Skocz do zawartości

Sandacz


Kuba

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj odwiedziłem z bratem nowe miejscówki na Wisełce.

Znaleźliśmy całkiem przyzwoite miejsca na bolka. Na pierwszy rzut oka bardzo, bardzo dobre. Zobaczymy co na to wiosenne bolenie. ;)

Także udało nam się namierzyć stado sandaczy, czego wynikiem było złowienie 12 sztuk! :mellow: Wszystkie ryby w granicach 55-65 cm. Jeden sandał miał 73cm. :D

Większość wzięła późnym popołudniem i pod wieczór.

Miejscówka była bardzo dzika ale za to wcale niegłęboka. Rynna o głębokości około 3 metrów.

Ryby brały na gumy i woblery. :D

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Także udało nam się namierzyć stado sandaczy, czego wynikiem było złowienie 12 sztuk! :mellow: Wszystkie ryby w granicach 55-65 cm. Jeden sandał miał 73cm. :D

 

 

Cholera, ja mnie przez siedem godzin tylko przewiało... <_<

... a nad głową myśliwy strzelał do kaczek... no dobra... raz strzelił i chyba nie trafił :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na moim odcinku odry jest troche innaczej wiecej sandacza niz szczupaka a jak sie juz złapie szczupa to ma slady po ataku sandacza, widac od wielu lat ze sandacz wypiera zebatego:( co rozmawiałem z wedkarzami łowiącymi nad odra to sandacz tej jesieni był starsznie agresywny, duzo łapało sie tez nie wymiarowych sandaczy tez pokaleczonych przez sandała

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety z sandaczem nie jest dobrze. Łowi sie niestety pojedyncze sztuki na Wisle. Dotego trzeba sie niezle nameczyc. Za to miło sie łowi szczupaki i to całkiem przyzwoite. Sa z goła bardziej liczebne w moich miejscach. Niedawno trafiłem na 5 sandaczy które stały w cofce, po przejsciu wiekszej wody na Wisle takie od 1 do 2 kg. Dzis przejezdzałem mostem na Wisle w Nowym D.Maz. Zszedłem na dół rozeznac sie co i jak ? 30 cm sandaczyki pakowane do plecaków. Łowione na zywca Panie, bo przecie głeboko wział . Rece opadaja....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety z sandaczem nie jest dobrze. Łowi sie niestety pojedyncze sztuki na Wisle. Dotego trzeba sie niezle nameczyc.

W tym sezonie nawet kolektornicy nie łowią (byłem tylko raz, ale się nie zaciągałem ) . Ryby-ba, nawet pstryka- nie przynoszą także lewobrzeżne sandaczowiska poniżej W-wy. Takie refleksje z pojedynczych wypadów za sandałem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...