ZEGRZE

[admin]

No to nieźle się bawicie! Gratulacje!!! Zaproś kumpla na forum.

 

Pozdrawiam

Remek

 

[adasio]

robione telefonem

[wartburg]

JO JO Dzieki ZIOM

[rognis_oko]

Gratuluję życiówki i witamy na naszym forum.

[wartburg]

Dzięki

[Gumofilc]

Osobiście, jeżeli już pojawię się na Zegrzu to jak najszybciej gnam w górę Bugu lub w górę Narwi (kierunek Serock).

Tam to dopiero pachnie lasem i są piękne, dzikie widoki. Wielkie rozlewiska, piękne koryto rzeki, itp...

 

Cos tam przeczytalem o sieciach rybakow z Karniewka i Dzierzenina....owszem, niestety nadal dzialaja, podobnie jak na calym Zalewie.

Plynelismy trolingiem kilka kilometrow od Serocka w strone Zalewu, jak zwykle wyniki smieszne, za to stracilismy kilka woblerow na sieciach, ktore zalegaja tam, gdzie mozna je porwac.

Innym razem wracajac przez ujscie Bugu wp... sie kilka razy w klusownicze siaty, ktore porznelismy.

Jak stalo napisane, im dalej w Zalew tym dol psychiczny wiekszy...

Rozumiem tych, ktorzy lubia te wode, rozsadnie wybrawszy miejsce da sie tam jeszcze odpoczac. Gdyby uklady byly inne woda ta moglaby byc drugim Ebro(sum tam bywal taki ze hej), niestety przedklada sie gospodarke rybacka nad wedkarska...presja wedkarska tez jest po prostu straszna...

Ale takim glownym powodem, dlaczego rzadko tam bywam jest kontrast, jaki zapadl w mojej glowie, pomiedzy stanem sprzed 10-ciu lat a teraz.

Obecnie woda ta zyje jeszcze bo sklada sie na jej zarybianie kilka tysiecy ludzi, w miare ich odchodzenia z PZW bedzie coraz gorzej.Obym sie mylil...

Pozdro

Gumo

[HUNTER]

@wartburg

gratuluje życiówki i życzę jeszcze wielu wielu większych

@gumo

dzięki za wypowiedź, widzę że mamy podobne zdania na temat Zalewu. W tym roku siat było jakby mniej, a Policji więcej, może z roku na rok będzie lepiej. Pozostaje mieć nadzieję i pływać na ryby

korzystając z darów tej wody...

[wartburg]

Dzieki!!

[mario]

1) sobota -> 8 szczupłych (3 wymiarowe: 56, 50 i 50cm), ładny okoń i 2 szczupłe spięte.

2) niedziela -> 2 sandacze (68 i 47cm), 2 szczupłe (45 i 50), jeden szczupły spięty + leszcz 'za kapotę'.

 

Miejsce akcji: jak w temacie (ZZ).

Metoda: troling.

Uczestnicy: ja i mój kolega Maciek (sobota), Marek (mój serdeczny towarzysz większości ZZ-owych łowów) i jego kolega.

[mifek]

@mario całkiem sympatyczne wyniki!

Gratuluje

 

 

Możesz wrzucić nieco więcej szczegółów. Gdzie stał, tempo prowadzenia,, sposób, głębokość ipt

[adasio]

ja w sobotę tam gdzie zwykle chwyciłem cztery szczupaczki niestety same pistolety największy miał 45 cm,wszystkie zostały złowione w zielsku na pływającego slidera 10RR

[adasio]

Narew wczesną wiosną

[mario]

@mifek

Wszystkie ryby padły, o dziwo, na gł. 2-3m w wolnym trolingu na pływające woblery dł. 6-9cm.

Łowiskiem był ZZ od mostu w Wierzbicy do wysokości Zegrzynka + okolice ujścia Bugu.

Pogoda była paskudna - wiało (odczuwalna temperatura na poziomie 0 stopni), trochę padało (sobota), była pełnia, wschodni wiatr i... stabilne ciśnienie

[adasio]

@Mario mieliśmy do siebie rzut beretem ja też łowiłem w tamtych okolicach

[mario]

Wiem, wiem

Widziałem Twój wpis + Piotrek (caster/ hunter) opowiadał mi o Waszych poprzednich połowach

[rognis_oko]

Gratuluję wszystkim udanych połowów.

[micoona]

Dziś łowiłam z przyjaciółka na ZZ. Zabrał nas HUNTER, nawet prosiłam by on opisał to w tym wątku bo będzie pamiętał jakie ryby, na jakie przynęty, które miejsca itp rzeczy na które my kobiety zupełnie nie zwracamy uwagi. Wobler, blacha ma być ładna i o dziwo często to kryterium powoduje, że jest skuteczne Ale powiedział, że mam to zrobić ja, a skoro mam obiecane jutrzejsze pływanie no to przecież nie będę z nim dyskutować (teraz)

Pogoda była przecudna. Słońce, ciepło, cicho i cuuuuuudowne światło,kolory drzew które rosną na brzegu. To pewnie ostatni taki weekend w tym roku (niestety)i taka frajda!!!

Złowiłyśmy (my kobiety.HUNTER nie łowił bo robił za sternika) 4 szczupaki z czego jeden miał niespełna 20 cm i zapiął się za pysk i ogon (wisiał taki precelek - a jak walczył!!! )

 

 

 

Spotkaliśmy na wodzie mario z kolegą którzy całkiem, całkiem się nałowili (ale to niech sami opiszą).

Po spotkaniu z nami ryby podobno przestały im brać, więc stwierdzili, że przynosimy im pecha i popłynęli do domu <_<.

Jutro znów łódka na wodę, wędki daleko przed siebie i polowanie na kolejne okazy z ZZ.

Mam nadzieje, że będziemy mogli pochwalic się większymi okazami.

 

Z wędkarskim pozdrowieniem...

...mistrzowski team z ZZ

[jerry hzs]

Hunter tylko za sternika ! no , no , musial niezle cierpiec . Tak , trafiaja sie teraz pojedyncze piekne dni , ostatki . Zycze powodzenia jutro

[mifek]

Jureczku cierpienie cierpieniem, ale pomyśl jakich to nasze dziewczyny musiały użyć arugmentów <_<

[micoona]

@ mifek...

...żadnych. Sam zaproponował. Na koniec powiedział, ze to byl przemiły dzień <_<

To jeden z nielicznych facetów (ludzi w ogóle), który cieszy się z frajdy innych. Nawet babeczek, które wyławiają ryby z jego Zegrza

[mifek]

biedny hunterek. Nieżle go już omaniłście Bidula nawet nie wie że jest manipulowany

[micoona]

Nawet tego nie sugeruj! Za bardzo go szanuję i lubię by sobie na jakiekolwiek manipulacyje pozwolić

Relacje między ludźmi to temat na zupełnie inne forum

[jerry hzs]

Mifek zartuje , jest po prostu zazdrosny , o Was , o ryby i o Zegrze .

[micoona]

Wiem

I niech nie zazdrości tylko łapie wędki, kobietę i pędzi nad wodę. Niewiele rzeczy przyjemniejszych w życiu

 

Aż tak ostro zabrzmiał mój poprzedni post? Sorry

[jerry hzs]

Na luzie Mikus , na luzie , powodzenia jutro