Skocz do zawartości

Różnica między woblerem kleniowym a pstrągowym


baboon

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, chciałbym się dowiedzieć czym kierować się wyborze woblera kleniowego i pstrągowego, jakie są między nimi różnice jeśli chodzi o akcję, kolor - da się to jakiś spunktować ? -  pomijając temat smużaków. Pewnie dużo celnych uwag uzyskam od lurebuilderów :)

 

Adobe-Stock-205762007.jpg
 
 
Dzięki !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie :) moje pytanie bierze się stąd, że kilka razy czytałem ostatnio np o delikatnej akcji woblera kleniowego, a na pstraga to często własnie akcja "agresywna i doskonale wyczuwalna" i  tak się zastanawiam. 

 

Pytanie Kolego bardzo ale to bardzo nieprecyzyjne.

Jak Ty rozumiesz "delikatną akcję"?Jaka ma być częśtotliwość, a jaka amplituda wychyleń dla powiedzmy woblerka 3 cm, a jaka dla 4 cm a jaka dla 5 cm?

Bo jak nie podasz tych danych to dupa blada - ja mogę pod tą 'delikatną akcją" rozumieć coś zgoła odmiennego

Podobnie "agresywna"...

 

Śruba M10 ma konkretne wymiary - każda śruba M 10 ma takie same wymiary.

A woblerki to prócz długości - cała reszta jest nienormowana. I co Ci jeszcze napisać, żebyś zrozumiał jak absurdalne jest Twoje oczekiwanie?

 

Tutaj:

http://jerkbait.pl/topic/77320-boleń-na-co-kiedy-gdzie/page-8

 

post 150

wypunktowałem na co ludzie połowili bolenie.

Na wszystko... to chyba mówi samo za siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz tego masę w sieci i na youtube. Wobler "kleniowy" zazwyczaj jest mniejszy, baryłkowaty, częściej ma pracę X jak salmo hornet, a "pstrągowy" zazwyczaj jest smukły, nie tak agresywny i często w kolorach miedzi, malowaniu pstrąga, strzebli... Tyle że to teoria  która nie zawsze ma pokrycie w rzeczywistości. Kto zabroni Ci łowić klenie rapalką original czy pstrągi salmo tiny?

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie Kolego bardzo ale to bardzo nieprecyzyjne.

Jak Ty rozumiesz "delikatną akcję"?Jaka ma być częśtotliwość, a jaka amplituda wychyleń dla powiedzmy woblerka 3 cm, a jaka dla 4 cm a jaka dla 5 cm?

Bo jak nie podasz tych danych to dupa blada - ja mogę pod tą 'delikatną akcją" rozumieć coś zgoła odmiennego

Podobnie "agresywna"...

 

Śruba M10 ma konkretne wymiary - każda śruba M 10 ma takie same wymiary.

A woblerki to prócz długości - cała reszta jest nienormowana. I co Ci jeszcze napisać, żebyś zrozumiał jak absurdalne jest Twoje oczekiwanie?

 

Tutaj:

http://jerkbait.pl/topic/77320-boleń-na-co-kiedy-gdzie/page-8

 

post 150

wypunktowałem na co ludzie połowili bolenie.

Na wszystko... to chyba mówi samo za siebie.

 

Ok, to powiedzmy ( teoretyzując bo nie robię przynęt ), że mam dwa kawałki lipy, balsy, pianki, czegokolwiek z czego mogę zrobić wobka, chcę zrobić jednek kleniowo - jaziowy a drugi pstrągowy, na co mam zwracać szczególną uwagę wykonując oba modele tak żeby były skuteczne, bo rozumiem że przecież są woblery typowo pstrągowe lub typowo kleniowe więc stąd mniemam że czymś taki wobler musi się charakteryzować. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz tego masę w sieci i na youtube. Wobler "kleniowy" zazwyczaj jest mniejszy, baryłkowaty, częściej ma pracę X jak salmo hornet, a "pstrągowy" zazwyczaj jest smukły, nie tak agresywny i często w kolorach miedzi, malowaniu pstrąga, strzebli... Tyle że to teoria  która nie zawsze ma pokrycie w rzeczywistości. Kto zabroni Ci łowić klenie rapalką original czy pstrągi salmo tiny?

 

Trzeba było tak od razu :)  mi nie chodzi tutaj właśnie o praktykę bo równie dobrze mogę sobie zrobić woblera w kształcie wiśni i łowić nim klenie tylko własnie bardziej o kawałek teorii bo wiadomo że wyjątków od reguły jest tyle ile ryb. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba było tak od razu :)  mi nie chodzi tutaj właśnie o praktykę bo równie dobrze mogę sobie zrobić woblera w kształcie wiśni i łowić nim klenie tylko własnie bardziej o kawałek teorii bo wiadomo że wyjątków od reguły jest tyle ile ryb. 

 

budowa+woblera+jerkbait

 

Na powyższy link kliknąć trzeba i on zaprowadzi gdzie trzeba, a przy okazji pokaże co trzeba.

Edytowane przez Sławek Nikt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale nie ja wymyśliłem ten podział i chyba przyjął się już od dawna na rynku, czyżbyśmy demaskowali właśnie chwyt marketingowy :)

Masz tego masę w sieci i na youtube. Wobler "kleniowy" zazwyczaj jest mniejszy, baryłkowaty, częściej ma pracę X jak salmo hornet, a "pstrągowy" zazwyczaj jest smukły, nie tak agresywny i często w kolorach miedzi, malowaniu pstrąga, strzebli... Tyle że to teoria która nie zawsze ma pokrycie w rzeczywistości. Kto zabroni Ci łowić klenie rapalką original czy pstrągi salmo tiny?

Kolega tutaj napisal mi tutaj to o co mi chodziło. Chcę zrobić taką infografike o roznicach w ich budowie i pracy, stąd w ogóle moje pytanie.

 

Wysłane z mojego H3113 przy użyciu Tapatalka

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swojego największego pstrąga - 72cm złowilem na 5cm drobno pracujacego woblerka w czasie uganiania się za kleniami natomiast największego klenia - 56cm złowilem na rapale original 13cm gdy rzucałem za sandaczem. Co im wtedy do głowy strzeliło, nie wiem ale od tamtej pory spodziewam się niespodziewanego w każdym rzucie.

Najczęściej spodziewam się że coś złowie a tu niespodziewanie schodze o kiju.

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, to powiedzmy ( teoretyzując bo nie robię przynęt ), że mam dwa kawałki lipy, balsy, pianki, czegokolwiek z czego mogę zrobić wobka, chcę zrobić jednek kleniowo - jaziowy a drugi pstrągowy, na co mam zwracać szczególną uwagę wykonując oba modele tak żeby były skuteczne, bo rozumiem że przecież są woblery typowo pstrągowe lub typowo kleniowe więc stąd mniemam że czymś taki wobler musi się charakteryzować. 

wybierz większy kawałek na pstrągowego... w pstragowym wazniejsza jest kotwica brzuszna, w kleniowym tylna... innych różnic nie znam... reszta to wybór łowiska:)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja swojego największego pstrąga zlowilem na odcinku rzeki który wszyscy mi odradzali, na przynętę na którą wszyscy mi odradzali, pogodę zresztą też :)

 

Wysłane z mojego H3113 przy użyciu Tapatalka

Często te miejsca i przynety które wszyscy odradzają okazują się strzałem w dziesiątkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, to powiedzmy ( teoretyzując bo nie robię przynęt ), że mam dwa kawałki lipy, balsy, pianki, czegokolwiek z czego mogę zrobić wobka, chcę zrobić jednek kleniowo - jaziowy a drugi pstrągowy, na co mam zwracać szczególną uwagę wykonując oba modele tak żeby były skuteczne, bo rozumiem że przecież są woblery typowo pstrągowe lub typowo kleniowe więc stąd mniemam że czymś taki wobler musi się charakteryzować. 

Zrób jeden wobler kleniowy, a drugi pstrągowy. Następnie na kleniowy łów pstrągi i odwrotnie. A jak Ci się znudzi, zamień przynęty, może być jeszcze lepiej. Albo gorzej :D. Kto wymyśla takie bzdurne klasyfikacje? Choć zdarza się i to nierzadko, że ludzie pytają o np. dobry haczyk linowy :lol:  , cóż, jak się w internetach, naczytają, nasłuchają?!

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrób jeden wobler kleniowy, a drugi pstrągowy. Następnie na kleniowy łów pstrągi i odwrotnie. A jak Ci się znudzi, zamień przynęty, może być jeszcze lepiej. Albo gorzej :D. Kto wymyśla takie bzdurne klasyfikacje? Choć zdarza się i to nierzadko, że ludzie pytają o np. dobry haczyk linowy :lol:  , cóż, jak się w internetach, naczytają, nasłuchają?!

 

No właśnie kto ? :) przecież czytając opisy wobków na znanej stronie z przynętami hand made ten podział jest widoczny, nie sądzę żeby to był jedynie chwyt marketingowy, czy łowcy troci chętnie sięgają po woblery boleniowe tak samo jak te które nazywają się trociowe ? Wątpię 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie kto ? :) przecież czytając opisy wobków na znanej stronie z przynętami hand made ten podział jest widoczny, nie sądzę żeby to był jedynie chwyt marketingowy, czy łowcy troci chętnie sięgają po woblery boleniowe tak samo jak te które nazywają się trociowe ? Wątpię 

 

Właśnie niedawno załatwiałem koledze woblery boleniowe na trocie  ;) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zawsze przynęta która sprawdza się na jednym łowisku będzie się sprawdzała  na drugim. Trzy lata temu znalazłem w pobliżu 5ha wodę. Skuterkiem 10 min. jazdy. Na żywca ciągnęli tam okonie pow. 35cm. Zgodnie z radami i doświadczeniem z innych łowisk używałem gum 7,5 cm. długości. Efekt średnio 25-30 okoni do 18 cm. i liczne przyłowy szczupaka. W tym roku zszedłem na gumy 5 cm. efekt  72 okonie w tym 12 powyżej 20 cm. i mój rekord okonią z brzegu 32 cm. i tylko dwa małe szczupaczki. Podsumowując ryby mają swoje upodobania i naszą klasyfikację przynęt mają ( u ludzi napisałbym że mają w nosie  a u ryb ? ).

Edytowane przez okonek63
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...