Stachu Opublikowano 8 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2006 witam, mam pytanko do użytkowników w/wym żyłek (spinningowych!). która jest najbardziej warta grzechu..? czy klasycznie brać HM-a, bo najdroższy - więc najlepszy; czy też niekoniecznie jest on najlepszy..? jako, że żyłkami powyższych firm nie miałem przyjemności łowić (a będę miał okazję) - z góry dzięki za info! pozdrawiam,Stachu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GrynszpaN Opublikowano 8 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2006 Używam wyłącznie Stren Magnathin, ale przejrzyj forum niedawno ten problem był dyskutowany.Szukaj w OGÓLNE temat żyłka czy plecionka.Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Salmo_Salar Opublikowano 8 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2006 Wiele razy był poruszany temat żyłek do spina i tyle też razy polecałem TAKE No Memory. Pozdr. Salmo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stachu Opublikowano 8 Grudnia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2006 GrynszpaN, dzięki za dobre chęci (!), ale... chyba źle mnie zrozumiałeś... Mam (jak każdy) jakieś tam swoje ulubione żyłki, na które zwykle łowię...Ponieważ jednak mam możliwość kupić okazyjnie coś z wyżej wymienionej trójcy - chciałbym po prostu kupić coś naj...Stąd prośba o wypowiedzi tych, którzy używają (-ali) właśnie tych żyłek... Dzięks pozdrowiania! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 8 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2006 HM Pstrąg... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Taps Opublikowano 8 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2006 HM-a używam do spina i muchówki od kilku lat.Są to dobre żyłki,na których się jeszcze nie zawiodłem.Ostatnio także używam Team Dragona FLEX.Jest ona o połowę tańsza i za bardzo nie widzę różnicy w jakości.Nie wiem jak wygląda trwałośc tych żyłek w porównaniu z innymi produktami.Ja się poprostu tym nie przejmuję i bardzo często wymieniam żyłki na nowe.Czasami czytając fora internetowe, łapię się za głowę od wypowiedzi użytkowników,którzy opowiadają,ze jakaś tam żyłka starcza im na cały sezon lub dłużej.Ja wymieniam swoją po 5-6 wyjazdach.Także mam możliwość kupna ich za niewielkie pieniądze.Mustada nie testowałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 8 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2006 Cześć,Ja też używam pstrąga i bardzo sobie ją chwalę. PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablom Opublikowano 8 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2006 HM całkiem niezła, ale ja bardzo często wymieniam żylke, więc jak kupuje zazwyczaj coś taniego bo zazwyczj nie jest zleżała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yeah Opublikowano 8 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2006 HM całkiem niezła, ale ja bardzo często wymieniam żylke, więc jak kupuje zazwyczaj coś taniego bo zazwyczj nie jest zleżała jak nie chcesz zlezalej to kupuj hermetycznie pakowane zylki..np.ja ostatnio zakupilem zylke LNEAEFFE model MAGMA. Lowie nia drugi miesiac, z przykroscia stwierdzam ze sie konczy, ale z pewnoscia kupie ta sama.zolta fluo 0,234mm 6,95kg http://www.lineaeffe.it/english_pages/home_eng.htm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roch Opublikowano 9 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2006 Taps napisał:Czasami czytając fora internetowe, łapię się za głowę od wypowiedzi użytkowników,którzy opowiadają,ze jakaś tam żyłka starcza im na cały sezon lub dłużej.Ja wymieniam swoją po 5-6 wyjazdach.Także mam możliwość kupna ich za niewielkie pieniądze. Właśnie złapałem się za głowę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablom Opublikowano 9 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2006 jak nie chcesz zlezalej to kupuj hermetycznie pakowane zylki..np.ja ostatnio zakupilem zylke LNEAEFFE model MAGMA. Lowie nia drugi miesiac, z przykroscia stwierdzam ze sie konczy, ale z pewnoscia kupie ta sama.zolta fluo 0,234mm 6,95kg http://www.lineaeffe.it/english_pages/home_eng.htmnapewno sprawdze, ale ostatnio kupuje yorka exklusive, tania, mocna, mało rozciągliwa tylko strasznie przegrubiona, dlatego należy np chcąc 0,20 kupić 0,18 a nawet 0,16 (tak opisana na opakowaniu. Ale naprawse warto, szpula kosztuje około 7pln więc wydatek żadny. Ostatnio na ZZ łapałem na 0,18 york'a i 0,12 plecionke team dragon'a jeżeli chodzi o rwanie na zaczepach podobny efekt. Więc skoro nie widać różnicy to po co przepłacać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yeah Opublikowano 9 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2006 no ta LINEAEFFE troche kosztuje, chyba 20PLN na 150m placilem. ale bylem w szoku, jakie drzewa potrafilem na niej przyciagnac ale moze kupie HM jak tak polecacie.. zobacze dzisiaj co w sklepie piszczy.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablom Opublikowano 9 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2006 @Roch napisałWłaśnie złapałem się za głowę! To zależy jak i gdzie łapiesz. Jakiś czas temu łapałem cieńko, tzn. ganiałem za kleniami i jaziami po zupełnie nie znanych mi wodach, najlepsze wyniki miałem na gumy ale w miejscach gdzie było pełno zaczepów. Skutek ryb dużo, a żylke trzeba było po KAŻDYM wędkowaniu zmieniać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Taps Opublikowano 10 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2006 Dokładnie tak! Trzeba kontrolować jakość żyłki.Jeżeli łowi się w zanieczyszcznej wodzie, pełnej kamieni,patyków i racicznic często należy wymienić żyłkę już po pierwszym wedkowaniu.Dlatego nie używam żylek drogich,sprowadzanych za oceanu.Wolę tanie,a czesto je wymieniać.Za oceanu wolę ubranka,bo zawsze je można uprać i są jak nowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablom Opublikowano 11 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2006 co do zyle, to w tym roku testowalem jeden model sufixa, bodajze strong czy cos takiego, najgorsza jaka kiedykolwiek lapalem jesli chodzi o wytrzymalosc, ale zupelnie inne zdanie mam o Magic Tauch, swietnie sie uklada, wspaniale dlugie rzuty, niewielka rozciagliwosc, spora wytrzymalosc na wezle itd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stachu Opublikowano 12 Grudnia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2006 podziękowania dla wszystkich, którzy dorzucili swoją cegiełkę wiedzy w tym temacie pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rognis_oko Opublikowano 12 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2006 @Taps, ...Dlatego nie używam żylek drogich...Wolę tanie,a czesto je wymieniać... - mam identyczne podejście do tematu żyłek. Osobiście od kilku lat kupuję najtańsze żyłki Mikado Dino lub T-Rex Spinn. Wymieniam je po kilku poważniejszych wypadach na rzeczne ryby. Nawet nie wiem czy się zużywają, bo szybciej wymieniam je na nowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.