tombrajder Opublikowano 28 Marca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2019 W Szwecji też są przepisy drogowe, drogi takie że można by pocisnąć i co? I nic. Szwed jedzie przepisowo, nie zastanawia się czy to ma sens. Polak jednak swój rozum ma... Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobo Opublikowano 28 Marca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2019 I to jest właśnie ubezwłasnowolnione społeczeństwo. Też akceptujesz, że ślimak to ryba??????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jachu Opublikowano 28 Marca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2019 To ja też przepraszam, że poza tematem. Po pierwsze ciągoty anarchistyczne mam już dawno za sobą. Tak gdzieś po 1989 ustąpiły. Po drugie nigdzie nie widzę, że innych namawiam do łamania prawa i samowolki. No i po trzecie. Niektóre przepisy prawa ( i to nie tylko moje zdanie) przeczą użyciu rozumu w procesie tworzenia i uchwalania prawa. Jak słucham byłego doradcy ministra finansów, a może wiceministra (już nie pamiętam dokładnie), profesora, który mówi, że przepisów podatkowych w Polsce już nikt nie ogarnia, to pytam-gdzie tu był i jest rozum? A przykładów z naszego podwórka na ten fakt brakuje? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tombrajder Opublikowano 28 Marca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2019 Ale ja się z Tobą zgadzam, jest masa fatalnych przepisów. Ale uważam, że powinniśmy dążyć do ich zmiany, a nie nieprzestrzegania. Jesteśmy społeczeństwem wszystkowiedzącym najlepiej i nikt nam nie powie że czarne jest czarne, a białe jest białe (!), działającym często w imię zasady jakoś to będzie, pieprzyć procedury, coco dżambo i do przodu. A potem na przykład prawie setka ludzi ginie w katastrofie lotniczej... Wybierzmy takie władze (rząd, PZW itp.), które dokonają takich zmian jak nam odpowiadają, na przykład z podatkami, które chyba są ważniejsze niż taksonomia ślimaków... Koniec z mojej strony, przepraszam za offtopa. Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Boruch Opublikowano 29 Marca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2019 A ja mam takie pytanie od kiedy do Dunajca był wpuszczany Pstrąg Tęczowy (chodzi mi mnie więcej jakie to były lata ) ?Początek Początek lat 90-tych :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PePe. Opublikowano 30 Marca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2019 To czemu ja tęczaki łowiłem już w latach 80 i to w dopływach Dunajca ? nie było tego dużo ale się zdarzało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 30 Marca 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2019 Info. Skawa 30 marzec- temp. wody 4°C, stan niski/średni, przep. wody 11,25 m3/s, przejrz. 8/10, temp. pow.17°C, warunki bdb . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jabadaon Opublikowano 30 Marca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2019 Janusz temp. wody sam mierzysz, czy jest gdzieś jakieś info? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojto-ryba Opublikowano 30 Marca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2019 Janusz temp. wody sam mierzysz, czy jest gdzieś jakieś info?Na Facebooku "OS No Kill Wadowice" zamieszcza co tydzień informacje o temp. oraz przepływie.Ponadto są na bieżąco zamieszczane informacje o sprzątaniu, zawodach itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jabadaon Opublikowano 30 Marca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2019 Facebook... ☹️ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 30 Marca 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2019 Janusz temp. wody sam mierzysz, czy jest gdzieś jakieś info?https://www.facebook.com/pzw.wadowice Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krisu23 Opublikowano 3 Kwietnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2019 (edytowane) Przed zawodami odcinek Skawy został zarybiony pstrągiem potokowym 2+ zgodnie z operatem. Pstrągi tęczowe na Skawie łowi się odkąd powstały stawy hodowlane wzdłuż rzeki Nie ma co szukac dziury w całym bo ryby które pływają na odcinku muchowym i rzadziej spinningowym niektorzy widzieli tylko na zdjeciach zamiast na drugim końcu żyłki. Dbajmy o to co mamy bo mało jest tak rybnej wody w regionie.Tak dla wyjaśnienia stawy hodowlane powstały przed wojną. Czego raczej nikt z nas nie pamięta. Te same ryby które wpuszczałem na NoKill w Wadowicach pojechały na Sołę i Koszarawę. No i był problem tzn jeden kolega miał bo na 350kg potokowca zaplątały się 4 tęczaki. Było je widać bo zawsze pływają po wierzchu. Kolega miał mocne wątpliwości czy ryba nie oszukiwana więc musiałem każdy kasarek przeglądać czy aby nie ma więcej. Tęczaki niestety nie prezentowały się zbyt okazale, więc nie były mile widziane. Jak by się zaplątał taki z 50 to nikt by słowa nie powiedział i wiadomo dlaczego. Edytowane 3 Kwietnia 2019 przez Krisu23 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 3 Kwietnia 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2019 Dobrze, że o tym wspomniałeś.Byłem wielokrotnie na stawach hodowlanych i wiem, jak wygląda odłów. Ci, którzy nigdy na własne oczy tego nie widzieli, którzy nie biegali po stawach z kasarkiem za rybami - nie mają pojęcia, o co chodzi. No bo niby skąd - w szkole tego nie uczą, w TV nie pokazują... Staw to jest (upraszczając) zwykle betonowy rów z wodą. Woda przepływa od jednego stawu do drugiego, gdyż nikt (raczej) nie ma takich zasobów, by zasilać wszystkie stawy oddzielnie. W poszczególnych stawach są ryby w różnym wieku. Narybek, handlówka, tarlaki. Potokowce, tęczaki, palie. Asotryment może się różnić w zależności od pory roku i od potrzeb lokalnych odbiorców. Odławiając staw, stosuje się sieci i/lub kasarki. Ani jedna, ani też druga metoda nie daje szans na całkowite odłowienie stawu - zawsze pozostaje kilka ryb, których złowienie jest na tyle kłopotliwe, że nieopłacalne. Człowiek straci na ich złowienie mnóstwo energii, a ryby po takich odłowach są zamęczone na śmierć. Można je pozyskać poprzez spuszczenie wody, ale jest to ekonomicznie nieuzasadnione. Czyli przy nowej obsadzie stawu nadal może w nim pływać kilka sztuk ze starej obsady. Dalej - ryby to super spece od ucieczek. Potrafią skorzystać z każdej szansy, a te zdarzają się zawsze. Awaria, błąd ludzki, drobna niedokładność - i już obsada wyższego stawu trafia do niższego. Pojedynczych sztuk nikt nie jest w stanie kontrolować i w efekcie materiał zarybieniowy bywa niejednorodny. Dopóki te niechciane dodatki stanowią promil, to nie ma o czym mówić. Gdyby był to gatunek inwazyjny, rozmnażający się i wypierający gatunki rodzime - to inna sprawa, ale kupując tonę pstrąga potokowego, znając realia, można liczyć się z kilkoma sztukami innych pstrągów. I znów - można by tego uniknąć, stosując odpowiedni reżym produkcji materiału zarybieniowego, ale... To kosztuje. Gdyby każdy z nas miał prowadzić taki interes, też kalkulowałby koszty i zyski tak, by nie dopłacać. Czyli albo zarybiamy wyłącznie pstrągiem potokowym i płacimy za materiał dwa razy drożej* (co de facto oznacza o połowę mniejsze zarybienia), albo godzimy się z rzeczywistością i nie biadolimy, jeśli w materiale zarybieniowym zawieruszy się tęczak.Powiem więcej - dzięki temu, oraz dzięki ucieczkom ze stawów wprost do rzeki wędkarze mają szansę zmierzyć się z rybami, które na długo zapadają w pamięć (Rybka złowiona na odcinku muchowym, powyżej tego spinningowego) *Czy byłoby to 2 x - nie wiem, tak strzeliłem. Na 100% jednak zmuszenie producenta do skutecznego odseparowania pstrągów potokowych od pozostałych jest dla producenta (czy hodowcy) kosztem, który musiałby w efekcie końcowym ponieść konsument. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek14 Opublikowano 3 Kwietnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2019 Janusz, chyba błędne zdjecie, to jest z Moszczanicy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krisu23 Opublikowano 3 Kwietnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2019 Potokowiec i tak jest 2x droższy od tęczaka. A wynika to z problematyki hodowli i tego, że wolno rośnie. W zasadzie wyręczyleś mnie z pisaniny. Dodam tylko, że w tym roku poszło tego selekta 2.5 tony. I pływalo w nim 200kg tęczaka który przelazł w jesieni. Trzeba bylo go wybierać ręcznie na mrozie. No ale to nikogo nie interesuje. Bo wędkarze zawsze sie do czegoś przyczepią. Na przykład do tego, że z tych 200tu kilo teczaka wybraliśmy 195 a 5 zostało. Jak by któregoś postawić przy sortownicy i wysypać 30kilo na raz to by zgłupiał i o dostał oczopląsu. Dlatego cieszę się, że kilku moich kumpli wędkarzy miało przyjemność pomagać w tarle, pilnować stawów czy odławiać ryby. Przynajmniej oni mają świadomośc z jakimi rzeczami trzeba się mierzyć. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 3 Kwietnia 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2019 Janusz, chyba błędne zdjecie, to jest z Moszczanicy O cholewcia, faktycznie Zmylił mnie wpis na fb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzy6 Opublikowano 6 Kwietnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2019 (edytowane) To czemu ja tęczaki łowiłem już w latach 80 i to w dopływach Dunajca ? nie było tego dużo ale się zdarzało W Dunajcu koło Czchowa- ponizej zapory był już tęczak w sporych ilościach prawdopodobnie z zarybień w latach 80 tych, bo łowiłem tam czasami od 1980 i kontrolerzy z PZW chwalili się , ze to z zarybień. Nie wiem jak potoki wpadające do Dunajca, niewiem też jak było w Dunajcu nowosądeckim, ale np. na mojej najbliższej rzeczce Uszwicy zarybiano próbnie na początku lat 80-tych kilka razy tęczakiem. Na zebraniach koła PZW ówczesny prezes wtedy (pan Zając- bardzo porządny człowiek i działacz) tłumaczył wszystkim, ze nie ma sensu dalsze zarybianie tęczakiem, bo dorasta w Uszwicy góra do 25cm, nie rozmnaża się i nie wytrzymuje konkurencji z rodzimym potkowcem, którego było wtedy multum i był w dobrej kondycji P.S. Branie tęczaka i hol na Dunajcu wtedy zawsze był atrakcyjny, często kończył się przy skokach i prawie fruwaniu tych ryb Potokowiec też tak potrafił zwłaszcza ten płytko zacięty, ten głębiej chodził raczej przy dnie.Gratuluję bielskim wędkarzom i działaczom PZW z prawdziwego zdarzenia tej pięknej rybnej wody i łowisk! Trzymajcie tak dalej! Super!Też muszę się tam wybrać... Edytowane 6 Kwietnia 2019 przez jerzy6 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek14 Opublikowano 6 Kwietnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2019 Wczoraj Skawa została zarybiona narybkiem w postaci +/- 25 000 sztuk pstrąga potokowego rocznego tj. 10-15 cm. Miejmy nadzieje, za kilka lat "wykiełkują" z tego piękne waleczne ryby, które zadowolą każdego przeciwnika po drugiej stronie "linki" 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 16 Kwietnia 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2019 Info odcinka "no kill":Skawa 13 kwiecień:temp. wody 4°Cprzep. wody 11,25 m3/s,przejrzystość. 8/10,temp. pow. 8°C,warunki bdb.trwa intensywna rójka jętki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ezehiel Opublikowano 16 Kwietnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2019 Ale dziś jest 16.04 ta damm 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bolen30 Opublikowano 16 Kwietnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2019 I dzieje sie cos z braniami ?4stopnie to niewiele raba ma 5stopni I cienizna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 16 Kwietnia 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2019 Ale dziś jest 16.04 ta dammAle ja dziś trafiłem na tą informację I dzieje sie cos z braniami ?4stopnie to niewiele raba ma 5stopni I cienizna.W sobotę byłem na Skawie. Takiej rójki jętki chyba nigdy w życiu nie widziałem. Trudno było coś złowić, gdyż ryby żerowały na tym jednym, występującym w niebywałej obfitości pokarmie. Nawet rybitwy sporym stadem usiadły na wodzie i pożywiały się intensywnie. Udało mi się złowić jednego pstrążka, takiego 30 kilka i jednego klenia 40 kilka cm. Ale widziałem sztuki, które rozpalały wyobraźnię 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bolen30 Opublikowano 16 Kwietnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2019 Rójka cos pieknego tez widziałem dwa razy na oczy.Rybka wtedy podaja do stołu pod sam pysk,ile moga zmiescic.I traf tu pan z odpowiednia muszka podczas rójki????.Naszczescie niemam tego problemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 16 Kwietnia 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2019 Nie łowiłem na muszkę. Spinningowałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bolen30 Opublikowano 17 Kwietnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2019 Domysliłem sie ,to wynik I tak jakis miałes mimo tych rzadkich niedogodnosci dla spiningisty w tym czasie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.