ZEGRZE

[krzysiek]

Ja bym sobie życzył nawet większy... Flauta była dramatyczna...

[kwasik]

Powyżej mostu pełno sumowych osesków.

Na szczęście od 1 listopada będzie tam zakaz.

Wczoraj sandaczyk 55 cm, a kolega na sąsiedniej łódce 67 cm.

[Martin77]

Potwierdzam słowa przedmówcy. U mnie tylko dwa krótkie...nie wiem dlaczego, ale prawie nie było brań

Krzysiu, a jak tam u Ciebie? Widziałem kilka trollujących pontonów na wodzie...

[krzysiek]

W sobotę jeden zębaty. Szczerze mówiąc, wolałbym być na wodzie w niedzielę...

[kaczynumer1]

Ja też całą sobotę trollowałem(z pontonu) z kolegą, niestety tylko mały zębacz i kilka niezaciętych brań(raczej sandaczowych).

@Krzysiek widzieliśmy się koło Wieliszewa. Pozdrawiam.

[krzysiek]

O, no proszę

No to my mieliśmy rybę zanim zagadaliśmy, potem już nic ani z trola ani za szczupłym z rzutu. Widziałem, że w okolicach kapelonów na blatach padały okonie. Na pigalaku nie byłem, nie chcę się wk*****ć.

[kaczynumer1]

My zrobiliśmy jeden przelot slalomem po południu przed Wksem ale to sport dla ludzi o mocnych nerwach;) w dołach ryb nie było widać. Był okres po naszym spotkaniu, że na ok 8,5m była drobnica ale szybko sie rozeszła.

[krzysiek]

To ciekawe. Z dobrze poinformowanych źródeł wiem, że kilka dni temu od białorybu na pigalaku aż się kłębiło pod wierzchem

[kaczynumer1]

Jak w poprzednią sobotę(15-10) pływałem, to rzeczywiście widać było duże zgromadzenia w każdym dole >9m. Tym większe było moje zdziwienie, że przedwczoraj było zupełnie pusto.

[adasio]

okonie z ostatniego wypadu

większy

[Martin77]

Adasio, gratuluję! Ładniutkie. Czyżby to Łacha...? Tam kiedyś można było połowić ładne garbusy na jesieni.

 

Co do białorybu na dołach, to ja miałem wrażenie że jeszcze rano chyba trochę go stało w niedzielę, ale po południu nie było już wcale obcierek wić chyba się zgadza. Ja stałem tam między jakąś 10-ą a 12:30. Potem przesunąłem się bliżej mostu.

[adasio]

Adasio, gratuluję! Ładniutkie. Czyżby to Łacha...? Tam kiedyś można było połowić ładne garbusy na jesieni.

 

Okolice

Dobrze napisałeś kiedyś niestety od kilku lat presja na okonie w tych rejonach jest ogromna,

w lato pialiśmy z kumplem z radości jak trafiał się ładnie wygarbiony okonek ponad 25cm.

Byłem mocno zdziwiony że uchował się tam taki ponad 40

[Martin77]

Dokładnie. To dobry znak. W niedziele rano w przystani w Zegrzu, gość chwalił mi się złowionym dzień wcześniej w Pogorzelcu 41-o centymetrowym okoniem i kilkoma trzydziestakami. Może populacja tych dużych powolutku się odrodzi...

[krzysiek]

No chyba, że jest tak, jak na Gnojnie. Jesienią nachodzi okoń z Narwii, na pierwszym lodzie go rezają co dzień, bez opamiętania, ile weźmie, tyle biorą, jak złapią limit – to do bagażnika i dalej ciupią. A wiosną łowi się już tylko niedobitki. I do następnego pierwszego lodu.

[Wojciechowski]

Ryba jest cały czas na płytszych 4-5m blatach. W dole koło mostu jeszcze nic nie ma. Sprawdzaliśmy w poniedziałek.

 

Ponieważ 1 listopada pół ZZ zostaje wyłączone z łowienia (strefa ochronna), ten rok uważam za wyjątkowy. W sumie dobrze się stało, bo przynajmniej nikt nie będzie nękał ryb na zimowisku. Jeszcze takie dwa/trzy sezony, z ciepłym pażdziernikiem jak ten i populacja sandacza powinna się znacznie poprawić. Pomimo tego, że i tak ten rok uważam za rekordowy pod względem okazowych ryb.

[Kuba]

okonie z ostatniego wypadu

niebawem zacznie tam brac szczuply, ale na wirówke.

[Zander Hunter]

Piątek ALL DAY od gdziny 6;30 do 17;00

Kilka małych kijanek i kilka pstryknięć zedowych.

Koledzy muszę to napisać bo inaczej będę chory.

Na ZZ jest taka presja na wyciąganie ryb z tych dołków że

obiecałem sobie że więcej tam nie jadę.

Po prostu tragedia. Nie ma gdzie pływać, a stanąc to już nie wspomnę. Wszyscy tną za kapoty te małe kijanki i mają radochę że biere. Powinni zamykać ten odcinek już miesiąc temu może by tych

barbarzyńców ostudziło trochę. To raczej przypomina szarpakowanie a nie spiningowanie. Buractwo.

FE FE FE.

Wczoraj od mostu do zakrętu w stronę Serocka stało z 60 łódek.

Jedyne co dobre to fakt że straż rybacka dość dokładnie

sprawdzała co w siatkach mają szarpakowcy i kilku jak widziałem

odpływało z talonem na 200-400 zita do Tesco

pozdrawiam,

ZH

[Wojciechowski]

To, że towarzystwo stoi na dole, niedaleko mostu, wcale nie oznacza, że tam jest ryba. Ryby tam nie ma. Tak jak pisałem, większość sandaczy, szczupaków jest cały czas na płytkich blatach 4-5 metrowych. Bardzo mnie cieszy fakt, że za kilka dni będzie zakaz łowienia w tym miejscu. Nikt w tym roku nie wyszarpał ryby z tego zimowiska ! Wreszcie sandacze będą miały te kilka miesięcy spokoju.

 

Przy okazji.....ten sezon uważam za jeden z najlepszych jakie pamiętam. Piękne szczupaki i bardzo dużo sandacza. Trafił się także na woblera....karp Zazwyczaj narzekają ci, którzy nie potrafią nic złowić.

[Zander Hunter]

To, że towarzystwo stoi na dole, niedaleko mostu, wcale nie oznacza, że tam jest ryba. Ryby tam nie ma. Tak jak pisałem, większość sandaczy, szczupaków jest cały czas na płytkich blatach 4-5 metrowych. Bardzo mnie cieszy fakt, że za kilka dni będzie zakaz łowienia w tym miejscu. Nikt w tym roku nie wyszarpał ryby z tego zimowiska ! Wreszcie sandacze będą miały te kilka miesięcy spokoju.

 

Przy okazji.....ten sezon uważam za jeden z najlepszych jakie pamiętam. Piękne szczupaki i bardzo dużo sandacza. Trafił się także na woblera....karp Zazwyczaj narzekają ci, którzy nie potrafią nic złowić.

To dosyć ciekawe co piszesz, jednak mało trafne.

Na dołach jest mnóstwo ryby a potwierdzeniem tego jest fakt że

co pięć sekund ktoś z tych 50 -60 łódek zacina za kapotę małe kijanki , i to jest potwierdzeniem że ryba tam jest.Kolejny potwierdzeniem jest fakt że w śród tych kijanek znalazło sie kilka mały bo małych zedów. Kolejnym obaleniem twojej teorii jest fakt

że cały dzień pływałem z sondą i na blatach 4/5 metrów brak oznak życia.

Cieszy mnie to że sezon udał się Tobie, ale nie o tym pisałem, patrz wyżej.

A w sprawie narzekania to nikt tu nie narzeka na brak ryby w ZZ.

Czytaj ze zrozumieniem.

pzdr.

ZH

[Wojciechowski]

Nic nie musisz potwierdzać, ani obalać. Ja łowię tam 3-4 razy w tygodniu i wiem jak jest. Łódkę mam w PZW13. Nie narzekam.

Zbyt rzadko tam łowisz, aby formułować jakiekolwiek osądy.

Ryba jest cały czas na blatach. Wszyscy w 13-tce to potwierdzą.

Wystarczy zapytać.

[Zander Hunter]

Kolego łowie tam od kilku lat.

Mam znajomych którzy łowią tam kilka razy w tygodniu

i znam sytuację tego zbiornika.

Koniecznie wczytaj się w to co napisałem bo błądzisz.

Nie dyskutuję tu kto ile łowi ani że jest ryba na blatach czy jej nie ma. Dyskusja a w zasadzie stwierdzenie dotyczy

obstawiania dołków i kaleczenia ryb.

Wyjazd udany bo każdy wyjazd na ZZ to frajda i to że nic się nie uwiesiło tym razem nie oznacza że się nie umie łowić.

pzdr.

ZH

[Wojciechowski]

Szanowny kolego, nie ma sensu się przepychać ) Ty wiesz swoje, ja wiem swoje. Najważniejsze, żebyśmy czerpali z tego przyjemność. Pozdrawiam !

[Zander Hunter]

Tak jest Szanowny Kolego.

Do zobaczenia na 13 tce.

pozdrawiam,

ZH

[EYEL_E_SS]

Dzisiaj w okolicy mostu stało ok 40-50 łódek skupionych w promieniu może 300m! To po prostu parodia wędkarstwa, w której wędkarze wrzucają sobie przynęty do łódek nawzajem. Jakie to musi być niebywałe, kuriozalne parcie na złowienie czegokolwiek by tak się tłoczyć. Odechciewa się tam łowić.

[mario]

 

 

Przy okazji.....ten sezon uważam za jeden z najlepszych jakie pamiętam. Piękne szczupaki i bardzo dużo sandacza. Trafił się także na woblera....karp Zazwyczaj narzekają ci, którzy nie potrafią nic złowić.

 

 

Ponownie proszę o zdjęcia tak pięknych ryb z ZZ. Wierzę, że większość użytkowników j.pl obejrzy je z przyjemnością porównywalną do mojej!