Skocz do zawartości

ZEGRZE


HUNTER

Rekomendowane odpowiedzi

Są podobno na Zegrzu wędkarze którzy łowią ok 100 sandaczy w sezon, są podobno miejsca i okresy gdzie ryba bierze jak w amoku . Oprócz małych sumków nie widziałem takiej sytuacji. Woda jest wędkarsko piękna, i na pewno pływa tam jeszcze nie jeden metrowy sandacz , szczupak jeszcze większy czy 2-metrowy sum. Ja ich złapać nie umiałem , nie widziałem też żeby inni łapali. Dobrą flaszkę postawię komuś kto mi pokaże , że tam można połowić i na piśmie się zobowiąże nikomu miejsc i patentów nie przekazywać oraz samemu tam nie łowić . Ja tylko chciałbym zobaczyć mistrza w akcji.

Tomek

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy post ja druga flachę  stawiam  i dołączę się do prośby kostom63 . Kilkanaście razy pływałem z kolegą po ZZ który tam pływa i łowi od jego powstania a może wcześniej .

 Pływając z nim 3 lata temu on złowił  102 cm i 85 cm szczupaka ja okonka może miał 30 cm te same wędki te same multiplikatory ta sama przynęta wobler . Od tamtej pory ani jednego wymiarowego szczupaka . 

Koniec biadolenia czekam na relacje ze zdjęciami i same pozytywne opinie .

Edytowane przez Tabor
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A niech tam, ja też dołączam flaszkę. Chętnie pooglądam chociaż na zdjęciach zegrzyńskie okazy.

Dziwne z tym stwierdzeniem że Zegrze to jakieś wybitne łowisko. Gdzie bym nie pojechał nad byle jaką kałużę, rzucam i coś tam się łowi. Na Zegrzu i owszem zawodnicze okonki w ilościach takich jak na zawodach...choć nie wiem jakbym nie rozgryzał tej wody z sezonu na sezon coraz bardziej nie umiem łowić ryb na Zegrzu.

Przypadek? Nie sądzę...

Edytowane przez Pinciu
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No! to spotkajmy się nad wodą i wypijmy za wody cześć.

Zrobię zagrychę jakiej nie jedliście...

A ryby?niech śpią w jeziorze('Wszystkie rybki śpią w jeziorze ciuralla, ciuralla,ciuralla,lla...).

@przemsol opisywał praktyki rybackie w okresie migracji zimowej,w tarłowej podobnie...także trafić 'okaz wyklęty' graniczy z cudem wcielonym.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A niech tam, ja też dołączam flaszkę. Chętnie pooglądam chociaż na zdjęciach zegrzyńskie okazy.

Dziwne z tym stwierdzeniem że Zegrze to jakieś wybitne łowisko. Gdzie bym nie pojechał nad byle jaką kałużę, rzucam i coś tam się łowi. Na Zegrzu i owszem zawodnicze okonki w ilościach takich jak na zawodach...choć nie wiem jakbym nie rozgryzał tej wody z sezonu na sezon coraz bardziej nie umiem łowić ryb na Zegrzu.

Przypadek? Nie sądzę...

Mam podobne wrażenia. Im dłużej tam łowię tym bardziej nie umiem.

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 2017 poświęciłem dużo czasu na Zegrze. Prawda okazała się brutalna. I smutna. Złowiłem mniej sandaczy przez cały sezon... niż w swój pierwszy sandaczowy dzień na pomorskich wodach. To był moment, w którym uznałem że takie wędkarstwo mnie nie interesuje.

I już. Koniec. Kropka...

A tym, którzy nie widzą innego świata - współczuję. To jest prawdziwy dramat. Tak - da się połowić ryby, ale  w czasie zimowiska, gdy ryby spłyną z Narwi i Bugu, gdzie indziej w tym czasie,  dzieje się znacznie bardziej.  Tak jak napisał Tomek - na pewno są tam ryby, ale ich ilość jest tak biedna, tak zatrważająca że aż żal. Wszyscy obrońcy tego miejsca - ruszcie dupę na wody, gdzie są ryby, połówcie z sukcesem kilka razy lepiej, złówcie okonie 40+ i to kilkanaście dziennie, zrozumiecie co mam na myśli. Ta woda jest martwa, jest biedna, jest uboga. PZW Was dyma i to tak, że dupa boli za każdym razem, tylko Wy nie znacie innego świata. 

Wielu z nas poznało i czuje niesmak, odrazę i żal.... 

Wędkarsko woda z mega potencjałem - jak napisał Marcin.... Tylko ten potencjał nie ma szans na odrodzenie i obudzenie w takiej formie, jaka ma miejsce na tej wodzie....

Szanowni łowcy na tutejszej wodzie, obrońcy Zegrza i umiejętności.... Mój polski rekord sandaczowy, wymiarowych ryb, z jednego dnia jest tak abstrakcyjny, że nawet Wam się nie śni. Na Zegrzu potrzebujecie kilka lat, żeby się do niego zbliżyć.  TO bzdura, która nie ma prawa się wydarzyć, to nierealne, niemożliwe, kłamstwo i budowanie ego. Tylko ja tego doświadczyłem.... I Zegrza też. 

Smutek, żal i nostalgia. Wiedza i doświadczenie z zasobnych wód mówi - człowieku, uciekaj, nie wracaj, spier...aj. 

Dwa weekendy w miesiącu na wodach zasobnych w ryby (tak, w tym kraju) dają więcej niż cały sezon na Zegrzu...

Ech...

Edytowane przez Dano.
  • Like 19
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim za lajki, niestety z wyprawy raczej nici, zero odzewu na priv również. Zdaje się naród niepijący jest . Mogę tylko dodać , że mój najlepszy wynik z Zegrza to jakieś 8 lat temu 17 ryb ( głównie szczupak ) w jakieś 7 godz początek października , okolice Dzierżenina czyli właściwie Narew

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 2017 poświęciłem dużo czasu na Zegrze. Prawda okazała się brutalna. I smutna. Złowiłem mniej sandaczy przez cały sezon... niż w swój pierwszy sandaczowy dzień na pomorskich wodach. To był moment, w którym uznałem że takie wędkarstwo mnie nie interesuje.

I już. Koniec. Kropka...

A tym, którzy nie widzą innego świata - współczuję. To jest prawdziwy dramat. Tak - da się połowić ryby, ale  w czasie zimowiska, gdy ryby spłyną z Narwi i Bugu, gdzie indziej w tym czasie,  dzieje się znacznie bardziej.  Tak jak napisał Tomek - na pewno są tam ryby, ale ich ilość jest tak biedna, tak zatrważająca że aż żal. Wszyscy obrońcy tego miejsca - ruszcie dupę na wody, gdzie są ryby, połówcie z sukcesem kilka razy lepiej, złówcie okonie 40+ i to kilkanaście dziennie, zrozumiecie co mam na myśli. Ta woda jest martwa, jest biedna, jest uboga. PZW Was dyma i to tak, że dupa boli za każdym razem, tylko Wy nie znacie innego świata. 

Wielu z nas poznało i czuje niesmak, odrazę i żal.... 

Wędkarsko woda z mega potencjałem - jak napisał Marcin.... Tylko ten potencjał nie ma szans na odrodzenie i obudzenie w takiej formie, jaka ma miejsce na tej wodzie....

Szanowni łowcy na tutejszej wodzie, obrońcy Zegrza i umiejętności.... Mój polski rekord sandaczowy, wymiarowych ryb, z jednego dnia jest tak abstrakcyjny, że nawet Wam się nie śni. Na Zegrzu potrzebujecie kilka lat, żeby się do niego zbliżyć.  TO bzdura, która nie ma prawa się wydarzyć, to nierealne, niemożliwe, kłamstwo i budowanie ego. Tylko ja tego doświadczyłem.... I Zegrza też. 

Smutek, żal i nostalgia. Wiedza i doświadczenie z zasobnych wód mówi - człowieku, uciekaj, nie wracaj, spier...aj. 

Dwa weekendy w miesiącu na wodach zasobnych w ryby (tak, w tym kraju) dają więcej niż cały sezon na Zegrzu...

Ech...

chyba rozmawialiśmy na ten temat jak przypłynąłeś do 13 sprzedać łódkę :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 2017 poświęciłem dużo czasu na Zegrze. Prawda okazała się brutalna. I smutna. Złowiłem mniej sandaczy przez cały sezon... niż w swój pierwszy sandaczowy dzień na pomorskich wodach. To był moment, w którym uznałem że takie wędkarstwo mnie nie interesuje.

I już. Koniec. Kropka...

A tym, którzy nie widzą innego świata - współczuję. To jest prawdziwy dramat. Tak - da się połowić ryby, ale  w czasie zimowiska, gdy ryby spłyną z Narwi i Bugu, gdzie indziej w tym czasie,  dzieje się znacznie bardziej.  Tak jak napisał Tomek - na pewno są tam ryby, ale ich ilość jest tak biedna, tak zatrważająca że aż żal. Wszyscy obrońcy tego miejsca - ruszcie dupę na wody, gdzie są ryby, połówcie z sukcesem kilka razy lepiej, złówcie okonie 40+ i to kilkanaście dziennie, zrozumiecie co mam na myśli. Ta woda jest martwa, jest biedna, jest uboga. PZW Was dyma i to tak, że dupa boli za każdym razem, tylko Wy nie znacie innego świata. 

Wielu z nas poznało i czuje niesmak, odrazę i żal.... 

Wędkarsko woda z mega potencjałem - jak napisał Marcin.... Tylko ten potencjał nie ma szans na odrodzenie i obudzenie w takiej formie, jaka ma miejsce na tej wodzie....

Szanowni łowcy na tutejszej wodzie, obrońcy Zegrza i umiejętności.... Mój polski rekord sandaczowy, wymiarowych ryb, z jednego dnia jest tak abstrakcyjny, że nawet Wam się nie śni. Na Zegrzu potrzebujecie kilka lat, żeby się do niego zbliżyć.  TO bzdura, która nie ma prawa się wydarzyć, to nierealne, niemożliwe, kłamstwo i budowanie ego. Tylko ja tego doświadczyłem.... I Zegrza też. 

Smutek, żal i nostalgia. Wiedza i doświadczenie z zasobnych wód mówi - człowieku, uciekaj, nie wracaj, spier...aj. 

Dwa weekendy w miesiącu na wodach zasobnych w ryby (tak, w tym kraju) dają więcej niż cały sezon na Zegrzu...

Ech...

NOMINACJA DO KONKURSU "OPIS MIESIĄCA" :good:

 

Wielkie mi Zegrze. Mój pierwszy i ostatni sezon na tym zbiorniku. Jeszcze większy pigalak niż warszawska Wisła z tą różnicą, że na tym mniejszym potrafię jeszcze ryby łowić. Wiem wiem, nie znam wody, nie mam odpowiedniego koloru przynęty, nie to prowadzenie. Połąmania ;)

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bartku zgadzam się z Tobą w 100%,ale Zegrze zawsze było trudnym i nie szablonowym łowiskiem... A tak naprawdę ,brakuje tu tylko dobrego Gospodarza, bo zbiornik ma ogromny potencjał!

Wyniki na zawodach osiąga się albo poprzez setki wypływanych wcześniej godzin,albo czystym fartem i jedną konkretną rybką!

Szkoda,że już nie będzie nam dane razem połowić,choć jak znam życie " Pucharu Zegrza" nie odpuścicie..?

Nie no Marcinie nie będzię tak źle ...Puchar Zegrza zazwyczaj odpuszczamy ze względu na to, że z  niektórych wędkujących wychodzą zooombie widząc te nagrody które tam są i nie poznajemy kolegów...raczej skromniej a na pewno spotkamy się na teamowym Eldorado...oczywiście zapraszam do siebie a że lubią Twoje przynęty to będzie możliwość uzupełnienia arsenału... :D...no i ta strefa ciszy...pełny relaks...

...u nas pływamy całym rokiem z przerwą jak lód stoi nie bacząc na to co napisane na papierze czyli pływanie od maja...liczymy się z mandatem ale to jedyna możliwość przypilnowania miejscowych którzy w tym okresie walą szczupaki i okonie na tarliskach...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba trzeba zrobić akcję pomocy rybakom!

 

Panowie kupujemy baty,bolonki i feedery - pomóżmy im zniszczyć białoryb!

 

Że też żaden "gamoń" nie wpadł na to,że to drapieżników jest za mało (których należało by dopuścić) , a nie białorybu za dużo (który tak chętnie niszczą i tępią )

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabronili wędkarzom zabierania ryb z miejsc gdzie się grupuje w w sezonie zimowym żeby rybacy mogli na wiosnę stawiać sieci w miejscu gdzie się białoryb gromadzi bo trzeba z nim walczyć. Ja tego nie ogarniam.

Edytowane przez Pinciu
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co Wy tak na brak okoni narzekacie??

 

Cytat z linku:

"obecność nicieni w mięsie okoni pochodzących z Zegrza jest między innymi wynikiem przegęszczenia populacji".

 

[/font][/color]

Może chodziło o populację nicienia.... Że przegęszczona...

 

 

 

 

Pozdrawiam

Daniel

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi o przegęszczenie populacji nicienia, o nie...

W stosunku do okoni i nicieni OM PZW kieruje się wyszukaną logiką, poniżej cytat z odpowiedzi na wnioski kół (maj 2017): https://ompzw.pl/files/filesfile/1/file-3633.pdf

 

Problem nicienia występującego u okonia w ZZ jest nam znany. Przyczyną jego wystąpienia jest przegęszczenie populacji tego gatunku. Jedynym skutecznym problemem jest rozgęszczenie populacji. Z tego względu w zezwoleniu na rok 2017 zniesiono zaostrzony przez Okręg wymiar ochronny (18cm) na obowiązujący ustawowo (15cm) oraz zniesiono limit (10szt.) do ustawowo obowiązującego (przy połowie samego okonia 5kg w ciągu doby).

:doh: :blink:

 

W skrócie: nie będzie okoni, to nie będzie problemu z nicieniem...

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...