Skocz do zawartości

ZEGRZE


HUNTER

Rekomendowane odpowiedzi

Mariusz,

ja tam nie ma nic do ukrycia, nie jestem typowym "zawodnikiem"

Łowiliśmy płytko, obrotówkami, nigdzie daleko nie pływaliśmy, start,w Serocku cały czas mięliśmy w zasięgu wzroku :)

Złowiliśmy dwanaście szczupaków i pięć okoni (na nie akurat nigdy się nie nastawiamy)

Ot taka historia :)

To ja dopytam jeszcze o kilka szczegółów.

Mieliście do wyboru kilka potencjalnych miejsc - grążeliska, blaty wokół nich(do 3m), lokalne dołki na blatach(do 5-6m), spady(kanty koryta) oraz same koryto. Skąd taka taktyka i dlaczego tak zdecydowaliście? Jaka była temperatura wody tam gdzie łowiliście. Przynęty ciągaliście przy wierzchu, w toni, czy może kładliście na dnie? Gdzie były łowione ryby 75+, płytko czy już głębiej(wiem ze takich ryb nie mieliście)? Kotwiczyliście czy łowiliście w dryfie? Przyłowiliście okonie na typowych miejscach szczupakowych czy wokół nich? W niedzielę mocno wiało jak sobie z tym poradziliście?

M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mariusz,

taktyka była dobrana typowo pod Meppsy bo tą firmę reprezentujemy.

Lubimy wody płytkie i zarośnięte, to idealne środowisko dla obrotówek i szczupaków.

Generalnie szukamy miejsc gdzie nikt inny nie łowił i nie łowi podczas zawodów.

Taką taktykę podpowiedziało jakieś tam nasze doświadczenie.

Woda miała chyba coś koło 15 stopni więc na tę porę roku jeszcze ciepła.

Łowiliśmy kotwicząc się, kilkanaście rzutów, dryf z wiatrem-kotwica-rzuty-dryf-kotwica...

Łowiliśmy na wodzie max 1,5 więc prowadzenie płytko i średno-szybkie tempo.

Okonie traktuję jako przyłowy przy szczupakach.

W niedzielę łeb trochę urywało ale dla nas to nie problem.

Duża obrotówka może nie leci tam gdzie chcemy ale stawia taki opór, że jest w miarę dobra kontrola nad tym co się dzieje na końcu zestawu...

Jak coś jeszcze to dawaj na priv, bo wątek zaśmiecamy...

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie jest tak że w przyszłym roku na Zegrzu maja byc miedzynarodowe zawody i Dorzucaja do wody ryby

aby bylo co łowić? https://pzw13.pl/Inne/Zarybianie-2019.html

Nie. Już od kilku lat w marcu na wiosnę (znacznie wcześniej niż była decyzja o MŚ) są takie zarybienia. Nie jest to też jakaś widza tajemna dla tych co dbają o swoją wodę.

Ilość zarybień wynika bezpośrednio z operatów. Zakaz trola i łódek od 01.01-30.04 tylko tą sytuację konsekwentnie poprawia. Oprócz tego zarybia się małym szczupakiem i jest naturalne tarło. OM ma kilka własnych ośrodków hodowlanych.

Edytowane przez vako
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie jest tak że w przyszłym roku na Zegrzu maja byc miedzynarodowe zawody i Dorzucaja do wody ryby

aby bylo co łowić? https://pzw13.pl/Inne/Zarybianie-2019.html

już jutro  zaczynają bo kolega ma spedycję i dostał zlecenie na przewóz patelnią 24.500 kg szczupaka i ok 12 ton sandacza ale to na wiosnę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wczoraj wybrałem się nad ZZ (nie było mnie z 3-4 lata) Zdziwiłem się mocno bo w 13 multum aut o 7 rano i zamieszanie. Okazało się, że zawody. Jadę dalej do następnej przystani i ostatnia łódka. Na wodzie masa ludzi każdy szuka sandaczy. Parę łódek przy brzegu (chyba za okoniem i szczupłym)  Ja klepałem w korycie do Skubianki i z powrotem. Parę strzałów i w sumie dwa niewielkie sandaczyki. Guma mały mans motor oil na główce 10 gr. (klasyka zegrzyńska) 
Co mnie zdziwiło to duża ilość łódek na wodzie, jak w czasach "świetności" zbiornika.  Nie zauważyłem żeby ktoś coś przy mnie wyciągał. Na przystani jakiś zawodnik szczupaczka niewielkiego patroszył. 

Edytowane przez chulo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To miałeś peszka , ponieważ wczoraj był bardzo udany dzień ale nie w okolicy w której łowiłeś i nie na małe przynęty jakie tak wiele osób lubi nie wiedząc czemu ? Ból nadgarstków?

Edytowane przez cometopudge
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To miałeś peszka , ponieważ wczoraj był bardzo udany dzień ale nie w okolicy w której łowiłeś i nie na małe przynęty jakie tak wiele osób lubi nie wiedząc czemu ? Ból nadgarstków?

Wiesz kurcze próbowałem na duże gumy, ale niestety nie było żadnych brań. Tylko na te małe mansy coś pukało. Ale może nie umiem. Są jednak mistrzowie na zz którzy łowią i to łowią grubo naprawdę potężne kabany.

Zandry grubo ponad 90cm i to regularnie maja oni swoje miejsca, tajne wiadomo. Nigdy przenigdy by ich nie zdradzili ba nawet fotki nie zrobią bo nie daj boże ktoś by wyczaił miejscówkę. A że na zz jest sporo różnych zatoczek i zaułków to trudno takich gości namierzyć. Ale ja mam do nich ogromny szacunek. Pokory tylko się uczyć.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ZZ kawał rybnej wody, ale tylko dla wyjątkowo cierpliwych i mających bardzo dużo czasu na rozpracowanie łowiska. "Cześnik Raptusiewicz" z marszu prawie zawsze wyzeruje i stwierdzi, że studnia...

 

...a że ja nie mam czasu a Cześnikiem być nie chcę to od paru lat nie byłem. Niestety.

 

Pozdrawiam,

malcz

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem i ja w niedzielę.Pogoda fajna. Trochę wędkarzy. Udało mi się złowić sandacza max. 55cm i okołowymiarowego szczupaka.

Z brzegu na zboka łowili okonie - palczaki.

Latały orły i żurawie.

Ogólnie dzień na plus.

Edytowane przez tost
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ZZ kawał rybnej wody, ale tylko dla wyjątkowo cierpliwych i mających bardzo dużo czasu na rozpracowanie łowiska. "Cześnik Raptusiewicz" z marszu prawie zawsze wyzeruje i stwierdzi, że studnia...

 

...a że ja nie mam czasu a Cześnikiem być nie chcę to od paru lat nie byłem. Niestety.

 

Pozdrawiam,

malcz

Czytając takie teksty, aż mnie skręca.Dziś rano powyżej mostu w Wierzbicy trzeba było nieźle się natrudzić aby przepłynąć bez zaplatania się w sieci.W tym roku miałem 11 wyjazdów na ZZ(w dni powszednie) w godzinach 6-16 i tylko dwa razy złowiłem szczupaka 51 cm i 72 cm...ale co łowić trzeba umieć?Porównując do innych nie mazowieckich wód PZW gdzie np w 3h da rady zrobić 5-6 szczupłych bez względu na pogodę. Przypadek? nie sądzę.Może nie mam Panoptixa ale wiem, że moje echo nie kłamie :) Po co pływam po ZZ? chyba tylko dla klimatu...

Edytowane przez Wojtek_34
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co takiego na tym twoim echo widziałeś lub nie widziałeś ? My rozmawiamy o ZZ a nie o co rocznych siatach na Narwi . Oczywiście nie zgodzę się z tym że to kawał bardzo rybnej wody ale według mnie pustynią totalną to to jeszcze  nie jest.  Woda od ryb nie kipi więc turyści nie łowią , ale zegrzyńskie dziadki nie narzekają aż tak mocno. Co do twoich 5 szczupaków w 3h to mój rekord z tego sezonu na zalewie to tyle ale w 1 h. Jeszcze raz podkreślam że ja nie bronię PZW i ich polityki na tym akwenie, ale sytuacja jeszcze nie jest taka dramatyczna .

Edytowane przez cometopudge
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co takiego na tym twoim echo widziałeś lub nie widziałeś ? My rozmawiamy o ZZ a nie o co rocznych siatach na Narwi . Oczywiście nie zgodzę się z tym że to kawał bardzo rybnej wody ale według mnie pustynią totalną to to jeszcze  nie jest.  Woda od ryb nie kipi więc turyści nie łowią , ale zegrzyńskie dziadki nie narzekają aż tak mocno. Co do twoich 5 szczupaków w 3h to mój rekord z tego sezonu na zalewie to tyle ale w 1 h. Jeszcze raz podkreślam że ja nie bronię PZW i ich polityki na tym akwenie, ale sytuacja jeszcze nie jest taka dramatyczna .

 

Ile to ja już razy słyszałem, co Ty tam nie łowisz i w jakich ilościach.... Natomiast jak ktoś prosi o potwierdzenie Twoich słów jakimiś fotami znikasz na dwa tygodnie i przestajesz pisać!

Pokaż choć kilka fotek ryb z Zegrza, bo ja już zapomniałem jak wyglądają, a słyszę tylko "jak ktoś umie to połowi".

Nie wierzę,że na tej wodzie pływa dwustu amatorów i tylko jeden zawodowiec!

 

Jak myślicie dlaczego w portach jest dużo wolnych miejsc? Dlaczego w weekendy w każdej stanicy są wolne łodzie do wypożyczenia , gdzie kilka lat temu trzeba było rezerwować tydzień wcześniej?

Może dla niektórych 10 ryb w sezonie to eldorado,ale dla większości to straszna mizeria...dlatego już dawno wynieśli się z Zegrza!

W 13-tce mamy tegorocznego Mistrza Polski, Vice Mistrza i Mistrzów Teamowych  - to nie są wędkarze "niedzielni" i niejednokrotnie spływają na ZERO.,a raczej im umiejętności nie brakuje,znają wodę,dysponują świetnym sprzętem,ale w "studni" nawet oni sobie nie radzą!

Za rok będzie lepiej, bo będzie GRUBO sypane na mistrzostwa, tylko na ile to wystarczy? Myślę ,że w dwa tygodnie rybacy się uporają...

Edytowane przez cyprys19
  • Like 14
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile to ja już razy słyszałem, co Ty tam nie łowisz i w jakich ilościach.... Natomiast jak ktoś prosi o potwierdzenie Twoich słów jakimiś fotami znikasz na dwa tygodnie i przestajesz pisać!

Pokaż choć kilka fotek ryb z Zegrza, bo ja już zapomniałem jak wyglądają, a słyszę tylko "jak ktoś umie to połowi".

Nie wierzę,że na tej wodzie pływa dwustu amatorów i tylko jeden zawodowiec!

 

Jak myślicie dlaczego w portach jest dużo wolnych miejsc? Dlaczego w weekendy w każdej stanicy są wolne łodzie do wypożyczenia , gdzie kilka lat temu trzeba było rezerwować tydzień wcześniej?

Może dla niektórych 10 ryb w sezonie to eldorado,ale dla większości to straszna mizeria...dlatego już dawno wynieśli się z Zegrza!

W 13-tce mamy tegorocznego Mistrza Polski, Vice Mistrza i Mistrzów Teamowych  - to nie są wędkarze "niedzielni" i niejednokrotnie spływają na ZERO.,a raczej im umiejętności nie brakuje,znają wodę,dysponują świetnym sprzętem,ale w "studni" nawet oni sobie nie radzą!

Za rok będzie lepiej, bo będzie GRUBO sypane na mistrzostwa, tylko na ile to wystarczy? Myślę ,że w dwa tygodnie rybacy się uporają...

 

W portach raczej nie ma wolnych miejsc - raczej ceny sprawiają, że są ewentualne wolne miejsca :)

Łodzie stoją wolne głównie w "13" - nie dotyczy czasu w którym rybki grupują się na dołach i jeszcze wolno łowić - co dla niektórych oznacza szarpać - niestety....

Jest jeszcze możliwość, że wszyscy wyjechali na Siemianówkę :)

Szczupaki są bezproblemowe do złowienia - wyniki zawodów nie kłamią w tym względzie....

A dwie rzeczywistości opisane przez @Vako - obie są zgodne z prawdą :) Pierwszy dzień GFL - naszemu teamowi spadło ok 10 "dużych" ryb na płytko,Głęboko, na czaszy - pierwszy raz od dawna bez dotyku, a wpływ miało trochę na to niedostępność miejsc - na Zegrzu były hurtowo regaty oraz silny wiatr, który w niedzielę uniemożliwiał tam łowienie. - okonie złowiliśmy w 7/8 minut zarówno pierwszego jak i drugiego dnia. 

Pojedyncze sandacze są łowione - przez Mistrzów z 13-tki też.  Nie zmienia to oczywiście faktu, że sandaczy jest mało i są naprawdę trudne do złowienia....

A słowo do Kolegów z propozycjami kupna ryb z zarybień - komuś zgłosiliście próby takiego handlu....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest różnica i to kosmiczna pomiędzy wynikami z wody, a wynikami "parę dni" po zarybieniu ...

 

 

Sławku a skąd te dobre wieści o zarybianiu? Brałeś udział?

 

 

Ile to ja już razy słyszałem, co Ty tam nie łowisz i w jakich ilościach.... Natomiast jak ktoś prosi o potwierdzenie Twoich słów jakimiś fotami znikasz na dwa tygodnie i przestajesz pisać!

Pokaż choć kilka fotek ryb z Zegrza, bo ja już zapomniałem jak wyglądają, a słyszę tylko "jak ktoś umie to połowi".

Nie wierzę,że na tej wodzie pływa dwustu amatorów i tylko jeden zawodowiec!

 

Jak myślicie dlaczego w portach jest dużo wolnych miejsc? Dlaczego w weekendy w każdej stanicy są wolne łodzie do wypożyczenia , gdzie kilka lat temu trzeba było rezerwować tydzień wcześniej?

Może dla niektórych 10 ryb w sezonie to eldorado,ale dla większości to straszna mizeria...dlatego już dawno wynieśli się z Zegrza!

W 13-tce mamy tegorocznego Mistrza Polski, Vice Mistrza i Mistrzów Teamowych  - to nie są wędkarze "niedzielni" i niejednokrotnie spływają na ZERO.,a raczej im umiejętności nie brakuje,znają wodę,dysponują świetnym sprzętem,ale w "studni" nawet oni sobie nie radzą!

Za rok będzie lepiej, bo będzie GRUBO sypane na mistrzostwa, tylko na ile to wystarczy? Myślę ,że w dwa tygodnie rybacy się uporają...

 

 

Widzę, że doskonale wiesz skąd  jest większość ryb, a i tak pytałeś ... Bez odbioru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...