Skocz do zawartości
  • 0

Jak zaimportować mapę satelitarną do echosondy Lowrance?


riverraid

Pytanie

Witam kolegów!

Przymierzam się do zakupu echo L. Elite-4, która ma wbudowany GPS. W ofercie Lowa są dostępne mapy topograficzne, oczywiście Polski brak:(.

Nasuwają mi się zatem pytania:

 

1. Czy Elite-4 obsługuje tylko mapy w formie wektorowej?

 

2. Jeśli odp. 1 jest negatywna, to... Czy mogę wgrać na kartę mapę satelitarną (np taką jak w załączniku, zgraną z Google earth) i nawigować (dodawać WP, ścieżki) na niej podczas działania echa. Jeśli tak, to jakim programem to konwertować?

Nie chcę mapy batymetrycznej tylko widok z góry na przykosy i wypłycenia. Do tego właśnie idealny jest obraz satelitarny.

Rozumiem, że to zwykły obraz, bez naniesionych współrzędnych, dlatego nie wiem jak się za to zabrać...

 

3. Jeśli natomiast można wgrać tylko wektorowe, to też prosiłbym o podpowiedź albo jakiegoś linka, jeśli ktoś już się to sprawą zajmował.

 

 

Mam zamiar wgrać odcinek Wisły od Siekierek do Konstancina, jeśli się mi uda, wrzucę na forum dzieło do dalszej propagacji:).

 

Mapa Wisły, 18 000pix po dłuższym boku:)

.

post-6134-1348916658,2792_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Nie działa również po zmianie ł na l w nazwie katalogu. Czy ktoś mógłby sprawdzić czy u Niego działa mapa "Jezioro Wełtyńskie" koło Gryfina w zachodniopomorskim? Mi nie działa, a Drawsko tak.

Miałem podobny problem. "Martwa Wisła" też nie działała. Napisałem do ich supportu i naprawili, tzn. zamienili 'Ł' na 'L'. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam,  czy ktos wie jaka jest dokaldnosc naprowadzania na zapamietany punkt w Echu Lowrance Elite Ti2?

Zastanawiam sie czy ufac ze trafie ponownie w punkt co do ok 2m.

Dokładność modułu GPS zależy od dostępnych satelitów - ilości tychże. 3m marginesu - to standardowy przedział. Natomiast Musisz uwzględnić odległość przetwornika od ekranu, bo fizycznemu obrazowi z ducera przypisywane są georeferencje z ekranu. Innymi słowy przy łodzi średniej wielkości to dodatkowe 2m do naturanej niedokładności sonaru i trudne będzie uzyskanie zakładanej  przez ciebie dokładności. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Czy dobrej marki smartfon będzie miał taki sam błąd to mnie ciekawi.

Smartfony maja dość dobry kompas tego kompasu nie ma w echu bo jak stoisz to mapa tak się zacznie obracać ze pokazuje bzdury jeśli chodzi o kierunek dziobu w jaki aktualnie się znajduje.

Zastanawiam się czy dokupienie dodatkowej anteny GPS tej którą podpina się do sieci NMEA2000 zyskam na dokładności i czy kierunek dziobu będzie zawsze prawidłowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Czy dobrej marki smartfon będzie miał taki sam błąd to mnie ciekawi.

Smartfony maja dość dobry kompas tego kompasu nie ma w echu bo jak stoisz to mapa tak się zacznie obracać ze pokazuje bzdury jeśli chodzi o kierunek dziobu w jaki aktualnie się znajduje.

Zastanawiam się czy dokupienie dodatkowej anteny GPS tej którą podpina się do sieci NMEA2000 zyskam na dokładności i czy kierunek dziobu będzie zawsze prawidłowy.

Każdy szanujący się soft do robienia map ma korektę wprowadzanych danych pt. lokalizacja przetwornika. To najlepiej świadczy o dokładności i sprawie, o której pisałem powyżej. Aż żal, że producenci sonarów nie dają takiej opcji w nastawach systemowych, lub nie potrafię odnaleźć czegoś takiego..

Point1- biała tabletka fajna jest, mam i sobie chwalę, bo można zrobić taki numer- że na aluminiowej sztycy, nierdzewkami, można go przymocować bezpośrednio nad przetwornikiem i wtedy masz true data. Pływałem tak i mapy wyglądają nieco inaczej- zwłaszcza w nawrotach od brzegu. Dokładność jest taka sama jak w sonarze- bo tam moduł gps 10hz jest. Ważne,by go skalibrować i to porządnie,na wodzie- a nie kręcąc w łapkach jak to niektórzy doradzali, zamocować w odpowiednim miejscu na łodzi, by uniknąć zakłóceń i użyć nierdzewnych wkrętów- bo zwykłe nie pozwoliły mi kalibrować go- zanim wykminiłem o co chodzi, to trochę czasu spędziłem w warsztacie. 

Wtedy dziób masz dość dokładnie- +/-3stopnie odchyłu - umiejscowiony na mapie w plotterze. 

Inny sposób- to blokowanie widoku mapy na północ- ale wtedy procesor w głowie musi obrabiać dane, gdzie jest interesujacy nas obiekt, skoro północ jest...no tam gdzieś za plecami. Nie polecam generalnie. Być może, gdy Galileo będzie dostępny, to zwiększy się dokładność sonarów/Pointa1 bo plany są takie, by dokładność pozycji była do 10cm a to już bajka. 

Oprócz tego pointem możesz zmierzyć pochylenie łodzi- a to przydatna rzecz przy ustawianiu przetwornika na rufie. 

Overall. mocno polecam, ale to nie jest taka tania zabawa, bo zestaw startowy NMEA trzeba dokupić. Jak kasa jest- jak najbardziej. 

Edytowane przez Maciej_K
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

......

Point1- biała tabletka fajna jest, mam i sobie chwalę, bo można zrobić taki numer- że na aluminiowej sztycy, nierdzewkami, można go przymocować bezpośrednio nad przetwornikiem i wtedy masz true data. Pływałem tak i mapy wyglądają nieco inaczej- zwłaszcza w nawrotach od brzegu. Dokładność jest taka sama jak w sonarze- bo tam moduł gps 10hz jest. Ważne,by go skalibrować i to porządnie,na wodzie- a nie kręcąc w łapkach jak to niektórzy doradzali, zamocować w odpowiednim miejscu na łodzi, by uniknąć zakłóceń i użyć nierdzewnych wkrętów- bo zwykłe nie pozwoliły mi kalibrować go- zanim wykminiłem o co chodzi, to trochę czasu spędziłem w warsztacie. .......

Oprócz tego pointem możesz zmierzyć pochylenie łodzi- a to przydatna rzecz przy ustawianiu przetwornika na rufie. 

Overall. mocno polecam, ale to nie jest taka tania zabawa, bo zestaw startowy NMEA trzeba dokupić. Jak kasa jest- jak najbardziej.

 

 

A czy jeśli w pobliżu na rufie masz silnik spalinowy jak to wpłynie na kalibrację ?

Na przyszły sezon chyba cie na to skusze bo mam dość krecenia się wskaźnika przy postoju. Albo gdzie w którym kierunku coś widzialem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A czy jeśli w pobliżu na rufie masz silnik spalinowy jak to wpłynie na kalibrację ?

Na przyszły sezon chyba cie na to skusze bo mam dość krecenia się wskaźnika przy postoju. Albo gdzie w którym kierunku coś widzialem.

Point1 jest najlepszym wskaźnikiem zakłóceń...zrobię materia o tym na swego bloga o zabawkach, który już się tworzy.

 

Wysłane z mojego moto e5 plus przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Mam taki problem mam Lowerance reveal tripleshot wgrałem mapy c map trzech zbiorników które mnie interesują, gdy chce je wybierać mieszają mi się tzn wybieram zbiornik nr 1 a wgrywa mi nr 2, wybieram nr 3 wgrywa mi nr 1 ... ktoś miał taki przypadek ? jak sobie z tym poradzić ...? przy trzech zbiornikach to mniejszy problem ale już przy większej ilości będę szukał na chybił trafił :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Bez poprawek ze stacji referencyjnych nie ma możliwości uzyskania dokładności rzędu 10cm.
Nie ma tu nawet znaczenia, że będziesz widział 30+ satelit GPS, Glonass, Beidou czy Galileo.

 

 

Każdy szanujący się soft do robienia map ma korektę wprowadzanych danych pt. lokalizacja przetwornika. To najlepiej świadczy o dokładności i sprawie, o której pisałem powyżej. Aż żal, że producenci sonarów nie dają takiej opcji w nastawach systemowych, lub nie potrafię odnaleźć czegoś takiego..

Point1- biała tabletka fajna jest, mam i sobie chwalę, bo można zrobić taki numer- że na aluminiowej sztycy, nierdzewkami, można go przymocować bezpośrednio nad przetwornikiem i wtedy masz true data. Pływałem tak i mapy wyglądają nieco inaczej- zwłaszcza w nawrotach od brzegu. Dokładność jest taka sama jak w sonarze- bo tam moduł gps 10hz jest. Ważne,by go skalibrować i to porządnie,na wodzie- a nie kręcąc w łapkach jak to niektórzy doradzali, zamocować w odpowiednim miejscu na łodzi, by uniknąć zakłóceń i użyć nierdzewnych wkrętów- bo zwykłe nie pozwoliły mi kalibrować go- zanim wykminiłem o co chodzi, to trochę czasu spędziłem w warsztacie. 

Wtedy dziób masz dość dokładnie- +/-3stopnie odchyłu - umiejscowiony na mapie w plotterze. 

Inny sposób- to blokowanie widoku mapy na północ- ale wtedy procesor w głowie musi obrabiać dane, gdzie jest interesujacy nas obiekt, skoro północ jest...no tam gdzieś za plecami. Nie polecam generalnie. Być może, gdy Galileo będzie dostępny, to zwiększy się dokładność sonarów/Pointa1 bo plany są takie, by dokładność pozycji była do 10cm a to już bajka. 

Oprócz tego pointem możesz zmierzyć pochylenie łodzi- a to przydatna rzecz przy ustawianiu przetwornika na rufie. 

Overall. mocno polecam, ale to nie jest taka tania zabawa, bo zestaw startowy NMEA trzeba dokupić. Jak kasa jest- jak najbardziej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Bez poprawek ze stacji referencyjnych nie ma możliwości uzyskania dokładności rzędu 10cm.

Nie ma tu nawet znaczenia, że będziesz widział 30+ satelit GPS, Glonass, Beidou czy Galileo.

Opieram się na danych projektu Galileo.

 

Wysłane z mojego moto e5 plus przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Tak, są to dane projektu Galileo ale dla pomiaru statycznego, tak wynika z informacji które udało mi się na szybko wyszukać.

Druga sprawa to dokładność zapisu współrzędnych w logu. 

Kiedyś zainteresowałem się podpięciem zewnętrzenego GPSa z dokładnością geodezyjną (RTK GNSS) do Lowrance.

Na forum, bodajże Reefmastera, znalazłem info, że Lowrance zapisuje współrzędne w logu z dokładnością do metra. (być może jest to błędna informacja, nie wiem) 

Jeśli tak jest, okazałoby się, że te 10cm jest niewykorzystywane. 

Dla mnie jedynym rozwiązaniem byłoby zsynchronizowanie czasowe loga RTK z logiem Lowrance'a.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Tak, są to dane projektu Galileo ale dla pomiaru statycznego, tak wynika z informacji które udało mi się na szybko wyszukać.

Druga sprawa to dokładność zapisu współrzędnych w logu. 

Kiedyś zainteresowałem się podpięciem zewnętrzenego GPSa z dokładnością geodezyjną (RTK GNSS) do Lowrance.

Na forum, bodajże Reefmastera, znalazłem info, że Lowrance zapisuje współrzędne w logu z dokładnością do metra. (być może jest to błędna informacja, nie wiem) 

Jeśli tak jest, okazałoby się, że te 10cm jest niewykorzystywane. 

Dla mnie jedynym rozwiązaniem byłoby zsynchronizowanie czasowe loga RTK z logiem Lowrance'a.

Trzeba by wpiąć rtka w nmea2000 poprzez arduino i zrobić zeń dawcę pozycji. Skoro Rosjanie wpinają się w sieć N2k z własnymi źródłami danych- to może być możliwe. Tylko chodzi o kasę. Ile taki RTK kosztuje, no i rzecz najważniejsza- czy taka dokładność jest realnie potrzebna, skoro ekran ma ją znacznie mniejszą i błąd odczytu tak czy owak będzie?

Edytowane przez Maciej_K
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Trzeba by wpiąć rtka w nmea2000 poprzez arduino i zrobić zeń dawcę pozycji. Skoro Rosjanie wpinają się w sieć N2k z własnymi źródłami danych- to może być możliwe. Tylko chodzi o kasę. Ile taki RTK kosztuje, no i rzecz najważniejsza- czy taka dokładność jest realnie potrzebna, skoro ekran ma ją znacznie mniejszą i błąd odczytu tak czy owak będzie?

 

W tym wypadku chodziło o pomiar batymetryczny przy użyciu SS3D gdzie wymagana byłaby właśnie dokładność geodezyjna. 

O wpięciu przez NMEA2000 wiem, tu https://reefmaster.com.au/index.php/forum/mapping/1644-connecting-trimble-external-rtk-gps-to-hds7 ktoś pisał, że log jest w metrowej dokładności. 

 

Chociaż kolejny post mówi już o cm. 

Muszę się temu przyjrzeć kiedyś. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

W przypadku SS3D i chmury punktów, każdy punkt dostaje swoje współrzędne......

To jak chcecie przyporządkowywać dane z zewnnętrznego GPS???

 

Poza tym jeśli chodzi o dokładność, to być może błąd w moich pomiarach, na moim jeziorze jest powiedzmy 10 metrów..... (wiem przesadzam)

Ale jest to błąd bezwzględny istotny jak np chcę się wpasować w istniejącą dokładną mapę....

 

Ale w ukladzie względnym ten błąd jest zawsze taki sam. Więc jeśli pomiar jest np kopnięty na wschód o 9,5 metra to ten błąd jest zawsze taki sam, a więc w układzie względnym, ograniczonym do jednego jeziora ta dokładność jest zawsze taka sama.

Np jesli na dnie mam kamien oddalony od szczytu pomostu o 100 metrów dokładnie na północ, to ta wartość się nie zmieni licząc od szczytu pomostu. A w układzie globalnym może być wartość błędna, ale dla nas nie ma to znaczenia.

 

Jeśli mam zmapowany jakiś fant na dnie, to zawsze go znajdę. Nie potrafię dostrzec błędu.

A że te moje pomiary niekoniecznie zgadzają się z linią brzegową z google?? A jakie to ma znaczenie??

 

Poza tym pomiary za pomocą SS3D to temat na książkę...

A sama dokładność pozycjonowania GPS to ostatnia rzecz, której bym się czepił....

SS3D to bardzo precyzyjne narzędzie........ ale największym wyzwaniem jest, sprawić, żeby przetwornik zawsze "patrzył" idealnie w dół.

A do tego potrzeba już stabilizacji podpbnej do tej z gimbali fotograficznych.

 

Dokładność mapy z chmury 3D jest powalająca. To bardziej modelowanie 3D, skanowanie 3D niż mapowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

1. A skąd każdy punkt chmury punktów dostaje swoje współrzędne jak nie z GPS? Czy to wbudowanego w ekran echo, czy z anteny zewnętrznej? 

 

2. Kwestie układów względnych? bezwzględnych? pominę. 

 

3. Linia brzegowa może Ci się nie pokrywać gdyż zdjęcia z Google nie zawsze są dokładne. W Google Earth można to łatwo sprawdzić przełączając mapy z różnych lat. 

 

4. Przetwornik wcale nie musi "patrzeć" idealnie w dół i nie gimbal jest potrzebny ;) 

 

5. Tak jak piszesz, właśnie o  modelowanie 3D w powalającej dokładności mi chodzi, do którego to modelowania jednak GPS RTK jest w mojej opinii niezbędny. 

 

 

 

W przypadku SS3D i chmury punktów, każdy punkt dostaje swoje współrzędne......

To jak chcecie przyporządkowywać dane z zewnnętrznego GPS???

 

Poza tym jeśli chodzi o dokładność, to być może błąd w moich pomiarach, na moim jeziorze jest powiedzmy 10 metrów..... (wiem przesadzam)

Ale jest to błąd bezwzględny istotny jak np chcę się wpasować w istniejącą dokładną mapę....

 

Ale w ukladzie względnym ten błąd jest zawsze taki sam. Więc jeśli pomiar jest np kopnięty na wschód o 9,5 metra to ten błąd jest zawsze taki sam, a więc w układzie względnym, ograniczonym do jednego jeziora ta dokładność jest zawsze taka sama.

Np jesli na dnie mam kamien oddalony od szczytu pomostu o 100 metrów dokładnie na północ, to ta wartość się nie zmieni licząc od szczytu pomostu. A w układzie globalnym może być wartość błędna, ale dla nas nie ma to znaczenia.

 

Jeśli mam zmapowany jakiś fant na dnie, to zawsze go znajdę. Nie potrafię dostrzec błędu.

A że te moje pomiary niekoniecznie zgadzają się z linią brzegową z google?? A jakie to ma znaczenie??

 

Poza tym pomiary za pomocą SS3D to temat na książkę...

A sama dokładność pozycjonowania GPS to ostatnia rzecz, której bym się czepił....

SS3D to bardzo precyzyjne narzędzie........ ale największym wyzwaniem jest, sprawić, żeby przetwornik zawsze "patrzył" idealnie w dół.

A do tego potrzeba już stabilizacji podpbnej do tej z gimbali fotograficznych.

 

Dokładność mapy z chmury 3D jest powalająca. To bardziej modelowanie 3D, skanowanie 3D niż mapowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...