P487 Opublikowano 28 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2011 Jak już napisałem każdy ma swoje zdanie i nie rozumiem po co od razu iść w obrażanie się wzajemne. To jest moje jedyne konto na tym forum i nie rozumiem o jakiej krucjacie mówisz.Nie wiem ile łowisz i jak łowisz ale bardzo się cieszę i gratuluję Ci że łowisz lepiej i skuteczniej ode mnie.Dlaczego mylisz pojęcia?w big game inaczej się nie da i nie neguję tego jeśli ktoś chce się zmierzyć z 5 razy większą od niego rybą i poczuć dziką moc na kiju sam kiedyś bym tak chciał.Następne dwie wyprawy w dzicz coś wspaniałego, żeby połowić ryby których nie możemy połapać w Polsce a do tego natura. Zupełnie nie rozumiem Twojego postu. Edit. Guzu jaką prowokację? Eh dobra widzę, że nie mogę mieć innego zdania od Was. Nie praktykuję trollingu bo nie widzę w tym nic fajnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 28 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2011 To o sandaczowaniu bez echosondy to tez o trollingu bylo ? Masz prawo do swojego zdania, ale nie oczekuj ze ktos sie bedzie do tego ustosunkowal. Bo tak samo kazdy ma prawo do zachowania milczenia w obliczu takich idei (do czego goraco zachecam). Pozdrawiam i powodzenia w 2012! Guzu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 28 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2011 Przepraszam za nadgorliwość, to idealistyczna chęć walki z ciemnotą mnie do tego skłoniła… A tak BTW to się nie dziwię, że zakaz przeszedł. Leszcz przed tarłem słabo bierze, prawdziwa rzeźnia na Mazowszu zaczyna się dopiero w czasie tarła. Sum też rusza się dopiero w maju, jak gdzieś jest, to żre najlepiej w ciągu całego roku. A szczupaki na tarliskach można z powodzeniem demolować z brzegu. Co innego zakaz zabierania drapieżników; to by był zamach na odwieczne, niezbywalne prawa wędkarskich ciemnogrodzian. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 28 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2011 P487 przeczytaj swój post - ze zrozumieniem. Nie piszesz w nim, że trolling jest niefajny, tylko opowiadasz się za wprowadzeniem zakazu – a to już zupełnie inna para kaloszy. Krew mnie zalewa, jak czytam takie bzdury. Nie mam 100 dni na ryby w roku, żeby certolić się z rozpracowywaniem w nieskończoność każdego nowego łowiska, w kraju czy poza. Zakaz trollingu skutecznie mnie odstrasza, i moje kroki (i pieniądze) kieruję tam, gdzie szanuje się mój czas. I o to chodzi w realiach rynkowych, gdzie ryby chroni się mądrym prawem i skuteczną ochroną, a nie kastrowaniem wędkarzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
P487 Opublikowano 28 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2011 Rzeczywiście się źle wyraziłem. Lepiej by było gdybym napisał że jest niefajny i zmniejsza szanse ryb. Pisałem w swoim imieniu, że lubię chodzić na ryby niezależnie od tego czy coś złowię czy nie i nie chodzę dla samej ryby. Zresztą wszystkie złowione wypuszczam.W warunkach polskich gdzie niestety więcej niż połowa wędkarzy wszystko co złowi niezależnie od rozmiaru chowa do torby i nie sposób jest upilnowanie takiej ilości wody jedynym sposobem na zwiększenie liczebności ryb jest wykastrowanie wędkarzy. I o to chodzi w realiach rynkowych, gdzie ryby chroni się mądrym prawem i skuteczną ochroną, a nie kastrowaniem wędkarzy.Jeśli tylko uda się zmienić świadomość ludzi którzy od 30 lat łowienia widzą w rybie tylko jedzenie to i prawo wprowadzane nie musiałoby być chore. Myślę że ważne aby dostrzec w tym pozytywny aspekt: widzą że ktoś zauważył że ryb jest coraz mniej i coś trzeba z tym zrobić.Nie twierdzę że wszystko co wprowadzają jest zdroworozsądkowe. Żaden z moich postów nie był prowokacją i nie miałem takiego zamiaru, moje intencje zostały źle zrozumiane przez to że źle się wyraziłem. Tylko mogliśmy od razu spokojnie tak napisać a nie obrażać się wzajemnie bo później nieprzyjemnie się czyta nawet wartościowe posty w temacie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
havy Opublikowano 28 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2011 Hej.Gdzie jest ten przepis o zakazie stosowania sondy na zalewie?Kurna właśnie kupiłem sondę specjalnie na zalew!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
P487 Opublikowano 28 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2011 Nie ma takiego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
havy Opublikowano 28 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2011 Uff to mi ulżyło.Zakaz połowu z łódki szczupaków nie uratuje,kilkaset kilo okoni pewnie tak,a sandacze na tarliskach wytłuką jak nie w kwietniu to w maju.Ciekawe czy zakaz dotyczy też ekip rybackich... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kwasik Opublikowano 29 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2011 Zakaz łowienia z łódki nie ma dla mnie znaczenia - i tak spuszczaliśmy ją na wodę w maju.Natomiast ktoś kto protestuje przeciwko trolingowi czy używaniu echosondy jest mądry inaczej, równie dobrze można protestować przeciwko używaniu przynęt, haczyków albo kołowrotków, albo n.p.: przelotek. Buuuhahaha.Nie wiem czy jasne jest, że od nowego 2012 roku jest opłata uzupełniająca za troling 100 PLN - chodzi o Zegrze i Wisłę.To ułatwi podjęcie decyzji.Powoli staram się przeczytać ze zrozumieniem zezwolenie na rok 2012: jest tam jeszcze, w dziwnym miejscu, w części dotyczącej okręgu ciechanowskiego (str. 28 pkt. 9. ) takie cóś: Zakaz połowu ryb na zimowisku na rzece Wkra w miejscowości Pomiechówek...; gdzie Rzym, a gdzie Krym? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 29 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2011 Panowie, ale w czym problem? Zakaz jest wprowadzony do maja i bardzo dobrze, niech ryby mają trochę spokoju od nas, uważam że na Wiśle też by się przydał, a to że nie można łowić w Pomiechówku na Wkrze jest jak najbardziej sensowne. Byłem tam raz ze spinem i widziałem co wyczyniają spławikowcy. Zimowiska powinny być wolne od wędkarzy. wujek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukasz_123 Opublikowano 29 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2011 Panowie, ale w czym problem? Zakaz jest wprowadzony do maja i bardzo dobrze, niech ryby mają trochę spokoju od nas, uważam że na Wiśle też by się przydał zakaz obowiązuje na wszystkich wodach okręgu mazowieckiego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
havy Opublikowano 29 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2011 W poprzednich latach zakaz ten byłby bez znaczenia bo sezon zaczynałem w maju,ale w tym chciałem popływac z echem bez wędek W sezonie mam tak mało czasu na wędkowanie że żal mi go na poznanie możliwosci echa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 29 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2011 W czym problem? W tym, że nikt nie rusza wymiarów i limitów – jak śmierdzącego gówna. Kontroli co raz mniej, rybacy i kłusole hulają w najlepsze, a co ma wyjechać z wody, to i tak wyjedzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukasz_123 Opublikowano 29 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2011 W poprzednich latach zakaz ten byłby bez znaczenia bo sezon zaczynałem w maju,ale w tym chciałem popływac z echem bez wędek W sezonie mam tak mało czasu na wędkowanie że żal mi go na poznanie możliwosci echa... A kto ci zabronił pływać z echem nie wolno łowić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 29 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2011 W czym problem? W tym, że nikt nie rusza wymiarów i limitów – jak śmierdzącego gówna. Kontroli co raz mniej, rybacy i kłusole hulają w najlepsze, a co ma wyjechać z wody, to i tak wyjedzie. Ja nie pytam o problemy toczące PZW, też mógłbym ponarzekać na tę organizację, ale nie o to chodzi. Pytałem w czym problem odnośnie wprowadzonego przepisu, a nie o to czego nie wprowadzono. Osobiście jestem za zakazem.wujek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 29 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2011 A ja przeciw. Zanim wybiorę się gdzieś dalej, zaczynam sezon na lokalnej wodzie. Lód schodzi wcześnie, w tym roku być może nie będzie wcale, a do maja daleko. Z brzegu nie łowię, bo nie lubię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 29 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2011 Akurat na Zegrzu zakaz powinien być do końca maja żaby sandacz mógł się spokojnie wytrzeć. Wszyscy chcielibyśmy łowić dużo, ale jeśli wprowadza się ograniczenia jest protest. Jeśli taki zakaz jest problemem to wprowadzenie widełek, górnych wymiarów, nie mówiąc o C&R jest pobożnym nierealnym życzeniem.pozdrawiamwujek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 29 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2011 Widok łodzi wędkarskiej na ZZ w marcu, czy kwietniu jest obrazkiem raczej rzadkim. Powód jest prosty – nic specjalnie nie żre. W maju prześladowań sandaczy jakoś nie widziałem, za to w lipcu na płyciznach trzepanie nadkompletów – na szarpaka, czy klasycznie – na potęgę. Podobnie jak podhaczanie sumów na strefie, byle październik był zimny. Wszyscy wiedzą, że nie chodzi o obecność na wodzie, tylko brak respektowania istniejących przepisów lub ich nadużywanie. Najłatwiej pozbyć się łodzi, bo to najprościej sprawdzać. Trochę trudniej będzie ganiać kłusowników chadzających za szczupakiem na rozlewiskach Bugu, czy Narwii, sprawdzać biorących nadkomplety, podhaczających ryby na zimowiskach, etc. Piszesz o protestach – chyba przesadzasz. Z radością przyjąłbym przepis ustanawiający ZZ jako łowisko no kill (co z resztą przez kilka lat na ZZ praktykowałem). Wtedy byłaby dopiero afera! Zakaz pływania do końca marca tylko pozornie chroni ryby, jeżeli już, to głównie okonie. Daje za to pole do popisu kłusownikom, którzy będą mogli spokojnie stawiać siaty, bez obawy, że im ktoś wyhaczy… EDIT:BTW – przejrzałem swoje posty. Nie nawoływałem do bojkotu, nie protestowałem. Stwierdziłem tylko, że opłacałem składkę głównie ze względu na lód i wiosnę – i że w tym roku prawdopodobnie nie będę. Nie krytykuję nawet opłaty trollingowej 100PLN – bo pamiętam, że kilka lat temu, kiedy wprowadzili opłatę 200PLN, było na wodzie spokojniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 30 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2011 Krzysiek, jesteś przeciw, protestujesz jedno i to samo, nie ma co wnikać w szczegóły. Na częstsze kontrole nie ma co liczyć, mamy kryzys, a służby są traktowane po macoszemu, więc większej ilości strażników nie będzie bo nie ma na to kasy. Nie jesteśmy Szwecją i trzeba się z tym pogodzić. Akurat takie rozwiązania jak zakaz łowienia z łodzi są dobre bo łatwe do wyegzekwowania, łowiącego widać jak na dłoni, choć jak napisałeś ograniczenie do maja nic daje. Masz rację, chroni głównie okonia, więc tym bardziej nie rozumiem dlaczego się z tym nie zgadzasz? Nawet jeśli to tylko okonie może dzięki temu ten gatunek będzie mógł się spokojnie wytrzeć. Ja bym poszedł dalej, uważam że do końca kwietnia powinie być zakaz łowienia na spinning. Osobiście byłbym w stanie zrezygnować z kwietniowych kleni i jazi.pozdrawiamwujek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 31 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2011 Witz polega na tym, że dyskryminuje się pewne grupy, żeby inne mogły się nałowić do woli. Zakaz trollingu, zakaz łowienia z łodzi, zakaz spinningowania... Ja tego nie kupuję, jak już powiedziałem: opłacałem składkę głównie ze względu na lód i wiosnę – i (...) w tym roku prawdopodobnie nie będę. Wolę raz na miesiąc urwać się na 2-3 dni gdzieś dalej niż katować beznadziejnie lokalne studnie, zarządzane przez mazowieckie bezmózgowie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcinos25_ac Opublikowano 31 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2011 Witam choć nie jestem z mazowieckiego to zgadzam się z kolega Krzyśkiem, przez listopad i grudzień spaliłem tyle paliwa jeżdżąc po pustyniach łódzko-skierniewickich a za te pieniążki mogłem lepiej gdzieś jechać w inne miejsce, od tego roku karty nie opłacam będę opłacał jako nie zrzeszony chyba że ktoś ma w okolicy dość rybne wody to co innego ale u mnie bryndza Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 1 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2012 Troche off topic, przepraszam z góry, ale nie zrozumielismy sie: Metoda zakazów a la pzw jest metoda prowadzaca do nikad, bo zabrania wszystkiego poza tym co faktycznie powoduje spadek poglowia ryb. Zakazy które wymienilem - czesc z nich obowiazuje na Mazowszu, czesc w innych okregach, ale z czasem Mazowsze je zaimportuje, jestem pewien. Tymczasem wlasnie na Mazowszu (i na Slasku), gdzie presja jest najwieksza, zakazy zabierania zlowionych ryb powinny byc najsurowsze. Happy New Year dla ryb mazowieckich, choc kiepsko to widze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mario Opublikowano 2 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2012 Poniżej zdjęcie szczupaka złowionego dzisiaj na ZZ przez @Friko.Ryba miała 90cm. Gratulacje, Paweł W ciągu 2ch dni złowilismy, we 2ch, ponad 30 szczupaków, z czego ponad połowa była wymiarowych.Łowiliśmy na: jerki, wahadłówki, obrotówki i gumy. Kluczem było znalezienie odpowiedniego miejsca przynęta miała drugorzędne znaczenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 2 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2012 Szczerze gratuluję wyników, szczególnie tego klocka! Pieknie wybarwiona, zdrowa ryba. Mieliście znaaaacznie lepsze połowy, niż my na żuławskim zesłaniu. Wczoraj cały dzień zmagaliśmy się z porywistym, kręcącym wiatrem. Zapowiadali 6 m/s, a w mojej ocenie wiatr miał dwa razy większa prędkość. Choć i mi podobny rozbójnik spadł z kija, skutkiem nieszczęśliwego zbiegu okoliczności. A dla zainteresowanych mam zagadkę, której rozwiązaniem już się podzieliłem z mariem. Ile kosztuje dzienna składka za spinning +trolling na wody O/Mazowsze – dla niezrzeszonych? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojciiech Opublikowano 2 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2012 Krzysiek - 150 zł? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.