Skocz do zawartości
  • 0

Pstrągowe odliczanie


admin

Pytanie

  • Odpowiedzi 67
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy dla tego pytania

Top użytkownicy dla tego pytania

Opublikowane grafiki

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Sezon zaczynam trociowo. Jedziemy z Tomi78 na Słupię. :D

Już nie mogę się doczeka. Łowienie troci to dla mnie odgrzewana po latach nowość.

:D :D

 

 

Mnie jeszcze na trocie nie ciągnie i w sumie nie wiem dlaczego. Pewnie, że chciałoby się poczuć te klimaty ale ... jeszcze do mnie nie dotarło. Tak więc ja sobie odpuszczę :D a zacznę od biegania za pstrążkami mając w głowie zeszłoroczne przemyślenia.

 

Pozdrawiam

Remek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ale jak tylko wrócę znad Słupii to na pstrągi nad Wartę pojadę. Bo na Pilicy ZO w Częstochowie okres przedłużył do końca stycznia. Nie będę więc pstrągom w amorach przeszkadzał.

A na Białej Przemszy trzeba sprawadzić czy na tarliskach jest spokój. :D :D :D - oczywiście bez wędki :D :D

 

A w lutym na Kanał Szczakowski na Sztołę i Białą Przemszę w każdy weekend :D :D :D :D :D

Uwielbiam te łowiska, a w szczególności Białą Przemszę. To jest cudowna rzeka.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Remek ja też tego nie czułem dopuki nie pojechałem pierwszy raz ,było naprawde super .

W zeszłym roku kolega miał na kiju dwa duże łosośki w przeciagu dwóch godzin ,niestety jeden się wypioł a jeden wyprostował dwie kotwice :huh: .Po tej porażce postanowiliśmy to sobie odbić na Piasecznie ja zaliczyłem cztery żrudlaki w czterech rzutach po 60 cm i na koniec jednego szczupaka 80 cm. :mellow: .

Cezorator ja już zaczynam pierwsze przygotowania i odliczanie dni .

Na przepławce w słupsku skaner zarejestrował rybe 145 cm :huh:.

To by był odjazd na kiju :mellow: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Sezon pstrągowy na Sanie rozpoczyna się 1 lutego, więc na łowienie zostanie mi najwyżej 4 dni (5 lutego mam samolot...). Na pewno będę musiał przerobić woblery, od 2007 roku na terenie ZO Krosno przynęty spinningowe używane na wodach górskich mogą być uzbrojene w jeden bezzadziorowy haczyk lub kotwiczkę.

Na irlandzkie pstrągi zabiorę swoj kij pstrągowy, do tej pory łowiłem je pałą do 50g...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Cezorator ja już zaczynam pierwsze przygotowania i odliczanie dni.

Na przepławce w słupsku skaner zarejestrował rybe 145 cm :huh:.

To by był odjazd na kiju :mellow: .

 

No to muszę zabrać solidniejszy sprzęt, bo ten co posiadam to tylko na ryby do 99 cm starcza. :D :D :D

A tam pewnie dużo zawad, drzew itp. Więc nie ma szans na folgowanie rybie i trzeba nią odpowiednio posterować.

:mellow: :mellow: :mellow: :mellow: :mellow:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja już też odliczam czas do pierwszego stycznia i raczej trociom w tym roku odpuszczę. Pstrągi muszą mieć się na baczności. Co do planów pstrągowych to spróbuję pokatować się łowieniem ich na casting :D z jednoczesnym testowaniem pewnej przynęty :D.

Pozdrawiam i życzę wszystkim którzy zjawią się na pstrągowej wodzie czterdziestaka (w pierwszym rzucie :D albo w ostatnim - jak wolicie) a w sezonie pobicia dotychczasowego rekordu :mellow: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Odliczam nerwowo początek sezonu i pstrągowy i Trociowy, sprzęt gotowy, przynęty uzupełnione i tylko zrywam kartki kalendarza, rozpoczynamy pewnie 1 lub 2 pstrągami, a później Trocie od 4 do 6, pewnie Parsęta...

Chyba że przyciśnie z -20C wraz z nowym rokiem to się poczeka <_< ,byle nie za długo.... :angry:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Cześć,

Pogoda na razie niezła jak na grudzień :D W sumie już nie pamiętam jak było w zeszłym roku. Pamiętam jedynie, że na moich pierwszych pstrągach było coś około -7, a później z -4, jednak zabawa i towarzystwo było przednie. Trzeba będzie powtórzyć wypad w tym roku :D

 

Sławek, nieźle. Ja też z castingiem :D ale każdy łowi jak mu się podoba. Mnie się właśnie tak spodobało zwłaszcza po zlocie castingowym we Wleniu. W tym roku będzie jeszcze lepiej. Życzę powodzenia!

 

Pozdrawiam

Remek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja od dłuższego czasu notuje skrzętnie wszystkie informacje na temat pstrągów z Mazowsza, choć powiem szczerzę, że liczę na Waszą pomoc. Moze jakiś wspólny wypadzik? :unsure:

Z Wisłą sobie jako tako poradziłem, ale to w miarę łatwe. W ostatnią niedzielę na przykład z Tommkiem po raz pierwszy odpwiedziliśmy Wisłę przed Konstancinem. Fajna miejscówka, choć bez ryby. Na razie! :mellow:

Tak przy okazji - czy ktoś z Was odwiedza Wisłe w okolicy Elektrociepłowni Żerań. Tak sobie myślę, aby jeszcze w tym roku spróbować tam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja będe testował mazowieckie pstrągi, a w lutym postaram się odwiedzić pomorze i poganiać za trocią. Czekam jeszcze na woblery trociowe ale te już się produkują <_<

ps. Elektrociepłownia żerań- wczesną zimą tego roku byłem - nie polecam. Siekierki ale w nocy warto B) B) koledze ostatnio kijek się połamał-sumek-1,5h holu bez rezultatu, a i sandaczyk potrfi zaskoczyć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@Remek,

 

o jaki ciekawy wątek :D

Ja już zaczynam powoli myśleć o kropkach, jednak poszukam jeszcze szczęścia wśród szczupaków i sandaczy :mellow:

 

Na pstrągi mam nadzieję wyskoczyć do naszych kolegów z mazur i to już w sytczniu ;)

 

 

@Cezorator, @Tomi,

 

w jakim terminie i gdzie łowicie? :D

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

ps. Elektrociepłownia żerań- wczesną zimą tego roku byłem - nie polecam. Siekierki ale w nocy warto B) B) koledze ostatnio kijek się połamał-sumek-1,5h holu bez rezultatu, a i sandaczyk potrfi zaskoczyć

Odwiedziłem i sporo gum urwałem. Rozumiem, ze jedyne interesujące miejsce, to długaśna opaska i wylot kanałów z elektrociepłowni. W nocy tam jednak sam nie pojadę :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 

No to muszę zabrać solidniejszy sprzęt, bo ten co posiadam to tylko na ryby do 99 cm starcza. :D :D :D

A tam pewnie dużo zawad, drzew itp. Więc nie ma szans na folgowanie rybie i trzeba nią odpowiednio posterować.

:mellow: :mellow: :mellow: :mellow: :mellow:

 

Czarku niezbędny jest kompromis.

Zbyt twardy kij gozi tym, że po braniu zatrzymasz woblera, ale ryba popłynie dalej :lol:

Wyprostuje haki i pa pa.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A uwierzycie, że co niektóre łososiowate jeszcze idą na tarło.

to wszystko przez ta pogodę :(

Na wybrzeżu rybacy łapią piękne łososie.

Więc za kilka dni, już 31.12.2006 (niedziela), będzie można liczyć zarówno na kelta jak i srebrniaka. :D

A potokowce . . . Panowie dajcie im troche czasu :unsure:

Albo potraktujcie takie wypady nad pstrągową wodę jako przywitanie z łowiskiem w nowym sezonie. :D

 

Pozdr.

ORION99 B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 

 

Czarku niezbędny jest kompromis.

Zbyt twardy kij gozi tym, że po braniu zatrzymasz woblera, ale ryba popłynie dalej :lol:

Wyprostuje haki i pa pa.

 

 

Ha ha ha

Michał dzięki za uznanie, skoro twierdzisz, że uda mi się mieć branie . :D :D :D :D

i będzie mi miało co te groty prostować. :D :D :D

 

A tak na poważnie to zabieram 3 różne kijaszki i na miejscu pobadam co i jak.

Mam nadzieję, że temperatury będą dodatnie i będę mógł zastosować plecionkę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ach, te pstrągi. W tym roku zamierzam zapolować na duuuużego potoka :lol: Gumowe raczki odkładam w kąt, pudełko wypełniam po brzegi 7-10-cm woblerami. Już zamówiłem smukłe kiełbiki i strzebelki Bobra w stonowanych, brązowych kolorach. Do tego żyła 0,22 mm. Ruszam od pierwszych dni stycznia. Najprawdopodobniej rozpocznę od górnej Kwisy... Ciekawe, co to będzie :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

No no ;), narazie pogoda sprzyja takim wypadą ale przeciez zapowiadali bardzo ostra zime, ktora nawet do kwietnia moze trzymac lody. Pamietam jak w zeszlym roku ,to był chyba luty wybralem sie na Dobrzyce kolo Piły to wszytsko było skute lodem i ani rzucic ani nic, podobnie bylo z okolicznymi rzekami Gwdy.

 

Prawdopodobnie bedzie tak ze w styczniu wiekszosc polowi a potem na 2 miesiace bedzie pauza.

 

Jak ojcu minie kontuzja to z pewnoscia wybiore sie na Ilanke

A co do Troci to 4 lata z rzedu ani brania nie mialem wiec zniechecilem sie :mellow:

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...