zdarzyło mi się parę razy łowić gruntówką żyłkę celowo zakleszczamy w klipsie aby rzucać w to samo zanęcone miejsce i w przypadku dobrej techniki i dobrze dobranego sprzętu nie ma się prawa zdarzyć złamana szczytówka, wyrwany klips czy też zerwanie żyłki.Z plecionką nie polecam tego typu rzutów bo ma bardzo małą rozciągliwość.Może szybko i nieprecyzyjnie napisałem..Oczywiście że kwestia techniki. Łowię czasem na metod feder i "klipowanie" jest normą. Pisałem o extremalnych przypadkach, co może grozić w wyniku splątania lub własnie złej techniki rzutu.Krzysju post wyżej dobrze opisał "o co kaman" Edytowane 23 Stycznia 2019 przez Krzysiek P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek25 Opublikowano 23 Stycznia 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2019 Technikę nawet idealna nie wyeliminuje szarpnięcia żyłki czy plecionki za szpule ku górze ,i nie pytam o technikę czy też dziwne patenty tylko o mechanizm w kołowrotku który poddawany takim uderzeniom nie ulegnie zniszczeniu ,wiem że budżetowy młynek rozwiąże mój dylemat ale w przypadku zastosowania maszynki z powiedzmy średniej lub wyższej półki obawy są uzasadnione. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dawid.K Opublikowano 23 Stycznia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2019 Łowię feederem od kilkunastu lat. Praktycznie od początku zestawy blokuje na klipsie szpuli (nauczyłem się tego z zachodnich czasopism) . Nigdy nie uszkodziłem przez to kołowrotka. Przestrzegam kilku zasad:1. Używam żyłki (od 0.16 do 0.20).2. Kiedy zestaw prawie ląduje w wodzie to cofam nad siebie kij, następnie w momencie uderzenia koszyka o taflę wody kij pochylam do przodu (to gwarantuje jednakowe odległości bo koszyka przed wpadnięcien do wody nie "odstrzeliwuje".3. Powyższy zabieg powoduje też, że wędzisko znakomicie amortyzuje całość. 4. Moc wyrzutu zawsze dobieram do panujących warunków (wiatr, odległość). Nie ma sensu używać siły ile fabryka dała i usłyszeć "bzdęk". Podobnie sprawa ma się z obciążeniem i wielkością koszyków. Całość musi być płynna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek25 Opublikowano 23 Stycznia 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2019 Ja o jednym wy o drugim ,może prościej czy kołowrotek używany do feedera przy jednoczesnym klipowaniu żyłki załóżmy sezon poddany serwisowi (marka załóżmy daiwa) nie ma nadmiernego zużycia posuwu szpuli (nie stuka nie puka itd) proszę konkret a nie wkoło macieju technika gumka drucik . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dawid.K Opublikowano 23 Stycznia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2019 Pisałem, że nic się nie dzieje. Nie słyszałem też aby ktokolwiek ze znajomych miał problem. Prędzej luzy w korbce lub przekładni się pojawią. A wracając do techniki to pozwala ona poprawnie łowić i nie kaleczyć tej metody Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.