Skocz do zawartości
  • 0

kogut szkoła śląska


piotr1982

Pytanie

23 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Witam,

 

Szukam informacji na temat metod łowienia na koguta. Interesuje mnie gł?łwnie szkoła śląska.

 

Czy ma ktoś jakieś linki do ciekawych artykuł?łw lub film?łw?

 

Pozdrawiam,

 

Nie wiem czy Ci ktoś odpowie, bo powinno się pisać ślunska :lol:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Hej.Mo?źe byc cię?źko bo to jakiś temat tabu chyba jest.Swojego czasu wertowałem neta bo te?ź chcę pobr?łbowac na koguty i na kilku forach jakies opisy znalazłem ale filmow jak prowadzic niestety nie...Swoją drogą ciekawa sprawa-na temat wszystkich metod jest masa film?łw a na ten chyba jeden filmik i to nie profesjonalny na tubie.Jak znajde go to wrzucę linka pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

hehe :D nie ma film?łw, bo i co to filmować? zakładasz koguta i jigujesz...

Poza tym ka?źdy łowi po swojemu. Jak na filmie gościu będzie miał kołowrotek o przeło?źeniu 5:1 z nawojem 60cm, a Ty 6:1 z nawojem 80cm i będziecie mieli wędki r?ł?źnych długości to ju?ź łowicie inaczej choćbyś robił to co na filmie :D

 

Idź w czerwcu na ryby i pr?łbuj...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dzięki za odpowiedzi. Dodam, ?źe łowie na koguty od wielu lat. Uczyli mnie wyjadacze z zalewu Sulejowskiego, gdzie ju?ź mało sandacza. Nic dziwnego skoro pokazywali mi zdjęcia z pełnymi łodziami ryb i chwalili się, ?źe na wędki łapali więcej ni?ź rybacy w sieci... Chciałem tylko skonfrontować moją metodę z tzw śląską szkołą, ale to rzeczywiście jakieś tabu. Być mo?źe moja metoda to właśnie to tabu...

 

Myślę, ?źe gł?łwną cechą tej metody jest prowokowanie sandała w okresie małej aktywności. Mocne i szybkie opukiwanie dna. Mylone przez niekt?łrych (niesłusznie) za szarpanie ryb. Niestety mało jest szczeg?łł?łw w sieci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

I prawdopodobnie kijek o pracy jak na na powy?źszych filmach odpadłby w przedbiegach .Parę lat temu te?ź szukając sprzętu do opstukiwania dna kurakiem doczytałem się r?ł?źnic między tzw szkołą śląską a tą powiedzmy z centralnej Polski i ta pierwsza zdecydowanie preferuje kije o akcji bez akcji .Ja stosuję do kogut?łw casta przerobionego z spina StCroix Premier 6'6 2oz.W spinie była to cię?źka pała ale spełniająca swoje zadanie.W cascie zestaw z multikiem jest chyba o połowę l?źejszy,a branie nawet okonia na 30g kurę jest zdecydowane i mocno wycz?łwalne .Wiadomo, ?źe hol ryby na takim sprzęcie to średnia przyjemność ,lecz bardziej tu chodzi o poprowadzenie przynęty. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

hehe :D nie ma film?łw, bo i co to filmować? zakładasz koguta i jigujesz...

Poza tym ka?źdy łowi po swojemu. Jak na filmie gościu będzie miał kołowrotek o przeło?źeniu 5:1 z nawojem 60cm, a Ty 6:1 z nawojem 80cm i będziecie mieli wędki r?ł?źnych długości to ju?ź łowicie inaczej choćbyś robił to co na filmie :D

 

Idź w czerwcu na ryby i pr?łbuj...

 

 

Wszystko w temacie. Jak chcesz zobaczyć jak to wygląda to tylko na ryby z kimś ze Śląska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam.

Szkoła śląska to nic skomplikowanego.

Było kiedyś w Wędkarzu Polskim oraz w Wiadomościach Wędkarskich. Og?łlnie to nadawanie pracy przynęcie następowało bez u?źycia kija, jedynie kołowrotkiem. Jak trafię artykuł to albo przeskanuję albo jakieś kr?łtkie streszczenie artykułu przeka?źę. To tyle. Na Sulejowie bywali te?ź spece ze Śląska - Jan Wyderka, Paweł Ferszter i inni. W Wędkarzu Polskim były całe serie o łowieniu kogutami. Jak odnajdę te arty to coś dokładniej opiszę. Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie takie znowu dziwactwa skory ryby się garną. Na m?łj gust to jeszcze nie raz zaskoczą nas koledzy na forum czymś nowym, nietypowym a zarazem konserwatywnym w zakresie u?źytych materiał?łw. Opad przy u?źyciu średnich zastaw?łw nie wymaga lekkich komponent?łw, to nie much?łwka - syntetyki nie są konieczne. Mo?źna sięgać po stare wypr?łbowane sk?łrki z lisa, kr?łlika, oposa oraz inne od zaprzyjaźnionego kuśnierza. Ścinki futer, pi?łra, inne naturalne wabie to podstawa dobrej pracy i mo?źliwość du?źej inwencji w ich doborze. Jak by nie było, fajna zabawa przy imadle. Polecam.

 

Ja na sandacze czekam przede wszystkim z wahadłami, czasami sprawdzę jigiem jak z fotki co w wodzie słychać. Jedyna wada, to doprowadzenie futrzaka do pierwotnego stanu (fryz) - wymaga trochę zachodu z suszarką i grzebieniem. Ten z fotki był łowiony i nawet coś zaliczył...

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...