BOB1 Opublikowano 10 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2019 Może jeszcze dużo czasu, ale jak termometr dzisiaj "cyknął" 12C, słonko, błękitne niebo i te sprawy to jakoś mnie naszło Plany, nadzieje, oczekiwania ... ? U mnie decyzja już zapadła a nawet częściowo została zrealizowana 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bywalec84 Opublikowano 10 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2019 fajny temat, ja 2 dni będę łowił w maju z p. Andrzejem Wiznerem i choć nie łowię w trolingu nigdy to zawsze to będzie nowe doświadczenie 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 10 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2019 (edytowane) Prawdopodobnie będę w pracy , ale bez żalu. Nie lubię tego majowkowego najazdu że trudno się dopchac do wody. Odbije sobie później. Edytowane 10 Lutego 2019 przez wujek 13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
macieknikos Opublikowano 10 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2019 Jak zwykle zębate rozpoczęcie na Żarnowcu 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
phelela Opublikowano 10 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2019 Zarezerwowałem Domek w Zagórzu ze szwagrem jak nie połowimy to sie napijemy chociaż 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 10 Lutego 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2019 (edytowane) fajny temat, ja 2 dni będę łowił w maju z p. Andrzejem Wiznerem i choć nie łowię w trolingu nigdy to zawsze to będzie nowe doświadczenie I ja miałem być na Żarnowcu...zmiana planów poproszę Andrzeja o roztoczenie specjalnej opieki i uwagi nad klientem (choć to raczej nie potrzebne) Cel wyjazdu u mnie, przesunięty o jakieś 700 km na pól/wsch Edytowane 10 Lutego 2019 przez BOB 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 10 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2019 ......Plany, nadzieje, oczekiwania ... ? U mnie decyzja już zapadła a nawet częściowo została zrealizowana U mnie taż już właściwie zapadła. Cieplejsza woda, woda, niska fala i......belony, jazie. Może bałtycki okoń lub zbłąkana trotka? 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maweric Opublikowano 10 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2019 U mnie jak co roku 10 dni zębate , Mazury 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lenny Opublikowano 10 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2019 Ja przez pierwszy tydzień maja będę chyba omijać każdą wodę, gdzie jest choć trochę szczupaka. Nie przepadam za takimi spędami, gdzie trudno dopchać się do wody????Pewnie rzeczka i jakieś zadupie???? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bootleg Opublikowano 10 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2019 Boleń. Wisła. Narew. Na zmianę. Do porzygu. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hm62 Opublikowano 10 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2019 (edytowane) U mnie to już tradycja- majówka szczupakowa, ryby niekoniecznie ale pierwszomajowe wypłynięcie obowiązkowo ,prawie jak pochód, przygotowania ruszyły więc kilka tych miesięcy będzie ciężko wytrzymać.A i jak co roku mała rywalizacja z nagrodami :-) Edytowane 10 Lutego 2019 przez hm62 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malinabar Opublikowano 10 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2019 U mnie majówka rozpoczyna się w czerwcu , więc zapewne małe lub większe rzeczki i jaź z kleniem . Kto wie , może jakiś boleń zbłąkany się pojawi ? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 10 Lutego 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2019 Zakładając ten "mało oryginalny " wątek, właśnie o takie emocjonalne relacje mi chodziło. Bo jak mówi klasyk "nie o to chodzi by złowić króliczka, ale by gonić go"! Być nad wodą 1-go maja po ucieczce z obowiązkowej zbiórki przed pochodem pierwszomajowym ... zawsze było wartością dodaną Teraz to już tradycja ... bez konsekwencji dyscyplinarnych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hi tower Opublikowano 10 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2019 Majówka to tradycyjnie okres dylematów. Pstrągi czy szczupaki, a teraz jeszcze pojawił się nowy temat... bolenie. Znając życie pewnie będzie wszystkiego po trochu. Oczywiście w tym i Żarnowiec choć w tym roku z twardym postanowieniem by łowić na grubo. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grunwald1980 Opublikowano 10 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2019 Ja po kilkuletniej tulaczce po Europie wracam nad Wisłę, i chociaż często będę u niemieckich sąsiadów to moje miejsce jest nad królową polskich rzek. Nie interesują mnie wyniki, klimat miejsc w których lowilem za dzieciaka wynagrodzi słabszy rybostan. Czasu coraz mniej na ryby, z czego się cieszę, bo każdy wypad lepiej smakuje. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 10 Lutego 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2019 Ja po kilkuletniej tulaczce po Europie wracam nad Wisłę, i chociaż często będę u niemieckich sąsiadów to moje miejsce jest nad królową polskich rzek. Nie interesują mnie wyniki, klimat miejsc w których lowilem za dzieciaka wynagrodzi słabszy rybostan. Czasu coraz mniej na ryby, z czego się cieszę, bo każdy wypad lepiej smakuje.Pięknie powiedziane w dniu 12-tych( ) urodzin .To przy okazji wszelkiej, majowej pomyślności 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grunwald1980 Opublikowano 10 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2019 Dziękuję i z wzajemnością 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mav3rick Opublikowano 10 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2019 Ja mam na tyle dobrze, że szczupaka mogę od 1go kwietnia w Brandenburgii łowić, więc okres najazdu "szczupakowców" mnie nie tyczy. Wtedy chowam się na Nysie w odludnych miejscach. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lenny Opublikowano 10 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2019 A jak nie wyjdzie samotna wędrówka nad rzeką, to jeszcze pozostaje wypad "na ryby" ze szwagrem. Ale to się zawsze źle kończy????. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciek K Opublikowano 10 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2019 Jak czas, finanse i "wątroba" pozwolą to Dadaj 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hakan Opublikowano 10 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2019 Drużyna majówkowa jak co roku przegłosowała - Wersminia 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
platynowłosy Opublikowano 10 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2019 I ja miałem być na Żarnowcu...zmiana planów poproszę Andrzeja o roztoczenie specjalnej opieki i uwagi nad klientem (choć to raczej nie potrzebne) Cel wyjazdu u mnie, przesunięty o jakieś 700 km na pól/wsch O mateńko...700 km...zdradź gdzie... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 10 Lutego 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2019 (edytowane) Wedle "Google Maps" tylko 691km i 1:25 godziny lotu z Gdańska do Turku Teraz brzmi zwyczajnie? Edytowane 10 Lutego 2019 przez BOB 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
platynowłosy Opublikowano 10 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2019 Wedle "Google Maps" tylko 691km i 1:25 godziny lotu z Gdańska do Turku Teraz brzmi zwyczajnie? taaaaaa....Pozdrawiam Cię serdecznie Robert.A ja????W domciu... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 10 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2019 Bedę lowił bolki. Prawdopodobny przyłów sumowy. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.