Skocz do zawartości
  • 0

Monografia o szczupaku


S. Cios

Pytanie

W ślad za monografią o lipieniu, w IRS narodził się pomysł napisania monografii o szczupaku. Będę miał przyjemność i zaszczyt uczestniczyć w tym przedsięwzięciu, obok kilku fachowców. Jako realny termin ukończenia książki widzę drugą połowę 2020 (planuję przejrzeć co najmniej 500 publikacji, w większości zagranicznych, poświęconych tej rybie). Zwracam się jednak do Szanownych Kolegów o drobną pomoc, tj. o:
- zdjęcia nietypowych elementów związanych ze szczupakiem - choroby, pasożyty, deformacje, pozostałości po kolacji norki lub wydry, itp. Odpadają zdjęcia z uśmiechniętym wędkarzem od ucha do ucha i trzymającym metr przed sobą rozpaczającego szczupaka z rozdzawioną paszczą;
- zdjęcia memorabiliów szczupakowych, np. proporczyków lub emblematów z zawodów spinningowych lub innych wydarzeń (ja z zasady nie uczestniczyłem w tego typu imprezach, więc nie wiem, czy coś takiego było). A może jest w kraju jakiś klub o nazwie Szczupak?

Prośba też o zdjęcia z zagranicy, w tym Ameryki Północnej. Może tam są jakieś pomniki szczupaka? Znam jeden (musky).

Edytowane przez Jano
  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Zdjęcia Boba i Krzyśka dobrze oddają drobne różnice w ubarwieniu, o których pisze Friko. U Krzyśka brzuch jest biały. U Boba - ciemny (w zasadzie zielona pigmentacja z żółtymi cętkami). Wynika to z różnic w środowisku.

 

Jako ciekawostkę podaję 2 zdjęcia kloców, na których widać dużą różnice w ubarwieniu:

u góry - Esox lucius ze Szwecji (119 cm)

u dołu - Esox cisalpinus z Sardynii (ok. 110 cm)

 

 

post-52468-0-02749800-1577656674_thumb.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Rok lub dwa temu Andrzej @szczepek wstawiał zdjęcie przepięknue ubarwionego szczupaka.

 

Sam miałem w starym telefonie zdjęcia szczupaków w różnych wersjach, od srebrnego z ledwo widocznymi cętkami (złowiony w sielawowym jeziorze na dorożkę 2 m pod powierzchnią, 18 nad dnem), przez pięknie niemal pastelowo zielone z płytkiego jeziorka na Pojezierzu Drawskim, szaro - zielone za to z czerwonawymi płetwami, aż po niemal czarne - dużo ciemniejsze niż BOBa- z Biebrzy. Nie były one wielkie, ale nie o rozmiar chodziło.

 

Niestety większość była w dość kiepskiej rozdzielczości, co i tak nie ma znaczenia, bo tak telefon jak i komputer już dawno wyzionęły ducha :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A gdzie Ty się ukrywałeś z tym kuflem przez cały rok (odkąd utworzyłem temat)? Toć to prawdziwy skarb kultury rybackiej. :lol: Kto to wyprodukował?

Jakoś ten temat mnie wciągnął, ;)  kufelek dostałem parę lat temu od syna, w prezencie z Anglii,

Na denku taka sygnatura, ale nie rozszyfrowałem jej.

post-56137-0-30761400-1578258071_thumb.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Mam prośbę o pomoc w kolejnych dwóch kwestiach, dotyczących dwóch dawnych metod połowu na błystkę:

1. Połów bez wędziska. Linka leżała odpowiednio zwinięta na ziemi, a przynętę rozbujano nad głową i rzucano. Następnie ściągano ją ręką. Czy ktoś z Was widział coś takiego? Ja to widziałem w Helsinkach ok. 2000 r. (połów na błystkę), a także na wyspie Korfu w 2010 (połów na spławik z przynętą naturalną).

2. Połów z kołowrotkiem z ruchomą szpulą. Linkę wybrano z kołowrotka i ułożono na ziemie. Następnie wędką rzucano przynętę, po czym ściągano ją tym kołowrotkiem. Ja to widziałem w 1980 nad dolną Piławą.

 

Prośba o szczegóły (gdzie, kiedy, itp.). Starsze osoby (55+) mogą to pamiętać z autopsji, młodsze mogą zapytać się swoich ojców lub dziadków.

 

Dziękuję za wszelkie informacje, bo w naszej literaturze nie stwierdziłem ich (może coś przeoczyłem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dzięki Friko za ten film. Metoda jest interesująca, ale brak jest informacji, żeby dawniej nawijano linkę na rurkę. Byłoby to zresztą trudne, bo dawniej nie było żyłki, lecz plecionka z włosia końskiego.

 

To zdjęcie jest sympatyczne, ale nic nie mówi o technice rzucania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...