Skocz do zawartości

Woblery Janusza


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Wędkuję od zeszłego roku. Po kilku wyjściach nad Odrę i dziennych stratach 3-4 woblerów, doszedłem do wniosku, że nie tędy droga i zacząłem strugać swoje.

 

Po szybkim kursie internetowym wyszło mi m. in. coś takiego.

 

Nie wiem czy fajne czy nie, malowanie mi się trochę nie podoba ale jakieś ryby łowią. Biorąc pod uwagę moje mizerne doświadczenie, chyba jest ok.

 

Wszystkie uwagi  i porady mile widziane.

 

Pozdrawiam

 

post-68080-0-10603000-1550669267_thumb.jpg

post-68080-0-54503900-1550669267_thumb.jpg

post-68080-0-97947700-1550669267_thumb.jpg

post-68080-0-33389600-1550669268_thumb.jpg

post-68080-0-73820300-1550669268_thumb.jpg

post-68080-0-18064900-1550669269_thumb.jpg

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na rok wędkowania i kilka woblerów, to jest dobrze.

 

Rób dalej, to najwieksza frajda łowić na swoje, a wynik to nie tylko sprzęt, lecz bardzo dużo innych czynników. Im częściej jesteś nad wodą to i wyniki coraz lepsze:)

Powodzenia

Edytowane przez eRKa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dwie rady.

1. Rób notatki. Zapisuj udane eksperymenty, jak i porażki. Po pewnym czasie te notatki to jest skarb.

2. Postaraj się zrobić jeden model (kształt) i eksperymentuj z obciążeniem oraz ze sterami. I rób notatki. Ale o tym już pisałem ;)

 

Witaj :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za dobre słowo.

 

Na początku robiłem od ręki. Każdy inny, bez szablonu ale przeważająca większość, prawie wszystkie, ładnie pływają. Zrobiłem do tej pory pewnie z 70szt. Są z mocniejszą akcją i z drobniejszą. Są też takie, które akcji prawie nie mają ale za to przy prowadzeniu ze zmiennym tempem, płyną raz w jedną raz w drugą stronę w sposób nieregularny. W zeszłym roku nawet pomalowałem kilka tak, że mi się podobało. Ale kiedy zacząłem oglądać wątki z woblerami malowanymi ręcznie, to normalnie wymiękłem. Też chcę tak malować. Te niżej chyba zostawię ale reszta pójdzie do przeróbki.

post-68080-0-28655700-1550679070_thumb.jpg

post-68080-0-73156100-1550679070_thumb.jpg

post-68080-0-13386800-1550679071_thumb.jpg

post-68080-0-53952400-1550679071_thumb.jpg

post-68080-0-89972900-1550679071_thumb.jpg

post-68080-0-55233500-1550679211_thumb.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na rok wędkowania i kilka woblerów, to jest dobrze.

 

Rób dalej, to najwieksza frajda łowić na swoje, a wynik to nie tylko sprzęt, lecz bardzo dużo innych czynników. Im częściej jesteś nad wodą to i wyniki coraz lepsze:)

Powodzenia

Właśnie jeden taki, który uważałem za nieudany, bo był brzydki i niekształtny, złapał mi pierwszego w życiu szczupaka, 1 maja, 77cm, klenia prawie 50cm i oknie po 38cm chociaż podobno na tym odcinku nie ma większych niż 27cm. I całą masę innych ryb.

I to na razie jest mój podstawowy wzór, tylko muszę popracować nad malowaniem.

 

Na razie zrobiłem pierwszego testa i obdarłem z lakieru taki jak ten niżej i przemalowałem na coś takiego. Muszę to jeszcze dopracować.

post-68080-0-77972000-1550679730_thumb.jpg

post-68080-0-27359200-1550679731_thumb.jpg

post-68080-0-68073200-1550679731_thumb.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Ale kiedy zacząłem oglądać wątki z woblerami malowanymi ręcznie, to normalnie wymiękłem."

 

Masz dwie drogi - łowić ryby na brzydkie woblery, lub robić "cukiereczki" ,a łowienie zejdzie na plan drugi...

 

Tylko produkcja na sprzedaż to dziś bardzo ale to bardzo ciężki temat...

 

A jak sam napisałeś - na brzydala połowiłeś.

 

Przypomina mi się taki artukuł M. Szymańskiego który - jak to mówią z niejednego pieca chleb jadł. I jego słowa były nastepujące(nie cytuję dosłownie): w pudełku zostały dwa kolory - ciemny grzbiet i jasne(srebrne) boki i zielony tygrysek.

A wszystko inne to kolory marketingowe...

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Ale kiedy zacząłem oglądać wątki z woblerami malowanymi ręcznie, to normalnie wymiękłem."

 

Masz dwie drogi - łowić ryby na brzydkie woblery, lub robić "cukiereczki" ,a łowienie zejdzie na plan drugi...

 

Tylko produkcja na sprzedaż to dziś bardzo ale to bardzo ciężki temat...

 

A jak sam napisałeś - na brzydala połowiłeś.

 

Przypomina mi się taki artukuł M. Szymańskiego który - jak to mówią z niejednego pieca chleb jadł. I jego słowa były nastepujące(nie cytuję dosłownie): w pudełku zostały dwa kolory - ciemny grzbiet i jasne(srebrne) boki i zielony tygrysek.

A wszystko inne to kolory marketingowe...

Ja się na łowieniu w ogóle nie znam ale mam takie podejrzenie, że największym woblerowym killerem jest ten wobler na którego się łowi. Np. mam jednego niezawodnego, ryby biorą jak głupie, ciągle łowię na niego bo jest najlepszy. I tak do czasu aż go tracę. Zakładam kolejnego i okazuje się, że na następny też da się fajnie łowić. Jak ryby biorą, to dają się łowić na cokolwiek a jak nie to nie. Przez cały zeszły rok od kwietnia do końca roku miałem 2 dni w które nic nie złapałem a byłem na rybach kilka razy w tygodniu. Fakt, że po kilkanaście godzin dziennie.

Nie mam dużej wydajności mogę zrobić jednego woblera dziennie i to w okresie zimowym, kiedy nie łowię. Ale za to chcę żeby wyglądał tak, żebym miał ochotę zabierać go pod poduszkę do łóżka.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

shad rap jak ta lala...

Strugaj,strugaj...a każdy kolejny będzie jeszcze ładniejszy, chociaż moim zdaniem praca ma największe znaczenie.

Ze słowami P. Szymańskiego też do końca zgodzić się nie mogę,a odniosę się do gum i okoni,które czasami olewają dany kolor,ale odrobina brokatu,lub inny odcień robi różnicę i chętnie wtedy zagryzają!

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A praca, jak mi się wydaje, przy tak ustawionym sterze powinna chyba być drobna ale może z myszkowaniem. Zakładam lusterkowanie, bo w przekroju poprzecznym, rozszerza się do dołu. Chyba tak to działa - nie wiem za bardzo.

 

Zrobiłem szybki test. Z lusterkowaniem chyba nie za bardzo. Nie wiem jak wrzucić film. Jest tu:

 

O, film sam wszedł.

Edytowane przez Tapirro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy takie coś jak te poniżej, będą działały jako smużaki? To miały być normalne, podwodne woblery ale w testach wannowych wyszło, że przy takim układzie jaki mają teraz, są bardzo agresywne i pływają po powierzchni, mocno machając ogonem. 4,5cm 5 i 6g. Tylko nie wiem czy w rzece się to potwierdzi i sprawdzi. Ktoś ma takie doświadczenie?

post-68080-0-23175800-1550831911_thumb.jpg

post-68080-0-75608700-1550831911_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmniejsz ster i oczko ile sie da podegnij w dół(w kierunku steru.

 

A jeśli ma być smużak - zmniejsz ster o 2/3 i zegnij go prostopadle do osi wzdłużnej woblera.

 

Taki jak jest - będzie mocno niestabilny w nurcie - zobacz w wannie przy szybkim pociągnieciu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmniejsz ster i oczko ile sie da podegnij w dół(w kierunku steru.

 

A jeśli ma być smużak - zmniejsz ster o 2/3 i zegnij go prostopadle do osi wzdłużnej woblera.

 

Taki jak jest - będzie mocno niestabilny w nurcie - zobacz w wannie przy szybkim pociągnieciu...

Zrobiłem wcześniej kilka małych smużaków z pionowym sterem jak te poniżej ale słabo było u nich ze stabilnością. Zaraz będę robił testy w wodzie z większą prędkością.

post-68080-0-34176800-1550833583_thumb.jpg

post-68080-0-59743200-1550833583_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stawiają duży opór. Przy prowadzeniu z wyczuciem machają po powierzchni ogonem, przy mocniejszym pociągnięciu idą pod wodę z drobną pracą . Nie wiem czy przy takim ustawieniu ryby nie będą łapały za ster.

 

https://youtu.be/8ggXP0fwdrk

Edytowane przez Tapirro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eRKa Twoje rady są bardzo cenne i fajnie że kolegę prowadzisz jak dziecko za rękę. Nie obrażaj się Tapirro jednak kiedyś też próbowałem swoich sił i gdybym miał takiego pomocnika pewnie dziś bym łowił na swoje wobki z bananem na twarzy a tak chyba tydzień temu wywaliłem w trakcie porządkuw swoje korpusy. Ech szkoda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eRKa Twoje rady są bardzo cenne i fajnie że kolegę prowadzisz jak dziecko za rękę. Nie obrażaj się Tapirro jednak kiedyś też próbowałem swoich sił i gdybym miał takiego pomocnika pewnie dziś bym łowił na swoje wobki z bananem na twarzy a tak chyba tydzień temu wywaliłem w trakcie porządkuw swoje korpusy. Ech szkoda.

Nie obrażam się, wszystkie rady są dla mnie bardzo cenne. Następne zrobię ze sterem bliżej oczka. Gięcie oczka w tych pewnie skończyłoby się zniszczeniem woblera więc lepiej niech zostaną bombkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie do zdjęcie super ! zajebista jakość :) Ja moimi ,,kalkulatorami" takiej jakości nie osiągnę haha. Wobki też fajne ! 

Niestety te ostatnie będą miały problemy z pływaniem. Lusterkują prawie do 90st i płyną trochę wężykiem. Trzeba będzie nauczyć się je prowadzić.

Miały wyglądać jak piskorz, śliz i koza.

post-68080-0-43905700-1551339512_thumb.jpg

Edytowane przez Tapirro
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skróć ster i dognij przednie oczko w dół, powinno pomóc i ustabilizować pracę ładne malowanie

Spróbuję tak zrobić w tych z oczkiem nad sterem ale bardzo mocno kładą się na boki też te z oczkiem w sterze. Myślę, że problemem może kształt korpusu, który jest mocno wygięty i obciążenie znajdujące się w środkowej części jest wysoko w stosunku do poziomej osi, co powoduje słabą stabilność pionową.

Ale może ta specyficzna praca okaże się atrakcyjna dla ryb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...