Skocz do zawartości

Majówka 2019


BOB1

Rekomendowane odpowiedzi

fajny temat, ja 2 dni będę łowił w maju z p. Andrzejem Wiznerem i choć nie łowię w trolingu nigdy to zawsze to będzie nowe doświadczenie :D

I ja miałem być na Żarnowcu...zmiana planów ;) poproszę Andrzeja o roztoczenie specjalnej opieki i uwagi nad klientem (choć to raczej nie potrzebne) :P  :D

Cel wyjazdu u mnie, przesunięty o jakieś 700 km na pól/wsch ;)  :rolleyes:  :D

Edytowane przez BOB
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

......

Plany, nadzieje, oczekiwania ... ? :)

U mnie decyzja już zapadła a nawet częściowo została zrealizowana :P  :D

U mnie taż już właściwie zapadła. Cieplejsza woda, woda, niska fala i......belony, jazie. Może bałtycki okoń  lub zbłąkana trotka?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie to już tradycja- majówka szczupakowa, ryby niekoniecznie ale pierwszomajowe wypłynięcie obowiązkowo ,prawie jak pochód, przygotowania ruszyły więc kilka tych miesięcy będzie ciężko wytrzymać.

A i jak co roku mała rywalizacja z nagrodami :-)

Edytowane przez hm62
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładając ten "mało oryginalny " wątek, właśnie o takie emocjonalne relacje mi chodziło. Bo jak mówi klasyk "nie o to chodzi by złowić króliczka, ale by gonić go"! 

Być nad wodą 1-go maja po ucieczce z obowiązkowej zbiórki przed pochodem pierwszomajowym ... zawsze było wartością dodaną :D

Teraz to już tradycja ... bez konsekwencji dyscyplinarnych ;)  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja po kilkuletniej tulaczce po Europie wracam nad Wisłę, i chociaż często będę u niemieckich sąsiadów to moje miejsce jest nad królową polskich rzek. Nie interesują mnie wyniki, klimat miejsc w których lowilem za dzieciaka wynagrodzi słabszy rybostan. Czasu coraz mniej na ryby, z czego się cieszę, bo każdy wypad lepiej smakuje.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja po kilkuletniej tulaczce po Europie wracam nad Wisłę, i chociaż często będę u niemieckich sąsiadów to moje miejsce jest nad królową polskich rzek. Nie interesują mnie wyniki, klimat miejsc w których lowilem za dzieciaka wynagrodzi słabszy rybostan. Czasu coraz mniej na ryby, z czego się cieszę, bo każdy wypad lepiej smakuje.

Pięknie powiedziane w dniu 12-tych( ;) ) urodzin :D .

To przy okazji wszelkiej, majowej pomyślności :good:

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...