witeg Opublikowano 1 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2019 Nie miałem pojęcia, gdzie by pasowało bo przynajmniej w kilka miejsc jednocześnie. Zimowa nostalgia potrafi zaprowadzić w miejsca, gdzie cuda panie można zobaczyć. https://www.youtube.com/watch?v=xuQq1vyTKRo A tu łączenie tradycji z nowoczesnością 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 1 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2019 Na kijek, jakoś lepiej mu szło Jak są ryby to kij z pazurem i zwykła korba dają radę ...bo łowić trzeba umić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gromadzki Opublikowano 1 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2019 Tradycja wygrywa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witeg Opublikowano 1 Lutego 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2019 No właśnie jakoś kij z pazurem nie dał rady. Zwykły teleskop byłby lepszy, choć wydaje mi się, że do takiej roboty pełny szklak byłby ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Małkociniak Opublikowano 1 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2019 Zobaczcie rosół po Jakucku 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cristovo Opublikowano 1 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2019 Nic tylko jechać do Jakucji i ewangelizować Jakutów........że C&R, że wegetarianizm, że sprzęt toporny, że hamulec itd......ale rosół sprawia wrażenie pożywnego 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 1 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2019 Odnoszę nieodparte wrażenie, że ci ludzie żyją szczęśliwi ...mam nadzieję, że się nie mylę 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Małkociniak Opublikowano 1 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2019 (edytowane) Obejrzyjcie kilka filmów i zobaczcie jaki progers w sprzecie i wyposażeniu daje ogladalość na kanale YT. Kolejną ciekawostką jest co ze szczupaka jast delikatesem, a co jedza psy?Dziekuje koledze Witkowi bo mam ogladania na kilka wieczorów. Edytowane 1 Lutego 2019 przez Małkociniak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Woytec Opublikowano 1 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2019 Odnoszę nieodparte wrażenie, że ci ludzie żyją szczęśliwi ...mam nadzieję, że się nie mylę Polecam "Biała gorączka", "Dzienniki kołymskie" i "W rajskiej krainie wśród zielska" Jacek Hugo -Bader. Ciekawa lektura. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Małkociniak Opublikowano 1 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2019 (edytowane) Nic tylko jechać do Jakucji i ewangelizować Jakutów........że C&R, że wegetarianizm, że sprzęt toporny, że hamulec itd......ale rosół sprawia wrażenie pożywnego Szczerze im zazdroszczę, a rosół bym wciagnął nosem, mimo ze nie zebrane szumowiny Edytowane 1 Lutego 2019 przez Małkociniak 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 1 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2019 Polecam "Biała gorączka", "Dzienniki kołymskie" i "W rajskiej krainie wśród zielska" Jacek Hugo -Bader. Ciekawa lektura. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witeg Opublikowano 2 Lutego 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2019 Nie idźmy może tą drogą i dla odmiany pogadajmy o rybach na forum wędkarskim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 2 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2019 Biała gorączka fajna książka, inny świat. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek88 Opublikowano 2 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2019 I ta myśl jakie są tam drapieżniki jeśli jest tak zdrowa populacja złotego karasia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witeg Opublikowano 2 Lutego 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2019 Mnie one na "japońce" wyglądają, ale naszego złotego to ze czterdzieści lat nie widziałem, więc głowy nie dam.A drapieżniki można zobaczyć na jego innych filmach. Choć chyba największe wrażenie na mnie robiły właśnie te karaski i jazie bijące w wahadło na oko ok. 30g na żyłce jak do wieszania prania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Woytec Opublikowano 2 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2019 Też mi to wygląda na "japońce" i to "ninja", to branie i odjazd W moich rodzinnych stronach w sezonie rzadko łowiliśmy karasie w rzece, natomiast późną wiosną jak jeszcze rzeki w każdym roku wylewały po zimie to łowiliśmy je hurtowo w dopływach i na zalanych łąkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fossegrim Opublikowano 2 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2019 Wątek zacny, jednak chyba nie na to forum... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cristovo Opublikowano 2 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2019 Bardzo na to forum. Po to chociażby, żeby nie trzeba było czytać wpisów w rodzaju - 'miałem ochotę zabić stryja, bo zeżarł złowioną rybę' - a kiedyś coś takiego tu popełniono. C&R to nie jest religia i gdyby nie obiektywne okoliczności, nikt by o tym w ogóle nie chciał słyszeć, w normalnym świecie, czyli chociażby w Jakucji, łowienie dla sportu mogłoby być uznane za dewiację i barbarzyństwo. Uczciwie jest rybę złowić i zjeść. My musimy wypuszczać większość, taki nasz los. Nie zapominajmy jednak, że nie czyni nas to lepszymi ludźmi..... 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fossegrim Opublikowano 2 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2019 Krzysztof, tam jest zupełnie inny świat. Bardzo bym chciał, żeby było tak jak piszesz także u nas. Ale tak nie jest. Jednak to co napisałem powyżej odnosi się jedynie do regulaminu forum, nie recenzuję żadnych postaw... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MZieli10 Opublikowano 2 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2019 Od jakiegoś czasu jestem "chory" na rosyjskie filmiki. Nie tylko tego gościa. Wolę je oglądać niż naszych majkich czy luciów a nawet perszfajty itp. Że mięsiarstwo, że kłusownictwo nawet... za to naturalne, szczere i przynoszące radość łowcy. Nie zeżarte doszczętnie przez komercję, wolne od sprzętowego szpanu i politycznej poprawności. On też wypuszcza ryby czasem. Małe. A wcale nie musi. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fossegrim Opublikowano 2 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2019 Ja jeżeli oglądam filmy wędkarskie, to właściwie jedynie te z Rosji. I bardzo pielęgnuję w sobie tęsknotę za wyprawą wędkarską za Bajkał. Przyjdzie czas... 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koza11 Opublikowano 3 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2019 Od jakiegoś czasu jestem "chory" na rosyjskie filmiki. Nie tylko tego gościa. Wolę je oglądać niż naszych majkich czy luciów a nawet perszfajty itp.Że mięsiarstwo, że kłusownictwo nawet... za to naturalne, szczere i przynoszące radość łowcy. Nie zeżarte doszczętnie przez komercję, wolne od sprzętowego szpanu i politycznej poprawności.On też wypuszcza ryby czasem. Małe. A wcale nie musi.Mnie ta choroba wzięła z 10 lat temu, jeszcze z rosyjskich serwerów douczałem się zimnoj rybałki... Cokolwiek tam pokazują, to z misją dzielenia się wiedzą- nieważne czy chodzi o techniki wędkarskie, czy rybackie. Owszem, są napinki stylizowane na zachodnie i w spinie , i w karpiu, ale to tak średnio mi się widzi- przejaskrawione. Niektóre komentarze to perełki- zwłaszcza riposty na zaczepki o pochodzenie autora, czy jakieś dosadne- po wyjątkowo dalekim od zapowiedzi w tytule materiale filmowym.Hejt widzów w produkcjach wędkarskich/rybackich nie jest tak częsty jak u naszych - takie odniosłem wrażenie. Dotyczy to głównie materiałów poradnikowych, bo z innymi to bywa różnie. Nie będę polecał każdemu, bo większość wschodnich produkcji jest dla ludzi o silnych nerwach, ale jako odskocznia od komercyjnych produkcji zachodnich- jak najbardziej.Co do karasi z powyższych filmów- mają prostą krawędź płetwy grzbietowej- czyli dzikusy, japońce, bąki- zwał jak zwał- za to piękne. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hudy76 Opublikowano 3 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2019 .. C&R to nie jest religia i gdyby nie obiektywne okoliczności, nikt by o tym w ogóle nie chciał słyszeć, w normalnym świecie, czyli chociażby w Jakucji, łowienie dla sportu mogłoby być uznane za dewiację i barbarzyństwo... Uczciwie jest rybę złowić i zjeść. My musimy wypuszczać większość, taki nasz los. Nie zapominajmy jednak, że nie czyni nas to lepszymi ludźmi..... Jeżeli Jakucja jest "normalnym światem', to dlaczego jest tak słabo zaludniona? Dla nas - śmiem twierdzić - w większości jest naszym wędkarskim rajem, oderwaniem od codzienności, powrotem do natury. Ale najlepiej tylko na trochę, wszak flaków ze szczupaka na dłuższą metę jeść nie będziemy, nie kupimy smaru jak Stella zacznie ząbkować, zdjęciem się nie pochwalimy, bo akurat nie będzie zasięgu. Ilu to z nas wzdycha do pierwotnej natury przeglądając jednocześnie nowości wędkarskie i giełdę jerkbaita? Wiem, wyolbrzymiłem, ale celowo - my jako Polacy zbyt mocno uzależniliśmy się od cywilizacji. Można łowić i jeść, ale tam gdzie rybostan na to pozwala. Śmiem twierdzić, że tam na jednego wędkarza przypada x ryb... w Polsce odnoszę wrażenie, że na jedną rybę zaczyna przypadać x wędkarzy... W Jakucji przyrodzie się nie przeszkadza. Tam wszystko dzieje się w zgodzie z porządkiem jaki ustaliła sobie natura. Kwestia barbarzyństwa, ale i marnotrawstwa.? Zależy od punktu widzenia. Ciekawe ile karasie dogorywały w pontonie zanim padły? Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale w filmiku o oprawianiu szczupaka większość mięsa była dla psa. No chyba, że źle zrozumiałem? I żeby nie było... ja też wzdycham do takiego pierwotnego obcowania z naturą. Ale zaznaczam, że nie przez całe życie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witeg Opublikowano 3 Lutego 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2019 Ze szczupakiem nie załapałeś żartu - reszta poszła na kotletowe paluszki, przepis jest w jednym z następnych filmów.Inna sprawa, że psy są tam karmione rybami, bo niby co mają im dawać jeść? Sucha karma jest tam pewnie trudno dostępna i dość droga by była.Odnośnie dogorywania..... nie wiem jak z karasiami, natomiast na innych filmach po złowieniu ryby, którą ma zabrać zwykle przed końcem ujęcia widać jak sięga po kamień, czy coś twardego. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hudy76 Opublikowano 3 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2019 No tak to jest, jak się wyrwie część z całości, nie łapiąc całego kontekstu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.