Tarłoś Opublikowano 4 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2006 Witam Mam pytanie do kolegów, którzy są posiadaczami elektroników, a konkretnie Antaresa DC lub Conqesta DC. Co się stanie gdy multik wpadnie do wody , my wpadniemy z nim do wody, bądź zastanie nas nad wodą okrutne oberwanie chmury? Czy aby po takiej przygodzie nie zostaniemy tylko ze zwykłymi multikami i to bez hamulców???????????Pzdr.Tarłoś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 4 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2006 Z tego co Remek pokazywał na zdjęciach cała elektronika oblana jest jakimś tworzywem tak że wygląda to na przemyślane rozwiązanie.... ale pewnie Remek napisze więcej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 4 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2006 Witam Mam pytanie do kolegów, którzy są posiadaczami elektroników, a konkretnie Antaresa DC lub Conqesta DC. Co się stanie gdy multik wpadnie do wody , my wpadniemy z nim do wody, bądź zastanie nas nad wodą okrutne oberwanie chmury? Czy aby po takiej przygodzie nie zostaniemy tylko ze zwykłymi multikami i to bez hamulców???????????Pzdr.Tarłoś Krótko mówiąc - NIC. Moje multiki z systemem DC przeszły już wiele nawet jeden kąpał się razem ze mną w Wiśle pod wodą i ma się dobrze. Oczywiście rozebrałem go i wyczyściłem i ma się lepiej niż jak go kupiłem. Tak samo jeśli chodzi o słoną wodę. Dwa kilkudniowe wędkowania w słonej wodzie i żadnych oznak zużycia, elektronika działa bez najmniejszych problemów. Deszcze? Ile ich było nie wiem ale podczas użytkowania go w takich warunkach nie zauważyłem żadnych zmian. Tak więc reasumując nie obawiaj się takich warunków bo te kołowrotki są zaprojektowane do funkcjonowania w obecności wody PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tarłoś Opublikowano 4 Grudnia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2006 DziękiCzyli można spokojnie defraudować kaskę Pzdr.Tarłoś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 4 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2006 Na tackletour bylo wzmianka o takiej wytuacji. Pisali coś, że po celowym zamoczeniu multika (zanurzeni ew wodzie i celowe pozostawienie na zamoczenie ukladu DC) maszyna tracila pewne zdolnosci hamowania na jakies 40 minut i nic wiecej ponad to Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 4 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2006 Po całkowitym zanurzeniu multiplikatora pod wodę wystarczy wytrząsnąć jej nadmiar tak by nie było jej między cewką a szpulką. Mogą bowiem powstać zakłócenia na styku cewka, szpulka, na której zainstalowany jest mały magnesik. Nigdy jednak, nawet łowiąc kilka godzin w poważnej ulewie nie zauważyłem problemów z funkcjonowaniem tego układu - mówię to z praktyki Dla mnie to 40min to PozdrawiamRemek P.S. Kilka zdjęć z mojego archiwum Może dzisiaj zrobię dokładniejsze samej elektroniki (tylko aparat mi się uszkodził i będą kiepskiej jakości ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.