cezorator Opublikowano 5 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2006 Zanim Remek napisze swoją zagadkę przyrodniczą to przedstawiam fotkę typowego „mięsiarza” Co to za ptaszek ??????Czy go lubicie i dlaczego tak lub nie ????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tpe Opublikowano 5 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2006 To ten sam złoczyńca? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rognis_oko Opublikowano 5 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2006 Jeżeli mięsiarz to pewnie kormoran?Jakoś mało wyraźna ta fotka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gromit Opublikowano 5 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2006 Ja na zdjeciu widzę ptaszka jednego i ptaszka pół!O którego chodzi? :)Bo jak o tego pół to ja reflektuję na drugą połówkę . Pozdrawiam Gromit Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcel Opublikowano 5 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2006 Nie bardzo moge stwierdzic, czy to aby napewno kormoran na fotce cezoratora. Jesli tak to ja niestety za tymi ptaszorami nie tesknie. To co widuje nad Wisła, w ich wykonaniu to istna makabra. Kilkadziesiat ptakow potrafi w kilka minut wyczyscic rynne. Bardzo smutny i przykry widok dla wedkarza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blacharz Opublikowano 5 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2006 Kormoran, jakoś bardzo nie lubię tego ptaka, który zjada duże ilości rybw mojej okolicy są dwa jeziora i na każdym jest wyspa zasiedlona przez te ptaki o ile mi wiadomo to kormoran potrafi zjeść ok 1 kg ryb dzienniea mnie jest łącznie około 100 parmożna sobie łatwo przeliczyć ile w ciągu roku pochłanają ryb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cezorator Opublikowano 5 Grudnia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2006 Ja na zdjeciu widzę ptaszka jednego i ptaszka pół!O którego chodzi? :)Bo jak o tego pół to ja reflektuję na drugą połówkę .Pozdrawiam Gromit To pół to kaczy kuper :D :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cezorator Opublikowano 5 Grudnia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2006 Jakoś mało wyraźna ta fotka. Nie tak łatwo podejść tego ptaka by mu wyraźną fotkę zrobić :D Skubany jest płochliwy :D :D A jak daję w wiekszej rozdzielczości to nie wchodzi na stronke Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 5 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2006 Kormoran czarny. Dla mnie jest to bardzo ładny ptak szczególnie w szacie godowej. A czy go lubię? Cieszę się że regularnie widuję je nad Wisłą, jakoś w ciągu tysięcy lat kormorany nie wyrybiły naszych wód. Człowiek potrafi to zrobić w ciągu kilku lat dlatego nie obwiniałbym aż tak bardzo kormorana za wyrybienie naszych wód. Jeśli są kormorany to też są ryby, powinno to dać nam trochę do myślenia. Jeśli rzeczywiście kormorany zjadają taką masę ryb to z tego wniosek że mamy bardzo bogate wody :)A wzrost liczebności kormorana w ostatnich latach jest wg A.Kruszewicza spowodowany zanieczyszczeniem naszych wód co też nie jest jego winą. Prawdopodobnie kiedyś kormorany odlatywały na zimę, teraz przystosowały się do obecnych warunków że Wisła prawie nie zamarza i zostają na zimę co denerwuje wędkarzy.Pozdrawiam Wujek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcel Opublikowano 5 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2006 [quote title=wujek napisał(a) dnia wto, 05 grudzień 2006 Jeśli są kormorany to też są ryby, powinno to dać nam trochę do myślenia. Z tym sie zgodze...jesli widuje pojedyncze osobniki nurkujace w rzece, to szybko miejsca nie odpuszczam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gromit Opublikowano 6 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2006 Cezorator ja jestem kaczożercom ,dlatego interesuje mnie ta połówka.Chociaż wolałbym zjeść calutką . Pozdrawiam Gromit Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hasior Opublikowano 6 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2006 Z Cormoranów to ja lubię tylko Black Star CM bo napewno nie TEGO konesera rybiego miąska taki ptaszek to nawet kilowemu zandałowi nie przepuści,taki pazerny,że szybciej sie udusi niż wypluje rybę,widziałem takie głodomory na fotkach min.w WW. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek Bazylewicz Opublikowano 6 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2006 Zgadzam sie z Wujkiem, nie ma powodów żeby go nie lubić w przyrodzie nie ma podziałów na lepszych i gorszych. Kormorany nie zagrażają rybom dużym kilku kilogramowym a raczej mniejszym, Ryby sporych rozmiarów powinny bac sie raczej zamrażarki.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 6 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2006 u mnie sie do nich w zimie strzela, mozna sobie pocwiczyc oko przed otwarciem sezonu <_< Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
phalacrocorax Opublikowano 6 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2006 Ja tam bardzo lubię Phalacrocorax carbo. Najbardziej lubię je oglądać jak siedzą sobie w swojej charakterystycznej pozycji z rozłożonymi skrzydłami i się suszą Trochę mnie drażni, że zwala się na niego winę za wyrybianie wód. W pełni zgadzam się z @wujkiem że przez tyle lat jakoś żyły na tym świecie i nie wytępiły wszystkich ryb więc widocznie nie są takie straszne jak się je przedstawia. Na pewno nie wyrządzają tyle szkód w środowisku co pewien ssak przez niektórych mylnie zwany człowiekiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blacharz Opublikowano 6 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2006 wszystko jest dobrze, jeżeli kormoranów ne ma za dużo a skoro są miejsca gdzie jest ich znacznie za dużo to mają też wpływ na ilośc ryb @Pitt niestety w Polsce jest to ptak pod ochroną i strzelanie do kormoranów nie jest wskazane pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klon Opublikowano 7 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2006 Trochę mnie drażni, że zwala się na niego winę za wyrybianie wód. W pełni zgadzam się z @wujkiem że przez tyle lat jakoś żyły na tym świecie i nie wytępiły wszystkich ryb więc widocznie nie są takie straszne jak się je przedstawia. Na pewno nie wyrządzają tyle szkód w środowisku co pewien ssak przez niektórych mylnie zwany człowiekiem. Może nie są one główną przyczyną miernoty rybnej ale za to krajobrazu poatomowego, w niektórych miejscach, napewno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 7 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2006 u mnie sie do nich w zimie strzela, mozna sobie pocwiczyc oko przed otwarciem sezonu <_< Pitt pisanie takich rzeczy na forum publicznym jest moim zdaniem nie na miejscu, są tu ludzie którzy mają szacunek do przyrody tym bardziej że kormoran jest pod ochroną czy to się komuś podoba czy nie .Pozdrawiam Wujek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzy Opublikowano 7 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2006 Panowie, w kwestii Kormoranów to polecam klasykę, czyli Wyspa Kormoranów Włodzimierza Puchalskiego. Autor opisuje swoje przygody na J. Dobskim zaraz po II Wojnie Światowej. Założe sie, że w drugiej popłowie lat 40-tych XX wieku, populacja Kormoranów na Wielkich Jeziorach Mazurskich byla nieporównywanie wieksza niż obecnie. Jakoś ich obecność nie miała destrukcyjnego wpływu na rybostam Mazur, o czy również w wspomnianej książce mozna przeczytać. Sam łowię na jeziorze, gdzie jest bardzo duże stado tych czarnych ptakow, a ryby niszczą głównie pracownicy miejscowego gospodarstwa rybackiego, a NIE KORMORANY!!!! Tak więdc komentarze o strzelaniu itd są delikatnie mówiąc niestosowne...JW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 7 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2006 u mnie sie do nich w zimie strzela, mozna sobie pocwiczyc oko przed otwarciem sezonu <_< Pitt pisanie takich rzeczy na forum publicznym jest moim zdaniem nie na miejscu, są tu ludzie którzy mają szacunek do przyrody tym bardziej że kormoran jest pod ochroną czy to się komuś podoba czy nie .Pozdrawiam Wujekniby dlaczego? moze w polsce jest ale w szwajcarii nie jest, a zwlaszcza zima, wiec w czym problem, bo nie rozumiem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 8 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2006 u mnie sie do nich w zimie strzela, mozna sobie pocwiczyc oko przed otwarciem sezonu <_< Pitt pisanie takich rzeczy na forum publicznym jest moim zdaniem nie na miejscu, są tu ludzie którzy mają szacunek do przyrody tym bardziej że kormoran jest pod ochroną czy to się komuś podoba czy nie .Pozdrawiam Wujekniby dlaczego? moze w polsce jest ale w szwajcarii nie jest, a zwlaszcza zima, wiec w czym problem, bo nie rozumiem? No to rzeczywiście przepraszam. Kiedyś w Polsce można było strzelać do wszystkiego co się rusza min do ptaków drapieżnych i krukowatych. Doprowadziło to do dramatycznego spadku populacji wielu gatunków, bo to też były szkodniki. To że w Szwajcarii można do nich strzelać niekoniecznie oznacza że jest to słuszne. A pisanie o tym jako o zabawie żeby poćwiczyć celne oko...Kierujmy się trochę własnym rozumem bo jak wiemy przepisy nie zawsze są właściwe. Rozumiem że rzeź jakiej ktoś dokonał w kolonii kormorana(tym razem w Polsce) niszcząc gniazda i zostawiając młode pod drzewami z połamanymi nogami i skrzydłami też jest ok?Piszemy o no kill i o szacunku do przyrody. Przyroda to nie tylko ryby i zwierzątka które lubimy.Pozdrawiam Wujek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tarłoś Opublikowano 8 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2006 A fe Jak szczupak to ok, ale już kormorana to do piachu ( i to dla zabawy ). Redaktorowi takiego forum to nie przystoi.Pzdr.Tarłoś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 8 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2006 Jeszcze jedno. Na szczęście w Polsce już zrozumiano że stosowanie radykalnych rozwiązań jak np.odstrzały powoduje nieodwracalne lub trudno odwracalne zmiany w przyrodzie. Dlatego wypłaca się odszkodowania za straty spowodowane przez wilki, dlatego przesiedla się bobry w inne miejsca. Jeśli kormorany powodują takie szkody to moim zdaniem Unia powinna zainteresować się tym problemem i np też wypłacać odszkodowania za straty. Ale jak widać śrut jest tańszy. Tylko tak postępując cofamy się o kilkadziesiąt lat wstecz. Pocieszające jest, że w naszym kraju jak widać lepiej rozumiemy przyrodę od innych.Poza tym ja idąc nad rzekę lub jezioro czuję się trochę jak gość. Chyba nie byłoby w porządku gdyby ktoś wszedł do mojego domu i zaczął do mnie strzelać bo uważa mnie za szkodnika Cóż to że kormorany zjadają troche ryb, ich prawo. Ja się z tym godzę, a czy Wy potraficie? Pozdrawiam Wujek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cezorator Opublikowano 8 Grudnia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2006 Także uważam, że to my wędkarze jesteśmy szkodnikami, a nie kormorany. One nad wodą są u siebie w domu, a my tylko gośćmi, którzy powinni sznować prawa natury. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pikeman Opublikowano 8 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2006 Także uważam, że to my wędkarze jesteśmy szkodnikami, a nie kormorany. One nad wodą są u siebie w domu, a my tylko gośćmi..... Nieprawda !!!Naturalnym środowiskiem kormoranów jest morze i to jest ich dom. Na jeziorach i na rzekach ptaki te występują jako intruz.Ptaki te poszły na łatwiznę w poszukiwaniu pokarmu i dlatego od lat 80-tych masowo występują na śródlądziu. Największa w Europie kolonia lęgowa tego gatunku znajduje się w Polsce, w Kątach Rybackich, u nasady Mierzei Wiślanej, skąd ptaki latają łowić ryby zarówno na otwartym morzu, jak i w Zalewie Wiślanym.......i całe szczęście, że właśnie tam !!!Gdyby to całe towarzystwo przeniosło sie na Mazury to mielibyśmy katastrofę w rybostanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.