Artek Opublikowano 1 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2019 Niedawno w sprzedaży pojawiła się nowość, kołowrotek Jaxon Element QX w czterech wielkościach, dedykowany do spinningu. Patrząc po opisie może to być ciekawa alternatywa dla kołowrotków w przedziale cenowym 300-500zł. Cena za niego około 250zł. Ktoś z kolegów kręcił już tą nowością? Proszę opisać wrażenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz B. Opublikowano 1 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2019 (edytowane) Papier przyjmie wszystko.Nie liczyłbym na nic specjalnego biorąc pod uwagę, że z wielu modeli w historii jaxona chyba na palcach jednej ręki można policzyć warte zainteresowania w swoim przedziale cenowym (mi się kojarzy tylko ZX machine) Edytowane 1 Lutego 2019 przez Grzegorz B. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artek Opublikowano 1 Lutego 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2019 (edytowane) Papier przyjmie wszystko.Nie liczyłbym na nic specjalnego biorąc pod uwagę, że z wielu modeli w historii jaxona chyba na palcach jednej ręki można policzyć te warte zainteresowania (mi się kojarzy tylko ZX machine)A miałeś tego Elementa, że tak piszesz? Właśnie ten model ma być przebojem jak kiedyś Machine, oczywiście w swoim przedziale cenowym. Wiem, że od kołowrotka w tej cenie za wiele nie można żądać, ale podobnie miało być z Machine, a jednak pozostał perełką od Jaxona. Edytowane 1 Lutego 2019 przez Artek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz B. Opublikowano 1 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2019 Nie miałem. Ale sam opis nie robi na mnie najmniejszego wrażenia. Oczywiście byłby fajnie gdyby okazał się alternatywą dla droższych kołowrotków ale szczerze w to powątpiewam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RedJin Opublikowano 1 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2019 Ja nie mam uprzedzeń do sprzętu, chętnie pokręcę jak go gdzieś zobaczę. Ze względu na wagę tego sprzętu nada się się on tylko do ciężkiego w moim rozumieniu łowienia. Najmniejszy waży tyle co moja tsurinoya tsp używana właśnie do cięższego łowienia. Wysłane z mojego Nokia 5.1 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artek Opublikowano 1 Lutego 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2019 (edytowane) A co by musiało być w opisie, żeby na Tobie zrobiło wrażenie? Przecież to kołowrotek tylko za 250zł Edytowane 1 Lutego 2019 przez Artek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nales Opublikowano 1 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2019 To prawda waga rozmiaru 100 jest dość spora. Napewno w klasie UL nie będzie konkurencja dla daiwy LT. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artek Opublikowano 1 Lutego 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2019 To prawda waga rozmiaru 100 jest dość spora. Napewno w klasie UL nie będzie konkurencja dla daiwy LT.Nie każdy lubi mieć przy UL bardzo lekki kołowrotek. Jakby zrobili go z lekkich materiałów, to by mówili, że gówno plastikowe i pewnie po paru wypadach się rozleci. Niby jest metalowy, dlatego ten ciężar. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nales Opublikowano 1 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2019 No nie wiem. Nie wyobrażam sobie przykrecic do kija 60g kołowrotka 250g.Może przy cięższy łowieniu się sprawdzi. Cały metalowy to napewno coś na plus. Czas pokaże. Może uda tym się podkręcić na targach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artek Opublikowano 1 Lutego 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2019 No nie wiem. Nie wyobrażam sobie przykrecic do kija 60g kołowrotka 250g.Może przy cięższy łowieniu się sprawdzi. Cały metalowy to napewno coś na plus. Czas pokaże. Może uda tym się podkręcić na targach.Ale do kija długiego 2,7-2,9m. np.na klenia-jazia czemu nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wilczybilet Opublikowano 1 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2019 Mam zx machine, waży sporo, ale jest solidny. Jeśli ta nowość będzie równie solidny, warto będzie go kupić. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz B. Opublikowano 2 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2019 A co by musiało być w opisie, żeby na Tobie zrobiło wrażenie? Przecież to kołowrotek tylko za 250zł Nie chcę uchodzić za czepialskiego ale opis (patrzyłem na fishing marcie) jest tak ogólny, że można podpiąć go pod każdy kołowrotek. Żadnych schematów, informacji o zastosowanych systemach itp, NIC konkretnego. Koledzy piszą o metalowym korpusie, a takiej informacji nie widzę, ze zdjęcia mi to wygląda na plastik. Pewną nadzieję daje 5-cio letnia gwarancja. Zobaczymy. O serinusie też pisali peany a po wzięciu go do ręki nie mogłem się nie uśmiechnąć z politowaniem, za tą cenę kupię na aliexpresie kołowrotek o klasę lub kilka lepszy. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artek Opublikowano 2 Lutego 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2019 No i na targach pokręciłem tym niby plastikiem. Kołowrotek solidny, dobry hamulec, nie żaden plastik, dość ciężki, wielkość 4000 waży 315g, , szeroka szpula, b. dobrze spasowany, b. lekko kręcił. Jedyne co mnie się nie podobało to jakiś taki szeroki rotor, dupa mała, a rotor wielki. Może teraz taka moda, wyglądem lekka podobizna do Daiwy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.