ZEGRZE

[marcin1121]

dzięki za pomoc

[kostom63]

W trzynastce już nie ma od 2-3 tygodni niestety...Też chciałem wypożyczyć.

Cześć, brałem tam łódkę dwa tygodnie temu. Była niejedna

[esox1972]

Co tam dziś na łodzi Panie @maniek1972 słychać,ja byłem tylko wybrać wodę i lód z łodzi o 9:30,ale widziałem,że Buster na wodzie przy starych filarach podbijał listę,no potem gdzieś poleciał.

[cyprys19]

Podbił listę ,a potem poleciał świętować,bo dzisiaj 18 latek skończył, no może trochę więcej...

Ale i tak wszystkiego naj i samych Zegrzyńskich okazów życzę.

[maniek1972]

Z tego co wiem,Po za krą na haku nic????

Trzeba zakupić łyżwy chyba do szybkiego przemieszczania się po wodzie......tfu......po lodzie

[maniek1972]

Dzięki, do osiemnastki to mi jeszcze trochę brakuje ????????

[rothen]

Też widziałem.Adam idzie po lodzie jak lodołamacz

 

Z tego co wiem,Po za krą na haku nic

Trzeba zakupić łyżwy chyba do szybkiego przemieszczania się po wodzie......tfu......po lodzie

[czirs]

I ja życzę samych okazów Wam wszystkim no i do wiosny łódka umyta i schnie.

 

Wysłane z mojego HTC One M8s przy użyciu Tapatalka

[Przemsol]

czy to prawda że dziś płynęła kra? miałem jutro pływać ale przy płynącej krze to bez sensu

[rothen]

Czyli Buster umyty czeka na Finlandię

I ja życzę samych okazów Wam wszystkim no i do wiosny łódka umyta i schnie.

Wysłane z mojego HTC One M8s przy użyciu Tapatalka

[czirs]

Kra płynęła a łowienie kiepskie

 

Wysłane z mojego HTC One M8s przy użyciu Tapatalka

[cometopudge]

Wczoraj jeden szczupaczek ale wypasiony konkretnie. Dziś na zero. Kra owszem jest ale jak ktoś nie ma wielkiego ciśnienia płynąć z 13-staki za most , to może śmiało łowić.

[Pawelek55]

http://gazetapowiatowa.pl/wiadomosci/powiat-legionowski/gigantyczna-tolpyga-zlowiona-jeziorze-zegrzynskim/

 

sory nie zauważyłem 

Edytowane 21 Grudnia 2016 przez Piotr.B

[cyprys19]

Piotrze kilka stron wcześniej były fotki i nie tylko tej...

Kilka ich złowiono w tym roku.

[Gość dziki1916]

Jaka gazeta takie info - prawie jak przekręt sportowy!

 

Na oko to chłop w szpitalu umarł to po pierwsze, po drugie w tym roku złowiono Tołpygę 56,8kg co jest nowym rekordem Polski a po trzecie ta ryba nie powinna trafić ponownie do wody.

[slawek_2348]

Jaka gazeta takie info - prawie jak przekręt sportowy!

 

Na oko to chłop w szpitalu umarł to po pierwsze, po drugie w tym roku złowiono Tołpygę 56,8kg co jest nowym rekordem Polski a po trzecie ta ryba nie powinna trafić ponownie do wody.

I to proszę zaprotokołować jako wniosek z tego zebrania !!!!

[paawelek83]

Jaka gazeta takie info - prawie jak przekręt sportowy!

 

Na oko to chłop w szpitalu umarł to po pierwsze, po drugie w tym roku złowiono Tołpygę 56,8kg co jest nowym rekordem Polski a po trzecie ta ryba nie powinna trafić ponownie do wody.

Kolego jak złowisz taką tołpygę to rób sobie z nią co zechcesz: kotlety, uwędź, dla psa, dla świń czy zakop w ogródku.

Ja postąpiłem zgodnie z własnym sumieniem i NIKT nie będzie mi narzucał zabijania ryb.

Bo już co niektórym się we łbach pi....li. Tołpyga - szkodnik, Karp - szkodnik, Sumy też już są szkodnikami, kiedyś okonie były szkodnikami, Leszcza i Płoci jest według niektórych za dużo.

To ja się pytam co ma w takim razie pływać w wodzie tylko szczupaki i sandacze?????

Mogę się założyć, że każdy z Was chciałby przeżyć to co ja podczas holu tej Tołpygi i dzięki temu, że ją wypuściłem możecie ją złowić.

Tyle w temacie.

[cyprys19]

Lepiej nie mogłeś tego ująć Pawle.Jazgarz też jest "chwastem" ,a właściwie był,bo została go bardzo mała ilość,a jest tak samo potrzebny w wodach jak inne ryby.

Na pewno hol był ekscytujący i zazdroszczę emocji.Może kiedyś będzie mi dane powalczyć z taką rybką... jak nie, to podepnę kiedyś przynętę do "wąskotorówki" ,bo podobno to zbliżona siła!

Może nawet spotkam tą "Twoją"???

[Thomason]

Można nawet usłyszeć nad wodą od grunciarzy, że za dużo drapieżnika w wodzie, który skutecznie wyżera im białoryb. 

Wielu chyba widzi, to co chce widzieć. 

[godski]

Kolego jak złowisz taką tołpygę to rób sobie z nią co zechcesz: kotlety, uwędź, dla psa, dla świń czy zakop w ogródku.

Ja postąpiłem zgodnie z własnym sumieniem i NIKT nie będzie mi narzucał zabijania ryb.

Bo już co niektórym się we łbach pi....li. Tołpyga - szkodnik, Karp - szkodnik, Sumy też już są szkodnikami, kiedyś okonie były szkodnikami, Leszcza i Płoci jest według niektórych za dużo.

To ja się pytam co ma w takim razie pływać w wodzie tylko szczupaki i sandacze?????

Mogę się założyć, że każdy z Was chciałby przeżyć to co ja podczas holu tej Tołpygi i dzięki temu, że ją wypuściłem możecie ją złowić.

Tyle w temacie.

Sumika karłowatego też byś wypuścił?

[krzysiek]

Andrzej,

Myślę, że to jednak jest sprawa sumienia. Zabiłbyś taką rybę i co? - wyrzucił na śmietnik? No nie wiem co innego można by zrobić... Zasilić jakieś schronisko dla zwierząt?

[cyprys19]

Sumika karłowatego też byś wypuścił?

To ja już nie rozumiem C&R obowiązuje tylko sandacze i szczupaki? Ryba ,to ryba- jakie to ma znaczenie?

Jeśli ktoś wypuszcza wszystkie ryby,to dla czego miałby ubić sumika - to nie ryba??????????????

[godski]

Tylko zapytałem. Sam nie wiem co bym zrobił.

Załóżmy że ktoś wpuszcza gatunek obcy który niszczy w małym zbiorniku populację rodzimych drapiezników w kilka lat.

Co robimy? Olewamy to czy działamy.

Edytowane 21 Grudnia 2016 przez godski

[cyprys19]

Tylko zapytałem. Sam nie wiem co bym zrobił.

Załóżmy że ktoś wpuszcza gatunek obcy który niszczy w małym zbiorniku populację rodzimych drapiezników w kilka lat.

Co robimy? Olewamy to czy działamy.

Nie bardzo jesteśmy w stanie cokolwiek zrobić (przecież nie spuścisz wody i nie wyzbierasz nie potrzebnych ryb). Trzeba mieć nadzieję,że natura obroni się sama...

No chyba ,że wpuścimy "Zegrzyńskich  rybaków"- oni są bardzo skuteczni!

Edytowane 21 Grudnia 2016 przez cyprys19

[paawelek83]

Tylko zapytałem. Sam nie wiem co bym zrobił.

Załóżmy że ktoś wpuszcza gatunek obcy który niszczy w małym zbiorniku populację rodzimych drapiezników w kilka lat.

Co robimy? Olewamy to czy działamy.

Andrzeju, sumika bym ubił.

Rozwijając mój poprzedni post dopiszę, że mimo iż złowiona ryba jest "chwastem" to dla mnie jest trofeum i powodem pięknych wspomnień z holu.