Skocz do zawartości

ZEGRZE


HUNTER

Rekomendowane odpowiedzi

Dwie refleksje:

- zgodzę się, że mamy w PL problem na wielu płaszczyznach. W tym taki, że nie ma u nas społeczeństwa obywatelskiego. Czyli "wolnoć Tomku w swoim domku", "szlachcic na zagrodzie..." itp. Generalnie, historycznie, Polak zawsze był niezależny, co czasami było naszą dumą, ale czasami jest przekleństwem. W wielu krajach (stety / niestety) krajan na krajana doniesie, jak zobaczy łamanie prawa. Nie jest to może fajne z jednej strony, ale z drugiej strony może by trochę pomogło... No tylko służba, do której się to zgłasza, musi wyegzekwować...

- generalnie wierzę w "kij i marchewkę" - to może by tak wprowadzić zasadę, że straż wędkarska / firmy ochroniarskie na akwenach mają się utrzymać z tego, co skasują na mandatach? Z fotoradarami się sprawdziło aż nadto, stawiali nawet tam, gdzie było bezpiecznie, aby zarobić... Jak znam przedsiębiorczość Polaków, za chwilę musielibyśmy kontrolować kontrolerów, aby za bardzo nie kontrolowali... Ja już bym wolał taką patologię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może zlikwidować opłaty i składki? Chcesz łowić? Zapłać 20 zł za dzień łowienia i już. Wolno zabrać 2 kg ryb, musisz zgłosić ryby przedstawicielowi dzierżawcy, kontrolerzy wystawiają rachunek na wodzie, np. kolejne 10 zł za kilogram każdej złowionej ryby. Nie stawiłeś się do kontroli? Płacisz myto, np. 100 zł za dzień, bez względu na ilość złowionych/zabranych ryb. Nikogo nie interesuje, że musisz podjechać 20 km do kontroli. Kupiłeś zezwolenie, nie stawiłeś się do kontroli, płacisz, obligatoryjnie, na podstawie regulaminu łowiska, który akceptujesz kupując zezwolenie.

Chcesz łowić na większym obszarze bez składek dziennych? Nie ma problemu. Płacisz 100 zł za każdy zbiornik zamknięty i 2 zł za kilometr rzeki, na której chcesz wędkować, w rachunku miesięcznym. Wybierasz łowiska i terminy. Każdy wyjazd dokumentujesz w rejestrze, który przedstawiasz dzierżawcy w terminie 7 dni od zakończenia łowienia. Nie przekazałeś, płacisz 10 zł za każdy dzień spóźnienia. I tak na przykład i tak dalej.

Szkoda, że nie da się tego zrealizować. :unsure:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może zlikwidować opłaty i składki? Chcesz łowić? Zapłać 20 zł za dzień łowienia i już. Wolno zabrać 2 kg ryb, musisz zgłosić ryby przedstawicielowi dzierżawcy, kontrolerzy wystawiają rachunek na wodzie, np. kolejne 10 zł za kilogram każdej złowionej ryby. Nie stawiłeś się do kontroli? Płacisz myto, np. 100 zł za dzień, bez względu na ilość złowionych/zabranych ryb. Nikogo nie interesuje, że musisz podjechać 20 km do kontroli. Kupiłeś zezwolenie, nie stawiłeś się do kontroli, płacisz, obligatoryjnie, na podstawie regulaminu łowiska, który akceptujesz kupując zezwolenie.

Chcesz łowić na większym obszarze bez składek dziennych? Nie ma problemu. Płacisz 100 zł za każdy zbiornik zamknięty i 2 zł za kilometr rzeki, na której chcesz wędkować, w rachunku miesięcznym. Wybierasz łowiska i terminy. Każdy wyjazd dokumentujesz w rejestrze, który przedstawiasz dzierżawcy w terminie 7 dni od zakończenia łowienia. Nie przekazałeś, płacisz 10 zł za każdy dzień spóźnienia. I tak na przykład i tak dalej.

Szkoda, że nie da się tego zrealizować. :unsure:

Yyy jeszcze jakieś życzenia??? Ja obecnie żadnej kontroli nie widziałem już hohoho! A Ty chcesz żeby cos takiego kiedyś było?? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie na początku roku powstała pewna inicjatywa:

http://www.petycjeonline.com/stop_legalnym_klusolom

 

podpisy cały czas są zbierane z zamiarem przedstawienia petycji do ZG i pociągnięcia tematu dalej.

 

Obserwując dyskusje na różnych forach i ilość osób krytykujących działania ZG a raczej ich brak w temacie, trochę dziwi mnie mała ilość podpisów. Prawda jest taka że dopóki nie zaczniemy działać to z samych dyskusji niewiele wynika.

 

Z ciekawostek, petycja została wysłana do większości kół PZW na mazowszu niestety z odzewem bardzo marnym więc jedynie oddolna inicjatywa może cokolwiek zmienić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, w kratkę. Dopiero dziś odnotowałem prawdziwy mróz (-3), więc podejrzewam, że dopiero teraz pogoda może przynieść jakieś zmiany. Ten tydzień był dla mnie gorszy od poprzedniego ilościowo, ale jakościowo jest lepiej. Mowa o mniejszych irokezach, bo tylko na nie się nastawiałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...