Dienekes Opublikowano 25 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2013 Myślę, że na takich wodach na jakich Ty łowisz, to i ja, jako ten orangutan, wydłubałbym więcej większych ryb niż w ZZ. Przy pewnej dozie "wędkarskiego szczęścia"... No właśnie, wyszukiwanie jest tu kluczem (ryb, a nie wód) a z tym nie jest kolorowo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 25 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2013 O, tak mi to wychodzi :) 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dienekes Opublikowano 25 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2013 Rewelacja Ps. No i się zacznie szturm (nieuważnych) muszkarzy na ZZ :lol: 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 25 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2013 kurde - sie porobilo... lipienie na Zegrzu... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dienekes Opublikowano 25 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2013 No, jak PZW myli bolenia z kleniem, to pewnie ten lipień to zarybieniowy karp był A w każdym razie, tak w WW napisano... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 25 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2013 No, tylko trzeba łowić na Slidera wyłącznie, a przedtem postrać się o czerwony nos 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagon Opublikowano 25 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2013 To teraz tylko czekać na fotki osławionej Zegrzyńskiej "Paskudy". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Martin77 Opublikowano 25 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2013 Ale się uśmiałem A przy okazji mam świeże wieści. Dziś kolega miał pięć krótkich szczupaczków (tuż pod wymiar) w okolicach ZZ, a na wodzie spotkał gościa, któremu się poszczęściło i trafił sandacza poza 70 cm...niestety, ryba już taka szczęśliwa nie była... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cash1 Opublikowano 25 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2013 Adas a gdzie Ty teraz urzedujesz jak zaorali ziemie kolo Pana Kazika i jak mniemam Ciebie ju tam nie ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rotmistrz Opublikowano 26 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2013 Wczorajszy wypad nad ZZ zaowocował trzema szczupakami 50-56 cm i kilkoma okoniami 23-26 cm, oprócz tego 5 krótkich szczupaków, takich pod wymiar. Wszystkie brania głęboko, w korycie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adasio Opublikowano 26 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2013 Pike miał równe 80cm, niedaleko miejsca w którym go złowiłem kolega w maju trafił 101cm. a trzy dni przede mną 79cm.Niestety to pojedyncze przypadki,Czsami można nasiekać małych szczupaczków ale pod warunkiem że wsztrzeli się w odpowiednią przynętę.Czego można oczekiwać po wodzie na której jest więcej wędkarzy niż ryb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Martin77 Opublikowano 26 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2013 To i tak pięknie łowicie przyznam...Ja byłem 15.09 i chyba w tych okolicach co Wy (nie jestem pewien, wzrok może mylić) i trafiłem tylko dwa krótkie plus jedno bardzo silne branie, ale ryba spadła po dwóch sekundach więc pozostały tylko domysły...Teraz czekam już na inną rybkę 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_ronin Opublikowano 27 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2013 (edytowane) Dziś na ZZ kilkanaście okonków ale kruciaków takich max do 25cm jedne szczupaczek ok. 50cm. Ale jako przyłów - takie cudo się trafiło. Telefon na posterunek Policji nad ZZ. Miły Pan powiedział, że będą za 10min i faktycznie pojawili się za te 10min co było miłym zaskoczeniemi.Szybkie sprawdzenie czy siatka ma oznaczenia ( oczywiście nie miała) i Panowie przystąpili do działania. Trochę sie chłopaki umordowali bo siata stała w grążelach i było jej co najemnie 30m. W siatce było trochę leszczy i karaś. Jedna ryba padła, reszta z powrotem wróciła do wody. ps. jeśli ktoś się zastanawia czy warto wzywać Policję w takich sytuacja to mówię, że warto. W zeszłym roku była podobna sytuacja prawie na przeciwko 13 ispraw została rozwiązań w taki sam sposób. Edytowane 27 Września 2013 przez _ronin 11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dienekes Opublikowano 27 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2013 Brawo za inicjatywę. Zaocznie piątkę przybijam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adasio Opublikowano 27 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2013 Swojego czasu spędzałem od groma czasu nad tą wodą, przerzuciłem też tonę przynęt, teraz jestem niezbyt często ale za to kolega jest non stop, cały urlop plus wszystkie weekendy, a do tego ma nosa do przynęt.Mamy wylansowane dwie może trzy top przynęty, nic więcej nie potrzeba Staramy się nie stać dłużej niż kilka - kilkanaście minut w jednym miejscu, a jeśli jest możliwość to dryfujemy ( mam zrobioną dryfkotwę z torby z ikei )Wolę napłynąć parę razy tą samą miejscówkę, niż stać w miejcu.ot i cały sekret Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rotmistrz Opublikowano 27 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2013 Dzisiejszy wypad nad ZZ zaowocował dwoma szczupakami - 66,5 i 52 cm. Trafił się też z głębi jako przyłów okoń - 29 cm, oprócz tego kilka mniejszych okoni i jeden krótki szczupak. Brania w korycie jak i na blatach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawelek55 Opublikowano 27 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2013 Ronin - Podpisuje się pod tym 2 ręcami . Trzeba reagować, dzwonić, czasem być nawet upierdliwym. Ja sam wpadłem kilka ładnych razy na Narwii w siatki więc wiem jaka jest tego skala. Nie reagując na takie zachowania podświadomie zaczynasz je akceptować i niestety stają się po jakimś czasie "normą". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rower26 Opublikowano 29 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Września 2013 Dzisiejszy dzień nad Zegrzem zaowocował małym szczupaczkiem, krótkim sandaczykiem, dłuższym ok 60 cm, kilkunastoma okoniami (średniaki zegrzyńskie) i takim oto rodzynkiem ..Nie mierzony niestety, miarki się zapomniało, wagowo ok kilograma albo lepiej.. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maicke82 Opublikowano 29 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Września 2013 Dziś popołudniu w nad zalewem można było podziwiać wiszącego 215cm suma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robisum1 Opublikowano 29 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Września 2013 Kuzwa kiedy wreszcie wprowadza górny wymiar ochronny .Po kiego komu tyle mięsa ,mięsa które zapewne jest niedobre tłuste śmierdzące. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nemo Opublikowano 29 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Września 2013 w sumie wolny kraj, każdy może jeść to, co mu smakuje... i dopóki robi to zgodnie z prawem, ja osobiście nie czuję się upoważniony do karcenia takiej postawy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagon Opublikowano 29 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Września 2013 (edytowane) A ja wręcz odwrotnie, o ile gusta kulinarne, nawet te najmniej wyszukane w stylu stek ze śmierdzącego suma, mam tam gdzie mam resztę podobnych dziwactw. O tyle zabijanie takich okazów uważam za głupotę i nieodpowiedzialność. Edytowane 29 Września 2013 przez Dagon 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robisum1 Opublikowano 29 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Września 2013 A ja wręcz odwrotnie, o ile gusta kulinarne, nawet te najmniej wyszukane w stylu stek ze śmierdzącego suma, mam tam gdzie mam resztę podobnych dziwactw. O tyle zabijanie takich okazów uważam za głupotę i nieodpowiedzialność.Nic dodać nic ując. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nemo Opublikowano 29 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Września 2013 (edytowane) W temacie połowów, dzisiaj miałem niezłe branie na wysokości Wierzbicy (w sumie to nie wiem, po co elementem zestawu była skrzynka...) Edytowane 30 Września 2013 przez nemo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 30 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2013 w sumie wolny kraj, każdy może jeść to, co mu smakuje... i dopóki robi to zgodnie z prawem, ja osobiście nie czuję się upoważniony do karcenia takiej postawy...A gdyby zgodnie z prawem można by było ludzi zabijać to też byś zabijał? To że jest prawo nie oznacza że jest mądre, czasami trzeba też rozum uruchomić i sumienie bo to że każdy może zabić jednego suma dziennie to jest nic innego jak przejaw debilizmu i ten debilizm wykorzystują praworządni... Kto? Niech każdy sobie odpowie bo wędkarze to nie są. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.