Skocz do zawartości

Jazie 2019


Zielony

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Sezon jaziowy u mnie miał skończyć się szybciej, niż się na dobre zaczął. Na szczęście we wtorek przełożyłem operację kolana na listopad i dzięki temu mam zamiar w pełni nacieszyć się jaziami. Ostatniego jazia złowiłem w kwietniu 2017 r. Stęskniłem się za nimi i postanowiłem dzisiaj sprawdzić czy już zaczynają wychodzić do woblerów. Wyskoczyłem po 16:00 nad rzekę, woda niska i klarowna jak na tę porę roku. Mocne słońce nie ułatwiało łowienia. Zacząłem od mojego klasyka, pestka w kolorze Black Fury zawsze robiła robotę. Po kilkunastu minutach poczułem delikatne puknięcie - jednak nie zapomniałem jak się to robi.  :D Pod wieczór zmieniłem kolor na imitację małej rybki i już w drugim rzucie poczułem wyraźne puknięcie. Ponowiłem rzut na środek rzeki, prowadzę wobler wachlarzem i w miejscu poprzedniego puknięcia następuje przytrzymanie i mocne szarpnięcie, po chwili na powierzchni chlapie się przyzwoity, długo oczekiwany jaź  :D Choć rybka nie jest duża, ogromnie mnie ucieszyła. Szybka fotka i rybka wraca do swojej rzeki, jutro spróbuję złowić kolejnego jaśka  ;)

 

post-51687-0-95869000-1553367660_thumb.jpg

 

post-51687-0-51763400-1553367742_thumb.jpg

 

  • Like 31
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj byłem nad rzeką tuż przed świtem. Było trochę wietrznie, lecz wiatr nie przeszkadzał w łowieniu. Tym razem jazik był ciut większy i bardziej waleczniejszy do wczorajszego, wziął ze środka koryta na wobler prowadzony wachlarzem w połowie wody. Oprócz tej ryby miałem jeszcze dwa fajne brania i jedno puknięcie, dołowiłem też okonia na oko 25 cm. Rybki zaczynają się powoli rozkręcać  :D

 

post-51687-0-82663600-1553421177_thumb.jpg

 

post-51687-0-36831800-1553421191_thumb.jpg

 

post-51687-0-46495400-1553421232_thumb.jpg

 

  • Like 26
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krótki wypad nad wodę. Tylko jedno branie i jeden Jasiek.

Pierwszy w tym roku i pierwsza "50"

Nie mogę przebić się przez tą dla mnie magiczną cyfrę. Wyrównuję ciągle tą moją życiówkę????.

Branie na 4cm wobler własnej produkcji. Największy jaki miałem w pudełku.

post-63740-0-17985100-1553430203_thumb.jpg

  • Like 19
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas te większe aktualnie się trą właśnie , więc ich aktywność żerowa słaba może być bezwzględnie . Przez sobotę i niedzielę łaziłem po malutkim i krystalicznie czystym ciurku , podziwiając w warunkach nieomal akwariowych amory i zaloty ryb około czterdziestocentymetrowych ( w minusie ale też i w plusie znacznym ) . Widoki absolutnie bezbłędne i hipnotyzujące . Do tego migrujące co czas jakiś w górę strumyka szczupaki zdecydowanie dobrze wymiarowe , a szukające partnerów godowych i przewalające się często w nurtowych partiach rzeczki wraz z jaziami  :wub: ... No jest co oglądać jednym słowem  :) .

  • Like 13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Szkoda że czasu jest mniej niż jeszcze miesiąc temu. A szkoda bo nad wodą czuć wiosnę i wszystko zaczyna się zielenić i budzić jest po prostu pięknie.

Sprzętowo Major Kraft N-One BF

Multik bez zmian Zonda

Przyneta od kolegi @Andan już od jakiegoś czasu robię świetna robotę.

post-48785-0-55194100-1553770050_thumb.jpeg

  • Like 25
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...