Skocz do zawartości

ZEGRZE


HUNTER

Rekomendowane odpowiedzi

Tak przyglądam się Waszej dyskusji z boku i wyobrażam sobie Was przy stole i wódce. Temat błachy, a każdy przekonuje o swojej racji...

 

Temat bardzo istotny :) bo dotyczy "zajeżdżania" ryb na śmierć... Nie zdarza mi się, żebym hol ryby z wyłączeniem sumów przedłużał powyżej 2 minut, a trochę sporych drapieżników złowiłem, w tym na relatywnie lekkie zestawy (12 i 15lb). Najczęściej trwa to krócej, dłużej bardzo rzadko (przyznaję, że w tym roku pewien pstrąg na kiju 15lb i plecionce 1,6 zdrowo mnie przetresował, a holowałem na granicy wytrzymałości kija).

Edytowane przez krzysiek
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę,że możesz mieć rację,słuszna teza.

W ubiegłym sezonie widziałem podobny obrazek na Narwi pod Pułtuskiem i też w pierwszej chwili pomyślałem że "poszedł z prądem".

Niestety...smutne i takie typowo polskie...

 

Ostatnio słyszałem w TV wywiad z gościem z Sanepidu w temacie sromotników i co się z tym wiąże silnych zatruć i zgonów z tego powodu.Facet podając dane o liczbie zatruć rok do roku dodał,że na tego typu zatrucia dochodzi tylko w Polsce,a jeżeli odnotowuje się takie przypadki na zachód od nas to okazuje się,że są to obywatele Polski.Koniec off topu,przepraszam musiałem...

Pazerność,głupota,brak myślenia na przyszłość, a potem narzekanie,że nie ma panie,nie ma...

 

pozdrawiam

FH

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3/4 kłusoli, miesiarzy i wszelkich dziadków przesiadujących cały sezon z żywcówką olałaby te ryby gdyby mieli 5-6 tysi pensji/emerytury. Nie ma co tu nas do zachodu porównywać, jesteśmy w tyle zarówno pod względem mentalnym jak i materialnym.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę,że możesz mieć rację,słuszna teza.

W ubiegłym sezonie widziałem podobny obrazek na Narwi pod Pułtuskiem i też w pierwszej chwili pomyślałem że "poszedł z prądem".

Niestety...smutne i takie typowo polskie...

 

Ostatnio słyszałem w TV wywiad z gościem z Sanepidu w temacie sromotników i co się z tym wiąże silnych zatruć i zgonów z tego powodu.Facet podając dane o liczbie zatruć rok do roku dodał,że na tego typu zatrucia dochodzi tylko w Polsce,a jeżeli odnotowuje się takie przypadki na zachód od nas to okazuje się,że są to obywatele Polski.Koniec off topu,przepraszam musiałem...

Pazerność,głupota,brak myślenia na przyszłość, a potem narzekanie,że nie ma panie,nie ma...

 

pozdrawiam

FH

 

 

Witam,

 

Gdy sie spozywa tylko pieczarki z Tesco ciezko sie zatruc muchomorem  ;)

 

Apropo wielogodzinnego holu: wezcie sobie pod uwage, iz zapewne byla to pierwsza wielka ryba i wedkarz nie chcial jej stracic, nie mial tyle okazow na koncie jak @Hlehle, @Guzu czy inni znakomici lowcy sumow tak wiec i zachowywal sie inaczej. 

 

Pozdrawiam,

 

Bujo

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3/4 kłusoli, miesiarzy i wszelkich dziadków przesiadujących cały sezon z żywcówką olałaby te ryby gdyby mieli 5-6 tysi pensji/emerytury. Nie ma co tu nas do zachodu porównywać, jesteśmy w tyle zarówno pod względem mentalnym jak i materialnym.

 

Też nie lubię porównań z zachodem ...ale uważam,że lepiej z zachodem niż odwrotnie ;)

Moim zdaniem nie rzecz w kasie, tylko w głowach rodaków....Wędkarzy z kasą i "taką mentalnością" nie brakuje.

Różnia się tylko tym ,że mają lepsze wyposażenie.To tak z obserwacji.

A co tam na ZZ?łowił ktoś ostanio?

 

FH

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jakoś wątek trochę podupadł. Wczoraj uwiesił mi się sumek w trollu ok 90 cm i tyle. Sandaczy ani widu ani słychu, jakieś nieśmiałe zawinięcia ogonków w gumach. 

 

Pewnie nie ma o czym pisać. Choć może być i tak, że ci co łapią już się nauczyli, że parę pozytywnych postów na forum w sposób widoczny zwiększa ilość łódek w kolejny weekand :) 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słabo,słabiutko...

Pływałem w sobotę i w niedzielę.Jeden krótki i kilka brań , w tym jedno konkretne koło mostu ale niestety spadło po chwili.

Znajomy miał jakies małe szczupaczki , ale też bez szału.Troll tez bez efektów, mimo ,że ciagałem woblery i gumy na róznych głębokościach.

Widziałem tylko "wykwoczonego" suma na dołach, taki 100-120 cm i "paprochowców" jak łowili 15 cm okonki koło WTW.

Ale za to pogoda..... :rockon: Szkoda tylko ,że rybom nie pasuje. ;) 

 

Pozdrawiam

FH

Edytowane przez Fishhunter
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Martin77

 

Trzy krótkie i kilka brań.Nadal słabo....Brania "na leżąco"lub delikatne pstryki w opadzie, nosem dotykają skubańce ;)

Były dwa dni ostatnio, kiedy coś się działo, ale nie było lampy tylko całodzienne zachmurzenie.

 

Przystaniowy w Serocku nadawał,że za to sumy biorą bardzo dobrze w ostatnim czasie.

"Panie , dzisiaj jedna ekipa miała 17 sztuk,a wczoraj inni 4 sztuki".Takie opowieści dziwnej treści.

A najgorsze jest to(dalsza cześć relacji),że podobno większość w łeb dostała.

Wierzyć, nie wierzyć ...

Kwoczenie słychać na całym zbiorniku momentami.....

 

 

FH

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...