Skocz do zawartości

ZEGRZE


HUNTER

Rekomendowane odpowiedzi

Ludzie, o co Wam chodzi? PZW wpuściło wiosną kilka ton pistoletów i wąsaczy i co? Kto wie, co się działo wiosną na dołach w Serocku, wie, o czym mówię. Z ZZ zrobiło się Eldorado, bo zawodnicy połowili? Nie kwestionuję ich talentów (choć sens sportu wędkarskiego - i owszem) - mówię tylko jak jest. Parę razy do roku można połowić, o ile złowienie kilku wymiarowych ryb można tak nazwać. A to, że od czasu do czasu komuś się trafi ryba, do której nikomu do tej pory nie udało się dobrać – to tylko potwierdza regułę. Trudno, żeby woda, która ma ponad 3000ha była pusta jak studnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisząc że ktos łowi szczury na okoniówki to chyba nie najlepiej o Tobie akurat świadczy bo to były zawody w dodatku najważniejsze w roku a naprawde zawodnicy pokazali klasę na tym akwenie na który większość narzeka.Spojrz na pierwsze 5 miejsc, widzisz tam kogoś z mazowieckiego.Chodziło mi oto że przyjeżdzają ludzie z drugiego konca Polski i pokazują miejscowym jak sie dłubie szczury i zdobywa tytuł Mistrza Polski.A stając na łodce z takim Czajkowskim on przerzuca 15 z czego 5 do miary a Ty dlubiesz trzy krótkie.A prywatne łowienie to zupełnie inna bajka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się składa, że wpłynąłem w sektor, bo nie wiedziałem, że jest zamknięty i widziałem, że łowili relatywnie lekko. Na zwodach okręgowych i GP na ZZ (które nie są zamknięte) tak to mniej więcej wygląda, często łowią także na paprochy, bo w wielu przypadkach szczupłe nie współpracują, a okoń jako tako. Choć bodajże w 2008 czy 2009 na MP na ZZ także królował szczupak.

 

Swojego stosunku do „sportu” wędkarskiego nie ukrywam, jakoś zniosę to, że źle to o mnie świadczy. Chętnie za to dzielę się wiedzą i nie kiszę doświadczenia tylko dla siebie. Może to mnie zrehabilituje

 

Piszę, że dłubali drobne ryby, bo w obecnym okresie na 4 złowione 3 są okołowymiarowe, a ryby 60+, 70+ zdarzają się bardzo rzadko – nie widzę powodu, żeby tym razem było inaczej. Nie mam ambicji, żeby z kimkolwiek stawać w szranki. Tak jak piszesz, prywatne łowienie to inna bajka - dla mnie jedyna.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wedkarstwotv po filmie o odwiecznej wojnie rybaków i wędkarzy, filmie o rybakach na Zegrzu, toczy się dyskusja w zwykłym tonie.

Jestem po przeczytaniu opracowania stanowiącego podstawę podpisania umowy o działaniu Lokalnej Grupy Rybackiej dla Zalewu Zegrzyńskiego. Plany, plany, plany..., rozwoju rybactwa. I nie widać tam wędkarskiej ręki, mimo udziału Okręgu Mazowieckiego PZW w tem przedsięwzięciu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ciekawości spojrzałem na wyniki seniorów: 169 szczupaków w trzech sektorach na 129 chłopa przez trzy dni. To daje średnio niecałe pół szczupaka dziennie na osobę. Ogółem 5 ryb powyżej 70cm, 2 czy 3 powyżej 80cm. Złowiono też ponad 1500 okoni (4 dziennie na osobę). Najlepsi łowili po kilka szczupaków dziennie, przeciętnie ryby 50-65cm, przy czym sztuk 60+ nie było za wiele. Najsłabsi w niektórych turach zerowali. To tylko potwierdza moje przypuszczenia, podane na pałę.

 

A to, że reszta świata dokopała Mazowszu, to fakt - jednak nie wzbudza to umnie żadnych emocji, nie identyfikuje sie z żadną z grup.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy pamiętacie ale sporo osób zastanawiało się nad sensem zarybiania szczupakiem wczesną wiosną, zamiast późną jesienią, żeby rybki zdążyły odbyć tarło. Teraz już wszystko jasne...trzeba było zawodowcom dać coś złowić, żeby nie wyszło że na MP zawodnicy łowili same okonie, bo szczupak nie chciał współpracować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy napiszcie mi prosze czemu nigdzie nie można wykupić zezwoleń 1-3 dniowych na ZZ. Czy coś sie zmieniło?

dziękuję i pozdrawiam,

ZH

 

Na tej stronie www.pzw13.pl jest info, że można je wykupić w stanicy trzynastki. Jak jest w rzeczywisości teraz nie wiem, ale kartę na miejscu na początku roku opłaciłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupowałem jednodniówkę w sklepie wędkarskim po prawej stronie przy głównej (przed wiaduktem) :unsure: zakręciłem trochę :mellow:

 

Jakieś chyba 20 dyszki mnie to kosztowało

No ale kiedy, bo jak osatnio znajomi byli to miła pani z wąsem powiedziała że już nie mają. A i w szczytnie też nie mają i już mieć nie bedą. Na stanicy też pan nie miał. Może należy jakiś przelew zrobić?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisząc że ktos łowi szczury na okoniówki to chyba nie najlepiej o Tobie akurat świadczy bo to były zawody w dodatku najważniejsze w roku a naprawde zawodnicy pokazali klasę na tym akwenie na który większość narzeka.Spojrz na pierwsze 5 miejsc, widzisz tam kogoś z mazowieckiego.Chodziło mi oto że przyjeżdzają ludzie z drugiego konca Polski i pokazują miejscowym jak sie dłubie szczury i zdobywa tytuł Mistrza Polski.A stając na łodce z takim Czajkowskim on przerzuca 15 z czego 5 do miary a Ty dlubiesz trzy krótkie.A prywatne łowienie to zupełnie inna bajka.[/quote

 

 

 

jakieś 2miesiące temu przyjechali do czwórki żeglarze.Jeden z nich wyskoczył na godzinę na barki,wyjął na gnoma 5 szczupłych i 3 mu spadły.Koledzy byli w szoku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysiu, pochwal się co tam było w weekend :D

 

Mnie krew zalewała że nie mogłem wypłynąc w ten weekend. Do tego złapaliśmy wszyscy w domu jakiegoś wirusa :/ Mam szansę pojechać w niedzielę...ale jeszcze się okaże.

 

Panowie, co do wykupu zezwoleń w sklepach, to jest to już nie możliwe. Dowiadywałem się kilka miesięcy temu na Twardej (sam w tym roku karty nie opłacałem i pojechałem wykupić jednodniowe - skromne 30 zł! na mazowieckie). Podobno można wykupić w przystani legionowskiej (13), tak przynajmniej napisali na stronie koła.

 

pozdr!

 

M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troszkę potrolowaliśmy w sobotę, szkoda że nie starczyło czasu, żeby porzucać. Na pigalaku tłumy, w okolicach elektrycznej – tłumy, w okolicach mostu to samo, poniżej rybaków – podobnie. Efekt to małe szczupaki i wiele spadów. Jakoś chimerycznie gryzły. Brania na to, co zwykle + na wobka, którego nabyłem niedawno od LadyD – dzięki serdeczne! Na głębszej wodzie nie ma jeszcze ładnej ryby, albo nie żerowała. Przez tydzień woda schłodziła się 4-5 st. – może dlatego. Brania były na blatach 3-4,5m wzdłuż grążelowisk w sąsiedztwie głównego koryta i na śródjeziornych wypłaceniach.

 

Ogólnie - u mnie słabo, ale za to bardzo przyjemnie :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysiu, to chyba wrzucę Ci na priv swój numer. Jak w niedzielę będziesz na wodzie i akurat będzie taki dzień to dzwoń :D

Będę akurat na łódce z dwoma obcokrajowcami i fajnie byłoby żeby tak ładnie się zareklamował nasz Zalew :mellow:

Od rana będziemy uskuteczniali opad :D Może choć kilka krótkich się trafi na kiju, to mam nadzieję, że nie będą mi potem narzekali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...